Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa planująca budowę w 2007


magdar

Recommended Posts

Niestety nie sądziłam, że tzw. "czynnik ludzki" to najsłabszy punkt całej budowy. Znalezienie materiałów, zaplanowanie finansów, sprawy formalne to nic przy panu Józku, który nie może, albo go nie ma, albo...

Najbardziej wkurza mnie to, że zabierają mi radość budowania!!! Jestem w wojowniczym nastroju i nie pozwolę sobie wejść na głowę!!! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Renka Mój małżonek twierdzi, że do niektórych grup "magików majstrów" nie dociera tak naprawdę nic, chyba że zostanie to przekazane językiem swojskim przyswajalnym - czyli lepiej żeby to mąż przemówił i to koniecznie bez twojej przy tym obecności (będzie mu łatwiej przełamać się)

jeśli jest człowiekiem łagodnym i nie znającym wulgaryzmów - zatrudnij mafię 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierzcie mi, że współpraca z murarzem, który ma bujną wyobraźnię o sobie i swoim murowaniu jest koszmarem!!!! po cholerę nam projekt jak on wie lepiej... :evil: :evil: :evil:

zdjęcia mojego domku wstawię po dachu...bo nawet nie chce mi się ich pstrykać :-? jeśli ktoś jest w potrzebie..posiadam Valerin forte :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renka Mój małżonek twierdzi, że do niektórych grup "magików majstrów" nie dociera tak naprawdę nic, chyba że zostanie to przekazane językiem swojskim przyswajalnym - czyli lepiej żeby to mąż przemówił i to koniecznie bez twojej przy tym obecności (będzie mu łatwiej przełamać się)

jeśli jest człowiekiem łagodnym i nie znającym wulgaryzmów - zatrudnij mafię 8)

 

My stosujemy metodę złego i dobrego gliniarza, i tym złym to jestem :wink: mój mąż to chodząca dobroc, więc było nie było musiałam poszukac ukrytych "talentów". Damy radę, tylko żebym wreszcie kawałek swojego domu zobaczyła!!!! A co u ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Ja rozpoczęłam budowę dokładnie 22 marca tego roku. Materiały na ściany kupiłam w styczniu. Teraz mamy już stan surowy otwarty - w piątek wchodzi dekarz. Te dwa miesiące to był konkretny odjazd, nie wiedziałam jak się nazywam. Teraz to można powiedzieć, że odpoczywam od budowy :D . Murarze gonili mnie jak psa :D , ale wszystko zrobili w terminie. Musze tylko uzupełnić dziennik.

To prawda, że czynnik ludzki jest ciężki do przebrnięcia (nie obyło się oczywiście bez spięć, ale myślę, że to nieuniknione). Wszystkim budującym i oczekującym na pozwolenia życzę cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...