piec Granpal firmy polimet

[panfotograf]

Najciekawsze jest to, że same piece mają bardzo dobrą opinię wśród użytkowników (o ile komuś się chce/potrafi serwisować), a i hydraulików też. Nasz piec oglądało już z pięciu i każdy stwierdzał, że świetny: prosta konstrukcja, dobrze wykonany. Muszę przyznać, że nie zawiesił nam się ani razu, a osobiście znam właścicieli np. Kostrzewy, u których serwisanci mają wręcz klucze do piwnicy, bo ludziom czasem zdarza się też pracować.

 

Granpal chyba się nastawia bardziej na kotły przemysłowe, niż te dla indywidualnych odbiorców. Instrukcja obsługi kotła, przynajmniej ta sprzed 10 lat była dość skąpa - delikatnie mówiąc. Moja nauka obsługi kotła przebiegała za pomocą tego wątku.

O wysłanie tulei dopraszałem się od wiosny, a dotarła do mnie jesienią.

 

Z drugiej strony Granpal łata stare dziurawe kotły za darmo. Jak wysłałem swój kocioł na zaspawanie dziurki, która powstała z mojej winy, bo na czas nie wymieniłem tulei to przy okazji wymieniono mi drzwiczki, betonowy dyfuzor, popielnik, uszczelkę w klapie zasobnika, ślimak i nową tuleję za darmo.

Edytowane 18 Listopada 2020 przez panfotograf

[cuuube]

Ja miałem jakiegoś przedstawiciela granpala około 70km od domu, jednak za przyjazd na pierwszy rozruch zawołali 1500zł, nie wdpo6 o wyższej cenie kotła.

Kocioł kupiłem od Puławiaka, ktory przyjechał na pierwszy rozruch za 400zł, a miał co jechać z Puław.

[cuuube]

To jest właśnie tuleja po trzech sezonach użytkowania (kocioł wyłączany latem). Obracanie za bardzo nie ma sensu, skoro nową tuleję mamy za 100 zł. Roboty z wymianą jest tyle samo co z obracaniem. Moja tuleja była tak zapieczona że musiałem zrobić ściągacze, żeby ją wyjąć.

[ATTACH=CONFIG]450379[/ATTACH]

 

Moja wyglądała lepiej po 5, pracując latem na CWU. Razem ze ślimakiem i przesyłka koło 300.

[Beltaine]

Granpal chyba się nastawia bardziej na kotły przemysłowe, niż te dla indywidualnych odbiorców. Instrukcja obsługi kotła, przynajmniej ta sprzed 10 lat była dość skąpa - delikatnie mówiąc. Moja nauka obsługi kotła przebiegała za pomocą tego wątku.

O wysłanie tulei dopraszałem się od wiosny, a dotarła do mnie jesienią.

 

Z drugiej strony Granpal łata stare dziurawe kotły za darmo. Jak wysłałem swój kocioł na zaspawanie dziurki, która powstała z mojej winy, bo na czas nie wymieniłem tulei to przy okazji wymieniono mi drzwiczki, betonowy dyfuzor, popielnik, uszczelkę w klapie zasobnika, ślimak i nową tuleję za darmo.

 

Instrukcja sprzed trzech lat jest chyba tą samą, bo i rysunki, i opis są rzeczywiście "skąpe".

 

Miałam więcej szczęścia, poprosiłam o tuleję wczoraj i dziś dotarła. No ale mam aktualnie w domu temperaturę 12,5 stopnia, więc i mój dar przekonywania do współpracy wybitnie się rozwinął

 

Nie mnie oceniać politykę biznesową Granpala/Polimetu, jednak skoro mają produkt, który ma bardzo dobre opinie (bo de facto to są dobre piece) to czemu gardzić klientem indywidualnym? Tacy z nich potentaci przemysłu?

[cuuube]

Drogi ten sterownik Nie ma opcji załapania się na jakiś Black Friday?

