DPS 02.05.2008 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 To rajska jabłoń, teraz w pełni kwitnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 02.05.2008 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2008 To rajska jabłoń, teraz w pełni kwitnienia. śliczna myślałam, że może migdałek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 03.05.2008 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2008 z tymi orzechami jest dziwnie. najlepiej rosną sadzone przez ptaki i inne wiewiórki. I kamieni nie potrzeba i rosną jak oszalałe i owocują szybko. Jedyny orzech, który nie chciał rosnąć, był u rodziców, specjalnie posadzony ze wszystkimi szykanami. Miał po 10 latach ciągle 50cm aż padł zjedzony przez zające Z mojego doświadczenia wynika, że orzech lubi wapno. Nasz po budowie, a stała pod nim betoniarka, miał tyle owoców, jak nigdy. A myślałam, ze padnie podlewany cementem i wapnem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gluś 04.05.2008 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2008 z tymi orzechami jest dziwnie. najlepiej rosną sadzone przez ptaki i inne wiewiórki. . To prawda. Ja mam 10 letnie drzewo ( samosiejka ) i jest olbrzymie. Sięga powyżej 2 go pietra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 29.05.2008 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 cieszynianka Miały byc przepisy na nalewkę pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gabula 29.05.2008 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 I ja czekam na przepisy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 01.06.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 Gdzie można kupić orzecha odmiany Leopold. Szukam, szukam i jakoś nie mogę trafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 01.06.2008 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 U źródła? Ciężko, bo i to gatunek trudny w produkcjihttp://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=669 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minias 02.06.2008 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Orzech włoski ma jeszcze jedną super zaletę, mianowicie odstrasza muchy!!! Z doswiadczenia, a nie z teoretyki. Ponadto nie mam najmniejszych problemów z trawą , co wiecej dzieki koronie i cieniowi rosnie ona duzo ładniej niz w odsłonietych miejscach. zgodzę się, a wiem z praktyki....u mnie rośnie przy samym wejściu do domu i zero much, a 15m. obok jest drugi dom i sytuacja jest odwrotna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 02.06.2008 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Takie info znalazłam: czepiony orzech włoski można kupić wszkółce A.iB.Dudek, kom.600 102 226 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek_Z 02.06.2008 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Śliczne dzięki za informacje, trochę daleko, ale innej też nie znalazłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.06.2008 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2008 Mam Leopolda i Silesię. Oba kupione bez problemów w Polsadzie w Krakowie jesienią zeszłego roku. Małe takie knypki. Kiedy je zobaczyłam jesienią, to się zdziwiłam lekko, że taki kawałek patyka może kosztować 50 zł. No ale widocznie musi... Bałam się już o nie, bo jakoś dłuuugo nie wypuszczały liści, ale ruszyły, trochę spóźnione w porównaniu z innymi orzechami w okolicy. Leopold ma rzeczywiście postrzępione. Zastanawiam sie teraz nad zaszczepieniem jakiegoś orzecha na dziczce rosnącej za płotem. Muszę się dowiedzieć, jak i kiedy się to robi. Koło takiego jednego domu, który oglądaliśmy dawno temu (był do kupienia) rosły fantastyczne orzechy. Pewnie nieszczepione, ale udane. Może podjechać tam w odpowiedniej chwili i poprosić właścicieli o kawałek patyka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek W. 30.06.2008 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2008 Mozna zrobic już nalewkę .Czas zbioru tuż tuz .jeszcze jest mleczko w orzechu ,wczoraj sprawdzałem. Jeszcze tydzien i mozna zrywać,kroić i zalewać . Pozdr, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonia1307 03.10.2008 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2008 Czekam na zamówionego Leopolda i mam dylemat związany z przygotowaniem podłoża przed posadzeniem.Mam V klasę ziemi czyli przepuszczalny piasek a orzech podobno lubi ziemie raczej ciężkie.W jaki sposób wzbogacić podłoże by zapewnić drzewku dobry start ???Czy wystarczy wykopać spory dół i wymienić w nim ziemię, czy też można ją wzbogacić jakimś nawozem a jeśli tak to jakim ??Czy zastosowanie obornika jest dobrym pomysłem ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magangs 06.11.2008 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Na poniższym zdjęciu na pierwszym planie orzech włoski. Nie chcę mieć drzewa, które się rozgałęzia tuż przy ziemi, tylko na jakiejś wysokości. Docelowo 1,5-2m. Wydaje mi się, że trzeba obciąć te dwa boczne pędy. Zgadza się? http://images32.fotosik.pl/393/847e235795d23942med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.11.2008 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Myślisz, że pień poniżej rozgałęzienia nie będzie siię wydłużał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magangs 06.11.2008 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 Jestem pewien, że będzie. Ale czy aż tyle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 06.11.2008 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 A niby to jakim sposobem ów pień ma się wydłużyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 07.11.2008 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 A niby to jakim sposobem ów pień ma się wydłużyć? Nie wiem, ale mój się wydłuża (cholera nie wiem, może rośnie ) i teraz się zastanawiam czy nie popełniłam błędu obcinając najniższą gałązkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
naLeśnik 07.11.2008 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2008 ....Nie wiem, ale mój się wydłuża (cholera nie wiem, może rośnie ) i teraz się zastanawiam czy nie popełniłam błędu obcinając najniższą gałązkę. raczej rośnie .... np. jeśli teraz zrobiłoby się obwódkę na pniu z farby na wys. 50 cm od ziemi to za 10 lat przy założeniu, że farba nie zejdzie obwódka ta będzie znajdowała się .....też dokładnie na tych 50 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.