Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Niestety są to kotły na paliwo stałe i jak wszystkie tego typu wymagają regularnego czyszczenia.

Serwis Granpala, to rzeczywiście fikcja, więc użytkownik musi sam nauczyć się obsługi i czyszczenia.

 

Ale czyszczenie co sobotę, to chyba przesada - chyba że chodzi tylko o opróżnienie popielnika.

Jeśli kocioł jest poprawnie ustawiony powinno się wykonywać:

1. Czyszczenie wnętrza z sadzy/popiołu (komora spalania + rury powyżej, ale bez wyjmowania betonowego dyfuzora) - raz na miesiąc

2. Przepychanie dziurek do nadmuchu w palenisku - dwa razy na sezon, lub częściej jeśli się zapychają.

2. Czyszczenie połączenie kotła z kominem - dwa razy na sezon

3. Usuwanie popiołu z komory pod paleniskiem - raz na rok

4. Wymiana tulei - co 3 lata, ale zależy to od jej zużycia - trzeba ją co roku obejrzeć od strony paleniska.

 

Jeśli palimy kiepskim pelletem, to co 1-3 dni trzeba jeszcze wyciągać placek spieku z paleniska - robimy to podczas pracy kotła (dmuchawy) żeby popiół nie wpadał pod palenisko.

 

Jeśli coś pominąłem to proszę doświadczonych użytkowników o dopisanie co jeszcze warto czyścić/sprawdzać.

 

 

Akurat popielnik zapełniał się w przyzwoitym tempie i to właściwym popiołem, tzn. miałkim, szarym, typowo pelletowym. Ale już to co nad paleniskiem... Proszę mi wierzyć, czyszczenie tych kanalików raz na tydzień nie było przesadą. Owszem, wytrzymałyby i dłużej bez czyszczenia, ale to przecież ma wpływ na wydajność, więc...

Betonowy dyfuzor (jeśli dobrze kojarzę o czym mowa) nie był wyjęty ani razu. Dziurki w palenisku też nie były czyszczone ani razu, to samo z komorą pod paleniskiem. Nikt też nie sprawdzał stanu tulei.

Kiedy spytałam naszego instalatora o co chodzi z tym nadmuchem, bo jest opisane w instrukcji, odpowiedział że można, ale nie jest to konieczne. Lepiej wyłączyć piec, chwilę przestudzić i wyciorem przeczyścić rury (górne drzwiczki), a na dole wybrać popiół (dolne). Ba, instalator to nam tak zamontował piec, że nie było dostępu do płomieniówek! Byle złapać klienta... O płomieniówkach to nam powiedział serwis Granpala jak jeden jedyny raz przyjechali pogrzebać w ustawieniach sterownika. Z ich powodu przenieśliśmy piec do innego pomieszczenia. Ale o czyszczeniu też jakoś nikt nie wspomniał...

 

A dziś sprawa jest w toku, ale na tę chwilę w domu jest zimno, piec wyłączony i usyfiony (fizycznie nie dałam rady go wyczyścić), a ja na własną rękę szukam serwisu, bo pan z Granpala tak mi doradził. Bo jeśli oni przyjadą to przecież daleko i droooogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

piec wyłączony i usyfiony (fizycznie nie dałam rady go wyczyścić)

Trzeba kocioł wyczyścić:

1.Spiralne blachy z rur (górna drzwiczki) na razie usuń. Rury trzeba przepchać, nawet jeśli się nie uda wyczyścić za pierwszym razem do czysta.

2.Zdejmij boczną blachę i wyczyść połączenie kotła z kominem - tam też lubi zbierać się sadza.

3.Przepchaj dziurki w palenisku

Z czyszczeniem komory pod paleniskiem na razie się wstrzymaj.

Zmniejsz podawanie paliwa. Zazwyczaj fabrycznie ustawiają 5 sekund podawania na 10 sekund. Zacznij np. od 2 sekund na 10. Ustawia się to po wyłączeniu kotła. Powinno poskutkować.

