Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Tak. Taki jest układ sterownika.

 

No ok... zakładam zatem, że takie rozwiązanie i zastosowanie takiego zaworu za 400-500 zł ma jakieś zalety rekompensujące te straty energii. ;) Tylko jakie?

 

Bo jak nie to chyba lepiej mi zmodyfikować deko kotłownię pozbywając się go i wrzucając trójdrogowy odpinając te czujki - coś a'la [ewajacek] ma :)

 

[WOJSKI] - piszesz, że masz też zawór czterodrożny - ia jak u Ciebie jest? Pompki "co" pracują 24godz/dobę? Czy też pracują, jak trzeba - czyli jak jest sygnał ze sterownika.

 

Pozdrowionka!

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

zmień sobie pompę na energooszczędną. Lub zmodernizuj kotłownię ale wtedy to raczej demontaz istniejącego układu i ponowny montaz. Musisz zabezpieczyć powrót do kotła itd. Albo odwalić partyzantkę i wypiąć zawór 4D i czujniki i sterować tylko pompą. Co do tłumaczenia dlaczego jest tak a nie inaczej to dużo trzeba by pisać dlaczego potrzebny jest taki układ ale dotyczy to sterowania zaworem 4D i poprawnej jego pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie... sezon się powoli kończy a ja dalej nie mogę się zdecydować. Kupilibyście po raz drugi Granpala?

I jakie mieliście zurzycie w tym roku pelletu (podajcie proszę metraż i jak ocieplony dom macie).

Pozdrawiam.

 

Granpala może tak... pod warunkiem że zdecydowałbym sie na kocioł na paliwo stałe....

 

Na pewno nie kupiłbym po raz drugi od Pana Tomasza z Enecomu z Gdyni który miał mnie w nosie podczas awarii mego Granpala.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od początku pompami co /bo z racji zastosowania wymiennika mam ich więcej niż jedną/ steruje regulator pokojowy. Jest to kwestia dodania przekaźnika lub też /czego nie polecam/ połączenia sterowania pompy przez przekaźnik regulatora pokojowego. Pompy pracują wtedy jedynie przy zapotrzebowaniu ciepła przez regulator. Zaraz pewnie specjaliści będą negować takie rozwiązanie, bo w przypadku przegrzania kotła pompa co nie włączy się celem jego wychłodzenia /chociaż włączy się pompa cwu, przynajmniej w przypadku mojego sterownika - starego bez PID - się włącza co stwierdziłem jedynie analizując program, bo w rzeczywistości taki przypadek się nie zdarzył/. Odpowiem przeto, że w ciągu całej eksploatacji kotła - kończy się już 6 sezon - taki przypadek u mnie się nie zdarzył. Ponadto powtórzę jeszcze - o czym już pisałem - ze brakuje mi na sterowniku wyjść alarmowych takich chociażby jak alarm przegrzania kotła czy w ostateczności szyny zbiorczego alarmu. Uważam, ze taka modyfikacja sterownika byłaby bardzo przydatna i producent kotła powinien wystąpić do Estymy z takim wnioskiem.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Co do UPSów itp. czy zastanawialiście się np. nad wiatrakiem? Jakaś najmniejsza wersja np:

http://promat.pl/images/stories/katalogi_wiatrakow/1kW_HAWT_PROMAT.pdf

Zakładam, że podtrzymywałaby spokojnie piec i jeszcze coś tam jeszcze - może jakiś mniejszy bojler. Z bojlerem to może nawet zwróciłoby się po 4-5 latach. A jakby jakieś dofinansowanie unijne czy coś to może by całkiem przystępne byłoby. Przyznam się, że nie rozpoznawałem jeszcze tematu ogólnowiatrakowych - natrafiłem na tego i zaświtało mi, czy może coś takiego użyć - ups i prądu deko w jednym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmień sobie pompę na energooszczędną. Lub zmodernizuj kotłownię ale wtedy to raczej demontaz istniejącego układu i ponowny montaz. Musisz zabezpieczyć powrót do kotła itd. Albo odwalić partyzantkę i wypiąć zawór 4D i czujniki i sterować tylko pompą. Co do tłumaczenia dlaczego jest tak a nie inaczej to dużo trzeba by pisać dlaczego potrzebny jest taki układ ale dotyczy to sterowania zaworem 4D i poprawnej jego pracy.

