piec Granpal firmy polimet

[dawidko5454]

Witam mam pytanie czy ma może ktoś nowy piec z płomieniówkami pionowymi jestem ciekawy jak on wygląda i jak wygląda czyszczenie w tym piecu od góry może tak nie brudzi bo zastanawiam się nad zakupem czegoś nowego z programem czyste powietrze ale też nie ukrywam że biorę pompę ciepła pod uwagę ale inwestycja jeszcze raz droższa niż nowy Granpal i do pompy ciepła koniecznie muszę dom docieplić chociaż po dociepleniu to i nowemu Granpalowi też by było lżej zagrzać

[birne83o2.pl]

Cześć,

 

Może się komuś przyda.

Jestem użytkownikiem kotła GRANPAL ECO 30kW. Mam go od 9 lat. ( kupiłem używany roczny bo ktoś za małą moc sobie kupił)

Piec ogrzewa mi 160m domu ( stary dom ocieplony styropianem 10 centymetrów, dach - wełna 20-30 cm)

Kupuję świetny pelet przemysłowy w fabryce peletu w Sławkowie woj. małopolskie. W zeszłym roku 1T w Big-Bagu to 530 zł.

Pelet ten spala mi się bardzo dobrze.

Na ogrzanie domu + CWU ( 200 litrów) kupuję co roku 2 big-bagi łącznie około 2200-2400 kg.

Po każdym okresie grzewczym zostaje około 300-400 kg.

 

Przez cały ten okres piec pracuje bez awaryjnie. Żadnych usterek z kondensatorami, tulejkami itd. Luz na tuleji kontroluję i póki co nic się nie dzieje.

Ilość popiołu to około 1 pojemnik na miesiąc.

Obsługa pieca - jak dla mnie minimalna.

Czyszczenie może raz na miesiąc albo dłużej.

Codziennie zaglądam sobie na palnik i zgarniam resztki popiołu. Można by tego nie robić z tydzień ale ja lubie jak tam jest tylko spalający się pelet.

 

Paliłem przez dwa sezony owsem.

Owies spalał się bez problemu.

Jedynie minus taki że dużo popiołu z owsa.

Zasobnik na popiół raz na tydzień musiałem opróżniać.

 

Jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem tego kotła.

Konstrukcja jak dla mnie jest prosta, nie ma tu żadnych dziwacznych podajników peletu że pellet jest pchany do góry itd.

Tutaj grawitacyjnie pelet leży w zasobniku i ślimak go przesówa prosto na palnik.

Nigdy mi się nie zerwała żadna zawleczka itd.

 

 

Teraz buduję nowy dom 180m ( 90 dół i 90 poddasze).

Orientujecie się czy te Granpale są jeszcze produkowane?

 

 

Pozdrawiam,

Tomek

 

Siewierz

woj śląskie

14:46 04.03.2020

[cuuube]

Produkują. https://www.granpal.pl/product-page/kocio%C5%82-granpal-eco-2-15-kw

 

Ale widzę, że nie poszli z duchem czasu i nie zrobili nic mniejszego typu 8-10kW, bo w tych czasach gdy domy już w większości ocieplone to 15kW jest za dużym klocem. Owszem moduluje , przechodzi w podtrzymanie czy nawet te nowsze wyłączają się, a później rozpalają, ale śmiało mógłby być słabszy

[panfotograf]

Też słyszałem opinię że konkurencja poszła do przodu.

[dawidko5454]

No niby coś zmienili w tym nowym płomieniówki są pionowo i za opcją można kupić z automatycznym czyszczeniem płomieniówek ale nie mogę nigdzie znależć zdjęcia, takiego kotła nawet na stronie producenta nie widzę albo nie umiem szukać,a szkoda bo mnie interesuje tylko piec z automatycznym czyszczeniem ewentualnie dzwignią ale żeby nie wyjmować tych zawirowaczy co chwila bo syfu trochę przy tym jest, jest kilka takich kotłów które taki system już posiada ale wolałbym sprawdzony model który już posiadam kilka lat tylko poziomy wymiennik jest przykry w czyszczeniu

[cuuube]

Napisz do tego użytkownika https://forum.muratordom.pl/member.php?69291-Puławiak , jest też na https://www.facebook.com/groups/294385607946512/ ma mega rozeznanie w peleciakach, ostatnio raczej wyszedł z Granpala, z tego co się orientuję .

