Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

A ten komin ceramiczny musi być z górnej półki czy wystarczy standartowy bo pewnie będe stawiał ale dopiero na wiosnę teraz już tą zimę przemęczę i w dodatku zmieniłem dół kwasówki na nowy to co się rozleciało i zobaczę jak wytrzyma ten wkład ponoć ma być lepszy inny producent pięć lat gwarancji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam zamontowany piec firmy Granpal i choć ma dopiero dwa lata, weszłam na forum, żeby poszukać informacji o piecach, bo przymierzamy się do zmiany.

Zdecydowanie ODRADZAM piec Granpal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ale może trochę szczegółów...

Przyznaję - przez dwa lata się nie zaciął, zepsuł itp. itd. I na tym koniec zalet.

Zmienić parametry potrafi sobie sam. Na jakiej zasadzie? Nie wiadomo! A ustawić go to już wyższa szkoła jazdy.

Zresztą śmiem wątpić czy w tym piecu istnieje coś takiego jak optymalny parametr.

Nasz dom jest w takim sobie stanie technicznym, przyznaję. Ale też nie rudera. Trzeba ocieplić, wymienić dach i grzejniki, bo instalacja ma kilometry długości. Okna są nowe i z wyższej półki. Powierzchnia 240 m, z czego ogrzewane może ze 150.

W pierwszym roku naszej "współpracy" (kiedy były jeszcze stare okna) piec zużył pelletu za ponad 20 tysięcy złotych (przy cenie około 800 zł za tonę - kupowaliśmy lepszy). I było... oszczędnie ciepło. A właściwie w czasie mrozów nie wyciągał nawet 16 stopni. Dogrzewaliśmy grzejnikami na prąd. W drugim roku, po wymianie okien, poszło 9 ton. Mam znajomych, którzy mając dom w identycznym stanie technicznym (to samo budownictwo dwie ulice dalej), zużyli 6,5 tony. Mając wyższe temperatury w domu. No i piec innej firmy.

Do tego dodam, że serwis tego pieca jest... ŻADEN. W pierwszym roku naszego użytkowania pieca zmarł jedyny serwisant Granpala w naszym regionie (Warmia i Mazury) i to jest nie do opisania co przeszłam, aż się w końcu pofatygował ktoś z Granpala i przedstawiciel Polimetu. Pisałam o tym zresztą gdzieś tu na forum. Ogarnęłam w końcu stacjonarnie hydraulika, który przyjeżdża kiedy piec wymyśli sobie np. spalać 40 kg pelletu na dobę. Przy tej pogodzie!

Tak nienawidzę tego pieca, że chętnie udostępnię wszelkie dane i informacje na jego temat. I niech tylko ktoś z Granpala spróbuje temu zaprzeczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przed ociepleniem też brał 5 ton na przysłowiową połowę docelowej powierzchni . Po ociepleniu 3-3/5t na rok z grzaniem wody na 150m2 , z czego tona idzie na CWU . Ocieplam jeszcze fundamenty i drzwi zewnętrzne mam byle jakie . U mnie było trochę problemów technicznych i też miło nie wspominam kontaktu z Polimetem , ale są gorsze firmy z tego co czytam .

 

Podstawa to ocieplenie , bez tego to każdy dom jak studnia bez dna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam zamontowany piec firmy Granpal i choć ma dopiero dwa lata, weszłam na forum, żeby poszukać informacji o piecach, bo przymierzamy się do zmiany.

 

Przyznaję - przez dwa lata się nie zaciął, zepsuł itp. itd. I na tym koniec zalet.

 

Trzeba ocieplić, wymienić dach i grzejniki, bo instalacja ma kilometry długości. Okna są nowe i z wyższej półki. Powierzchnia 240 m, z czego ogrzewane może ze 150.

 

Mam znajomych, którzy mając dom w identycznym stanie technicznym (to samo budownictwo dwie ulice dalej), zużyli 6,5 tony. Mając wyższe temperatury w domu. No i piec innej firmy.

