kaśka maciej 21.03.2007 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Powiedzcie ludzie, czy u was też jest taki koszmar z materiałami????????? Normalnie jak za "starych dobrych czasów" trzeba się zapisać i cierpliwie czekać A ceny z kosmosu wzięte Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamuśka1719501344 21.03.2007 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Jak w miarę dokladnie policzyć ilośc głównych materiałów potrzebnych do budowy domu?? Na razie myślę o stali i maxie. Słyszałam że jest jakiś program...Czy ktoś wie gdzie i jaki??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomkwas 21.03.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 A w ogóle to... CO TU TAK CICHOOOOOO!!!! Nie krzycz tak bo ja już dzieci spać pokładłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 21.03.2007 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Powiedzcie ludzie, czy u was też jest taki koszmar z materiałami????????? Normalnie jak za "starych dobrych czasów" trzeba się zapisać i cierpliwie czekać A ceny z kosmosu wzięte Kasiu jest! patrz dziennik budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 21.03.2007 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Jak w miarę dokladnie policzyć ilośc głównych materiałów potrzebnych do budowy domu?? Na razie myślę o stali i maxie. Słyszałam że jest jakiś program...Czy ktoś wie gdzie i jaki??? dokładnie się nie da ale w projekcie masz podaną ilość metrów kw ścian wewn i zewn mnożysz to z ilością sztuk pustaka na metr kw ściany (każdy producent podaje ile pustaka wchodzi na metr kw ściany). Do tego musisz kupić trochę więcej na ew ubytki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 21.03.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 A w ogóle to... CO TU TAK CICHOOOOOO!!!! Nie krzycz tak bo ja już dzieci spać pokładłem moje też śpią już będę cicho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 22.03.2007 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Witajcie Nic ciekawego nie powiem oprócz tego, ze trochę narozrabiałam.. ale opowiem dopiero jak sie wyjaśni, że to nie ja Ale w każdym razie, papiery do pozwolenia złożone we wtorek, dziś ma dojść jeszcze z geodezji wniosek o wyłączenie w prod. rolnej no i brak jeszcze jednego papierka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia888 22.03.2007 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Mój chłopak tylko robi to co mu powiem, np. powiem mu żeby gdzies pojechał, cos zrobił... to zrobi dokladni to samo hihi Mieszkam i buduję się 12 km w strone Garwolina czyli w odwrotnym kierunku. Ale i tak fajnie ze tak w miare "blisko" mieszkamy. A wy gdzie sie budujecie? W lublinie? Byłam u geodety mapka zamówiona i bedzie kosztowała tylko 350zł bo razem z sąsiadką robimy. Mapka ma byc albo przed albo dopiero po swietach. Czyli z z 3 tygodnie czekania będzie. No i z elektrowni dadzą odpowiedz najpozniej za 2 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anher1968 22.03.2007 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 PROSZ O POMOC BO ZWARIUJE MAM WYBRAĆ PROJEKT ZANIM MAŻ WRÓCI Z ZAGRANICY CZYLI DO ŚWIĄTA NIE WIEM KTÓRY CHCEMY WYBUDOWAĆ TANI DOM WŁASCIWIE TO MĄŻ BEDZIE GO BUDOWAŁ Z MOIM TATĄ I POMOCNIKIEM DOM MA BYC PERTEROWY Z PODDASZEM DO PÓZNIEJSZEJ ROZBUDOWY STROP NAJLEPIEJ DEWNIANY MAŁO KOMINÓW OBA PROJEKTY KTÓRE ZNALZAŁAM WYMAGAJA PRZERÓBEK I TAK NAP W GIENI CHCIAŁABYM ZMIENIĆ -PRZENIEŚC GARAŻ I USYTUOWAĆ GO PRZY SALONIE , PRZEDŁUŻYĆ GARAŻ I ZROBIĆ KOTŁOWNIE -ZROBIĆ WEJSCIE DO GARAŻU PRZE SPIARNIE -PRZENIEŚĆ KOMIN W RÓG SALONU I POŁACZYĆ GO Z KOMINEM DO KOTŁOWNI -ZLIKIWOWAĆ OKNO W SALONIE WSTAWIĆ TRZY OKNA TARASOWE -SCHODY ZROBIĆ W WIATROŁAPIE -Z WC ZROBIĆ SCHOWEK -PRZEROBIĆ STROP NA NORMALNY BELKOWY BO TEN MA DZIWNE MOCOWANIA TAK PISZĄ FORUMOWICZE http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=30&a=58&sid A W SŁONECZNYM NASTEPUJĄCE ZMIANY -PRZENIEŚC GARAŻ I USYTUOWAĆ GO PRZY SALONIE , PRZEDŁUŻYĆ GARAŻ I ZROBIĆ KOTŁOWNIE -ZROBIĆ WEJSCIE DO GARAŻU PRZE SPIARNIE KTÓRA PRZENIEŚĆ PO PRZECIWNEJ STRONIE KUCHNI -PRZENIEŚĆ KOMIN W RÓG SALONU I POŁACZYĆ GO Z KOMINEM DO