[stanisław.k]

Produkują. https://www.granpal.pl/product-page/kocio%C5%82-granpal-eco-2-15-kw

 

Ale widzę, że nie poszli z duchem czasu i nie zrobili nic mniejszego typu 8-10kW, bo w tych czasach gdy domy już w większości ocieplone to 15kW jest za dużym klocem. Owszem moduluje , przechodzi w podtrzymanie czy nawet te nowsze wyłączają się, a później rozpalają, ale śmiało mógłby być słabszy

 

Byłem w Polimecie w październiku po czujnik i słyszałem tam, że kończą testy Granpala 10kW

[dawidko5454]

A ciekawe jak będzie skonstruowany wymiennik poczekamy zobaczymy

[dawidko5454]

Wiem że Puławiak ma rozeznanie bo pomagał mi podłączyć i poustawiać mojego Granpala i ja wolałbym pozostać przy tej marce bo spali prawie wszystko a nie wygląda to już tak słodko w palnikach na pelet tam można spalać tylko pelet z biomasą nie wygląda już tak kolorowo wolałbym nie uzależniać się tylko od jednego paliwa chociaż nie wiadomo co nasz rząd wymyśli chcą zabronić nawet palenia drzewem gdzie u okupanta tyle lat po przystąpieniu do uni nadal można palić drzewem a w Polsce ma być zakazane, przechodzi ludzkie pojęcie co kilku ludzi może zrobić z milionawym społeczeństwem

[panfotograf]

Wiem że Puławiak ma rozeznanie bo pomagał mi podłączyć i poustawiać mojego Granpala i ja wolałbym pozostać przy tej marce bo spali prawie wszystko a nie wygląda to już tak słodko w palnikach na pelet tam można spalać tylko pelet z biomasą nie wygląda już tak kolorowo wolałbym nie uzależniać się tylko od jednego paliwa chociaż nie wiadomo co nasz rząd wymyśli chcą zabronić nawet palenia drzewem gdzie u okupanta tyle lat po przystąpieniu do uni nadal można palić drzewem a w Polsce ma być zakazane, przechodzi ludzkie pojęcie co kilku ludzi może zrobić z milionawym społeczeństwem

 

1. Nie palimy drzewem tylko drewnem . (wieprzowina to już nie jest świnia)

2. Paliwami stałymi jak na razie nie można palić w centrum Krakowa i chyba słusznie, bo smog tam straszliwy.

3. W Paryżu od 30 lat nie wolno palić w kotłach czy kominkach. Podejrzewam że w większych miastach europy takie zakazy też obowiązują (nie wiem jak to wygląda u okupanta ze wschodu )

4. Dopóki można palić węglem, to i pelletami z drewna będzie można. Drewno jest energią odnawialną, czyli to co nakopcimy zimą drzewa wchłaniają latem.

 

Chociaż Inaczej spala się pellet w nowoczesnym kotle, inaczej drewno w starodawnym kopciuchu.

Tak samo te same plastiki spalone w specjalnych przemysłowych spalarniach nie trują tak jak palone w przydomowych kotłowniach.