 

Do tego dodam, że serwis tego pieca jest... ŻADEN. W pierwszym roku naszego użytkowania pieca zmarł jedyny serwisant Granpala w naszym regionie (Warmia i Mazury) i to jest nie do opisania co przeszłam, aż się w końcu pofatygował ktoś z Granpala i przedstawiciel Polimetu.

 

Dwa lata? I się nie zepsuł??? Mój Granpal /podobnie zresztą jak Stanisława/ wszedł właśnie w 14-ty sezon grzewczy i mam nadzieję, że przeżyje jeszcze z 10 sezonów. Niestety, piec na paliwo stałe jakim jest pelet wymaga od użytkownika nieco kultury i wiedzy technicznej oraz poświęcenia trochę czasu na dobór właściwych ustawień. W przypadku każdego pieca na paliwo stałe trzeba dokonać właściwych doborów ustawień pieca zależnych od wielu czynników. Zmian tych parametrów trzeba dokonywać nawet w przypadku zmiany dostawcy peletu /bo pelet od peletu potrafi się różnić bardzo/. Możesz zmienić piec na inny, ale z tego co piszesz, czego oczekujesz - żaden nie będzie działał dobrze. Żaden producent czy serwisant nie będzie dojeżdżał do ustawiania pieca na każde żądanie klienta, bo ten akurat zmienił paliwo. Kup piec na gaz lub na olej opałowy i wtedy być może uda się ustawić parametry pieca, chociaż wątpię, żeby dobrze dobrać charakterystyki przy takim stanie budynku.

Piszesz, że trzeba ocieplić dom i wymienić instalację grzewczą - pewnie jest to /chociaż nie wiem/ starego typu instalacja stalowymi rurami calowymi i grzejniki żeliwne, w których narosły kamień zmniejsza sprawność grzejnika i powoduje, że grzejniki mają zbyt małą moc w stosunku do ogrzewanej powierzchni. Poza tym nie wiem, jak masz dobrany piec jeśli chodzi o moc, bo raczej żaden kocioł nie da rady ogrzać powietrza nad połową miasta. Dlatego dobrze radzę - zacznij od ocieplenia domu. Piszesz, że znajomi mają dom w identycznym stanie technicznym - porównywałaś może audyty? Czy też tak po prostu napisałaś. Nie ma domów w identycznym stanie technicznym, mogą być zbliżone - ale zawsze, choć czasem nieznacznie, będą się różnić. W przypadku źle ocieplonych domów na zużycie paliwa mogą mieć też wpływ takie choćby parametry, jak usytuowanie domu - czy jest w zabudowie zwartej, czy jest np osłonięty drzewami przed wiatrem i wiele, wiele innych. Ja np - chociaż nie mam doskonale ocieplonego domu /siporeks + 10 cm styropian + połówkowa ściana /6,5 cm/ elewacyjna z klinkierówki, strop 20 cm wełny mineralnej/ ogrzewając teraz 240 m2 zużywam 4 - 5 ton peletu na sezon grzewczy utrzymując temperaturę 22 st. C. Piec Granpal 25 kW, grzejniki stalowe, sterownik temperaturowy. Oczywiście również cwu.

Piszesz, że Polimet potraktował Cię po macoszemu - ale do czego mieli przyjeżdżać, skoro piec pracował bezawaryjnie? Ustawiać Ci każdorazowo parametry pracy pieca? Po co kupowałaś piec wiedząc, że jest w regionie jedyny serwisant, który w dodatku "odmeldował się" nie zostawiając następcy? Ja bo nie kupuję samochodu marki Tata mimo niskiej ceny wiedząc, że najbliższy autoryzowany serwis jest w Indiach. Ale na poważnie - każdy w miarę ogarnięty spec od kotłów na paliwa stałe ogarnie Granpala z palcem w nosie i potrafi go wyregulować - ale cudów niestety zrobić nie potrafi i nie da rady wycisnąć z pieca powiedzmy 20 kW /nie wiem, jaki masz, bo nic na ten temat nie napisałaś/ potrzebnych załóżmy 50 kW mocy grzewczej.

