Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Najwieksza gafa i/lub przypadki roztargnienia czyli.....


zielonooka

Recommended Posts

To ja jeszcze raz z gafą odziezową :D Tym razem nie swoją, :D

Otóż jadę z kolezanką / nieco puszysta, odziana w spódnice do połowy łydki, uszytą z 3 falban i kurteczkę do bioder/tramwajem /Kraków/. Tłoczno. Wysiadamy przy Bagateli, idziemy Szewską do Rynku, potem w strone dworca. Tak w okolicy Sukiennic zauważamy, ze ludzie sie dziwnie patrzą na nas, szczególni ci którzy nas "wyprzedzali" odlądają sie z dziwnym wyrazem twarzy. Co sie okazało? Gdy stanęłyśmy na pogawedkę przed rozejsciem sie każda w swoją stronę, jedna dobra dusza zlitowała się, podeszła i poinformowała dyskretnie, ze :D kolezanka ma oderwane 2 falbany centrycznie na srodeczku z tyłu, więc osłania jej częsc posladków jedynie 1 falbana. Reszta zwisała malowniczo i półkoliscie, nie natyle natomiast by sie wlec po ziemi, odsłąniajac częsc pupy i ud:oops: :oops: :oops:

Dobrze, ze miała agrafkę :lol: Ale bidula przeparadowała tak cały rynek. Najprawdopodobniej przy wysiadaniu z tramwaju ktos nadepnął na spodnice i ja naderwał :oops:

 

ojojojojojoj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Koleżanka (staż małżeński 4 lata, dziecko tyleż samo) przychodzi ostatnio do pracy i na dzień dobry: Wiecie jaki ten mój stary głupi? Wczoraj po stosunku stwierdził; wiesz tyle razy się kochamy ale ty chyba nie miałaś jeszcze orgazmu... idiota przecież kobiety nie mają orgazmu bo się nie "spuszczają"...

 

 

Bez komentarza. :o :oops: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W publicznej toalecie meskiej w kabinie ktos sie straszliwie meczyl, co rzecz jasna bylo rewelacyjnie slychac. Osoby bedace w pomieszczeniu jakos dziwnie po sobie patrzyly i usmiechaly sie do siebie znaczaco ale dyskretnie. W pewnym momencie klient meczacy sie wydal z siebie westchnienie i jęk ulgi "uffff" po czym wszyscy uslyszeli glosny plusk. Ktos dla rozladowania napiecia rzucil troskliwie "co ? poszlo?", na co z kabiny zrezygnowany glos : "nie to k..wa komórka"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasłyszane:

 

Tłok na parkingu, kierowca (ojciec znajomego) przyczaił się widząc, że jeden z samochodów opuszcza swoje miejsce. Nie zauważył, że ktoś inny przyczaił się wcześniej... W odpowiednim momencie zgrabnym manewrem wjechał na zwolnione miejsce. Kiedy wysiadał podszedł do niego kierowca, który zaczaił sie na to miejsce wcześniej i z wielkimi pretensjami mówi:

- Co Pan ? Ślepy ?!!!

Na to skonsternowany ojciec znajomego, rozglądając się nerwowo:

- A co? To jest miejsce dla niewidomych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasłyszane:

 

Tłok na parkingu, kierowca (ojciec znajomego) przyczaił się widząc, że jeden z samochodów opuszcza swoje miejsce. Nie zauważył, że ktoś inny przyczaił się wcześniej... W odpowiednim momencie zgrabnym manewrem wjechał na zwolnione miejsce. Kiedy wysiadał podszedł do niego kierowca, który zaczaił sie na to miejsce wcześniej i z wielkimi pretensjami mówi:

- Co Pan ? Ślepy ?!!!

Na to skonsternowany ojciec znajomego, rozglądając się nerwowo:

- A co? To jest miejsce dla niewidomych ?

 

Piekne!!! :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja gafa sprzed kilku dni

 

 

Spotkanie koleżanek ......

-a słyszałyście ,że Adamowi urodził sie syn ? ( Adam -moja pierwsza miłość -żonaty -dwie dorosłe córki ) - pyta nas koleżanka

 

-coś Ty ??? -dziwię się głośno - wczoraj widzałam się z Hanią ( żona Adama ) i nic mi nie mówiła ,że urodziła :o

 

- ale Ty głupia jesteś ( to taki nasz pieszczotliwy żargonik :wink: ) - to nie Hania mu tego syna urodziła !!!!

:o

Tak dla formalności - czy Twoja gafa polegała na tym że pomyliłaś dwu Adamów (jeden ma żonę Hanię - a drugi nie) czy tez tylko jeden Adam jest a ty o jego kochance nie wiedziałaś ;-) ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pracuje w takiej branży, gdzie przewija się masa ludzi. Ja - do tego - mam wadę: rozpoznaje ludzi tylko w miejscach z nimi jakos związanymi :oops:

W związku z tym pare razy do roku mam lekkie wpadki :lol:

 

siada naprzeciw mnie klient, rozmawiamy o połączeniach lotniczych, jakies hotele, transfery itp. Proponuje, że przygotuję ofertę i proszę o namiary na niego. On podaje numer telefonu, ja prosze go o godnośc. Mieczysław Szcześniak sie nazywam :o :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasłyszane:

 

Tłok na parkingu, kierowca (ojciec znajomego) przyczaił się widząc, że jeden z samochodów opuszcza swoje miejsce. Nie zauważył, że ktoś inny przyczaił się wcześniej... W odpowiednim momencie zgrabnym manewrem wjechał na zwolnione miejsce. Kiedy wysiadał podszedł do niego kierowca, który zaczaił sie na to miejsce wcześniej i z wielkimi pretensjami mówi:

- Co Pan ? Ślepy ?!!!

Na to skonsternowany ojciec znajomego, rozglądając się nerwowo:

- A co? To jest miejsce dla niewidomych ?

 

Piekne!!! :D :D :D :D

 

W podobnym stylu:

 

Mój brat zostaje zatrzymany przez patrol policji. Prowadził akurat poloneza trucka, załadowanego złomem. Auto było trochę pozadrapywane z różnych stron, i ozdobione błotem tu i ówdzie.

 

Policjant:

 

- Panie kierowco, za sam wygląd tego samochodu należy się Panu 200 zł...

 

Na to mój brat, blyskawicznie:

 

- OK, SPRZEDANY!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...