 

Polecam pompę energooszczędną, ja zresztą mam takową właśnie od Puławiaka. Pokazuje mi zużycie prądu 5-6 W.

Pozdr, tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, nie! Taki wiatrak stanowczo odradzam. Można byłoby go postawić gdzieś na odludziu, gdzie nie ma sieci elektrycznej żeby mieć jakiś tam prąd, ale w żadnym układzie się nie zwrócą nakłady. Można również sprawę potraktować hobbystycznie, ale to dość kosztowne hobby :) W celach praktycznych posiadaczom dużej ilości drzewa polecałbym raczej kogenerator z silnikiem spalinowym i prądnicą asynchroniczną, tylko trzeba by się było dogadać z energetyką co do sprzedaży nadwyżek energii /bo to byłaby zielona energia, której teoretycznie nasi dostawcy "elektryki" potrzebują celem spełnienia norm emisji CO2/.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
No ok... zakładam zatem, że takie rozwiązanie i zastosowanie takiego zaworu za 400-500 zł ma jakieś zalety rekompensujące te straty energii. ;) Tylko jakie?

 

Bo jak nie to chyba lepiej mi zmodyfikować deko kotłownię pozbywając się go i wrzucając trójdrogowy odpinając te czujki - coś a'la [ewajacek] ma :)

 

[WOJSKI] - piszesz, że masz też zawór czterodrożny - ia jak u Ciebie jest? Pompki "co" pracują 24godz/dobę? Czy też pracują, jak trzeba - czyli jak jest sygnał ze sterownika.

 

Pozdrowionka!

Piotr

 

Przepraszam że tak późno ale ograniczony czasowo jestem :)

Zawór znajdziesz np.tu

A do tego masz silniczek, drutkami do pieca podłączony wszystko hula aż miło a pompy pracują jak trzeba :D

DSCF4238.jpg

Edytowane przez WOJSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przeczytałem cały thread, żeby nie było. Ktoś ma jeszcze doświadczenia w spanianiu w tym piecy ekogroszku? Jestem przed wyborem pieca, a mam strasznego pietra, że na pellety będę wydawał fortunę...

 

Skoro czytałeś to powinieneś wiedzieć, że granpal to kocioł na biomasę, a węgiel jest środkiem zastępczym. Ja fortuny nie wydałem na pellet, wręcz przeciwnie. Próbowałem palić ekogroszkiem , ale nie wyobrażam sobie ciągłego palenia. Jak bobrze poszukasz to pellet znajdziesz w niższej cenie i przyzwoitej jakości. Szkoda Twojego wysiłku włożonego w ciągłe czyszczenie kotła, no jest zdecydowanie większy pył w kotłowni. Z moich doświadczeń: Mokry ekogroszek w workach, bardzo dużo popiołu zalegającego palnik, spieki, ciągłe czyszczenie kotła i kotłowni, nieprzyjemny (dla mnie) zapach, wcale nie taniej od pelletu.

 

Pozdrawiam i Granpal forever

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witacka!

Długo mnie nie było, ale czekałem na koniec sezonu /chociaż piecyk jeszcze się pali, bo jak wiadomo sezon grzewczy u nas zaczyna się we wrześniu, a kończy po Ogrodnikach i zimnej Zośce, a tak to krugom lieto i lieto :-)/ żeby podsumować zużycie. Najpierw jednak odniosę się do palenia ekogroszkiem w granpalu - jak już pisałem - próbowałem i NIGDY WIĘCEJ, gdybym nawet miał ekogroszek za darmo. Wszystko, co powyżej, to szczyro prowda :-) Gdybym jednak /teoretycznie/ nastawiał się na ekogroszek, to kupiłbym piec do ekogroszku, a nie taki fajny piecyk jak granpal. W tem wicie-rozumicie temacie - to na tyle ;-)