Co do podejścia przez Polimet do klienta - u mnie na samym początku eksploatacji dwóch panów z Polimetu pojawiło się po dwóch dniach od powiadomienia ich o problemie /obawiałem się, czy piec nie został uszkodzony w transporcie w stopniu uniemożliwiającym normalną eksploatację/. Potem po 9 sezonach palenia, kiedy przetarła się tuleja ślimaka dokonali bezpłatnej modernizacji pieca w Kolbudach i odesłali mi piec na własny koszt. Teraz przysłali mi bezpłatnie tuleję podajnika do wymiany - pokaż mi drugą taką firmę tak dbającą o klienta w Polsce, ba, nawet w Europie :) Słyszałem o podobnym przypadku w samochodzie RollsRoyce - ale to było daaaawno i pewnie nieprawda.

Oczywiście masz prawo do własnej opinii na każdy temat oraz do wyartykułowania tej opinii - ale zgódź się, że inni mają inną opinię i w dodatku opierają ją na faktach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, akurat na serwis GRANPAL-a złego słowa powiedzieć nie można. Po siedmiu latach eksploatacji miałem usterkę kotła. Po wysłaniu do producenta usterka została bezpłatnie naprawiona, jak również kocioł został po całości zupełnie bezpłatnie odnowiony - dane nowe elementy jak tuleja podajnika, deflektor itp. Tak więc serwis rewelacja !!!

Tak jak piszą poprzednicy spalanie kotła zależy od wielu czynników i tylko jednym z nich jest kocioł. Sama konstrukcja kotła jest bardzo prosta ale trzeba ogarnąć całą instalację do jakiej jest podłączony. Ocenić jakie warunki panują w budynku jakie okna, ocieplenie, drzwi, usytuowanie budynku, automatyka w domu sterująca kotłem i instalacją, odbiór ciepła przez poszczególne pomieszczenia itp.

Będąc zielony osobiście długo walczyłem też z ustawieniami kotła u siebie ale na innym kotle wiem , że wcale nie byłoby lepiej. Po tych paru latach grzebania w ustawieniach kotła i automatyki w całym domu kierującą grzejnikami, podłogówką, rekuperacją itp wreszcie udało mi się dojść do ładu. Tak więc wszystko zależy od warunków panujących w twoim domu i myślę , że zmiana kotła niewiele wniesie do twojego problemu. Napisz coś więcej, akurat na tym forum wiele problemów udaje się rozwiązać jeśli chodzi o piec granpal. Sam jestem z warmińskiego i uczyłem się obsługi kotła na paliwa stałe sam na żywym organizmie czytając to forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłoby się wydawać, że skoro od ponad dwóch lat w mojej piwnicy stoi piec firmy Granpal, który w dodatku przez ten czas jest w użyciu, moja opinia również opiera się na faktach. Najwidoczniej jedynie "mogłoby". Mam nadzieję, że nie ma na to wpływu fakt, że jestem kobietą.

Przy okazji pragnę zauważyć, że w żadnym z napisanych przeze mnie zdań nie kwestionowałam czyjegokolwiek prawa do wyrażenia własnej opinii.

Serdecznie gratuluję i wręcz zazdroszczę (bynajmniej nie zawistnie) pieców tej firmy, które działają tyle lat. I tak wspaniałego serwisu. Jak rozumiem w Pana miejscowości przedstawicieli Granpala jest kilku.