 

 

Odkurzacze kominkowe przetestowałam dwa, oba ze średniej półki (w tym jeden Karchera) i żaden się nie sprawdził. Wciągają z pięć minut, potem przestają i trzeba dłużej czyścić filtr niż sam piec.

.

nie robią wyprzedaży.

Lepiej wyczyścić dwa razy filtr od odkurzacza niż mieć ten kurz w pomieszczeniu.

 

 

Miałam więcej szczęścia, poprosiłam o tuleję wczoraj i dziś dotarła. No ale mam aktualnie w domu temperaturę 12,5 stopnia, więc i mój dar przekonywania do współpracy wybitnie się rozwinął

no mnie się nie udało w lutym ich namówić do wysłania szybko sterownika na gwarancji, mimo użycia prawdziwego argumentu, że mam wcześniaka małego wcześniaka w domu

Teraz niedawno walczyłem o wysłanie części... na maila z jasno określonym typem rzeczy, które potrzebuję odpisali dopiero po 2 tygodniach... pytaniem co właściwie potrzebuję

[Beltaine]

nie robią wyprzedaży.

Lepiej wyczyścić dwa razy filtr od odkurzacza niż mieć ten kurz w pomieszczeniu.

 

no mnie się nie udało w lutym ich namówić do wysłania szybko sterownika na gwarancji, mimo użycia prawdziwego argumentu, że mam wcześniaka małego wcześniaka w domu

Teraz niedawno walczyłem o wysłanie części... na maila z jasno określonym typem rzeczy, które potrzebuję odpisali dopiero po 2 tygodniach... pytaniem co właściwie potrzebuję

 

Po czyszczeniu pieca odkurzam ten pył przemysłowym Karcherem, tzw. Minionkiem. Nawet sterownik przecieram ściereczką

 

Stąd też moje... zdenerwowanie, że piec jednak źle czyszczony. Ludzie...

 

Szokuje mnie ten rozrzut i niekonsekwencja w działaniach firmy.

[stanisław.k]

Udało się ogarnąć temat?

[cuuube]

Nie, dzisiaj ktoś tam ma być.

[Beltaine]

Dziękuję za zainteresowanie

 

Panowie przyjechali chwilę po 15, wojowaliśmy do 20. Piszę "wojowaliśmy", bo ja wyedukowana na forum stałam im twardo nad głową i rozumiałam co z czym i dlaczego. Dziękuję!

 

Zatem... Tuleja wygląda jak nowa. Ma nieznaczne ślady zużycia. Wymienili na nową, bo skoro już miałam... Nic wewnątrz nieuszkodzone, nie wyglądające podejrzanie itd. itp. Komin sprawdzony już wcześniej przez kominiarza, panowie teraz tak sumiennie wyczyścili piec, że aż żal było odpalać...

 

Załapał od razu, co u niego też nie jest oczywiste. I nawet nie zapchał się pelletem. I ustawienia się nie zresetowały... Normalnie Wigilia - dzień cudów. Tyle że chwilę popracował i w środku pojawił się szlam, kondensat, brudna woda... jak zwał tak zwał.

 

Wyłączyliśmy, bo na okoliczność weekendu mogłam sobie pozwolić pojechać do rodziny i pomieszkać w cieple. Jutro wybieram się odpalić go i poobserwować.

 

Co Panowie obstawiają jako przyczynę? Dziurę? Wadliwe wykonanie nowej instalacji? Wypali się to i będzie ok, czy znów zapcha?

[cuuube]

Jak piec jest zimny, to przechodzi przez punkt rosy... To jest powodem, że się poci i leje z niego. Jak już porządnie złapie temperaturę na stałe powyżej 50/60°C powinien przestać, no chyba , że następuje od razu rozbiór ciepła...

Jeśli na zimnym nie ma objawów, że stoi w nim woda to nie jest dziurawy, to kwestia wygrzania i pracy w odpowiednich warunkach.

Tak jak pisałem na PW , dom bez ocieplenia zjada kosmiczne ilości energii.

