PŁYTKI DREWNOPODOBNE, imitujące drewno - zdjęcia, układanie, jakie wybrać?

[emjot27]

salik No i właśnie ta cena Ja gdybym miał większy budżet to zamiast NovaBell położyłbym Settecento na 90 m2 podłogi a nie tylko na 4m2 blatu i ścianie

Odaro Możesz się pochwalić ile płaciłeś za m2?

[Ania i Jędrek]

salik No i właśnie ta cena Ja gdybym miał większy budżet to zamiast NovaBell położyłbym Settecento na 90 m2 podłogi a nie tylko na 4m2 blatu i ścianie

Odaro Możesz się pochwalić ile płaciłeś za m2?

 

A mogę wiedzieć po ile kupiliście Settecento? My planujemy kupić te płytki w kolorze castagna do kuchni, wiatrołapu, holu i jednego pokoju.

Chcemy połączyć 2 szerokości (15,7x97 i 11,7x97) i 2 długości (15,7x47,8 i 11,7x47,

 

Jeśli ktoś ma te płytki u siebie to proszę o zdjęcia

Ania

[emjot27]

Za format 15,7x97 w kolorze Frumento płaciliśmy w Bydgoszczy około 190 zł. Za format chyba 22x97 cena była ciut mniejsza, coś około 5 zł mniej.

[rena rena]

też szukałam od kilku miesięcy fajnych płytek drewnopodobnych...ja juz bylam zdecydowana na dogę z atlas concorde, ale właśnie pokazali etica... jest super, a w dodze wlasnie brakowało mi ciepłych odcieni... co do ceny... jest bardzo negocjowalna, i zapewniam że nigdy nie kupiłabym po cenie która widoczna jest na stronach internetowych;) najdrozsze sa stopnice, ale przynajmniej o wszystkim pomysleli, bo będzie to mialo wygląd...

[emjot27]

rena rena A możesz zdradzić ile metrów i za jaką cenę zamierzasz je kupić?

[rena rena]

napisze Ci na priva

[odaro]

Odaro - nie wiem czy zerkałeś na Sant' Agostino S.Wood, ale to moim zdaniem płytki najlepiej oddające fakturę i wygląd drewna.

Nienachalnie, subtelnie - są bardzo trudne do odróżnienia od prawdziwego drewna.

Niestety mają też jeden poważny minus - cenę powyżej 300zł za m2

 

 

Tych być może nie widziałem ale za to widziałem płytki po 400zł za m2 i wcale nie były ładniejsze niż Monocibec.

 

Do tego ja miałem 100m2 do położenia a za swoje Monocibec zapłaciłem 139zł/m2 ale

6 miesięcy temu

Edytowane 9 Listopada 2011 przez odaro

[odaro]

napisze Ci na priva

 

Z czystej ciekawości i ja poproszę

[pumpaluna]

a czy ktoś z Was kładł (lub planuje) płytki z niższej półki cenowej tak po jakieś 60 max 80zł? Nie każdego stać na wypasione więc szukam czegoś tańszego bo tradycyjnych płytek nie lubię. Wiem, że Paradyż ma serię Quercia (tu nam idealnie by Beige pasował bo mamy inne dębowe) oraz są jeszcze Kwadro Holtzer

[makrz]

My wlasnie polozylismy Quercie bezowa. Jestesmy bardzo zadowoleni! Dobra jakosc, dobry wyglad, dobra cena! Ja moge polecic, z czystym sumieniem, bo naprawde warto. Kupilam przez Allegro, po 49,99zl.

pozdrawiam,

Marzena

PS. z debowymi deskami prezentuja sie naprawde dobrze, bo u nas beda sasiadowac z deska trojwarstwowa, wiec przymiarki byly

A, bardzo fajne zdjecia znajdziesz w watku "Maly bialy domek"

[Ania i Jędrek]

Za format 15,7x97 w kolorze Frumento płaciliśmy w Bydgoszczy około 190 zł. Za format chyba 22x97 cena była ciut mniejsza, coś około 5 zł mniej.

 

ja mam pierwszą wycenę - format 15,7x97 i 11,7x97 - 223,28 zł (brutto 8%), format 15,7x47,8 i 11,7x47,8 - 173,85 zł

czyli muszę się jeszcze potargować )

[emjot27]

Ewentualnie poszukaj w sieci. Dużo potrzebujesz tych płytek?

[Ania i Jędrek]

ok 70 m2

[grzanka]

A czy ktoś z was ma płytki z My Waya w kolorze Rovere Giallo i może mi powiedzieć, jaką dawał fugę? Czy lepiej dać fugę, która na próbniku zlewa się z płytką czy lepiej trochę ciemniejszą? Trochę się obawiam, że ta zlewająca się w rzeczywistości wyjdzie jaśniejsza i że będzie to nieładnie wyglądać, ale poproszę o opinię osoby,które już mają zafugowane płytki drewnopodobne.