Zapewne moglibyśmy w tym miejscu podjąć dyskusję na temat tego, czego może oczekiwać klient od serwisu itp., ale nie widzę sensu przy tak ironicznych komentarzach, jakimi w moim mniemaniu są wtrącenia motoryzacyjne. To że jestem laikiem nie oznacza, że nie zasługuję na szacunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że oszczędności na spalaniu pelletu nie będzie, bo węgiel i tak wychodzi taniej. Piec jest sprawny bo z takiego małego paleniska da się cały dom ogrzać, ale jeżeli jest nie ocieplony to straty są duże. Ważna jest też instalacja, która musi być wykonana zgodnie z zasadami przewidzianymi dla tego rodzaju piecy. Chodzi o to, że kaloryfery nie mogą bezpośrednio być połączone z piecem, bo wtedy zmiany temperatury wody zmuszają piec do nadmiernego spalania pelletu w celu szybkiego ogrzania wody. Tak bywało w starych instalacjach grzewczych i to może powodować straty prawie tak duże jak nie docieplenie domu. Jedno i drugie razem i problem jak w tym przypadku. Oczywiście to są podstawy i każdy instalator powinien to wiedzić i jeżeli już nie robi tak jak być powinno, to przynajmniej powinien uprzedzić o tym późniejszego użytkownika. Oczywiście brak serwisu to problem, ale piec nie jest jakoś specjalnie skomplikowany żeby sobie doświadczony fachowiec w tej dziedzinie nie poradził. Podobne sterowniki były już wykorzystywane wcześniej w piecach na miał i ekogroszek, które następnie rozwinęły się do takich jak dzisiaj, gdzie obsługa została znacznie uproszczona. Nie podważam, że to co opisane nie ma miejsca, ale nie doszukiwałbym się winy samego pieca. Jeżeli chodzi o automatyzację i bezobsługowość, to tylko piece na gaz i opał dają więcej spokoju, a i to pod warunkiem zastosowania się ściśle do zasad wykonywania instalacji i szczegółowego serwisowania tych urządzeń. Jedyne co można zarzucić to fakt, że paląc w tym piecu owsem narażamy się na zainwestowanie w odpowiedni komin, który wytrzyma wydzielający się podczas wylotu spalin kondensat i opary, ale jeżeli ktoś ma tani dostęp do tego rodzaju opału to wychodzi taniej niż pelletem. Może też wystąpić pech i elektronika jest uszkodzona od samego początku, ale skoro serwis był i nic nie zauważył to jednak źle o nim świadczy. Dobrze by jednak było ustalić przyczynę, żeby po zmianie pieca nie było podobnych problemów.

Tak czy owak życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie w najbliższym czasie planuje gruntowny remont domu i wymianę pieca .

Do głowy przyszło zakupić piec na pellet z możliwością spalania owsa (mam trochę pola aby go samemu wyprodukować i warunki aby go spokojnie przechować)

W niektórych komentarzach wyczytałem że palenie owsem nie jest takie łatwe i wymaga np. odpowiedniego komina itd.

Do znających temat - na co zwrócić uwagę przy paleniu owsem (komin stawiam nowy - ale jeszcze nie wiem jaki)? Na razie jestem w sferze planowania więc chciałbym popełnić jak najmniej błędów.

Jaki model Granpala wybrać Eco czy Eco 2 Eco 2P??? Czym się różnią - co by miało znaczący wpływ na jego użytkowanie??? Co jest warte dopłacenia z wyposażenia opcjonalnego - czy raczej sobie to darować???

W zamyśle piec miałby współpracować z ogrzewaniem podłogowym - czy w takim przypadku jest wskazane aby instalację dodatkowo wyposażyć w zbiornik buforowy???

Jeżeli ktoś się znajdzie aby trochę mnie oświecić będę bardzo wdzięczny.