A teraz ad rem, jak mawiali starożytni Rosjanie :-) Otóż ten sezon grzewczy był najtańszy w całej chyba historii granpala. Na ogrzewanie wydałem ok. 1500 PLN. Zapytacie - jak to możliwe? Możliwe, gdyż:

spaliłem ok. 1 t owsa zakupionego dwa lata wcześniej po 450 PLN/t

zakupiłem 1 t pelet po 700 PLN/t

zakupiłem 5 x po 100 kg próbek peletu różnych producentów celem sprawdzenia ich przydatności średnio po 700 PLN/t

co właśnie daje ok. 1500 PLN

Ale żeby nie było tak różowo: spaliłem jeszcze ok. 3,5 t peletu, który uzbierał mi się z poprzednich sezonów jako końcówki ;-) i gdyby go doliczyć /a był to wyłącznie Barlinek/ po aktualnej cenie 900 PLN/t, to nie wyjdzie już tak tanio :-( /3150 PLN/

Razem, gdyby przyszło mi zapłacić za wszystko, koszt ogrzewania zamknąłby się kwotą ok. 4600 PLN, co w porównaniu z olejem /koszt ok. 10 000 PLN/ jest kwotą więcej niż przyzwoitą. Dom ok. 240 m2, z czego 120 m2 wysokie na 3 m, na poddaszu ogrzewane w pełni 100 m2, 40 m2 temp. ok. 14 st.C /nieużywane/. Temperatura non stop 22 st.C /ciągle jeszcze mały dzidziuś, który nie lubi się przykrywać/.

Piec czyszczony 4 razy, w tym raz gruntownie /z czopuchem/. Żadnych awarii - 6 sezonów.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello everybody !

 

I need your advice regarding Granpal boilers. I have got aprox. 160 sqm to heat up, and also I need hot water for washing etc.

 

I think I will be fine with the 20 KW type, but after going through 20 pages of this thread, I cannot say that I understood much and google translate is hillarious.

So, I am asking you because Granpal is Polish made and I am assuming most of the buyers and users are Polish also...

 

So, Granpal users, please tell me if my decision of buying a Granpal boiler is right and I would like to know, based on your experience, what is the error ratio of this boiler, known problems, consumption, efficiency, mentenance, every detail that you think is important.

Also, I wanted to ask if in the case of this boilers the existence of chimney is absolutely compulsory. I am asking this because lately I see a lot of boilers don't need a chimney, but a very simple expandable stainless steel "pipe", altough it might be a legislation difference between Poland and Romania in this matter.

 

I also saw that this boilers are working with oat (owsa). Please tell me what is the eficiency of the boiler using oats and if there are other grains that this boiler is working with (corn, wheat etc). I did read the tehnical data sheet of Granpal boilers, but users experiences are best for having an objective picture about it.

I also understood that someone from the forum had a bad experience with smoke from the boiler, is it a regular problem, or not?

 

Waiting for your replies,

Thank You

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich użytkowników Granpal-a

Zacznę od miłej wiadomości - silikon i problem z przegrzewaniem znikł - jeden dzień dał się we znaki ale to wiatr łeb urywał - skutek 1 przegrzanie.

i tu kończą się moje sukcesy - szczerze to chyba zaraz mnie szlag trafi

 

Po zakończeniu sezony grzewczego przełączyłem na tryb lato - ustawione paliwo 2 i po kilku dniach awaria mimo podtrzymania piec wygasł i pelet w nocy zasypał dokumentnie całą komorę, dodatkowo calutki piec zalał się kondesatem a na koniec z braku miejsca do wpychania peletu zapchał się podajnik i zerwał śrubę - cudo . Wyczyściłem, zapłaciłem darmozjadom z Wyszkowa za zmianę śruby i odpaliłem.

Szczęście trwało krótko, dziś rano sytuacja się powtórzyła, mimo obniżenia przerwy między podawaniem porcji peletu w podtrzymaniu, tym razem bez zerwania śruby ale w gratisie wypchnęło pokrywę nad paleniskiem która przepięknie pękła na pół - przemilczę że mało nas nie podusiło w domu bo musiałbym użyć zbyt wielu moderowanych zwrotów.

 

Przyznał że załamałem ręce, zapłaciłem kupę kasy za nowoczesny piec a mam tylko problemy, "solony" Wyszkowski serwis ma mnie gdzieś - chociaż raczej nie mają zielonego pojęcia o tym piecu - ostatnio nawet ich pracownik pytał gdzie jest czujnik temperatury spalin (mnie szarego użytkownika). Piec na gwarancji a ja muszę płacić i w nocy schodzić sprawdzać wspaniały "automat". Pomijam że na dzień dzisiejszy brak możliwości podgrzania ciepłej wody.