[dawidko5454]

Tak tylko zauważ jakie zarobki mają w Paryża jakie u nas, emeryci mają po tysiąc zł renty i pozwól sobie opalać dom gazem jak im na leki brakuje jak się poprawi standard życiowy w Polsce to na pewno nikt nie będzie miał zastrzeżeń do tych wymogów a o okupanta chodziło mi raczej tego z zachodu a ten przysłowiowy smok to też nagonka na kasę .W Monachium badali zanieczyszczenie ulic przez samochody na olej napędowy i norma im wyszła niedopuszczalna dizle

trzeba zlikwidować nagonka na auta na olej ,tylko po chwili ucichło bo sie okazało że aparaty które mierzyły emisję zostały postawione przy samej ulicy a właściwy pomiar tego urządzenia to 15 m od ulicy i sprawa ucichła a w Polsce nadal krzyczą że dizle zatruwają i trzeba je wycofać wydaje mi się że nasz rząd jest trochę nadgorliwy a co do spalania węgla to owszem smog okropny ale to tylko z nieumiejętności spalania tego produktu przez palących w śmieciuchach wystarczy parę osób że zapali po staro dawnemu i cała okolica zadymiona należało by wprowadzić szkolenia jak palić bezdymnie w piecu efekt by na pewno był.

[panfotograf]

Nie wiem czym ogrzewasz dom, ale koszty węgla do kopciucha, kotła na ekogroszek czy pellet są podobne. Gdybym podczas budowy domu zdecydował się na gruntową pompę ciepła, a nie budował kotłowni i komina to wystarczyło dołożyć z 10 tys i bym nie musiał kopcić.

 

Co roku w Polsce umiera przedwcześnie 40-50 tys osób z powodu zatrucia powietrza.

 

Fotowoltaika dla jednorodzinnego domu zwraca się już po 5-7 latach. Instalacja powinna pracować spokojnie z 20 lat. Czyli przez pozostałe kilkanaście lat (lub więcej) masz prąd za darmo. W Niemczech 1/3 prądu już dziś pochodzi z przydomowych instalacji fotowoltaicznych, a technologia się rozwija i z roku na rok jest wydajniejsza i tańsza.

 

Mam kilku znajomych, którzy są w takcie budowania domu. Każdy buduje dom "tradycyjny" czyli już dziś przestarzały.

To nie kwestia biedy tylko zmiany sposobu myślenia.

[dawidko5454]

Zgadzam się z Tobą ja nigdy nie paliłem węglem zawsze drewnem ostatnie kilka lat mój granpal spala owies lub pelet ale jest mnóstwo ludzi w Polsce którzy zarabiają najniższą krajową tzn. 2100 zł brutto i ci ludzie będą spalać w śmieciuchach wszystko co będzie tanie. Wiadomo że porażką jest teraz wystawić nowy dom i montować w nim kocioł na eko groszek,mój dom ma już parę zim za sobą a i tak rozważam teraz zmianę z Granpala na coś nowszego i jeszcze nie wiem na co padnie wybór najlepszą opcją by była pompa ciepła ale koszt zamontowania od 30 tys wzwyż plus przerabianie kotłowni koszt niemały który się nigdy nie wróci może zdecyduje się na gaz zobaczymy

[cuuube]

Zgadzam się z Tobą ja nigdy nie paliłem węglem zawsze drewnem ostatnie kilka lat mój granpal spala owies lub pelet ale jest mnóstwo ludzi w Polsce którzy zarabiają najniższą krajową tzn. 2100 zł brutto i ci ludzie będą spalać w śmieciuchach wszystko co będzie tanie. Wiadomo że porażką jest teraz wystawić nowy dom i montować w nim kocioł na eko groszek,mój dom ma już parę zim za sobą a i tak rozważam teraz zmianę z Granpala na coś nowszego i jeszcze nie wiem na co padnie wybór najlepszą opcją by była pompa ciepła ale koszt zamontowania od 30 tys wzwyż plus przerabianie kotłowni koszt niemały który się nigdy nie wróci może zdecyduje się na gaz zobaczymy

niestety wiele nowych domów powstaje nadal z kominami .

30 tys wzwyż https://allegro.pl/listing?string=panasonic%20t%20cap&bmatch=baseline-eyesa2-engag-dict43-hou-1-5-0306&order=p lub https://allegro.pl/listing?string=aquarea&bmatch=baseline-eyesa2-engag-dict43-hou-1-5-0306

jak dla mnie 10-15tyś za peleciaka vs 20 za PC ,nawet + przeróbka to sprawa jasna,przechodzę na PC.