Edytowane przez Jarek22b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wkłady kupowane w hurtowni do zastosowania w specjalnych systemach coś jak tutaj https://www.firend.pl/produkt/system-kominowy-firend-fire-din-200-h46m-z-1-wentylacja.html?gclid=EAIaIQobChMI-e_WyLm05QIVTC4YCh1oVgIPEAYYASABEgK6H_D_BwE, ale można użyć tylko rur. Jednak biorąc pod uwagę ciepło komina to w przypadku takiego pieca dobrze jest ocieplić wkłady, wtedy będzie mniej kondensatu. Palę już siedem lat i jak ostatnio czyściłem komin to nie było tam za dużo sadzy. Przypuszczam, że jeszcze pięć lat bez czyszczenie też by wytrzymało. Jedyne co może się wydawać potrzebne przy piecu to dodatkowy zbiornik na popiół, ponieważ paląc owsem trzeba raz na dobę albo popiół wybrać, albo go przygnieść, bo jest strasznie puszysty po spaleniu i momentalnie zapełnia popielnik. 124 m2 ogrzewam tym najmniejszym piecem chyba 15kw, daje radę bez problemu. Dom ocieplony 10 cm styropian, ale budowany z pustaka żużlowego, poddasze użytkowe. temperatura 22 na dzień i 19 na noc. Jak jest minus 15 to worek owsa na dobę pójdzie. Palę tyle lat, a nigdy nie ważyłem ile tego spalam, wiem tylko, że dwa rozrzutniki zawsze czubate nasypuję na żniwa i wystarcza. Oczywiście trzeba trochę pojęcia mieć o sterowaniu tym piecem, bo normalnie wszystko działa automatycznie, ale jak się trochę pokombinuje z dawkami powietrza to spalanie jest bardziej optymalne. Co do ogrzewania podłogowego to jest kwestia instalacji grzewczej i fachowcy wiedzą co będzie potrzebne. Ja nie mam w tej kwestii doświadczenia, aczkolwiek podłoga grzeje podłączona jak kaloryfery, ale wydaja mi się, że lepiej jakby miała osobny obwód i temperatura była tam dodatkowo sterowana. Jak się spala owies to odpada dużo problemów związanych z przedostawaniem się ognia do zasobnika, więc jeżeli o to chodzi to nie ma żadnych niespodzianek. Do mnie piec przyszedł w paczce prawie sam zamontowałem, odpaliłem, później jak trochę się obeznałem to go jeszcze poustawiałem i działa. Czyścić trzeba raz na miesiąc, chociaż jak się bardzo nie chce to i dwa się będzie paliło, ale im bardziej brudny tym więcej się spala. Czeszczenie nie jest uciążliwe, bo ze spalania owsa nie ma specjalnie sadzy, a tylko kurz taki szary. Podstawowe wykształcenie do obsługi całkowicie wystarcza, a jak ktoś jeszcze ma zdolności do majsterkowania, znaczy wie, że młotek nie służy do uderzania w głowę, to prostota.Najważniejsze do tego rodzaju piecy to zawór mieszalnikowy, czy czterodrogowy, różnie go nazywają, ale musi być założony, reszta to już jak kto chce i jak go stać. No i najważniejsze, że wszystko co może Cię spotkać podczas palenia jest opisane na forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety wkład ceramiczny jest najlepszy do palenia owsem bo u mnie jak do tej pory walczę z wkładem kominowym z kwasówki każdy producent chwali swoje, parę dni temu wysłałem zdjęcie od skraplacza do firmy u której zamawiałem wkład i ciągle słyszę to samo;to niemożliwe ;a jednak w skraplaczu po pół roku wyleciały dziury każdy inny sprzedawca obwinia konkurencję że nie zastosowali odpowiedniej blachy a w rezultacie ich wkład zachowuje się dokładnie tak samo.A teraz przykład dwa identyczne wkłady niby obydwa kwasoodporne po wycenie jeden kosztowac ma 1150zł a u konkurencji 2000tys zł i obaj sprzedawcy twierdzą że blacha to najlepszy gatunek 1.44.05 i komu tu wierzyć pewnie to będzie mój koniec palenia owsem bo doliczając nowy wkład co roku to lepiej palić peletem a szkoda bo nastawiałem się wyłącznie na owies własna produkcja tylko jaki jeszcze wkład wybrać do peletu żeby znowu nie było niespodzianek budowa innego komina nie wchodzi w grę bo prędzej żona mnie udusi i kupi inny piec. Edytowane przez dawidko5454
potrzebuje szybkiej porady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potrzebuje porady dwa dni temu zamontowałem siłownik do zaworu czterodrogowego i czujniki temp powrotu i co siłownik działa bez zarzutu ale problem wystąpił z regulatorem pokojowym daje sygnał do pieca a piec nie reaguje i pracuje dalej w domu sauna noc tak samo piec chodzi na okrągło może ktoś wie w czym jest problem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam problem... zawiesił się jakby zawór czterodrożny - chyba. Kilka istotnych faktów: piec był wcześniej rozkręcany i wysyłany do Polimetu z usterką przetarcia tulei (swoją drogą roboty pięknie wykonana... cały świat może się tylko uczyć od Nich jak dbać o Klienta), wysyłałem tylko pół pieca, kiedy w końcu wszystko podłączyłem jak ma być i odpaliłem piec (dodam, że cały układ ostatnio pracował w maju) okazało się, że zawór jakby się zaciął w jednej pozycji. Próbowałem to ręcznie przekręcić, ale strasznie duży opór jest i nie chcę niczego zniszczyć (kiedyś przekręcałem ręcznie i nie było jakiś większych problemów). Macie może jakiś pomysł?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz parametr "obniżenie" ? Z tego co pamiętam to obniżenie 40 daje wyłączenie pompy po rozwarciu na pokojowym a do 39 obniża o zadany parametr temperaturę wody na grzejniki. Krzywą warto ustawić nisko np. ja mam 08 co daje niższą obliczoną.