 

Będę jutro w Olsztynie koło południa... Nie pali mi się by jeszcze nadkładać 2h drogi w jedną stronę, ale ewentualnie mogę zajechać zerknąć...

Jeśli w kotłowni jest zasięg, to w niedzielę może przez Whatsapp lub Messenger coś da radę powalczyć ?

[Beltaine]

Jak piec jest zimny, to przechodzi przez punkt rosy... To jest powodem, że się poci i leje z niego. Jak już porządnie złapie temperaturę na stałe powyżej 50/60°C powinien przestać, no chyba , że następuje od razu rozbiór ciepła...

Jeśli na zimnym nie ma objawów, że stoi w nim woda to nie jest dziurawy, to kwestia wygrzania i pracy w odpowiednich warunkach.

Tak jak pisałem na PW , dom bez ocieplenia zjada kosmiczne ilości energii.

 

Będę jutro w Olsztynie koło południa... Nie pali mi się by jeszcze nadkładać 2h drogi w jedną stronę, ale ewentualnie mogę zajechać zerknąć...

Jeśli w kotłowni jest zasięg, to w niedzielę może przez Whatsapp lub Messenger coś da radę powalczyć ?

 

 

Rozbiór ciepła?

 

Hydraulik powiedział to samo: że jak się rozgrzeje to być może się ogarnie. Odpalę go jutro i mam być w kontakcie z panem Adamem.

 

Jako taki zasięg w kotłowni jest, więc ewentualnie w niedzielę... Bo nadrabiać 2 godziny drogi przez to ustrojstwo - nie warto.

[cuuube]

Rozbiór ciepła?

 

 

rozbiór ciepła to pobór ciepła z kotła przez instalację ogrzewania(grzejniki, podłogówka) oraz jeśli jest podłączony zbiornik CWU.

 

Zadzwoń koło 10-11 lub później po 14 lub 15, pogadamy w trasie, jak już odpalisz... numer na pw.

Edytowane 20 Listopada 2020 przez cuuube

[panfotograf]

Tyle że chwilę popracował i w środku pojawił się szlam, kondensat, brudna woda...

A jakie masz ustawienia podawania paliwa? Przez ile sekund podaje paliwo na 10 sekund? Jakie masz ustawienia dmuchawy - jaka jest moc dmuchawy przy 100% mocy palnika?

Ustawienie fabryczne są dla nowego, czystego kotła z nową dmuchawą. Jeśli kocioł pracuje rok czy dwa, to na skutek zabrudzeń zmniejsza się jego "przewiewność", a i dmuchawa też się brudzi i też działa słabiej.

Chodzi o to, że być może masz za duże podawanie paliwa w stosunku do powietrza. Spróbuj zmniejszyć podawanie - nie zakłóci to pracy kotła, co najwyżej spadnie trochę jego sprawność. Poprawne spalanie powinno się kończyć dwutlenkiem węgla (CO2). Sadza (czysty węgiel - C) powstaje gdy masz za mało tlenu podczas spalania. Im więcej jej się osadziło w kotle tym przepływ powietrza jest coraz bardziej utrudniony. Na końcu tego procesu masz zapchany kocioł, czarny szlam i dym w kotłowni.

[cuuube]

Przedmuch jest za mały na starcie, bo zawirowywacze są(były) w środku i kocioł się kisi, na rozkulanie kotła lepiej je wyjąć...

 

Z trasy próbowałem wytłumaczyć odpalanie/wygrzewanie ręczne, ale się poddała... Czekała na kolejnego magika od kotła, ale się nie pojawił.

Kolejna próba odpalenia w poniedziałek.

[Beltaine]

A jakie masz ustawienia podawania paliwa? Przez ile sekund podaje paliwo na 10 sekund? Jakie masz ustawienia dmuchawy - jaka jest moc dmuchawy przy 100% mocy palnika?

