Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wasz psychoterapeuta - czy potrzebujecie moich us?ug?


Gość Psychoanalityk

Recommended Posts

Całkowicie zgadzam się z Frankai - we wszystkich uwagach. AAAnonimie - przygotowania o których pisze Frankai mogą się wydawać nieludzkie, ale warto zadbać o takie rzeczy. A najważniejsze - przekazać wszystkim osobom, na których Ci zależy - to co dla Ciebie jest najważniejsze.

Nie chcę pisać o tym, co się zdarzyło w mojej rodzinie, bo to jest ciągle dla mnie trudne, ale wierz mi - przed ważną operacją zostały spisane także wszelkie hasła, piny i inne podobne zabezpieczenia - czy to danych na komputerze - czy kart kredytowych. I jeszcze jedno - wsparcie bliskich i przyjaciół jest bardzo, bardzo ważne, pozwala przetrwać trudne chwile.

Sprobuj też myśleć optymistycznie - i nastawić się, że wszystko będzie dobrze. U nas póki co się to udaje.

Pozdrawiam,

gaga2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 248
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

On 2003-04-05 01:18, Frankai wrote:

Czy się ma podejrzenia do intencji AAAnonimowego, to chyba lepiej wykazać odrobinę naiwności i dobrego serca, niż rzucać podejrzeniami, że to autor wątku, ktoś sobie żartuje, itp. Ile Was kosztuje napisanie czegoś pozytywnego drugiej osobie?

 

Dzięki Frankai za te słowa :oops:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli sie myle...sorki anonimowy..dziwne jest dla mnie,ze wolisz wywnętrzniać sie wirtualnie..cała Polska wie o tym co piszesz...a Twoja rodzina zyje w niewiedzy..bierz sie w garsc usiadz z zoną wieczorkiem i po prostu powiedz o chorobie...napewno bedziesz sie lepiej czuł...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zona dowiedziała sie o sprawie. Idac za wasza rada napisalem krotki list i pokazalem go zonie. Lzy w jej oczach wystarczyly mi za wszytkie komentarze swiata. Ale dzisiaj czuje sie jakby mi ktos zdjal wielki kamien z plecow. Dzieki za wasze naprawde dobre rady. Chyba potrxebowalem tej waszej mobilizacji bo sam napewno bym sie do tego nie zmusil. Czuje sie naprawde lepiej. Jeszcze raz wielkie dzieki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie lubie podejrzliwosci.

nie spodobal nam sie Psychoanalityk z jego ofertami pomocy, to trudno, ale jak ktos ma problem, to niech nie rezygnuje z odzywania sie na forum, bo "co dwie glowy, to nie jedna" - wspolnymi silami cos sie wymysli.

Pozdrowienia dla wszystkich zgnebionych i dla chetnych do niesienia pomocy :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...