 

Witam stanisław.k nawet nie wiedziałem że coś takiego jak krzywa czy obniżenie mam w ustawieniach,a jednak jest ustawiłem tak jak podałeś i problem z głowy wielkie dzięki pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłoby się wydawać, że skoro od ponad dwóch lat w mojej piwnicy stoi piec firmy Granpal, który w dodatku przez ten czas jest w użyciu, moja opinia również opiera się na faktach. Najwidoczniej jedynie "mogłoby". Mam nadzieję, że nie ma na to wpływu fakt, że jestem kobietą.

Przy okazji pragnę zauważyć, że w żadnym z napisanych przeze mnie zdań nie kwestionowałam czyjegokolwiek prawa do wyrażenia własnej opinii.

Serdecznie gratuluję i wręcz zazdroszczę (bynajmniej nie zawistnie) pieców tej firmy, które działają tyle lat. I tak wspaniałego serwisu. Jak rozumiem w Pana miejscowości przedstawicieli Granpala jest kilku.

Zapewne moglibyśmy w tym miejscu podjąć dyskusję na temat tego, czego może oczekiwać klient od serwisu itp., ale nie widzę sensu przy tak ironicznych komentarzach, jakimi w moim mniemaniu są wtrącenia motoryzacyjne. To że jestem laikiem nie oznacza, że nie zasługuję na szacunek.

 

Nie ma co się obrażać, bo mój post miał na celu nakierowanie na właściwy tok myślenia i kolejność postępowania w ogrzewaniu domu. Tak więc po pierwsze - trzeba zrobić audyt energetyczny budynku. Niekoniecznie musi to być zaraz akurat fachowy audyt przeprowadzony przez uprawnionego audytora, może to być audyt sporządzony przez kogoś, kto ma podstawowe pojęcie o zapotrzebowaniu budynków na energię cieplną biorąc pod uwagę konstrukcję budynku, przewodność cieplną ścian, otworów, stropów, straty na przesyle, sprawność grzejników itp - na tej podstawie dobiera się moc kotła. Niebagatelną sprawą jest również dobranie wydajności i ciśnienia pomp obiegowych. Dopiero po właściwym dobraniu tych parametrów można ocenić pracę kotła. Nic nie piszesz o mocy kotła, instalacji CO - rodzaju i przekroju rur, sprawności i rodzaju grzejników /duże znaczenie ma tutaj wiek grzejników jeśli eksploatowane były w obiegu otwartym, gdyż mogą mieć niską sprawność z powodu osadzania się kamienia/. Jak widzisz szereg czynników może mieć wpływ na słabą wydolność ogrzewania i duże zużycie paliwa.