Trzeba obserwować dym z komina. Najlepiej jak jest przezroczysty. Może być biały. Jak jest szary to znaczy że za mało powietrza w stosunku do paliwa, jak jest czarny to znaczy że kocioł się zapycha sadzą i trzeba koniecznie go wyczyścić. Jeśli podczas pracy kotła otwieramy drzwiczki dolne i bucha dym, lub dym z ogniem - to znaczy to samo - za mało powietrza podczas spalania (zapchany kocioł/komin lub zmienić ustawienia jeśli kocioł czysty)

 

Ile lat ma kocioł? Jeśli tuleja nie jest wymieniana na czas, to dochodzi do wypalenia dziury w wewnętrznej, tylnej ścianie kotła i woda cieknie na palenisko.

Jeśli tuleja jest bardziej wytarta niż ta na zdjęciach - trzeba ja wymienić. Można to zrobić u ciebie. Granpal wyśle ci taką za 100 zł. Jeśli wypaliła się dziurka w kotle - czeka cię wysyłka kotła do producenta. Koszty wysyłki i odesłania są twoje - firma zrobi remont za darmo (przynajmniej tak do niedawna było).

 

attachment.jpgattachment1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba kocioł wyczyścić:

1.Spiralne blachy z rur (górna drzwiczki) na razie usuń. Rury trzeba przepchać, nawet jeśli się nie uda wyczyścić za pierwszym razem do czysta.

2.Zdejmij boczną blachę i wyczyść połączenie kotła z kominem - tam też lubi zbierać się sadza.

3.Przepchaj dziurki w palenisku

Z czyszczeniem komory pod paleniskiem na razie się wstrzymaj.

Zmniejsz podawanie paliwa. Zazwyczaj fabrycznie ustawiają 5 sekund podawania na 10 sekund. Zacznij np. od 2 sekund na 10. Ustawia się to po wyłączeniu kotła. Powinno poskutkować.

Trzeba obserwować dym z komina. Najlepiej jak jest przezroczysty. Może być biały. Jak jest szary to znaczy że za mało powietrza w stosunku do paliwa, jak jest czarny to znaczy że kocioł się zapycha sadzą i trzeba koniecznie go wyczyścić. Jeśli podczas pracy kotła otwieramy drzwiczki dolne i bucha dym, lub dym z ogniem - to znaczy to samo - za mało powietrza podczas spalania (zapchany kocioł/komin lub zmienić ustawienia jeśli kocioł czysty)

 

Ile lat ma kocioł? Jeśli tuleja nie jest wymieniana na czas, to dochodzi do wypalenia dziury w wewnętrznej, tylnej ścianie kotła i woda cieknie na palenisko.

Jeśli tuleja jest bardziej wytarta niż ta na zdjęciach - trzeba ja wymienić. Można to zrobić u ciebie. Granpal wyśle ci taką za 100 zł. Jeśli wypaliła się dziurka w kotle - czeka cię wysyłka kotła do producenta. Koszty wysyłki i odesłania są twoje - firma zrobi remont za darmo (przynajmniej tak do niedawna było).

 

[ATTACH=CONFIG]450329[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]450330[/ATTACH]

 

Rany, jak Panów wszystkich ozłocić na odległość? Piekę świetne ciasta, ale jak to dostarczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany, jak Panów wszystkich ozłocić na odległość? Piekę świetne ciasta, ale jak to dostarczyć...

 

Ucięło mi dalszą część wiadomości :mad:

 

Piec jest obecnie wygaszony. W nocy z piątku na sobotę odpalił mi czujnik czadu. Ten wył i wykazywał stężenie póki nie wywietrzyłam domu. Także polecam wynalazek, nawet jeśli ktoś zna się na piecach.

 

Piec ma trzy lata. Tuleja nigdy nie była wymieniana. Dziękuję za zdjęcia. Będę mieć ściągawkę.

