Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 210
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

z tymi orzechami jest dziwnie.

najlepiej rosną sadzone przez ptaki i inne wiewiórki. I kamieni nie potrzeba i rosną jak oszalałe i owocują szybko. Jedyny orzech, który nie chciał rosnąć, był u rodziców, specjalnie posadzony ze wszystkimi szykanami. Miał po 10 latach ciągle 50cm aż padł zjedzony przez zające :D

Z mojego doświadczenia wynika, że orzech lubi wapno. Nasz po budowie, a stała pod nim betoniarka, miał tyle owoców, jak nigdy. A myślałam, ze padnie podlewany cementem i wapnem...

z tymi orzechami jest dziwnie.

najlepiej rosną sadzone przez ptaki i inne wiewiórki. .

To prawda. Ja mam 10 letnie drzewo ( samosiejka ) i jest olbrzymie. Sięga powyżej 2 go pietra.
  • 4 weeks później...
Orzech włoski ma jeszcze jedną super zaletę, mianowicie odstrasza muchy!!!

Z doswiadczenia, a nie z teoretyki.

Ponadto nie mam najmniejszych problemów z trawą , co wiecej dzieki koronie i cieniowi rosnie ona duzo ładniej niz w odsłonietych miejscach.

 

 

zgodzę się, a wiem z praktyki....u mnie rośnie przy samym wejściu do domu i zero much, a 15m. obok jest drugi dom i sytuacja jest odwrotna.

Mam Leopolda i Silesię. :D Oba kupione bez problemów w Polsadzie w Krakowie jesienią zeszłego roku. Małe takie knypki. Kiedy je zobaczyłam jesienią, to się zdziwiłam lekko, że taki kawałek patyka może kosztować 50 zł. No ale widocznie musi... :-?

Bałam się już o nie, bo jakoś dłuuugo nie wypuszczały liści, ale ruszyły, trochę spóźnione w porównaniu z innymi orzechami w okolicy. Leopold ma rzeczywiście postrzępione.

Zastanawiam sie teraz nad zaszczepieniem jakiegoś orzecha na dziczce rosnącej za płotem. Muszę się dowiedzieć, jak i kiedy się to robi. Koło takiego jednego domu, który oglądaliśmy dawno temu (był do kupienia) rosły fantastyczne orzechy. Pewnie nieszczepione, ale udane. Może podjechać tam w odpowiedniej chwili i poprosić właścicieli o kawałek patyka?

  • 4 weeks później...
  • 3 months później...

Czekam na zamówionego Leopolda i mam dylemat związany z przygotowaniem podłoża przed posadzeniem.

Mam V klasę ziemi czyli przepuszczalny piasek a orzech podobno lubi ziemie raczej ciężkie.

W jaki sposób wzbogacić podłoże by zapewnić drzewku dobry start ???

Czy wystarczy wykopać spory dół i wymienić w nim ziemię, czy też można ją wzbogacić jakimś nawozem a jeśli tak to jakim ??

Czy zastosowanie obornika jest dobrym pomysłem ??

  • 1 month później...

Na poniższym zdjęciu na pierwszym planie orzech włoski.

Nie chcę mieć drzewa, które się rozgałęzia tuż przy ziemi, tylko na jakiejś wysokości. Docelowo 1,5-2m. Wydaje mi się, że trzeba obciąć te dwa boczne pędy. Zgadza się?

 

http://images32.fotosik.pl/393/847e235795d23942med.jpg

A niby to jakim sposobem ów pień ma się wydłużyć?

Nie wiem, ale mój się wydłuża (cholera nie wiem, może rośnie 8) ) i teraz się zastanawiam czy nie popełniłam błędu obcinając najniższą gałązkę.

....Nie wiem, ale mój się wydłuża (cholera nie wiem, może rośnie 8) ) i teraz się zastanawiam czy nie popełniłam błędu obcinając najniższą gałązkę.

raczej rośnie ;) .... np. jeśli teraz zrobiłoby się obwódkę na pniu z farby na wys. 50 cm od ziemi to za 10 lat przy założeniu, że farba nie zejdzie obwódka ta będzie znajdowała się .....też dokładnie na tych 50 cm ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...