Wtrącenia motoryzacyjne miały na celu przybliżenie problemu od strony technicznej oraz uświadomienie, ze producent nie odpowiada za serwisowanie produktu, są to dwa niezależne byty. Po prostu - jeśli masz samochód, to w przypadku awarii nie powiadamiasz producenta i nie oczekujesz od niego natychmiastowego usunięcia usterki - to samo jest z piecami. Producent natomiast powinien Ci podać namiary na najbliższy względem miejsca zainstalowania kotła serwis. Aż tyle - i tylko tyle. Natomiast od serwisu klient powinien oczekiwać fachowości - o ile oczywiście serwis podejmuje się wykonania zlecenia klienta, jest serwisem autoryzowanym przez producenta.

A tak na marginesie - nie mam pojęcia, czy w mojej najbliższej okolicy jest jakiś serwis Granpala czy też w ogóle jakikolwiek serwis kotłów CO, bo akurat Granpal jest tak prostym kotłem, że mimo iż nie jestem fachowcem w tej akurat dziedzinie z żadnego serwisu dotychczas nie korzystałem. Owszem, poświęciłem trochę czasu na obserwację pracy kotła na różnych paliwach /próbowałem pelet, ekogroszek, owies, pestki wiśni a nawet odpad fasoli :) / i różnych ustawieniach - i wyciągałem wnioski z tych obserwacji. Biorę pod uwagę również, że nie każdy ma uzdolnienia techniczne i wówczas - jak to mówią "bo dobry Bóg zrobił co mógł, pora wezwać fachowca" który temat ogarnie. W mojej opinii każdy instalator czy serwisant kotłów na paliwa stałe poradzi sobie spokojnie z Granpalem.

I na koniec moja rada - zanim podejmiesz decyzję o zmianie kotła - przeprowadź przynajmniej analizę zapotrzebowania na moc cieplną, bo może się okazać, że jest po prostu źle dobrany piec do zapotrzebowania na ciepło i żadna prosta wymiana nie da żadnych efektów.

Dalej twierdzę, że Granpal jest najlepszym piecem na odnawialne paliwa stałe /chociaż ekogroszek też nieźle spala, ale ten pył przy zasypywaniu osiadający na wszystkim w kotłowni - brrr!/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, demontuje piec Granpal 15 kW, rok 2008. Działający z pewnością do odnowy u producenta i wyczyszczenia pod paleniskiem ... Zuch Przepracował wiele i być może go stać jeszcze na coś... A być może czesci będą przydatne... jeśli ktoś byłby chętny za w sumie drobną opłatą się go pozbędę - mogę odesłać pod wskazany adres . Jeśli ktoś byłby zainteresowany mogę podesłać zdjęcia kotła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, demontuje piec Granpal 15 kW, rok 2008. Działający z pewnością do odnowy u producenta i wyczyszczenia pod paleniskiem ... Zuch Przepracował wiele i być może go stać jeszcze na coś... A być może czesci będą przydatne... jeśli ktoś byłby chętny za w sumie drobną opłatą się go pozbędę - mogę odesłać pod wskazany adres . Jeśli ktoś byłby zainteresowany mogę podesłać zdjęcia kotła.

 

Witam byłbym zainteresowany zakupem tego kotła mój tel 691798223

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...