 

powinienem zapytać o poradę ale szczerze nie wiem o co bo nic nie działa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no troszkę mi przeszło, ale rano to już byłem zrezygnowany

 

Mam ustawione 15 min przerwy, 6 podawania nie pamiętam dmuchawy, ale już wiem że trzeba zmienić - rozmawiałem z Polimetem. Jak przyjedzie osłona na palenisko, odpalę i przestawię na 10min stop, 6 sek podaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa... Fajne masz ustawienia. Ja spróbowałbym 1 godz przerwy i 1 sec podawanie w podtrzymaniu. Też zgaśnie, ale jaka oszczędność ;) A potem można narzekać, że granpal to taki kiepski piec, że myśleć za nas nie potrafi :( Ale dosyć złośliwości - piec na paliwo stałe to nie piec gazowy czy olejowy, gdzie raz dobrane ustawienia starczą na lata. Po pierwsze - przy takich ustawieniach jak miałeś w podtrzymaniu miał prawo zgasnąć, nawet przy bardzo dobrym pelecie /a takiego chyba, podkreślam - chyba - nie masz/. Po drugie - przy kotle na paliwo stałe trzeba mu poświęcić trochę czasu /coś za coś - trochę czasu w zamian za oszczędności w kieszeni/ i dobrać ustawienia przy każdej zmianie paliwa /rodzaju, dostawcy, a nawet w przypadku tego samego dostawcy - innej dostawy/. A po trzecie i chyba ostatnie - nie istnieją ustawienia uniwersalne nawet dla tego samego rodzaju i mocy kotła - zawsze trzeba je dobierać indywidualnie, gdyż układ kocioł - komin - warunki zewnętrzne jest niepowtarzalny. "Starzy" granpalowcy o tym wiedzą, chociaż nawet doświadczenie od wpadek nie chroni ;) U mnie po przejściu z peletu na owies zmieniłem ustawienia, nie zmieniłem jedynie wybiegu dmuchawy w podtrzymaniu /chyba zapomniałem ;)/ i... kocioł mi "zarósł" po dwóch tygodniach. Dodatkowe czyszczenie było bolesne :( /bo nie cierpię tego/.

Wytrwałości życzę :)

A tak a'propos konialos - jaka śruba w podajniku? Teraz zamiast zawleczki śrubę stosują?

A granpal - to naprawdę świetny kocioł :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w zimę przerwy na 30min i było ok, teraz zrobiło się ciepło i musiałem przestawić na 10min, bo zaczęły się pojawiać przegrzania podajnika. Po zmianie z 30 na 10 już nie mam żadnych problemów. Teraz mam spalanie ok. 8kg pelletu na dobę (trochę grzeje grzejnikiem w łazience). Podawanie 6sek. Edytowane przez Artur222
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no troszkę mi przeszło, ale rano to już byłem zrezygnowany

 

Mam ustawione 15 min przerwy, 6 podawania nie pamiętam dmuchawy, ale już wiem że trzeba zmienić - rozmawiałem z Polimetem. Jak przyjedzie osłona na palenisko, odpalę i przestawię na 10min stop, 6 sek podaj

 

witam

mój kociół również grzeje w trybie podtrzymania, moje ustawienia to 35min przerwy, 20s podawania, wybieg dmuchawy 30s i moc dmuchawy 10. Tak sobie myślę, że 6 s podawania w Twoim przypadku może być zbyt krótko - za mało peletu podajesz co by miał się żarzyć, więc mała porcja w przeciągu 15min wypali się do cna. Potem to już tylko co 15 min dosypuje kocioł na wygasłe palenisko. Dla ścisłości dodam, że na tych ustawieniach palę różnym peletem, od różnych lokalnych producentów, a więc liściem - dąb, sosną, bukiem, Lavą.

Pęknięta osłona, o ile na dwie połowy, i da się złożyć i ponownie na miejsce wstawić nie robi różnicy. Mnie strzeliła na dwie połówki, które ładnie się o się opierają i spełniają rolę całej osłony. Drugą mam już zakupioną i czeka na półce...

mój stosunek do pieca wciąż się nie zmienił - nie kupiłbym innego.

pozdrawiam zaniew

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...