Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Rzeczy dziwne Waść nam tu prawisz :) Z tego, co ludzie piszą na forum i z moich doświadczeń wynika, że Polimet to najbardziej przyjazna użytkownikom firma :) Chyba, że masz na myśli lokalnych sprzedawców - serwisantów, bo z tym to już może być różnie. Najlepiej zadzwoń do Pana Andrzeja - z całą pewnością otrzymasz pomoc.

Pzdr

 

Żadne dziwne. Na stronie Granpala podane są dwa numery jeden jako pomoc techniczna a drugi jako dystrybucja i oba numery nie dotyczą według ich użytkowników serwisu pieca. Na maile brak odpowiedzi zarówno na adres na stronie Granpala jak i Polimetu. Sam sobie poradzę z usterkami a zapalarka może nie działać, ale każdemu będę odradzał zakup pieca tego producenta i to nie z powodu samego pieca, ale serwisu do niego. Jeżeli uważasz moje wypociny jako konkurencję, to zapraszam do obejrzenia zamontowanego pieca. Dopóki nie pojawiły się usterki byłem z pieca zadowolony, ale teraz nie polecam. Sezon teoretycznie się już zaczął a od marca tego roku pomocy ze strony producenta brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

@darek1979

Nie twierdzę, że jesteś konkurencją. Zadzwoń do Polimetu i poproś z Panem Andrzejem - z pewnością nie zostawi Cię bez pomocy. Co prawda serwisem powinni się zajmować dystrybutorzy-serwisanci - chyba, że kupiłeś piec bezpośrednio w Polimecie, bo jeśli nie, to miej pretensje do firmy w której kupiłeś piec. Trudno żeby producent zajmował się również serwisem - w przypadku zakupu auta i potem jego awarii nie zwracasz się chyba do producenta, bo byłoby to raczej dość bezcelowe. Co do komunikacji internetowej, to Polimet nigdy nie był liderem w tej dziedzinie :)

Tak, jak napisałem - poproś o kontakt z Panem Andrzejem - i raczej będzie po problemie.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisałem na priv-a do człowieka oferując swoją pomoc, nie odezwał się więc raczej pomocy chyba nie potrzebuje.

 

Witam.

Prawdą jest, że użytkownik Puławiak przesłał mi na priva swoją ofertę jednak dla laika takiego jak ja podane koszta okazały się dość spore i chciałem to zweryfikować w serwisie pieca. Co nie zmienia faktu, że starałem się o takowa usługę od marca tego roku. Teraz jak już piec musi swoje robić raczej wymiana ceramiki drzwi i naprawa zapalarki odpada. Piec kupowałem od regionalnego dystrybutora, który zrezygnował z pracy w tej firmie (taka jego wersja niewykluczone, że został zwolniony). Dla osoby obarczonej związkiem hipotecznym z bankiem koszt samych elementów (kilkaset złotych) + robocizna + serwis + inne części jakie potrzeba będzie wymienić, to spory wydatek i tylko z tego powodu nie zareagowałem na odpowiedź w/w użytkownika Puławiak. Głupio pisać, że za drogo jak się nie zna kosztów. Do końca sezonu jakoś musi piec ciągnąć chyba, że wymiana ceramiki drzwi i zapalarki to kwestia kilkudziesięciu minut a koszty są negocjowalne i można z nich zejść. Nie wiem, czy użytkownik Puławiak, to wspominany Pan Andrzej. Jeżeli tak, to zwracam Panu honor i oświadczam, że ze strony Polimetu była odezwa. Jeżeli nie, to jak ma ktoś namiar (telefon, e-mail) do Pana Andrzeja, to poproszę a dla użytkownika Puławiak szacun za chęć pomocy. Jak wspominałem wcześniej na sam piec nie mogę nic złego powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś pisałem do Polimetu i też nie raczyli nawet zareagować na mojego maila. W/g mnie Polimet zdecydowanie nie jest firmą, która się przejmuje takimi "drobnymi" odbiorcami, jak my. W kwestii obsługi klienta mają jeszcze bardzo wiele do zrobienia... Nie mylcie producenta z dystrybutorami, bo to zdecydowanie nie to samo.