Ustawienie fabryczne są dla nowego, czystego kotła z nową dmuchawą. Jeśli kocioł pracuje rok czy dwa, to na skutek zabrudzeń zmniejsza się jego "przewiewność", a i dmuchawa też się brudzi i też działa słabiej.

Chodzi o to, że być może masz za duże podawanie paliwa w stosunku do powietrza. Spróbuj zmniejszyć podawanie - nie zakłóci to pracy kotła, co najwyżej spadnie trochę jego sprawność. Poprawne spalanie powinno się kończyć dwutlenkiem węgla (CO2). Sadza (czysty węgiel - C) powstaje gdy masz za mało tlenu podczas spalania. Im więcej jej się osadziło w kotle tym przepływ powietrza jest coraz bardziej utrudniony. Na końcu tego procesu masz zapchany kocioł, czarny szlam i dym w kotłowni.

 

Żebym umiała odpowiedzieć na te pytania...

Rzecz w tym, że nie rozumiem tych ustawień i tyle.

[Beltaine]

Przedmuch jest za mały na starcie, bo zawirowywacze są(były) w środku i kocioł się kisi, na rozkulanie kotła lepiej je wyjąć...

 

Z trasy próbowałem wytłumaczyć odpalanie/wygrzewanie ręczne, ale się poddała... Czekała na kolejnego magika od kotła, ale się nie pojawił.

Kolejna próba odpalenia w poniedziałek.

 

Ujęte w punkt.

 

Czekałam, pan się nie pojawił. Nie podjęłam próby, bo czekałam. Boję się grzebać w ustawieniach, fakt. Jestem babą, mam swoje granice odwagi.

 

Potem zrobiło się późno, więc nawet gdyby się udało to bałabym się z kolei zostawić piec na noc bez obserwacji, a zamarzyło mi się choć w niedzielę posiedzieć w cieple u rodziny.

 

Jutro zaczynam od nowa. Przygotowałam rozpiskę wg porad i jeśli jednak nikt się nie objawi to w akcie desperacji odpalę ten piec sama

[panfotograf]

Żebym umiała odpowiedzieć na te pytania...

Rzecz w tym, że nie rozumiem tych ustawień i tyle.

Po wyłączeniu kotła guziczkiem, wchodzisz w TRYB SERWISOWY, wpisujesz hasło a następnie przechodzisz do okienka w którym masz podawanie paliwa (w sekundach) na 10 sekund pracy kotła. Fabrycznie jest tam chyba około 5 sekund - zmniejsz na dwie sekundy.

Nie przestawiaj innych wartości - obserwuj w okienku co robisz, żeby nie rozregulować pozostałych parametrów.

 

Później, jak kocioł już zacznie poprawnie pracować możesz tę wartość podnosić, obserwując dym z komina. Jeśli z białego zacznie się stawać szary, to znaczy że masz już za duże podawanie paliwa. To samo oznacza buchający dym po otwarciu dolnych drzwiczek podczas pracy kotła. Dym czarny z komina oznacza zapchany sadzą kocioł. Dalsze używanie kotła doprowadzi do zaklejenia czarnym błotem.

Jeśli masz za duże podawanie paliwa (w stosunkowo do powietrza) kocioł szybko zapcha się sadzą, a dalej zaklei czarnym błotem.

Blachy (zawirowywacze) te w górnych drzwiczkach na razie możesz wyjąć - one nie są konieczne.

 

 

Proszę kolegów o przypomnienie jak się oblicza hasło.

Edytowane 23 Listopada 2020 przez panfotograf

[cuuube]

Chyba TZK + 77

 

Koleżanka ma kocioł 25kW. Podpowiadasz według swojego, jakiej masz mocy, czy nie czasem 15 kW ?

 

Ja bym w ustawieniach nic nie zmieniał, trzeba go rozkulać w trybie ręcznym do ponad 50 stopni, w automacie on leci do 100% mocy, a jeszcze nie jest dobrze rozpalony i dlatego wychodzi za dużo paliwa względem podawanego powietrza. Zawirowywacze- wyjęte więc już ma lżej... Powinien zaskoczyć.

