Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Nie ma to nic wspólnego z wygasaniem. Pelet żarzy się bardzo długo i to niestety nie jest fajna rzecz, bo równie chętnie żarzy się w rurze podajnika co na palenisku. Dlatego przy dobrym pelecie z przewagą drzewa iglastego niestety żar przenosi się w głąb podajnika powodując jego przegrzania. Dlatego należy znaleźć równowagę między przenoszeniem żaru a częstotliwością i czasem podawania w podtrzymaniu. Przy Twoich ustawieniach przegrzania są pewne /chociaż zależy to również od dostępu powietrza, głównie od "ciągu" komina/ - dlatego masz otwartą wyczystkę. Stąd moje ustawienia - krótki czas między podawaniami i dość długi czas podawania - żeby wypchnąć żarzący się pelet z rury. Dlatego też krótki czas wybiegu dmuchawy /najchętniej zrezygnowałbym z niego całkowicie/ żeby nie rozpalać podanego peletu. Przy tych ustawieniach podtrzymania przegrzania zdarzają mi się sporadycznie przy mocnych wiatrach /bo wtedy powietrze wdmuchiwane jest przez komin.

Co do ustawień - nie da się skopiować ustawień jednego użytkownika do innego kotła. Każdy kocioł jest nieco inny, poza tym główny wpływ na pracę kotła ma cały układ obejmujący kocioł i komin /chodzi o ciąg kominowy, jego przekrój, długość a nawet położenie domu/. Dlatego do każdego kotła należy dobrać ustawienia indywidualnie zmieniając je przy zmianie paliwa - nie tylko rodzaju ale również dostawcy a nawet partii.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

I ja się dołączę z pytaniami. Mam piec 20 kW.Przy obecnych temperaturach w centralnej Polsce oscylujących w granicach -2 do +5 zużycie wynosi 35 kg na dobę przy ustawionej temperaturze w domu dzień 22 noc 20.Grzeję 240 m2. plus zasobnik 200 litrów C.W.U. Nie wiem czy to mało czy dużo ale po zrezygnowaniu z oleju musiał bym rocznie spalić około 12 ton Barlinka żeby wyjść na zero. To się raczej nie zdarzy.

Oprócz 2 razy zerwanej zawleczki ( przyczyna była Lava podłej jakości z tendencją do rozsypywania się w trociny ) nie mam z piecem żadnych problemów.

Pytania:

1)Czym lub jak rożni się piec 20 od 25 kW. Sprawdziłem dane producenta i rozmiarowo są to takie same piece. Bo może się zdarzyć ze mam za mały piec - przy doborze sugerowałem się ilością ciepła potrzebną rocznie wyliczoną na podstawie zużycia oleju za ostatnie 10 sezonów. Dom docieplony , rolety,etc.

2)Nie mam przed sobą instrukcji z parametrami bo jestem poza domem wiec nie pamiętam jak fachowo nazywa się parametr maksymalnego podawania peletsu w jednostce czasu - mówię o wartości przykładowej 5,0/10 - jakie macie ustawienia?

3) Piec generalnie działa tak - jest sygnał z regulatora pokojowego - idzie woda na grzejniki - zaczyna lecieć temperatura powrotu ( zawór mieszający - powrót ustawiony na 47 stopni - czujnik zamontowany max blisko pieca na rurze miedzianej).Zawór 4-drożny zaczyna pływać z pozycji full grzanie na by-pass. Trochę to trwa zanim przepracuje cała wodę z instalacji grzania ( w systemie mam około 110 litrów) Temperatura pieca ustawiona na 70 stopni (+/-0) Piec zaczyna się schładzać i idzie w tryb pracy . Niestety automatyka zachowuje się , przynajmniej dla mnie dziwnie. Strasznie długo zabiera mu zebranie się do 100% wydajności co doprowadza do spadku temperatury pieca do 55 stopni. W momencie kiedy piec zaczyna grzać w górę następuje bardzo szybkie zredukowanie mocy i dogrzewa do temperatury zadanej ( 70 +9 ) 79 stopni wolnooooo bardzo. Pytanie czy tak ma być?