 

Co będzie jak Pana Andrzeja zabraknie? Firma upadnie? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie - żaden producent nie prowadzi serwisu swoich kotłów. Od tego są lokalni dystrybutorzy - serwisanci /tacy jak np Puławiak, któremu chwała za to, że udziela się także na forum :)/. Numer pomocy technicznej - to podpowiedzi techniczne, jak rozwiązać problem w przypadku kłopotów z np.ustawieniami, a nie serwis. Dystrybucja natomiast - to sprzedaż, więc również nie serwis. Pod tym numerem można się pewnie dowiedzieć kto w danym regionie jest sprzedawcą i/lub serwisantem kotłów Polimetu. Do producenta nie można mieć również pretensji o to, że dystrybutor przestał nim być i po sprzedaży nie chce mu się serwisować sprzedanych kotłów.

Jeśli chodzi o komunikację internetową, to jak już kilkakrotnie pisałem - nie jest najmocniejszą stroną Polimetu ;) Ale gdybym napisał do Volkswagena że w moim czteroletnim Passacie uszkodzeniu uległ centralny zamek - też pewnie by mi nie odpisali :)

Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że nasze kotły pracują w dość trudnych warunkach i że nie są wieczne. Kilku moich znajomych kupiło równocześnie ze mną kotły znanych firm /np. Buderusa, Viessmana/ i to ja nie mam póki co poważniejszych problemów z kotłem, bo wymiana kondensatora za kilka złotych przy silniku podajnika to nie jest rujnujący wydatek :) Natomiast kiedy padła mi ceramika nad paleniskiem /uszkodzona w transporcie mechanicznie, duże pęknięcie/ po telefonie do Polimetu przysłali na swój koszt nową i nie chcieli za to ani grosza :)

A swoją drogą Pan Andrzej - to podstawa i ostoja firmy :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja dodam coś od siebie odnośnie serwisu producenta, Polimetu; jeszcze we wrześniu zauważyłem, że ucieka mi woda z obiegu cwu, w przeciągu tygodnia woda znikała i musiałem dopełniać, nie czekając dłużej zadzwoniłem do Polimetu, od razu któryś z panów technicznej obsługi klienta poradził, że mam wygasić piec i sprawdzić czy pelet w podajniku nie jest mokry. był mokry. rada: przesłać piec do producenta co też uczyniłem za jedyne 220 zł korzystając z którejś z firm transportowych, niecodzienna akcja wysyłka 400 kg pieca, ale poszło sprawnie. po trzech dniach piec dotarł do Polimetu, na drugi tydzień był już po na prawie, ale wrócił tydzień później...bo logistyka coś tam coś tam..... Piec jest naprawiony, usunięto nieszczelność i przyczynę przecieku, wymieniono tuleję w której jest umieszczony podajnik, zasilikonowano wszystkie nieszczelności w zasobniku, dorzucili mi wkład szamotowy, nie robili nic z drzwiami paleniska, bo je od pieca odkręciłem co by było lżej przy załadunku do transportu. Polimet odesłał piec do mnie na koszt własny tą samą firmą transportową. Zatem jak dla mnie serwis Polimetu okazał się bomba i ekonomicznie uzasadniony. Edytowane przez zaniew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są naprawy z którymi nie poradzi sobie serwis /na ogół/ - i tak było w Twoim przypadku. Tutaj pewnie nastąpiło przetarcie tulei przez podajnik co wymagało precyzyjnego spawania. W takich przypadkach właśnie widać dbałość wytwórcy o użytkownika - mogli Cię w sumie "spuścić na drzewo" jak zapewne zrobiłaby większość producentów, a jednak pomogli. Dlatego zdziwił mnie nieco post Darka bo wiem, że nie zostawiają ludzi w potrzebie :) Trudno jednak, żeby każdemu pomagali przy drobnych naprawach z którymi serwisant powinien sobie poradzić "z palcem w ... nosie :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są naprawy z którymi nie poradzi sobie serwis /na ogół/ - i tak było w Twoim przypadku. Tutaj pewnie nastąpiło przetarcie tulei przez podajnik co wymagało precyzyjnego spawania. W takich przypadkach właśnie widać dbałość wytwórcy o użytkownika - mogli Cię w sumie "spuścić na drzewo" jak zapewne zrobiłaby większość producentów, a jednak pomogli. Dlatego zdziwił mnie nieco post Darka bo wiem, że nie zostawiają ludzi w potrzebie :) Trudno jednak, żeby każdemu pomagali przy drobnych naprawach z którymi serwisant powinien sobie poradzić "z palcem w ... nosie :)

