Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DACHÓWKA TONDACH - wątek zbiorczy: opinie, modele, zdjęcia, dyskusja


Gość

Recommended Posts

Takie zjawisko powstaje wówczas gdy dachówki w narożu nie są mocowane a trzymają tylko siłą kleju taśmy podgąsiorowej. Pozdrawiam.

Dokładnie tak było i u mnie.

A dopiero przy mocnej wichurze po 8 latach mieszkania się to objawiło.

Dekarz, który mi to naprawiał, dokładnie to samo mi powiedział :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • Odpowiedzi 402
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no to się dołożę. Mam tondach angobę czerwoną od 2007r. Dach dwuspadowy. Tak samo śliczna, jak na początku, nawet mech nie wszedł (a u sąsiada na blachę wszedł). Wichury były, nic nie fruwa, choć kilka razy mieliśmy uczucie, jakby dom klekotał zębami (tą dachówką). Wichury były naprawdę mocne. Przetrwała. Mąż był na dachu w ub roku. Żadnych zmian. Czyli dobra.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Pamiętam, że jak kupowałem marsylkę z Tondachu, to było na forum paru bardzo aktywnie zniechęcających, polecających przy okazji wprost konkurencyjne droższe marki. Tondach miał według nich w ciągu maksymalnie 7 lat rozsypać się w rękach, popękać, przemoknąć, odpryskiwać itd. Co tylko się złego dało wymyślić.

A najgorszy był ten ciemniejszy rdzeń! Punktowo rzeczywiście wciąż ciemny rdzeń jest widoczny. Ale na całym przekroju dachówka jednorodna i solidna jak w momencie montażu.

 

Wątek mi się przypomniał po tym, jak przy montażu fotowoltaiki pękła jedna z dachówek. Spojrzałem na przekrój, jak to wygląda po ponad 10 latach na dachu - wygląda jak na poniższym zdjęciu. Nie mam uwag. Dodam, że nie zastosowaliśmy specjalnych dachówek wentylacyjnych, a z dachem nie było przez ten czas najmniejszego problemu. Zatem po 10 latach użytkowania, a właściwie spokojnego leżenia, mogę polecić.

 

[ATTACH=CONFIG]466946[/ATTACH]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...