KOTŁOWNI -WYDŁUŻYĆ SCIANKE OD KUCHNI W PRZEDSIONKU I KUCHNI http://www.mgprojekt.com.pl/domki/slonecznyp/rzuty.php a może projekt nina tylko jak tu wygospofarwać jeszcze jeden pokój i kotłownie na wegiel http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=96&a=194&sid=5#rzuty DORADZCIE KTÓRY LEPSZY TAŃSZY A MOŻE MACIE JAKIES INNE PROJEKTY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majania 22.03.2007 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Gosia888 u mnie podobnie jak u Ciebie jeżeli chodzi o faceta, tzn. nie mam jeszcze męża tylko chłopaka, razem budujemy. ale to ja wynajduje przerózne kontakty, ja zyję to budową, śni mi sie po nocach, mimo tego że zaczynamy z fundamentami dopiero maj-czerwiec i jestem tym bardzo podekscytowana. Mój chłopak tylko robi to co mu powiem, np. powiem mu żeby gdzies pojechał, cos zrobił... to zrobi, bo ja nie mam auta to jedzie . No cóż taki nasz los... będzie dobrze Skąd ja to znam? Ale z drugiej strony wiem, że będzie zrobione tak jak chcę i wtedy kiedy chcę. Mój Majser twierdzi, że teraz budują kobiety !! Tylko od czego my mamy mężów/narzeczonych/chłopaków ?? Zaraz wogóle nie będą nam potrzebni ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 22.03.2007 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Gosia888 u mnie podobnie jak u Ciebie jeżeli chodzi o faceta, tzn. nie mam jeszcze męża tylko chłopaka, razem budujemy. ale to ja wynajduje przerózne kontakty, ja zyję to budową, śni mi sie po nocach, mimo tego że zaczynamy z fundamentami dopiero maj-czerwiec i jestem tym bardzo podekscytowana. Mój chłopak tylko robi to co mu powiem, np. powiem mu żeby gdzies pojechał, cos zrobił... to zrobi, bo ja nie mam auta to jedzie . No cóż taki nasz los... będzie dobrze Skąd ja to znam? Ale z drugiej strony wiem, że będzie zrobione tak jak chcę i wtedy kiedy chcę. Mój Majser twierdzi, że teraz budują kobiety !! Tylko od czego my mamy mężów/narzeczonych/chłopaków ?? Zaraz wogóle nie będą nam potrzebni ... to ja jakiś odmieniec jestem bo moja połowica większość rzeczy robi ja co prawda nadzoruje i mobilizuję go, żeby coś prędzej zrobił albo , żeby już zaczął coś robić... podziwiam was bo ja chyba bym sama nie dała rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iwozelka 22.03.2007 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Gosia888 u mnie podobnie jak u Ciebie jeżeli chodzi o faceta, tzn. nie mam jeszcze męża tylko chłopaka, razem budujemy. ale to ja wynajduje przerózne kontakty, ja zyję to budową, śni mi sie po nocach, mimo tego że zaczynamy z fundamentami dopiero maj-czerwiec i jestem tym bardzo podekscytowana. Mój chłopak tylko robi to co mu powiem, np. powiem mu żeby gdzies pojechał, cos zrobił... to zrobi, bo ja nie mam auta to jedzie . No cóż taki nasz los... będzie dobrze Skąd ja to znam? Ale z drugiej strony wiem, że będzie zrobione tak jak chcę i wtedy kiedy chcę. Mój Majser twierdzi, że teraz budują kobiety !! Tylko od czego my mamy mężów/narzeczonych/chłopaków ?? Zaraz wogóle nie będą nam potrzebni ... Kobitki, my musimy budować dom bo w nim będzie "domowe ognisko" którego będziemy strzegły , a ród męski będzie od czasu do czasu je rozpalać( i chwała im za to). A dlaczego w większości przypadków to MY jesteśmy motorem napędowym - prawie każdy mężczyzna to urodzony tchórz, zanim podejmie decyzję to się musi nagłówkować że hej a my po prostu działamy (no nieraz nas ponosi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majania 22.03.2007 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 podziwiam was bo ja chyba bym sama nie dała rady Nie, nie - same to my nie jesteśmy Mój Małż nieżle sobie radzi ... ale fakt - to ja dzwonię, załatwiam, uzgadniam - a on robi inne rzeczy i załatwia inne sprawy. Ot, taki podział zadań - każdy robi to w czym jest lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin271719501815 22.03.2007 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Witam ja w tym roku mam nadzieje, tez zacząć budowe.Działka juz kupiona 800m2, tydzień temu zlożylem wniosek o warunki zabudowy. Oczywiście juz jest 1 zong od strony urzedników, kazali mi określić