Palę Lawą mieszaną z Barlinkiem. W domu mam ciepło a nawet bardzo. Piec mi nie zarasta , ilość popiołu ok , krzywa grzania chyba 1.0 ( temperatura na grzejniki 60 jeśli dobrze pamiętam) , nie ma problemów z przegrzewaniem wiec generalnie jest ok.

 

Jakie sugestie? Tak jest ok czy zmieniać parametry i obserwować - nie ma do zmieniania za dużo ale zawsze.

Czy istnieje możliwość przyspieszenia czasu reakcji pieca na zmiany temperatury w nim zachodzące?

 

Pozdrawiam.

Ps. Tak z czystej ciekawości kolega Electrician to przypadkiem nie z branży morskiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z branżą morską mam tyle wspólnego, że jestem żeglarzem, ale raczej szuwarowym :) Terytorialnie - jestem góralem niskopiennym :)

Coś strasznie dużo masz tej wody w układzie - ja mam kocioł w pomieszczeniu gospodarczym w wolnostojącym garażu, ale wody w obiegu mam chyba mniej /co prawda nie mierzyłem tego nigdy, ale szacuję że mam ca 50 - 60 l/. Jeśli chodzi o automatykę - to niewiele mogę pomóc, u nie nie ma zaworu 4-drogowego ani sterownika fuzzy logic. Wydaje mi się jednak, że zużycie peletu masz za wysokie - u mnie temperatura stała 22 st i zużycie ok. 18 - 20 kg na dobę teraz. Grzeję ok. 180 m2 do 22 st i ok. 60 m2 ma ustawione grzejniki na 14 st.

Co do ustawień - to może wypowiedzą się użytkownicy z podobną instalacją.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z branżą morską mam tyle wspólnego, że jestem żeglarzem, ale raczej szuwarowym :) Terytorialnie - jestem góralem niskopiennym :)

Coś strasznie dużo masz tej wody w układzie - ja mam kocioł w pomieszczeniu gospodarczym w wolnostojącym garażu, ale wody w obiegu mam chyba mniej /co prawda nie mierzyłem tego nigdy, ale szacuję że mam ca 50 - 60 l/. Jeśli chodzi o automatykę - to niewiele mogę pomóc, u nie nie ma zaworu 4-drogowego ani sterownika fuzzy logic. Wydaje mi się jednak, że zużycie peletu masz za wysokie - u mnie temperatura stała 22 st i zużycie ok. 18 - 20 kg na dobę teraz. Grzeję ok. 180 m2 do 22 st i ok. 60 m2 ma ustawione grzejniki na 14 st.

Co do ustawień - to może wypowiedzą się użytkownicy z podobną instalacją.

Pzdr

 

Co do ilosci wody w systemie to strzelalem. Moze jest mniej choc mam 15 grzejników w systemie.( 2 niezalezne mieszkania plus piwnica).

Nie ma mnie obecnie w domu i musze bazowac na tym co przekazuja mi domownicy. Podejrzewam ze delikatny tunning kotla pozwoli troche zmniejszyc

zuzycie. Co do braku zaworu 4 drogowego w twoim przypadku to nie obawiasz sie ze powrot zimnej wody do pieca znaczaco skraca jedo zywotnosc?

Dzieki za odpowiedz i czekam na dalsze sugestie. Sorry za brak polskich znakow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to nic wspólnego z wygasaniem. Pelet żarzy się bardzo długo i to niestety nie jest fajna rzecz, bo równie chętnie żarzy się w rurze podajnika co na palenisku. Dlatego przy dobrym pelecie z przewagą drzewa iglastego niestety żar przenosi się w głąb podajnika powodując jego przegrzania. Dlatego należy znaleźć równowagę między przenoszeniem żaru a częstotliwością i czasem podawania w podtrzymaniu. ...

