Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam ten piec już drugi sezon i jak dotąd nie miałem problemów z zapaleniem paliwa w zasobniku,czy awari sterownika moi znajomi którzy mają też Granpala też nie.

Ale jest oczywiście taka możliwość jak w każdym kotle ze ślimakiem przy paleniu peletem.Wiem że producent kotła ma jakieś dodatkowe zabezpieczenia na życzenie ale nie znam szczegółów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja mam jeden sezon i jestem bardzo zadowolony, nie jest to całkowicie bezobsługowe ale PRAWIE, i naprawde wygodny piec. Tak nawiasem Panie Andrzeju jak sie przedstawia sprawa nowego dłuższego podajnika który próbowaliście czy to ma jakieś plusy i minusy? Przy paleniu groszkiem przydało by się coś takiego bo ogień blisko zasobnika i nie da się w podtrzymaniu bardzo oszczędnie ustawić bo alarm wyskakuje, a ten dłuższy ślimak by pewnie pomógł. Ja polecam taki piecyk jak ktoś nie jest przekonany to prosze poszukać z kostrzewą jakie ludzie mają problemy a servis się " dupą" wypina , a ludzie zostają z ręką w nocniku, z granpalem nie ma problemów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem palić ekogroszkiem /już tydzień palę/ i tak, jak sie spodziewałem - massssakra! Piecyk jakoś sobie radzi, choć bardzo zgrzyta zębami /gdybym miał piec w domu, to pewnie w nocy bym nie spał/, ale ta cała reszta! Sadzy przybywa w takim tempie /mimo, że zastosowałem sadpal/, że jutro pewnie trzeba będzie czyścić. Przy nasypywaniu, przepraszam za wyrażenie, syf, Przy odpopielaniu to samo. Podziwiam ludzi palących węglem - trzeba miec samozaparcie. I cóż z tego, że przez 8 dni poszło tylko niecałe 3 worki po 50 kg, czyli ok. 50 PLN /kupowałem po 400/t/ jeśli na myśl o pójściu do kotlowni aż mnie otrzepuje. Muszę jednak spalić tę tonę, którą nierozważnie kupiłem jeszcze przed zakupem pieca, ale NIGDY WIĘCEJ! Pestka przy ekogroszku to świetne paliwo, a czyszczenie to sama przyjemność /chociaż poprzednio uważałem, że nic gorszego od pestki - jeśli chodzi o sadzę/.

NIGDY WIĘCEJ WĘGLA!!! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, do wszystkich użytkowników Granpala, że jestem upierdliwy ale co z tym miałem? Spala czy nie... A w konkurencyjnym Burnerze przy paleniu groszkiem każą zawirowywacze wyjmować...http://www.heatmatix.com[/url]

 

Tak sobie poczytałem i muszę wam powiedzieć że całkiem ciekawy ten kocioł. Bardzo podobny do granpala ale wydaje mi się o tyle ciekawszy żę :

- ma mniejszą pojemność wodną co się przekłada na mniejsze zapotrzebowanie na paliwo na podtrzymaniu co jesienią i wiosną wg. mnie da oszczędności

- ma duuuuużo ciekawsze klamki (te wkręcane w Granpalu to porażka)

- ma dodatkowe ocieplenie co znowu się przekłada na mniejsze zapotrzebowanie na paliwo na podtrzymaniu

 

Na pierwszy rzut oka propozycja ciekawa. A jaki koszt zakupu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10tys. za 18kw

 

Wcześniej "napuściłem" na ten kocioł swojego instalatora bo też wydał mi sie ciekawy.Trochę podzwonił i powęszył i okazuje sie że chyba żadnego jeszcze nie sprzedali a firma która go produkuje (nie pamiętam nazwy) dotąd nie robiła żadnych kotłów tylko świadczyła usługi cięcia stali.

Pojawił się też na forum niby użytkownik tegoż kotła ale jak chciałem podjechać i zobaczyć w praniu to odmówił i znikł z forum.

Ale może gdyby ktoś odważył sie go kupić , przetestować i zdać relacje na forum to można by pomyśleć tylko że ja nie będę pionierem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do maxvong: mniejsza poj wodna nie objawia się mniejszym zużyciem paliwa w podtrzymaniu, kociołek częściej a krócej będzie pracował aby utrzymać zadaną temp a pozatym małą bezwładność będzie miał i dłużej się rozgrzewał ( zużycie te same a komfort gorszy bo wolniej), odnośnie klamek zgoda, a ile tego dodatkowego ocieplenia, bez przesady to prawie żadna różnica
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłbym taki pewny. Weźmy taką sklankę wody i podtrzymujmy tak aby miała określoną temperaturę np 60st. A potem weźmy beczkę 200l. Ze szklanką poradzilibyśmy sobie nawet zapalniczką a z beczką...