Pzdr

Witam. Ponieważ widzę, że w ostatnich postach zrobiłem małe zamieszanie w wizerunku producenta Granpala dodam swoje ostatnie odczucia w tym zakresie. Nie wiem czemu służyć mają dwie strony jedna Polimetu a druga Granpala skoro telefony podane na stronie Granpala są jak już wspominałem do jakiś pajaców. Mogli od razu podać numer do kogoś odpowiedniego w zakresie serwisu. Szkoda, że takie info uzyskałem z forum a nie od osób bezpośrednio związanych z firmą Polimet. I tu chwała użytkownikom forum. Po kontakcie z Panem Andrzejem otrzymałem namiary na serwisanta jak również informację o kosztach elementów jakie mogą być do wymiany w moim przypadku. Może też się okazać, że zapalarki nie będą do wymiany tylko jest inna przyczyna ich usterki. Tak czy inaczej jak będę po rozmowie z serwisantem dam znać i poinformuję o ustaleniach, kosztach. Swoją drogą przydałaby się taka lista (dla forumowiczów) serwisantów z namiarami na nich i obszarem działania. Pozdrawiam zjednoczonych w Granpalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem posiadaczem kotła granpal 15KW. W domu mam ogrzewanie podłogowe (cały parter - około 80 m2) oraz grzejniki na piętrze (7 sztuk - 3 sypialnie, 2 dekoracyjne do łazienek, 1 drabinkowy do pralni i 1 mały do garderoby). Jak wiadomo granpal potrafi sterować jednynie dwoma obiegami czyli CWU i CO. I tutaj pojawia się problem. Jak powinna być zbudowana instalacja aby prawidłowo działała podłogówka? Chciałbym aby na parterze był regulator pokojowy w którym ustawie temperaturę jaką chce mieć o określonych godzinach (oczywiście z uwzględnieniem bezwładności cieplnej podłogówki) i instalacja podłogówki tak mi nagrzeje żeby ta temperatura była (na górze chce mieć sterowanie ręczne - zwykłe zawory termostatyczne na grzejnikach). Tylko teraz pytanie jak to wykonać? Pomysły są dwa -

1. Do sterownika podstawowego (Estyma Control M) dołożyć sterownik Estyma Unicontrol MIX07 i podłączyć go według schematu instalacji "typ 1" (opisana w instrukcji do unicontrol mix07) czyli żeby sterował zaworem trójdrożnym z siłownikiem i pompą do podłogówki + podłączenie do czujnika temperatury kotła tak żeby nie puścił wody na obieg grzewczy podłogi zanim piec nie osiągnie odpowiedniej temperatury. Tylko zasadnicze pytanie czy taka zabawa jest potrzebna? Sterownik unicontrol mix07 to koszt około 650 zł, zawór trójdrożny z siłownikiem jakieś 700 zł i oczywiście pompa np. 25-60 grundfosa około 400 zł. Łącznie 1900 zł. Pytanie jakie są zalety takiego podłączenia i czy w ogóle mój pomysł ma sens? Jeżeli tak to zaletą tego rozwiązania byłaby możliwość sterowania poprzez regulator pokojowy po podłączeniu do Estyma Unicontrol MIX07 temperaturą w pomieszczeniu. To dałoby mi pełną automatyzację sterowania podłogówką.