Z góry dziękuję

[emjot27]

Ciężko wyczuć, ale ja dawałem fugę MAPEI dopasowując wg wzornika i wychodziło nie najgorzej. Tak na prawdę ważne jest to, żeby glazurnik odpowiednio rozmieszał fugę i równomiernie ją rozprowadził. U mnie w niektórych miejscach wyszło ciut jaśniej a w nie których ciut ciemniej niż na wzorniku co można wywnioskować, że majster się jednak nie postarał. Dlatego kupiłem renowator fug i po gruntownym wyczyszczeniu wysmarowałem je i teraz jest ok. Na razie zrobiłem to tylko w łazience, ale chcę tak potraktować wszystkie płytki jakie mam na podłogach.

[Liwko]

A czy ktoś z was ma płytki z My Waya w kolorze Rovere Giallo i może mi powiedzieć, jaką dawał fugę? Czy lepiej dać fugę, która na próbniku zlewa się z płytką czy lepiej trochę ciemniejszą? Trochę się obawiam, że ta zlewająca się w rzeczywistości wyjdzie jaśniejsza i że będzie to nieładnie wyglądać, ale poproszę o opinię osoby,które już mają zafugowane płytki drewnopodobne.

Z góry dziękuję

 

Fugi z czasem ciemnieją. Jeżeli wyjdzie za jasna, wystarczy pociągnąć je zwykłym olejem jadalnym.

[edde]

A czy ktoś z was ma płytki z My Waya w kolorze Rovere Giallo i może mi powiedzieć, jaką dawał fugę? Czy lepiej dać fugę, która na próbniku zlewa się z płytką czy lepiej trochę ciemniejszą? Trochę się obawiam, że ta zlewająca się w rzeczywistości wyjdzie jaśniejsza i że będzie to nieładnie wyglądać, ale poproszę o opinię osoby,które już mają zafugowane płytki drewnopodobne.

Z góry dziękuję

witaj Haniu

swoje giallo zafugowałem fugą sopro w kolorze toffi 57, moim zdaniem najlepiej pasującą do tej podłogi, brałem wzorniki sopro i mapei, i wybór padł na sopro, sopro ma tez taki fajny myk, że tam gdzie je sprzedają są wzorniki w postaci kolorowych karteczek z wycietymi okienkami, co tworzy fugę w kilku grubosciach, i nie ma to jak coś takiego przyłożyć do podłogi czy ściany, wzorniki z fugami w profilach aluminiowych raz że są dotknięte przez setki brudnych palców dwa ze odstają od powierzchni i to juz nie to samo, karteczka leży dokładnie tam, gdzie powinna,

inna sprawa, ze mapeiem fugowałem łazienkę i taras i nie bardzo przypadła mi do "ręki", sopro mi się lepiej fuguje, ładniej wychodzi

do tego silikon w tym samym kolorze z sopro na dylatacje, kolor idealnie dobrany, gdy ktoś nie wie to musi szukać gdzie jest dylatacja

po trzech tygodniach użytkowania fuga jakby trochę zciemniała (pewnie przybrudziła) ale też tylko ja to widzę, wciąż wybarwiona jest w odcieniu płytek

i jak ktoś wcześniej napisał ważne jest dokładne porcjowanie składników (ja to wagowo kuchenną waga robiłem) i zmywanie w odpowiednim czasie, żeby nie za szybko i nie za późno oraz nie lanie zbyt dużej ilości wody

pozdr

k.

[miejski]

U nas podłoga i ściana Geberita z Rovere Giallo w dolnej łazience wyfugowana Mapei brąz nr 142:

 

http://images41.fotosik.pl/1143/19179b54d3ad5e36med.jpg

 

Zdjęcie niestety robione przy świetle sztucznym telefonem.

 

Mamy jeszcze do zrobienia podłogę tymi płytkami w pokoju ok. 9m2 i zastanawiam się, czy użyć ponownie Mapei czy może właśnie Sopro toffi.

[grzanka]

Ogromne dzięki za porady. Mam jeszcze prośbe do edde. Mógłbyś wrzucić jakieś fotki zafugowanych płytek? Ja jutro muszę się ostatecznie zdecydować i kupić fugę :-/

[edde]

ciężko będzie, fotek nie mam, dzis nie mam jak zrobić, a jutro od rana na dzień cały mam pod opieką swoja 9-cio miesięczną ksieżniczkę jak sie uda to wrzucę, powiem tylko, że przy wyborze fugi najlepiej jest coś wybrać (jedą czy dwie), kupić najmniejsze opakowanie i zrobić próbę w jakimś mało widocznym miejscu, koszt raptem ok. 30zł a złym kolorem można znacznie wiecej popsuć, ja tak zrobiłem ze swoją fugą, próbę zrobiłem w kuchni pod szafkami, ogółowi spodobało się i poszła całość w ten kolor