Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W którym miejscu jest ta tuleja?

.

 

 

ta tuleja jest widoczna po zdjęciu tej wąskiej bocznej obudowy pieca.

Jest do niej przymocowany czujnik temperatury podajnika.

Jak się odsunie zasobnik na opał to wychodzi jedna część tuleji z zasobnika, następnie trzeba pobawić się pukając młoteczkiem w kołnierz tej tuleji i powoli wysunie się drugi koniec prosto z pieca. W moim przypadku ostatnie kilka centymetrów tulei na stronie od podłogi praktycznie przestało istnieć z powodu wytarcia.

 

Myślę, że można spróbować ją obejrzeć też od strony podajnika. Gdyby ładnie tam wszystko wyszorować jakąś szczoteczką to może udałoby się zobaczyć czy jest ona w całości. Ta tuleja wchodzi prosto do paleniska i jest zlicowana z tylną ścianką. Gdy był piec nowy to pewnie było ją widać wyraźnie jako wewnętrzną obręcz na ściankach wokół podajnika. Tylko, że po paleniu trudno zauważyć delikatne miejsce styku tulei z piecem

Edytowane przez bolo100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Długo, oj, długo tu nie zaglądałem :) Pewnie dlatego, ze w lecie nie palę w kociołku, ciepłą wodę robi mi słońce :) A tu się narobiło - dziurka się zrobiła! Miałem to samo, ale po 9 latach /a raczej zimach/ użytkowania. Piec poszedł do Polimetu i przyszedł nieco ;) przerobiny - ma już wstawioną tuleję, bo to piec z pierwszej serii i takiej tulei nie miał. Niemniej wydaje mi się, że prościej zaspawać dziurkę - bo nieduża przecież - niż wygruzić piec do wysyłki tym bardziej, że nie mieści się na typowej palecie. Warunek jest jednak taki, że jest to już piec przystosowany do dodatkowej tulei, gdyż w innym wypadku chyba nie będzie się zgadzać średnica stałej rury, tulei i podajnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Palę peletem, ale 3 sezony paliłem owsem. Muszę skorygować to, co napisałem - dziurka zrobiła się po 8 sezonach palenia. Tyle, że ja mam kocioł z początków produkcji, czyli u mnie nie było tulei. Teraz jest, bo jak już to opisywałem - Polimet zreanimował mój piecyk i teraz mam tak, jak najnowsza wersja, czyli z tuleją :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No awaria!

Wyczysciłem piec, bo stał tak jak go wyłączyłem na wiosmę. Nie był podłączony do zasilania od tam,tego czasu. Włączył się i wszystko działało dobrze, tylko porzycisk dolny sterowania nie reagował i pewnie bym go nie ruszał, ale coś nie włączało podgrzewania wody i chciałem sprawdzić na jaką temperaturę jest to podgrzewanie ustawione. Ponieważ zaraz jak piec dostarczono to nie działał przyciska załączania to postanowiłem zrobić to samo co z tamtym, czyli docisnąć płytkę z wyświetlaczem do zewnątrz. Tak też zrobiłem i pomogło z tym wyjątkiem, że przestał działać znowu przycisk włączania. Ponownie wszystko rozebrałem i docisnąłem, ale jakoś nie pomagało. Kiedy tak podłączony piec i włączony wyświetlacz oglądałem to zapomniałem wyłączyć z zasilania i odłączyłem taśmę do wyświetlacza. Oczywiście kiedy ją już podłączyłem to wyświetlacz pozostał ciemny i piec nie działa. Dodam, że w ubiegłym roku do końca wszystko działało dobrze i w tym kiedy włączyłem też i gdyby nie ten przycisk to pewnie bym nie ruszał i by grało. Zauważyłem natomiast, że kiedy włączyłem piec działał normalnie, ale od czasu do czasu wyświetlacz tak jakby się resetował, latały jakieś krzaczki i znowu działał, nie wpływało to jednak na pracę pieca.Wyświetlacz już dawno miał też problem kiedy się dotknęło guzik to podświetlał się, ale po jakimś czasie bladł i ciężko było cokolwiek odczytać. Nie wiem czy uszkodzony jest wyświetlacz czy cały moduł, czy co innego, ale proszę o jakąś radę, albo namiar na fachowca w tej kwestii w rejonie Katowic, bo sam to nie bardzo to ogarniam. Jeżeli trzeba wymienić cały moduł to pewnie sam był dał radę, ale nie wiem czy może jest jakaś szansa to jeszcze wskrzesić. Nie ukrywam, że w związku z początkiem sezonu sprawa jest dość pilna, więc jakby ktoś miał pomysł, lub znał taki przepadek to proszę o informację. W razie draki podaję nr tel 601473808.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też tuleja do wymiany. Mój Granpal jest chyba z 2009 - kupiłem używkę. Po rozebraniu pieca wygląda na to, że tuleja jest wciśnięta w rurę/łącznik z kołnierzami już od samego jego początku (zlicowane z kołnierzem) przy zasobniku i wystaje z tej rury, aż do paleniska. Grubość ścianki tej tulei to około 5mm.