Nie zawsze kwestia zwrotu jest priorytetem.

 

Jak kupujesz auto to kiedy ono się zwróci

 

Jak budujesz dom to kiedy on się zwróci

[panfotograf]

jak dla mnie 10-15tyś za peleciaka vs 20 za PC ,nawet + przeróbka to sprawa jasna,przechodzę na PC.

Nie zawsze kwestia zwrotu jest priorytetem.

 

Sama pompa ciepła nie jest droga. Drogie są odwierty. Same odwierty do pompy gruntowej to 20-30 tys.

Pompa ciepła powietrzna nie ma takiej sprawności jak gruntowa.

[cuuube]

Sama pompa ciepła nie jest droga. Drogie są odwierty. Same odwierty do pompy gruntowej to 20-30 tys.

Pompa ciepła powietrzna nie ma takiej sprawności jak gruntowa.

 

Powietrzna w naszej szerokości geograficznej daje radę, gruntowa to przerost formy nad treścią (czytaj nie warto przepłacać). Nawet gdyby przyszły trzaskające mrozy tak poniżej -10 to ile tych dni masz w roku co by PC powietrzna musiała hulać na grzałce z COPem 1:1 dwa tygodnie Resztę obleci ze sedniorocznym COP 3 i kopciuchy pozamiatane

 

Są tacy co cały rok kablami grzeja 1:1 i są zadowoleni, że nie muszą nosić woreczków .

Jak mój granpal zakończy żywot , to ja nic dymiącego nie podłączę do instalacji CO .

[dawidko5454]

No ja jednak też decyduję się na pompę ciepła na drugi rok opiszę jak względem Granpala wyjdzie:no:

[stanisław.k]

Ja raczej zostanę z Granpalem. Ten sezon będzie chyba rekordowy jeśli chodzi o oszczędności peletu. Wygląda na to,że ogarnę moje 180m2 ok. 2T paliwa

[electrician]

Drodzy Koledzy, ja już do nudności powtarzam argumenty do rozważenia. Pompa ciepła ma sens jedynie przy ogrzewaniu niskotemperaturowym, czyli najczęściej podłogowym. W przypadku budowy nowego domu i przewidzenia tego rodzaju ogrzewania jest to rozwiązanie optymalne - pod jednym wszakże warunkiem - że mamy zapewnioną pewną dostawę energii elektrycznej. W przypadku domu na wsi - nawet blisko większych miast - takiej pewności zasilania nie ma, bo stan naszych linii średnich napięć jest na ogół opłakany i przy większych wiatrach przerwy kilkugodzinne w dostawie energii są normą. Przy obecnych zmianach klimatu a także braku inwestycji w stan energetyki nawet kilkudniowe wyłączenia mogą się zdarzyć, a niech do tego dojdzie kilka stopni mrozu - to robi się nieciekawie. Można co prawda kupić agregat prądotwórczy, ale wtedy moc takiego agregatu musi wynieść kilka/kilkanaście kilowatów - a to już jest niemały koszt biorąc pod uwagę, że taki agregat nadawać się musi do pracy ciągłej. Jeśli zdecydujemy się na awaryjne źródło ciepła - to koszty także rosną.