Pzdr

 

W sumie ciekawe jak to jest. Po zakupie pieca przez jakiś czas walczyłem z przegrzaniem podajnika, które występowało regularnie. Zanim znalazłem nieszczelność uszczelniłem praktycznie cały piec. Od momentu uszczelnienia problem przegrzania zniknął. Zacząłem eksperymentować i przy wyłączeniu prądu przestałem wygaszać piec. I nie zauważyłem jakiś negatywnych efektów, nawet przy braku prądu przez ok. 4 godziny. Ponieważ nie było prądu więc nie wiem czy podajnik się wtedy przegrzewał, ale zastanawiam się czy w przypadku szczelnego pieca cofanie się żaru faktycznie ma miejsce, a jeśli tak to jak szybko postępuje. Chyba muszę wyłączyć piec przy zasilaniu i zobaczyć jak to wtedy będzie wyglądało.

Co do regulacji ciągu w kominie, mam u siebie regulator ciągu i wydaje mi się, że spełnia swoje zadania, nie muszę się bawić w otwieranie wyczystki czy jakieś inne sztuczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hidra, ja mam instalacje z zaworem czterodrogowym, wydaje mi się, że u mnie działa dosyć podobnie do Twojego opisu. Ja w tej chwili mam piec ustawiony na 65 stopni, histereza 0 i działanie jest podobne. Jak temperatura spada zmieniam ustawienia, piec podnoszę do 75 stopni i krzywą tak ustawiam, że zawór nigdy nie domyka mi się do końca. W takim ustawieniu wydaje mi się, że zawór działa "spokojniej". Nie mniej ja tutaj na razie to raczej początkujący jestem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobne ustawienia jak u telewy, piec ustawiony na 65 stopni, zawór 4-drogowy jest. Na początku trochę irytowało mnie że jak potrzeba grzać to się zamykał :), ale po jakimś czasie się otwierał. nie zmieniłem ustawień i tak mam do teraz. Przegrzania u mnie nie występują nie mam też regulatora ciągu. Na razie wszystko hula ok. Od początku sezonu grzewczego u mnie tj. od 9 października średnie spalanie (ogrzewanie + ciepła woda) kształtuje się w okolicach 15,95 kg. Grzeję 150m2 i zasobnik 130 litrów (chyba :)) temperatura w domu koło 22 stopni . Co prawda grzałem już zeszłą zimę ale ponieważ nie mieszkałem nie miałem okazji żeby obserwować kocioł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hidra, ja mam instalacje z zaworem czterodrogowym, wydaje mi się, że u mnie działa dosyć podobnie do Twojego opisu. Ja w tej chwili mam piec ustawiony na 65 stopni, histereza 0 i działanie jest podobne. Jak temperatura spada zmieniam ustawienia, piec podnoszę do 75 stopni i krzywą tak ustawiam, że zawór nigdy nie domyka mi się do końca. W takim ustawieniu wydaje mi się, że zawór działa "spokojniej". Nie mniej ja tutaj na razie to raczej początkujący jestem :)

 

 

Co masz na myśli ze ustawienia - krzywą ustawiam tak ze zawór nigdy nie domyka się do końca?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli ze ustawienia - krzywą ustawiam tak ze zawór nigdy nie domyka się do końca?

Pozdrawiam.

W piecu mamy kilka parametrów którymi sterujemy pracę pieca. Pisząc krzywa miałem na myśli parametr z menu Obwód grzewczy. W instrukcji granpala są takie krzywe (wykres krzywe grzewcze), gdzie taka krzywa przelicza się na konkretną temperaturę (bez czujnika temp zewnętrznej przyjmujesz temperaturę z wykresu dla 0 st.C). I przykład:

krzywa 1,2 - z wykresu odczytuję temp. 48 st

przesunięcie 0

Ponieważ temperatura zadana kotła obliczana jest na podstawie tej krzywej i leży o 20 st, mamy więc 68 stopni

Taka temperatura będzie szła w kaloryfery przy zwartych stykach, i to jest temperatura obliczona jaką widzisz w menu obwód grzewczy

 

