Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zawsze twierdziłem, że "granpal forever" :) a Polimet to przyjazna klientowi firma. Nie będę tu piał z zachwytu, ale p. Andrzej to dobry duch Polimetu i fachowiec pierwszej wody.

A tak na marginesie - Panie Andrzeju /kiedyś czytał Pan ten temat na forum, mam nadzieję, że czyta Pan nadal :)/ - czy do starego typu kotła, czyli takiego jak mój, to nowe rozwiązanie z wymienną tuleją da się zamontować bez wspawywania nowej tulei, t.zn. czy średnica tej nowej tulei umożliwia proste wstawienie jej do tulei starego typu? Oczywiście wymiany wymagałby wówczas również podajnik. Pytam nie bez kozery, bo wymontowywać pieca nie bardzo mi się chce, a gdyby to było możliwe, to wstawiłbym tę nową tuleję - wtedy wystarczyłoby tylko zdemontować zasobnik. Pytam na forum, nie na PW - bo taka wiedza może się przydać nie tylko mnie. Mój granpal na szczęście na razie jest szczelny, ale spałbym spokojniej po takiej wymianie :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się - po 6 latach wypaliła mi się DZIURA w KOTLE!!!

Kocioł chodzi u mnie cały rok (cwu), przez dwa sezony paliłem odpadami z rzepaku, jedne sezon pelletem i 3 owsem.

Dwa tygodnie temu po powrocie z wakacji chciał rozpalić kocioł, jakież było moje zdziwienie gdy po otworzeniu drzwi kotła powitał mnie łan owsa. Było to zabawne do momentu gdy po uprzątnięciu paleniska zauważyłem mokrą plamę, której nie dało się osuszyć - po małym śledztwie sprawa była jasna: dziura w tylnej ściance kotła tuz przy "ujściu" podajnika.

Niewiele myśląc zadzwoniłem do p. Andrzej z POLIMETU w celu uzyskania porady jak najlepiej usunąć awarię. W czasie rozmowy okazało się, że mój kocioł to stara wersja, która ma wspawaną tuleje łączącą zasobnik z kotłem i w której pracuje podajnik. Pan Andrzej zaproponował, abym przesłał kocioł do POLIMETU a oni nieodpłatnie usuną awarię i dodatkowo przerobią wejście podajnika na nowszy model.

Skorzystałem z tej propozycji - kocioł (niestety bez zasobnika z podajnikiem który nie mieścił się na palecie) wysłałem kurierem i również kurier przywiózł go po naprawie do mnie do domu.

Teraz mam profesjonalnie zmodernizowany kocioł i dodatkowo POLIMET zafundował mi wymianę uszczelnienia drzwiczek, nową ceramikę do paleniska, nowy popielnik i sondy temperatury a to wszystko za 'zupełna darmochę'.

 

Cieszy mnie bardzo takie podejście POLIMETU do klienta, w dzisiejszych czasach to rzadkość!

 

 

Ja to czytam to aż cieplej robi się na sercu bo są jeszcze "ludzkie" firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze twierdziłem, że "granpal forever" :) a Polimet to przyjazna klientowi firma. Nie będę tu piał z zachwytu, ale p. Andrzej to dobry duch Polimetu i fachowiec pierwszej wody.

A tak na marginesie - Panie Andrzeju /kiedyś czytał Pan ten temat na forum, mam nadzieję, że czyta Pan nadal :)/ - czy do starego typu kotła, czyli takiego jak mój, to nowe rozwiązanie z wymienną tuleją da się zamontować bez wspawywania nowej tulei, t.zn. czy średnica tej nowej tulei umożliwia proste wstawienie jej do tulei starego typu? Oczywiście wymiany wymagałby wówczas również podajnik. Pytam nie bez kozery, bo wymontowywać pieca nie bardzo mi się chce, a gdyby to było możliwe, to wstawiłbym tę nową tuleję - wtedy wystarczyłoby tylko zdemontować zasobnik. Pytam na forum, nie na PW - bo taka wiedza może się przydać nie tylko mnie. Mój granpal na szczęście na razie jest szczelny, ale spałbym spokojniej po takiej wymianie :)

Pzdr

 