... powodzenia. Wydatek energii nieporównywalny. A ocieplenie ma sens - gdyby nie miało to granpal też by go nie miał a ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłbym taki pewny. Weźmy taką sklankę wody i podtrzymujmy tak aby miała określoną temperaturę np 60st. A potem weźmy beczkę 200l. Ze szklanką poradzilibyśmy sobie nawet zapalniczką a z beczką...

... powodzenia. Wydatek energii nieporównywalny. A ocieplenie ma sens - gdyby nie miało to granpal też by go nie miał a ma.

 

Nie był bym taki pewny czy mała ilość wody w kotle na paliwa stałe jest taka dobra.Zwróć uwagę że kocioł po zatrzymaniu przez sterownik pokojowy jeszcze nabiera temperatury i to czasami dość sporo ,mój potrafił dojść pod 80st. a wynika to pewnie z oddawania ciepła przez ceramikę i nagrzane palenisko.

Obawiam się że mogłoby wystąpić przegrzanie kotła.Poza tym on ma niższą sprawność od Granpala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pale już ponad dwa miesiące groszkiem i jestem zadowolony. Odnośnie sadzy dużo zależy od gat groszku. Ja czyszcze raz na miesiąc. Ponawiam pytanie do P. Andrzeja odnośnie prób z nowym podajnikiem, jak ta sprawa wygląda?

 

Koledzy napiszcie może jak wygląda u Was spalanie na jakim poziomie wychodzi jakie paliwo jaka powierzchnia i temperatura w mieszkaniu. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na kotły bez podajnika (mój teść ma taki stalowy i ogrzewa nim dom ok 120mkw a gabarytowo to ma tak na oko 1/3 wielkości mojego granpala nie wliczając zasobnika) to mają one raczej niewielka pojemność wodną a tam jak wiadomo palenisko jest załadowane całą porcją paliwa i spala się raczej bez kontroli porównując z Granpalem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na kotły bez podajnika (mój teść ma taki stalowy i ogrzewa nim dom ok 120mkw a gabarytowo to ma tak na oko 1/3 wielkości mojego granpala nie wliczając zasobnika) to mają one raczej niewielka pojemność wodną a tam jak wiadomo palenisko jest załadowane całą porcją paliwa i spala się raczej bez kontroli porównując z Granpalem.

 

Ale ma obieg grawitacyjny?A tu sterownik zatrzymuje obieg i nie ma wymiany wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma obieg otwarty z pompą. W wypadku braku prądu jest na bypasie takie urządzenie z kulą w środku (rośnie ciśnienie kula w górę i ciśnie grawitacyjnie). Prąd wyłączają często i nie ma problemu.

 

No tak ale w kotłach z pełnym sterowaniem raczej jest nie zalecany obieg samoczynny bo wtedy nie ma sensu regulator pokojowy ale gdyby z niego zrezygnować to myślę że piec mógłby pracować w grawitacyjnym układzie nawet bez pompy tylko wtedy zużycie paliwa wzrasta.

 

Zresztą napisz do Polimetu bo ja znam się tylko tyle co widzę własny piec :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówimy tutaj o sytuacji awaryjnej (zanik zasilania) i w tej sytuacji chodzi o to anb nie wzrosła nadmiernie temperatura kotła - pompy i tak nie pracują. Przy normalnej pracy działa wymuszony obieg (pompa) w układzie otwartym. Jeśli wszystko jest zrobione zgodnie ze sztuką to kocioł ma tylko za zadanie utrzymywać zadaną temperaturę. Regulator pokojowy w takim układzie uruchamia tylko pompę cyrkulacji obiego zamkniętego (za wymiennikiem płytowym).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówimy tutaj o sytuacji awaryjnej (zanik zasilania) i w tej sytuacji chodzi o to anb nie wzrosła nadmiernie temperatura kotła - pompy i tak nie pracują. Przy normalnej pracy działa wymuszony obieg (pompa) w układzie otwartym. Jeśli wszystko jest zrobione zgodnie ze sztuką to kocioł ma tylko za zadanie utrzymywać zadaną temperaturę. Regulator pokojowy w takim układzie uruchamia tylko pompę cyrkulacji obiego zamkniętego (za wymiennikiem płytowym).

 

Miałem już kilka zaników napięcia nawet podczas mojej nieobecności i jak dotąd(odpukać) nie było problemu a nie mam grawitacyjnego krążenia wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego że podana dawka paliwa nie jest w stanie nagrzać kotła do niebezpiecznej temperatury. Zwłaszcza że w wypadku zaniku napięcia podobnie jak paliwo nie jest podawane powietrze i spalanie tej znikomej dawki przechodzi łagodnie.

 

Pewnie tak jest ale w czasie pracy można zauważyć wzrost temperatury kotła powyżej zadanej u mnie było nawet 78 st. po zatrzymaniu przez sterownik pokojowy więc gdyby było mniej wody to myślę że gotował by się bo gdzieś trzeba rozładować ten nadmiar ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...