O ile dobrze pamiętam, to sterownik Granpala przy rozwartych stykach przymyka zawór na podstawie temp oblicznej minus obniżenie, przy małej wartości parametru obniżenie zawór się nie domyka i kaloryfery są cały czas lekko ciepłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hidra - jestem jeszcze Ci winien wyjaśnienie różnicy między kotłem 25 KW a 20 kW - w kotle 25 kW jest większa powierzchnia wymiany ciepła, co sprowadza się do większej ilości rur płomienicowych w wymienniku. Palniki i wymiary kotła nie różnią się między sobą. Ja mam 25 kW, bo taki miałem /mam nadal jako rezerwowy/ kocioł olejowy. Wg mnie jest nieco przewymiarowany, wystarczyłby chyba 20 kW - ale kiedy instalowałem olejowy /to już 13 lat minie niebawem/ nie było mniejszych kotłów olejowych z zamkniętą komorą spalania. Potem automatycznie przeszedłem na taką samą moc granpala, nie analizując za bardzo doboru mocy. Co do braku 4-drogowego - u mnie zainstalowany mam wymiennik ciepła oddzielający część ciśnieniową od atmosferycznej, stąd nie następuje bezpośredni zrzut zimnej wody z instalacji, a woda w obiegu otwartym to pojemność kotła + pojemność rur na odcinku kilku metrów + pojemność wymiennika, więc poza kotłem jest to zaledwie kilka litrów - nie następuje drastyczne wychłodzenie kotła, w każdym razie temperatura nie spada poniżej punktu rosy. Co do skrócenia żywotności - granpala eksploatuję 7 sezon i nie zauważyłem jakichkolwiek zmian na gorsze :) I oby tak dalej :) Dodam tylko, że woda w obiegu /nie licząc dolewek, bo wszak paruje/ od początku ta sama.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W piecu mamy kilka parametrów którymi sterujemy pracę pieca. Pisząc krzywa miałem na myśli parametr z menu Obwód grzewczy. W instrukcji granpala są takie krzywe (wykres krzywe grzewcze), gdzie taka krzywa przelicza się na konkretną temperaturę (bez czujnika temp zewnętrznej przyjmujesz temperaturę z wykresu dla 0 st.C). I przykład:

krzywa 1,2 - z wykresu odczytuję temp. 48 st

przesunięcie 0

Ponieważ temperatura zadana kotła obliczana jest na podstawie tej krzywej i leży o 20 st, mamy więc 68 stopni

Taka temperatura będzie szła w kaloryfery przy zwartych stykach, i to jest temperatura obliczona jaką widzisz w menu obwód grzewczy

 

O ile dobrze pamiętam, to sterownik Granpala przy rozwartych stykach przymyka zawór na podstawie temp oblicznej minus obniżenie, przy małej wartości parametru obniżenie zawór się nie domyka i kaloryfery są cały czas lekko ciepłe.

 

Styki rozwarte - rozumiem że piszesz o regulatorze pokojowym - nie ma żądania grzania pompa nie powinna pracować więc pozycja zaworu nie ma znaczenia. Przestawię krzywa grzania na 0,8 i popatrzymy co się będzie działo. Teoretycznie powinno to uspokoić pracę zaworu. Jaką można ustawić minimalną temperaturę dla powrotu wody z instalacji.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Styki rozwarte - rozumiem że piszesz o regulatorze pokojowym - nie ma żądania grzania pompa nie powinna pracować więc pozycja zaworu nie ma znaczenia....

Hidra, to nie tak, pompa pracuje cały czas, nawet jak styki są rozwarte a zawór czterodrogowy zamknięty. Może to dziwne ale tak jest, nie znam się na tym więc Ci nie wytłumaczę dlaczego, taki jest układ sterownika. Dlatego warto kupić sobie jakąś pompę energooszczędną :)

Edytowane przez telewy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hidra, to nie tak, pompa pracuje cały czas, nawet jak styki są rozwarte a zawór czterodrogowy zamknięty. Może to dziwne ale tak jest, nie znam się na tym więc Ci nie wytłumaczę dlaczego, taki jest układ sterownika. Dlatego warto kupić sobie jakąś pompę energooszczędną :)

 

Tak jak ju pisaem jestem poza domem wiec nie moge nic swierdzic organoleptycznie ale wydaje mi sie ze pompa c.o. startuje w momencie kiedy na piecu pojawia sie komunikat C.O.