Niestety trzeba wysłać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zonk :( Obejrzałem instrukcję wymiany tulei i miałem cichą nadzieję, że da się to zrobić na miejscu - w końcu kołnierz tulei starego typu jest, miałem nadzieję, że wystarczy włożyć tę tuleję nowego typu do starej przy kotle, wyrzucić tę część tulei od podajnika i w jej miejsce przykręcić kołnierz tej nowej i oczywiście zmienić ślimak - i po ptokach :) W sumie gdyby średnica zewnętrzna nowej tulei pasowała by do średnicy wewnętrznej tulei starej, to taka zamiana /królewna za żonę :)/ byłaby prosta. Wystarczyłoby mieć ten sam rozstaw śrub na obu kołnierzach nowej tulei i wszystko by pasowało jak w chińskim zegarku :) Ale biednemu - zawsze wiatr w oczy ;)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam, przyjaciele w granpalu :)

Nie najlepiej nam się zapowiada ten sezon grzewczy. Już tydzień temu zacząłem grzać, niestety :( Teraz z niepokojem patrzę na te 5 ton zakupionego peletu - czy na pewno wystarczy na sezon? Bo a nuż rację mają meteorologowie rosyjscy którzy wieszczą, że zima będzie sroga i długa, wręcz będzie to zima stulecia? Całe szczęście, że tego stulecia zaledwie 13 lat mija, więc może nie będzie tak źle? :) A może rację będą mieć Amerykanie, którzy twierdzą, że zima w Polsce będzie krótka i łagodna? Tym razem gorąco popieram /w tej sprawie/ USA :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie luba też marudziła, że strasznie zimno, więc trzeba było puścić ciepełko w kaloryfery. Nawiasem, z barlinka który zamówiłem nic nie wyszło, w zamian dostałem 5ton pellet braci Mrozik 6mm, na razie wygląda ok, daje trochę więcej popiołu ale nie daje spieków. Mam też na testy 1t pelletu 8mm jakiegoś innego producenta.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy regulator, który ma funkcję łączenia dwóch przewodów zero-jedynkową. Na ogół jest to po prostu przekaźnik załączany czujnikiem temperaturowym z obróbką programową. W najprostszej wersji może to być nawet termometr z ustawianą temperaturą załączania. Każdy regulator pokojowy, który potrafi złączyć dwa "druty" wyprowadzone z granpala i nic nie dodaje od siebie jest OK - oczywiście z punktu widzenia kotła. Reszta w sterowniku to program uruchamiający przekaźnik /lepiej, jeśli jest to przekaźnik elektromechaniczny niż elektroniczny/.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Witam, mam małe pytanko, trochę przespałem sprawę zakupu peletu a teraz berlinkę wołają 950 z dostawa do mnie i tu mam pytanko, czy ktoś ma przekalkulowane ile można dać maksymalnie za tonę owsa i nim palić by się opłacało w sensie takim czym będzie taniej? Lub odpowiedz czy ktoś ma sprawdzone że peletu spalił 1 tonę a owsa spalił by 1,5 tony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie owies jest bardzo blisko peletu. Wartość opałowa owsa to ok. 17 MJ/kg, peletu ok. 18 - 20 MJ/kg. Tyle teoria. Z praktyki - przynajmniej mojej, bo paliłem owsem jak również palę peletem wynika, że owsa trzeba spalić ok. 20 - 30 % a nawet 50 % więcej niż peletu. Pewnie wynika to z tego, jaką odmianę owsa spalamy oraz z wilgotności owsa. Niedogodności w przypadku owsa są dwie: pierwsza to taka, że owies ma dużo większą objętość w stosunku do wagi niż pelet, druga to dużo większa objętość popiołu przy spalaniu owsa /popiół przy owsie co 2 dni, przy dobrym pelecie raz w miesiącu/. Nie bez znaczenia jest fakt, że peletu myszy nie lubią :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ nie! Za 450 zł/t opłaci się kupić :) Przeciętnie spalisz go o 20 - 30 % więcej /bo 50 % więcej to tylko przy mokrym/, czyli cena taka, jak byś za pelet płacił 540 - 585 zł/t. Za tyle dobrego peletu nie kupisz. Jeśli masz gdzie składować tak, żeby gryzonie się nie dobrały i nie przeszkadza Ci częstsze dosypywanie do zasobnika i wybieranie popiołu co 2 dni - to owies jak najbardziej :) Ja cały jeden sezon paliłem owsem a i teraz chętnie nim palę w okresach przejściowych. Niestety, w moich okolicach owies najtaniej po 600 zł/t - i to już nie bardzo się opłaca biorąc pod uwagę pewne jednak niedogodności owsa. Ale po 450 zł/t - brałbym w ciemno :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...