2. Drugi pomysł jest bardziej ekonomiczny - obieg grzewczy podłogówki podłączam do podstawowego sterownika (Estyma Control M) zamiast obieg CWU i piec myśli, że steruje pompą CWU a tak naprawdę sterowałby pompą podłogówki. Do tego dokładam zawór mieszający z termostatem ręcznym tak żeby na podłogówkę nie poszła za duża temperatura. Natomiast do CWU kupuje sterownik np. KG Elektronik CS-12 który steruje pompą CWU. Zaletą jak w takiej konfiguracji jest niższa cena (odpada zakup unicontrol i zaworu z siłownikiem), aczkolwiek nie będę mógł sterować temperaturą w pomieszczeniu poprzez regulator pokojowy, jedynie ręcznie termostatem na zaworze mieszającym.

3. Może są jakieś inne sposoby, żeby podłączyć podłogówkę i żeby działała za pomocą regulatora pokojowego.

 

PS. Jak w ogóle jest z tą podłogówką? Czy jest potrzeba automatycznego sterowania czy lepiej jedna sterować ręcznie przez termostat na zaworze mieszającym? Czy jeżeli na zewnątrz jest temperatura -5 to daje na podłogówkę inną temperaturę wody niż jak jest na zewnątrz -35? Pytam się ponieważ słyszałem taką opinię, że niezależnie jaka jest temperatura na zewnątrz to i tak na podłogówkę zawsze idzie taka sama temperatura wody co dla mnie wydaje się trochę dziwne. Jeżeli ta teoria byłaby prawdziwa to faktycznie nie byłoby sensu automatyzacji sterowania podłogówką.

 

Proszę o pomoc.

Edytowane przez 4am3le0n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Granpal tzn. jego sterownik steruje podłogówką przez zawór mieszający w trybie pogodowym tzn. jest jeszcze czujnik temp. zewnętrznej i temperatura wody dla podłogówki jest regulowana zależnie od co mamy na zewnątrz.

Wcześniej miałem stary sterownik w piecu i musiałem regulować ręcznie a teraz mam komfort ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie Granpal tzn. jego sterownik steruje podłogówką przez zawór mieszający w trybie pogodowym tzn. jest jeszcze czujnik temp. zewnętrznej i temperatura wody dla podłogówki jest regulowana zależnie od co mamy na zewnątrz.

Wcześniej miałem stary sterownik w piecu i musiałem regulować ręcznie a teraz mam komfort ;)

 

Rozumiem, że twój podstawowy sterownik zamontowany w granpalu (estyma control m) steruje jednym obiegiem CO którym jest podłogówka i jednym CWU którym jest ciepła woda użytkowa, a co steruje grzejnikami? Jakie masz doświadczenia jeżeli chodzi o automatyczne sterowanie podłogówką? sprawdza się to przy dużej bezwładności cieplej jaka jest przy podłogówce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że twój podstawowy sterownik zamontowany w granpalu (estyma control m) steruje jednym obiegiem CO którym jest podłogówka i jednym CWU którym jest ciepła woda użytkowa, a co steruje grzejnikami? Jakie masz doświadczenia jeżeli chodzi o automatyczne sterowanie podłogówką? sprawdza się to przy dużej bezwładności cieplej jaka jest przy podłogówce?

 

Granpal normalnie steruje jedną pompą CO jednym mieszaczem no i CWU ale po konsultacjach z producentem kotła podłączyłem dwie pompy CO czyli od podłogi i grzejników pod jedno wyjście CO.

Pompa podłogówki pracuje bez przerwy jeśli są warunki tzn. odpowiednia temp. kotła a temperaturą podłogówki zarządza sterownik przez zawór mieszający i np. dziś mam na zewnątrz 0st.C to woda na podłogę ma 29st.C, temperatura ta waha mi się zależnie od tego co na zewnątrz w granicach 25 do 34 st.C a gdy temp. w pomieszczeniu osiągnie wartość większą niż 22st.C to rozłączy się regulator pokojowy i spowoduje obniżenie temp. wody na podłogę o 3 st.C (tyle mam ustawione)

Pompa CO na grzejniki zasilana z tego samego wyjścia co podłogowa i jest sterowana przez drugi regulator pokojowy który przerywa obwód pompy po nagrzaniu do zadanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Drodzy koledzy, mam dwa pytanka.