 

Jeszcze pytanie: którędy wybrać ten syf, który się nagromadził za wspomnianumi spiralnymi blachami i za kanałami, w których są osadzone? Da się rozebrać ten korpus czy jak?

Te blachy już wyczyściłam, dalej nie dałam rady. Jutro przyjeżdża pan do pomocy, ale Granpala nie zna, muszę nim pokierować. A do ustawień może też kogoś skombinuję. Komin już sprawdzony i przeczyszczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

którędy wybrać ten syf, który się nagromadził za wspomnianumi spiralnymi blachami i za kanałami, w których są osadzone? Da się rozebrać ten korpus czy jak?

Z boku kotła masz wąską, środkową blachę. Chodzi o tę stronę z której nie wystaje rura do komina. Zdejmujesz tę blachę - wystarczy podważyć dużym śrubokrętem i ona zejdzie. Następnie odkręcasz mniejszą blachę w górnej części - cztery śruby. Wybierasz sadzę z tej komory i z rury idącej do komina. Jeśli nie robiłaś tego przez trzy lata, to tam będzie pełno syfu.

 

Ja man kocioł 10 letni więc nie wiem czy nowsze kotły nie mają trochę innej budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z boku kotła masz wąską, środkową blachę. Chodzi o tę stronę z której nie wystaje rura do komina. Zdejmujesz tę blachę - wystarczy podważyć dużym śrubokrętem i ona zejdzie. Następnie odkręcasz mniejszą blachę w górnej części - cztery śruby. Wybierasz sadzę z tej komory i z rury idącej do komina. Jeśli nie robiłaś tego przez trzy lata, to tam będzie pełno syfu.

 

Ja man kocioł 10 letni więc nie wiem czy nowsze kotły nie mają trochę innej budowy.

 

Blachę znam. Tam było czyszczone regularnie. Nie rozumiem jakim cudem jest tyle popiołu w tej przestrzeni za tymi kanalikami ze spiralnymi rurami? Wydawało mi się, że kiedy czyszczę piec to ten popiół spada na dół i go wybieram z szamotu i okolic. Tymczasem tam jest tego tyle, że aż podeszło do góry kotła. Szok.

 

Nowsze chyba mają, mój jeszcze nie. I w sumie chyba dobrze, bo kto go nie widział to twierdzi, że prosta konstrukcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ATTACH=CONFIG]450349[/ATTACH]

 

Tak wygląda zużyta tuleja. Podczas użytkowania jej końcówka jest wycierana przez ślimak i koroduje. Tak zużyta już nie chroni wewnętrznej ściany kotła i jeśli nie zostanie wymieniona na nową doprowadzi do wypalenia/wytarcia dziury w kotle.

 

Dziękuję! Bardzo!

 

Czy jeśli w tej chwili w kotle nie stoi woda to jest nadzieja, że nie ma dziury w kotle?

Czy może taka dziura ujawni się dopiero po wyczyszczeniu pieca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ełk, warmińsko-mazurskie.

no to nie moje rejony, nie są to też rejony Puławiaka, który dobrze sie zna na Granpalu i peleciakach.

 

 

Dziękuję! Bardzo!

 

Czy jeśli w tej chwili w kotle nie stoi woda to jest nadzieja, że nie ma dziury w kotle?

Czy może taka dziura ujawni się dopiero po wyczyszczeniu pieca?

w 3 letnim kotle to raczej mało prawdopodobne, by tuleja aż tak się wytarła.

Ja wymieniałem pierwszy raz, po 5 latach, bo nie zastosowałem obrócenia...

Teraz po 3 obróciłem...

 

Czy ten starszy sterownik (nie najstarszy, ale jeszcze analogowy) da się wymienić na nowszy, z modułem WiFi? Żeby serwis Granpala choć ustawienia ogarniał zdalnie. Kurczę, marzenie...
da się

 

Sam koszt nowego sterownika to ok. 3500 zł. + koszt wymiany ok. 500 zł.