 

Dałbym mu tak jak sugerowałem na PW, tryb kominiarz na TAK i moc zadana na maks 50%. Priorytet CWU na NIE. Grzejniki przykręcić-zmn8ejszyć rozbiór ciepła.

Edytowane 23 Listopada 2020 przez cuuube

[electrician]

Z całej tej serii postów wynika jedno - spalanie u Beltaine przebiega ze zbyt małą ilością powietrza, stąd duża ilość sadzy, kondensatu i alarm tlenku węgla. Trzeba szukać w obiegu powietrza i spalin. Skoro czopuch czysty, czyste są płomieniówki i nie zapchane otwory w palenisku, to albo pod paleniskiem nagromadziło się dużo popiołu i mocno utrudnia przepływ powietrza, albo może też dmuchawa ma zbyt małą wydajność - padł kondensator silnika dmuchawy. Jeśli zabiegi czyszczące nie dadzą efektów, to należałoby sprawdzić czystość kanału powietrznego pod paleniskiem oraz przy okazji pomierzyć pojemność kondensatora silnika dmuchawy - powinien mieć bodajże 2 mikrofarady. Sprawdziłbym jeszcze drożność kanału spalinowego miedzy czopuchem i kominem oraz drożność między paleniskiem a dolnymi płomieniówkami - podobno tam też potrafi się zapchać /to ta przestrzeń między deflektorem a tylną ścianą komory spalania/. Ja przy czyszczeniu kotła /robię to raz na miesiąc/ każdorazowo używam jednego dłuższego spiralnego zawirowywacza i czyszczę tę przestrzeń poprzez wepchnięcie go do oporu w każdą dolną płomieniówkę i wykonanie nim kilku obrotów. Ważne jest też sprawdzenie, czy kocioł ma wystarczający dopływ powietrza - w dosyć szczelnie zamkniętym pomieszczeniu bez dopływu powietrza z zewnątrz będzie miał po jakimś czasie zbyt mało tlenu do poprawnego spalania.

Jeszcze jedno - kocioł przy rozruchu z wychłodzonego przy przejściu przez punkt rosy - jak słusznie zauważył Cuube /tak na marginesie - polubiłeś znów żywy ogień jak to Neandertalczycy, czyli ja i Stanisław, czy może pompa ciepła się zepsuła?/ - "produkuje" kondensat i smrodliwe spaliny. Po prostu trzeba pozwolić mu się porządnie rozpalić bez odbioru ciepła. Cudów w przyrodzie - póki co - nie ma, więc takie proste ustrojstwo jak Granpal MUSI przy spełnieniu warunków brzegowych pracować poprawnie.

Przeraziła mnie tuleja Pantografa - po trzech sezonach ponadnormatywnie zniszczona. Czy przypadkiem nie prowadzisz spalania przy nadmiernym nadmuchu? Wtedy następuje szybkie utlenianie stali i temperatura w komorze spalania jest dużo wyższa niż przy stechiometrycznym spalaniu. Czy przypadkiem płomień u Ciebie nie ma intensywnie niebieskiego zabarwienia?

Edytowane 23 Listopada 2020 przez electrician

[panfotograf]

Przeraziła mnie tuleja Pantografa - po trzech sezonach ponadnormatywnie zniszczona. Czy przypadkiem nie prowadzisz spalania przy nadmiernym nadmuchu? Wtedy następuje szybkie utlenianie stali i temperatura w komorze spalania jest dużo wyższa niż przy stechiometrycznym spalaniu. Czy przypadkiem płomień u Ciebie nie ma intensywnie niebieskiego zabarwienia?

Przez jakiś czas paliłem eksperymentalnie "za tanim" pelletem. Był na tyle wilgotny że pleśniał. Podejrzewam że to była przyczyna przyspieszonej korozji.

Staram się nie dawać ani za dużo powietrza, ani paliwa. Płomień ma kolor taki jak w ognisku - nie jest niebieski.