kąt nachylenia dachu, jest z tym problem bo jeszcze nie mam wybranego projektu. Jeżeli szybko nie podam tej informacji, podobno sami mi narzuca kąt i bede znacznie ograniczony z projetem, pytanie, czy maja prawo narzucic kąt w warunkach zabudowy??? Mam plan budowy domu z użytkowym poddaszem, 100-110, góra 120m2 + garaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jakub jankowski 22.03.2007 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 Gosia888 u mnie podobnie jak u Ciebie jeżeli chodzi o faceta, tzn. nie mam jeszcze męża tylko chłopaka, razem budujemy. ale to ja wynajduje przerózne kontakty, ja zyję to budową, śni mi sie po nocach, mimo tego że zaczynamy z fundamentami dopiero maj-czerwiec i jestem tym bardzo podekscytowana. Mój chłopak tylko robi to co mu powiem, np. powiem mu żeby gdzies pojechał, cos zrobił... to zrobi, bo ja nie mam auta to jedzie . No cóż taki nasz los... będzie dobrze Skąd ja to znam? Ale z drugiej strony wiem, że będzie zrobione tak jak chcę i wtedy kiedy chcę. Mój Majser twierdzi, że teraz budują kobiety !! Tylko od czego my mamy mężów/narzeczonych/chłopaków ?? Zaraz wogóle nie będą nam potrzebni ... U nas żona i ja czytamy forum. Spędzamy przy tym cały wolny czas. Mnie interesują sprawy budowlane a Ją wykończeniówka. Po urzędach ganiam ja bo tam prawie same kobietki więc mi łatwiej. Ale budujemy razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 22.03.2007 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 .......... Jeżeli szybko nie podam tej informacji, podobno sami mi narzuca kąt i bede znacznie ograniczony z projetem, pytanie, czy maja prawo narzucic kąt w warunkach zabudowy??? ......... /quote] Ciesz sie ze mozesz sobie wybrac. Kat nachylenia dachu mielismy narzucony przez nich,no i nie da sie ukryc ze wlasnie on dyskwalifikowal projekty juz na starcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula1719501037 22.03.2007 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 ...HEJ WSZYSTKIM !!! proszę o usprawiedliwienie nieobecności z powodu ciężkiej pracy zawodowej ...co do pomocnika to jest lepiej, chociaz palec pękł od spodu dość głęboko...nie chce wracać do domu i rezygnować z tej posady, ale mamy umowę, że jeśli się pogorszy to wyjeżdża...narazie kupiłam mu leki i jest ok...niby ....jeśli chodzi o budowę, to wygląda coraz lepiej mimo ZIMY ...w poniedziałek zasypujemy fundamenty...ekipa wyjeżdża 4.04 do domu na tydzień...gdy wrócą lecimy ze ścianami, a potem reszta....jeśli chodzi o dach to jeszcze nie wiem czy deskujemy i czy folia czy nie...napewno dachówka ceramiczna Robena ps. mikopiko myslę o dzienniku... intensywniej... pozdrowionka dla all. ula. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jakub jankowski 22.03.2007 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 jestem na etapie zasypywania fundamentówhttp://images22.fotosik.pl/62/38c114a964bf56f6med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula1719501037 23.03.2007 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 Dziendoberek!!! jak tam u Was z pogodą...u mnie przynajmniej nie pada...ale słońca niet pojadę na budowę po południu i może wieczorkiem wkleję kilka zdjęć...ostatnie dni z deszczem doprowadzały do furii naszą ekipę...nie mieli warunków do pracy dziś od rana nadrabiają straty . zastanawiam się co zrobić z ogrodzeniem, czy szukać sąsiadów i pytać czy się zrzucą czy robić samemu i olać sprawę....mąż nie chce olać bo to jednak 3 strony siatki...co myślicie ? jak Wy to rozwiązujecie z sąsiadami? pozdro.u. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosia888 23.03.2007 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2007 prawie każdy mężczyzna to urodzony tchórz, zanim podejmie decyzję to się musi nagłówkować że hej a myslalam ze tylko moj mąż nie potrafi podejmowac dezycji. Od razu mi razniej Jakub - super Twoje fundamenty wygladaja mozna przejsc juz sobie po salonie i po kuchni od razu latwiej sobie wyobrazic. Co do pogody to rzeczywiscie jakas niebardzo, ale w przyszlym tygodniu ma byc ladnie wiec na pewno robotnicy sie uporaja szybko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.