Czy jest to ta tuleja, którą można wymienić?

 

Jeśli tak to czy nie można jej wybić i odciąć tej części zużytej i zamontować z powrotem, tyle że głębiej w rurze? Czy wtedy może kolidować z obracającym się ślimakiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyślij do Polimetu, pewnie naprawią bezpłatnie.

Tak przynajmniej było.

 

miałem taką propozycję ale przeraził mnie pomysł wyciągania z kotłowni tego pieca i wciągania na paletę.

Wziąłem spawacza, spawał biedak trzy razy bo za każdym razem po napełnieniu pieca zaczynało przeciekać.

Dziś już skończone. Zrobiłem nowe cegły szamotowe w palenisku i właśnie odpaliłem. Mam nadzieję, że te spawy wytrzymają przy temperaturze.

 

Generalnie warto zrobić tę inspekcję tulei co jakiś czas aby uniknąć tego całego zamieszania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem taką propozycję ale przeraził mnie pomysł wyciągania z kotłowni tego pieca i wciągania na paletę.

Też tak miałem, ale nie taki diabeł straszny jak go malują. Dałem radę sam wyciągnąć kocioł, bo od kiedy niejaki Archimedes odkrył dźwignię - żadne ciężary straszne nie są ;) Najtrudniejsze było znalezienie odpowiedniej palety, bo na typową piecyk się nie mieści. Ale pobawiłem się trochę w ciesielkę i jakoś dało radę. A Polimet - jak zwykle - na medal! Mimo, że był to już sezon grzewczy modernizację zrobili błyskawicznie i w dodatku piecyk odesłali na swój koszt. Raczej nie ma takiej drugiej firmy w Polsce, która po 8 latach bawiła by się w takie modernizacje.

Granpal forever!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam mam problem ze żrącym smrodem który wydobywa się z pieca, piec wyczyszczony i po dwóch tygodniach to samo aż piecze w gardle w kotłowni piec szybko zarasta próbuję z ustawieniami i nie mogę trafić proszę doradźcie jak go ustawić,palę owsem piec 15kw moje ustawienia to:

3sek na10

100%mocy-40%dmuchawa

80%mocy-37

60%mocy-34

40%mocy-31

20%mocy28

i przy tych ustawieniach piec szybko zarasta co mam nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi pisać co i jak zmienić, bo ja mam stary sterownik. Ale po objawach sądząc dajesz za mało powietrza i być może masz zbyt niską temperaturę zadaną kotła. Ja paliłem owsem dwa sezony /jeden pełny, drugi jakieś dwie trzecie sezonu/ i nie miałem żadnych problemów tyle, ze dmuchawę miałem ustawioną na mocne dmuchanie. Sprawdź też drożność kanału powietrznego, bo wydaje mi się, że jednak powietrza jest za mało. U mnie zarastanie kotła było mniejsze niż przy pelecie, czyściłem raz na miesiąc raczej z przyzwyczajenia, bo pewnie i półtora by wytrzymał. Sprawdź też drożność drogi spalin, bo potrafi zarosnąć częściowo już przed pierwszym ciągiem płomieniówek. A czopuch wyczyszczony i cały ciąg kominowy drożny? Moim zdaniem - tutaj szukaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...