Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ORZECH WŁOSKI - uprawa, pielęgnacja, sadzenie, rozmnażanie


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 210
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U mojego tescia jest orzech 30 letni i jeszcze rosnie. Jesli sie martwisz to teraz nalezaloby wziac sie za obcinanie galezi. Robi sie to jesienia, bo wtedy orzech najmniej 'krwawi'. Jesli zrobisz to w inna pore roku, to soki beda lecialy obficie splywac i zakwasza ziemie. Ponadto drzewo bedzie bardziej podatne na szkodniki.

 

Niestety nie wiem co z korzeniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy moim byłym domu rósł taki 35-letni orzech (w odległości ok 4 m). Piękny okaz!

Niestety z wielkim żalem musieliśmy go zciąć właśnie ze względu na korzenie. Rozsadzały pobliske szambo i podnosiły płytę podjazdu. Właściwie podeszły pod sam fundament domu. Gałęzie to nie problem, ale z korzeniami nie ma jak wlaczyć. My się poddaliśmy. :cry:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drzewach to jest piękne że jak ktos powiedział rosną całe życie a umierają stojąc.

Ten orzech będzie rósł dopóki nie padnie.

Wytwarza mocne korzenie skierowane skosnie w dół.

Nie lubi cięcia pod żadną postacią(cięcie gałęzi są często początkiem powolnego końca drzewa,infekcje grzybowe itp)

Pod orzechem nie za bardzo chce cos rosnąc a zwłaszcza pod starym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 2 months później...
Marcin wiele nasion żeby skiełkowało powinno przejść okres przechłodzenia inaczej nie skiełkują. Z drugiej strony lepiej kup gotowe drzewko bo od nasiona do orzechów na drzewie to jakieś 10-15 lat. Te drzewka które kupisz będą prawdopodobnie już orzechować po 5 latach. Dodatkowo bedziesz wiedział jakie będą Twoje orzechy np duże z grubą okrywą czy z cieńszą, a tak to Bóg raczy wiedzieć czy powtórzą cechy rośliny matecznej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajne drzewo, fajnie rośnie jest tylko kilka małych ale :

 

-pod nim słabo rośnie cokolwiek ponieważ wytwarza substancje hamujące wzrost innych roślin, więc trzeba szybko usuwać liście

-odmiany 'dzikie' potrafią owocować dopiero po latach, mieć małe, niesmaczne i twarde owoce

-rośnie szybko i nie lubi przycinania

 

poza tym mam ich 6 na działce :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga! Uwaga!

Mam to drzewo od 50 lat. Jest olbrzymie (wysokość i średnica), nic pod nim nie urośnie (cień i związki chemiczne w lisciach powstrzymujące wzrost innych roślin. Jest też nieznośnie upierdliwe.

1. Wiosną pyli na żóto.

2. po pyleniu spada nieopisanie wiele "syszek").

3. cały rok spadaja usychajace gałązki.

4. jesienią zaczyna się opadanie liści, potem orzechów i łupin.

5. całą zimę spadają łupiny.

6. orzechy trzeba przed skladowaniem solidnie wysuszyć, bo spleśnieją. Nie jest ich dużo a i tak nie ma co z nimi robić.

7. Jest to ulubione miejsce dla różnego rodzaju ptactwa i nie są to słowiki, ale sroki, gawrony, wrony, które załatwiają swoją potrzebę na wszystko co niżej .

Nigdy nie posadzilbym więcej orzecha. Nigdy też nie wytnę tego, którego mam (nie wiem jak to zrobić, a i sentymentalnie jestem z nim zwiazany).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 5 months później...
Witam

Mam nastepujace pytanie : mam owoc orzech wloskiego i chcialbym go zasadzic mozecie mi podpowiedziec co i jak zrobic??

No to sadź w ziemię :o i zobaczymy co z tego wyniknie :o - może za 15 lat doczekasz orzechów tylko pytanie jakich :wink: . Nie warto - kup lepiej drzewko - to wydatek ok 20 może 30 zł i efekt pewniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - posłuchaj Wciornastka. Tylko weź pod uwagę że orzech włoski jest bardzo rozłożystym drzewem. Powiedzmy 10 m średnicy. I jego liście tworzą gęstą zasłonę zacieniającą obszar pod drzewem. To w połączeniu z tym ze liście orzecha wydzielają związki hamujące rozwój innych roślin - powoduje że pod orzechem mało co rośnie. W każdym razie z trawą są problemy ...

 

Jednym słowem - bardzo ładne i pożyteczne drzewo - ale nie do każdego ogrodu pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - posłuchaj Wciornastka. Tylko weź pod uwagę że orzech włoski jest bardzo rozłożystym drzewem. Powiedzmy 10 m średnicy. I jego liście tworzą gęstą zasłonę zacieniającą obszar pod drzewem. To w połączeniu z tym ze liście orzecha wydzielają związki hamujące rozwój innych roślin - powoduje że pod orzechem mało co rośnie. W każdym razie z trawą są problemy ...

 

Jednym słowem - bardzo ładne i pożyteczne drzewo - ale nie do każdego ogrodu pasuje.

Ale orzech to orzech :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Orzechy włoskie najlepiej sadzić w formie szczepionej. Mają dorodniejsze owoce, są mniej podatne na antraknozę - najgroźniejszą chorobę orzecha, są bardziej odporne na mróz. Z polskich szczepionych odmian orzecha włoskiego poleca się: Albi, Dodo, Resovia, Silesia, Targo, Tryumf, Leopold. Jedyny problem z tymi odmianami, to mała dostępność w handlu detalicznym. O wiele szybciej można je znaleźć w sklepach prowadzących sprzedaż przez internet. "

I jeszcze: http://serwisy.gazeta.pl/czasopisma/1,42454,2330662.html

 

Również radzę poszukać odmiany - owoce czyli jednocześnie orzechy są duże, nasiona - słodkie, WARTO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Nie ma jasnych i precyzyjnych przepisów prawnych regulujących odległości w jakich można sadzić drzewo. Są dobre zwyczaje które nakazuja przewidzieć sadzącemu drzewo to, że jego korona winna zmieścić sie na działce sadzącego. W przypadku gdy korona przechodzi na teren sąsiada ten ma prawo ją "przyciąć". Oczywiście wcześniej dobre zwyczaje nakazuja powiadomić o tym właściciela drzewa.

Co do orzecha to polecam orzecha ze szkółki w Umiastowie k/Ozarowa Maz. Kilka dni temu mieli kilkanaście ponad 2 metrowych szczepionych egzemplarzy w pojemniku. Cena bodajże 48 zł. Nazwy odmiany nie pamiętam, ale to te bez goryczki w owocu. Rośnie taki pod moimi skrzydłami od wiosny(wtedu kosztował połowę ale był materiałem kopanym). Był fart i udało mi się wybrać prawie 4 metrową sztukę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...