Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witaj, no pogratulować bardzo ładny domek (jeden z projektów muratora, który i my braliśmy pod uwagę przy wyborze domu) i bardzo ładna okolica. Jak widać na zdjęciach już niewiele zostało do zrobienia. Sterownik jak najbardziej ok, ma wszystko co potrzeba, wystarczy podpiąć pod sterownik kotła w odpowiednie wejście i gotowe.

 

Dzięki, okolica owszem zasobna w święty spokój :) a do zrobienia zostałooooo, oj zostało i pewnie nieprędko skończę.

Piecyk zamówiony, sterownik jak pisałem a całość będzie u mnie koło wtorku i mam nadzieję, że nie będzie już żadnych niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Artur222

Nie do końca podoba mi się Twój wybór. W/g mnie lepiej jednak, kiedy UPS pilnuje ładowania akumulatora - odpada sprawdzanie stanu jego naładowania. Prostownik dołączany przez producenta tego UPSa wygląda mi na taki, którego maksymalny prąd ładowania to ca 1 A. Proponowałbym jednak jakiś inny UPS, który ładuje akumulator. Jeśli akumulator jest w pełni naładowany, to prąd t.zw. konserwujący nie przekracza 0,2A przy dużych pojemnościach akumulatorów - czyli koszt jego użytkowania jest wtedy pomijalnie mały. Co do bezpieczeństwa eksploatowania akumulatora kwasowego w kotłowni - oczywiście nie można go postawić w bezpośredniej bliskości kotła, szczególnie blisko otwieranych drzwiczek do paleniska - ale odległość 1 m powinna wystarczyć, bo stężenie wodoru przy takiej odległości nie powinno być zbliżone do stechiometrii wybuchowej. Oczywiście - stawiajmy taki akumulator możliwie najdalej od paleniska. Jeszcze jedna ważna uwaga - przy tak dobranym UPS nie używamy zapalarki w trybie automatycznym, czyli ustawienie kotła bez zapalarki. Jeśli chcemy używać zapalarki - dodajemy te 500W do mocy UPS. Nie uwzględniłem zapalarki, bo jej nie używam. Stosuję metodę najprostszą i najwygodniejszą - zapełnienie paleniska do ok. połowy pelletem lub zbożem, delikatne polanie rozpałką do grilla, wrzucenie zapałki, włączenie pieca - i zapominam o temacie.

A teraz muszę się do czegoś przyznać - dziś właściwie napisałem o tym gwoździu i zostałem ukarany za lenistwo. Rano piecyk był znów wygaszony a gwóźdź ścięty leżał w kawałkach przy przekładni. Widocznie za "miętki" był, a przecież wiadomo, że "trza być kwardym, a nie miętkim" ;). Dlatego piecyk zostanie ukarany - naprawię go dopiero jutro :). Chociaż zawleczkę już mam. Na razie chodzi olejowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnoszę temat jeszcze raz

 

Mam jeszcze jedno pytanie, poraz kolejny w ciągu dwóch dni zapowietrzyła mi się pompa podająca wodę na wymiennik płytowy i dalej CO. Do tej pory zdarzało się sporadycznie ale na pompie CWU. Fakt, że zmieniłem parametr grzania z 1,2 na 1,4, ale czy to mogło być przyczyną? Zły jestem bo przez te dwa dni dom wychłodził się do 16 stopni i trzeba będzie to teraz nadrobić wypalając więcej pelletu. Odpowietrzniki mam po dwa na każdym rozdzielaczu i na grupie bezpieczeństwa CO, może zbyt wysoka temperatura?

Zdjęcia są z początku instalacji kotłowni ale ogólny zarys się nie zmienił.

 

http://lh4.ggpht.com/_nbBjA8b9RcQ/TDQ8dv0dV4I/AAAAAAAAA0E/9S7UU0JBJos/s720/DSC00682.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_nbBjA8b9RcQ/TDQ8dYEP_6I/AAAAAAAAA0E/Q1CNGSJphxg/s576/DSC00679.JPG

 

Może potrzebne są jeszcze jakieś dodatkowe odpowietrzniki, jeden za pompą CO a drugi na wszelki wypadek za pompą CWU nad zbiornikiem coby woda wpadająca do niego nie chlupała.