1. Pierwszy raz pale owsem i spala mi go w sumie 20% wiecej niz peletu ale to nie problem, meczy mnie ten popiół. Przy spalaniu 70kg na dobe musze 3 razy popół wybierac na dobe. Normalne to? Moze ilosc powietrza zmienić? ( czas podawania 3.5/10, paliwo 1 - pelet, dmuchawa dla wartosci max 100% mam ustawioną na 55. Coś poradzicie?

2. Druge pytanko to czy zauważyliście u siebie ze sterownik czasami sie zawiesza? Tz. np. prube ogni ma ustawiona na 3 min i gdy piec wybudza sie z postoju nastepuje pruba ognia która powinna trwać 3 min a nieraz trwa i pół godziny.Albo jak juz osiagnie temp zadana 68 stopni z histereza 3 stopnie to powinny obroty dmuchawy spadać i przechodzić w stan wstrzymania a u mnie nieraz jak mu czapka stoi pracujue cały czas na pół gwizdka az temp dojdzie do 80stopni lub jak spadnie ponizej 62 wraca do normalnej pracy. Reklamować sterownik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę tylko w sprawie owsa, bo jeśli chodzi o sterownik - to mam stary, prosty bez PIDa. Niestety, przy owsie popiół jest "puszysty" i po spaleniu 30 kg owsa zasobnik popiołu jest pełny. Jedyne, co można zrobić, to "przemieszać" popiół w popielniku - wtedy "siada" do połowy objętości. Ale co Ty grzejesz i jakiego masz granpala /moc/ że spalasz 70 kg/dobę? Ja grzeję ca 240 m2 i zużycie owsa miałem max. 40 - 45 kg/dobę :)

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

ja trochę z innej beczki , przyszła zima i z nią awarie energetyczne ,mieszkam w wielkopolsce gdzie raczej nic się nie dzieje strasznego ale... tu moje pytanie jak się zabezpieczacie lub zabezpieczyć na wypadek braku zasilania krótkotrwałego - kilka godzin lub długiego kilka dni (2-3-4) :confused: UPS czy agregat :confused:

wiadomo że obaw o zagotowanie kotla peletowego nie ma, bo jest zamało paliwa .

Czy UPS z dużym aku żelowym 100-200ah pociągnie kocioł i 3 pompy kilka godzin czy kilka dni ? Czy jednak na wypadek dlługiej awarii lepszy agregat ? Mam budynek gospodarczy gdzie mógłbym wstawić agregacik co by mi nie smrodził i nie hałasował w piwnicy + agregatu że do powiedzmy takiego 2KW mógłbym podłączyć kilka żarówek (mam ledowe wiec pobór znikomy)

 

wady i zalety

 

 

UPS

+ zasilanie odrazu po zaniku napięcia

# trwałość aku żelowego 10-12 lat

- 200ah kosztuje 1400zl

- co jakiś czas pobór prądu na doładowanie aku

 

AGREGAT

+ dolewając paliwa praktycznie nieograniczone zasilanie kotła + kilka żarówek

- cena markowego nowego z AVR to 4tyś

# niemarkowy z AVR to znak zapytania koszt 500zl w góre

# wymaga raczej odpalenia po zaniku zasilania kotła (odpalany automatycznie sporo kosztuje)

# przez 10-12 lat napewno też nawali (nawet markowy)

 

wiem że są tematy o Ups'ach i agregatach jednak interesuje mnie konkretne rozwiązanie do Granpala - mam 15KW , zapalarki praktycznie nie używam ale silnik troche mocy pobiera

Edytowane przez cuuube
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...