Pamietam ze w wypadku przegrzania pieca ( temperatura chyba 88 stopni) startuja pompy c.o i c.w.u w celu schodzenia pieca bez informacji na panelu i alarmu - tak byo w instrukcji z czego wynika ze pompa jednak nie pracuje non stop.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam pytanie ponieważ planuje zakup granpal-a to mam pytanie gdzie ?

Jestem z pod Krakowa może wie ktoś gdzie w mojej okolicy można go kupić , żeby sprzedawca miał o nim pojęcie i serwis był jakiś sensowny ?

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzięki electricianowi powoli dochodzę do optymalizacji pracy kotła. Nie zapeszając, nie czyszczę go już 2 tygodnie :)

Zamknąłem wyczystkę, zmniejszyłem czas postoju w podtrzymaniu równocześnie zwiększając podawanie.

Przegrzanie zdarza się teraz bardzo sporadycznie. Niestety wczoraj miałem brak prądu i gdyby nie było mnie w domu zapewne żar przeniósł by się do zasobnika :(

Piszecie że uszczelniacie swoje piece. Gdzie są te punkty newralgiczne, gdzie dostaję się lewe powietrze.

Ja uszczelniłem tylko pokrywę zasobnika uszczelką do drzwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy zniknęły po uszczelnieniu zasobnika w miejscu pokazanym na rysunku. Padł mi prąd, a jeszcze wtedy nie mieszkałem, żar dostał się do zasobnika i powoli doszedł do tego miejsca. Tak wywnioskowałem a po uszczelnieniu problem zniknął kompletnie. Polecam tez uszczelnienie pomiędzy piecem a zasobnikiem, jak zdejmiesz tą wąską blachę osłaniającą, zobaczysz rurę pomiędzy palnikiem i piecem oraz miejsce mocowania. Mój instalator kazał mi to też uszczelnić. Do uszczelnienia używaj takiego kitu czerwonego, który zachowuje elastyczność po wyschnięciu, do zastosowań do coś około 200st. Ten czarny uszczelniacz do 1000st nie nadaje się.

granpal_uszczelnienie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mam postawiony UPS i każdemu radzę się w UPS zaopatrzyć. Co prawda UPS postawiłem głównie ze względu na solary, ale przy piecu też się przydaje :) Ustawione mam tak, że kiedy braknie prądu piec pracuje wyłącznie w podtrzymaniu, ale nawet jeśli jest na zewnątrz - 20 st i w nocy braknie prądu bo np. osadzi się szadź katastrofalna i zerwie sieć - to do rana wstawać nie muszę :) Rano jest co najmniej 19 st /mam ustawione stałe 22 st/ i piec sobie chodzi prawidłowo :) Potem już tylko wystarczy odpalić agregat :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, muszę pomyśleć nad takim rozwiązaniem. Fakt, że chyba tylko dzięki zanikowi prądu doszedłem do tej nieszczelności, ale skoro teraz piecyk chodzi już jak należy, to można by postawić jakieś zasilanie z ups'a. Ale u mnie chyba nie ma możliwości, aby piec chodził na podtrzymaniu, bynajmniej nie mam w ogóle konceptu jak niby miałbym to przestawić, ale ja korzystam z estymy, a Ty chyba nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi jaki masz agregat i czy ups poprawnie pracuje po odpaleniu. Bo miałem kiedyś awarie i musiałem wypożyczyć agregat. Wypożyczyłem jakiś japoński coś ponad 2kw ale mój UPS orwaldi 1,2kw nie wystartował. Mam zamiar nabyć agregat ale na moje pytanie sprzedawca nie da rady odpowiedzieć.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...