Wymiany takiej można dokonać tylko w fabryce i istnieje konieczność wysyłki kotła do nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładnie nazbierałam. Aż podeszło do góry :bash:

 

czopuch i komin również należy czyścić. 'Kurz' jest lekki i łatwo niesie się po kotle, tym bardziej przy mocnym nadmuchu, ja mam dużo niższe obroty dmuchawy, a i tak między kotłem, a zasobnikiem w tej puszce się zbiera.

Edytowane przez cuuube
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płomieniówki czyszczę takim wyciorem na wiertarkę przy włączonym odkurzaczu kominkowym

 

d27ad6b4e5f44803med.jpg

po zabiegu wygląda tak

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?65837-piec-Granpal-firmy-polimet&p=7782945&viewfull=1#post7782945

 

 

Drogi ten sterownik :( Nie ma opcji załapania się na jakiś Black Friday? :(

 

Czopuch i komin czyściliśmy regularnie. A szczotkę mam dokładnie taką samą, choć o patencie z wiertarką nawet mój mąż nie pomyślał. :eek:

Odkurzacze kominkowe przetestowałam dwa, oba ze średniej półki (w tym jeden Karchera) i żaden się nie sprawdził. Wciągają z pięć minut, potem przestają i trzeba dłużej czyścić filtr niż sam piec.

 

Jak się okazuje polegliśmy na czyszczeniu bez nadmuchu. O wymianie tulei albo chociaż jej obróceniu też jakoś nikt nie wspomniał... O nadmuch pytałam instalatora na podstawie instrukcji, jednak mnie przekonał, że można ale nie jest to konieczne. Lepiej bez, on tak czyści swój. Hmm...

 

Najciekawsze jest to, że same piece mają bardzo dobrą opinię wśród użytkowników (o ile komuś się chce/potrafi serwisować), a i hydraulików też. Nasz piec oglądało już z pięciu i każdy stwierdzał, że świetny: prosta konstrukcja, dobrze wykonany. Muszę przyznać, że nie zawiesił nam się ani razu, a osobiście znam właścicieli np. Kostrzewy, u których serwisanci mają wręcz klucze do piwnicy, bo ludziom czasem zdarza się też pracować.

 

Od prawie trzech lat Granpal nie ma oficjalnego serwisu ani instalatora na terenie województwa warmińsko-mazurskiego zahaczając o sąsiednie "terytoria" aż po siedzibę firmy. Nie mieści mi się to w głowie, bo mogłoby się wydawać, że firmie zależy na sprzedaży kotłów. Może na serwisowaniu ich mniej ;-) jednak jeśli ktoś rozważa zakup to przecież o to pyta. Coś tam niby było kombinowane z tym serwisem, ale najwidoczniej nie wyszło.

 

Naszego Granpala w tej chwili już nienawidzę, choć wszystko sprowadza się do kwestii serwisu właśnie. Jestem w tej grupie użytkowników, która na co dzień obsługuje piec sama, jednak chętnie zapłaciłabym co jakiś czas za usługę serwisu. Trzy lata wojowania na własną rękę, nawet kiedy piec był na gwarancji, potrafi dać się w kość.

 

Bardzo serdecznie dziękuję Panom za pomoc. Dawno już nie zaznałam takiej życzliwości, choć ogólnie nie narzekam na kontakty z ludźmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w 3 letnim kotle to raczej mało prawdopodobne, by tuleja aż tak się wytarła.

To jest właśnie tuleja po trzech sezonach użytkowania (kocioł wyłączany latem). Obracanie za bardzo nie ma sensu, skoro nową tuleję mamy za 100 zł. Roboty z wymianą jest tyle samo co z obracaniem. Moja tuleja była tak zapieczona że musiałem zrobić ściągacze, żeby ją wyjąć.

zuzyta tuleja.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...