W przypadku istniejącego już systemu co z grzejnikami pompa ciepła traci sens, gdyż sprawność pompy drastycznie maleje wraz ze wzrostem temperatury czynnika grzewczego /a dla grzejników tradycyjnych optymalną temperaturą jest 60-70 st. C/ . Tak więc decydując się na pompę ciepła należy dokonać zasadniczej zmiany systemu grzewczego, co wiąże się z kapitalnym remontem co najmniej podłóg i niesie również znaczące koszty porównywalne z zakupem samej pompy, czyli podwojenie kosztów takiej inwestycji. Dla modnego obecnie systemu prosumenckiej fotowoltaiki przypominam, że w systemie on-grid odzyskujemy tylko 80% oddanej do sieci energii /a w okresie grzewczym uzysk tej energii jest mocno zmniejszony/. System off-grid w ogóle nie ma sensu dla ogrzewania. Jak zresztą znam życie i wsłuchując się w to, co śpiewają ptaszki współczynnik odzysku z obecnych 80% zjedzie do 50% - czemu się zresztą nie bardzo dziwię, bo koszty magazynowania pozyskanej z fotowoltaiki energii są znaczne. Fotowoltaika najwydajniej pracuje w letnie dni, a pobór energii elektrycznej w gospodarstwach domowych odbywa się głównie w godzinach wieczornych. Tak więc chcąc korzystać z pompy ciepła należałoby moc elektrowni prosumenckiej pomnożyć przez 2 jeśli nie przez 3. To znów wymaga niemałych nakładów. Dlatego ja - jednak zostaję przy granpalu

[cuuube]

Dlatego ja - jednak zostaję przy granpalu

oj , sporo musisz poczytać i mocno zweryfikować swoją wiedzę.

Przy czasie, zedytuję i naświetlę temat.

 

 

 

Jak zresztą znam życie i wsłuchując się w to, co śpiewają ptaszki współczynnik odzysku z obecnych 80% zjedzie do 50%

stek bzdur od Goździkowej

 

propozycja z 2019r

https://www.gramwzielone.pl/energia-sloneczna/101505/wirtualny-prosument-i-opust-11-kolejne-zadania-minister-emilewicz

 

 

Propozycja z 2020r, w opracowaniu

 

Pełnomocnik ds. OZE zaznaczył, że w rządzie pojawiają się pomysły zwiększenia prosumenckiego opustu do 1:1, jednak ocenił je negatywnie, opowiadając się za zwiększeniem współczynnika opustu, ale sugerując poziom 1:0,85 – bez zachowania obecnego podziału na instalacje o mocy do i powyżej 10 kW. Jak zaznaczył, taka propozycja wymaga jednak wcześniej przedyskutowania jej z operatorami sieci.

 

 

Teraz, jak wynika z wypowiedzi rządowego pełnomocnika ds. OZE, pojawia się szansa na uregulowanie tej kwestii i ujednolicenie zasad bilansowania międzyfazowego, które powinno być prowadzone metodą korzystniejszą dla prosumenta.

 

Jak mówił Ireneusz Zyska, obecnie w sposób korzystniejszy dla prosumentów bilansowanie międzyfazowe rozlicza PGE i nowe regulacje powinny doprowadzić do tego, że taki model bilansowania będą stosować także pozostałe firmy obsługujące prosumentów.

 

Rozporządzenie prosumenckie – wraz z drugim rozporządzeniem doprecyzowującym zasady działalności spółdzielni energetycznych – powinno zostać przyjęte w tym kwartale, a jak zapewnił podczas posiedzenia sejmowej komisji ds. energii zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Niskoemisyjnej w Ministerstwie Rozwoju, Przemysław Hoffman, prace nad rozporządzeniem są zaawansowane.

 

https://www.gramwzielone.pl/energia-sloneczna/102475/prosumenci-dostana-wyzsze-opusty

 

 

 

 

pod jednym wszakże warunkiem - że mamy zapewnioną pewną dostawę energii elektrycznej. W przypadku domu na wsi - nawet blisko większych miast - takiej pewności zasilania nie ma, bo stan naszych linii średnich napięć jest na ogół opłakany i przy większych wiatrach przerwy kilkugodzinne w dostawie energii są normą. Przy obecnych zmianach klimatu a także braku inwestycji w stan energetyki nawet kilkudniowe wyłączenia mogą się zdarzyć, a niech do tego dojdzie kilka stopni mrozu - to robi się nieciekawie

a Twojego granpala i pompki to co niby napędza ? Krasnoludki czy może też prąd ? Którego są braki podobno . U mnie Wlkp, ostatnia dłuższa niż 8h przerwa była kilka lat temu i dom nie wychodził się poniżej 20 st w 24h

Edytowane 13 Marca 2020 przez cuuube