 

Zmniejszyłem parametr grzania z 1,4 na 1,2 i pompa się już niezapowietrzyła, za to kocioł musiał grzać całą dobę, aby nadrobić stratę i wykotłował prawie 75kg pelletu pracując przez całą dobę. Czy przyczyną zapowietrzania pompy była zbyt wysoka temperatura wody?

Edytowane przez ewajacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mam zamkniętą wyczystkę, to przegrzewa się ślimak, dlatego jest uchylona.

 

Oczywiście u mnie pokrywa też byłą nieszczelna i przy zawiasach wywalało dym. Podłożyłem pod uszczelkę na całym obwodzi piankę EPDM chyba 3 mm. Trzeba mocniej docisnąć, żeby zamek złapał.

Ja też czyszczę wkrętarką, ale potem je wyciągam i czyszczę szczotką. Niestety pył z górnych zawirowywaczy wpada do środka i przysłania dolne wyloty.

Pokombinuję jeszcze z wyczystką, może się uspokoi.

 

Pozdrav

 

do trabi-wrc

polecam zajrzyj do moich wcześniejszych postów, też walczyłem z nagminnym przegrzewaniem się podajnika, i tak jak u Ciebie lekarstwem okazało się otwarcie wyczystki. Mam ją otwartą/uchyloną od jesieni i od tamtej pory nie przegrzewa mi się podajnik. Tłumaczę to sobie w sposób taki, że kiedy wyczystka jest zamknięta i kocił jest w podtrzymaniu żaru, to silny ciąg komina powoduje zasysanie powietrza przez dmuchawę do paleniska co skutkuje podtrzymaniem płomienia przemieszczającego się w kierunku podajnika i zasobnika. Natomiast kiedy wyczystka jest otwarta wtedy komin zasysa powietrze przez wyczystkę a nie dmuchawę i kocioł. Wtedy pellet się jeno żarzy, a nie pali, przez co nie wzrasta temperatura podajnika. Muszę tu nadmienić, że kierunek poszukiwań został zapodany przez innego użytkownika granpala.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam granpalowców, szczególnie tych co cierpią z powodu dymu w zasobniku,

spieszę podzielić się moim doświadczeniem.... dym pojawił się ostatnio u mnie, choć w niewielkim stopniu to czuć było w kotłowni, zrobiłem dwie rzeczy: 1. zapodałem kocioł na 3 godziny w pozycję kominiarz-100%, 2. później wyczyściłem wszystkie płomieniówki / zawirowacze; dym przestał się przeciskać do zasobnika i na chwilę obecną od 10 dni jest spokój, aż do następnej konieczności przeczyszczenia płomieniówek, pozdrawiam, zaniew

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podnoszę temat jeszcze raz

 

 

Czy przyczyną zapowietrzania pompy była zbyt wysoka temperatura wody?

 

owszem, może być przyczyną zapowietrzenia pompy zbyt wysoka temperatura wody, szczególnie temperatura powyżej 90-95 oC kiedy woda zaczyna intensywnie parować i jest już bliska wrzenia, przeprowadziłem taki eksperyment z temp kotła 95 oC i właśnie wtedy i na razie jedyny raz zapowietrzyła mi się pompa cwu. uruchomiły się następnie pompy c.o. w trybie alarmowym przegrzania kotła - co zresztą było moim celem - przetestowanie alarmu przegrzania kotła

drugą przyczyną zapowietrzenia się pompy może być zbyt mała ilość wody w obiegu....pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli któryś z użytkowników ma kocioł ze zwykłym sterownikiem estymy sprzed 2 lat bardzo bym prosił jeżeli to możliwe o instrukcję dotyczącą podłączenia kabelków od pompy co i cw jak i czujnika temp. wody użytkowej. Są tam kolorowe plastykowe złączki i nie wiem do których podłączyć pompy. Na razie mam podłączoną pompę co a na wyświetlaczu wskazuje ją jako pompę cw :) Pompę cw podłączam na razie bezpośrednio do kontaktu gdy chcę nagrzać wodę.

Kocioł wrócił z serwisu i stąd ten problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli któryś z użytkowników ma kocioł ze zwykłym sterownikiem estymy sprzed 2 lat bardzo bym prosił jeżeli to możliwe o instrukcję dotyczącą podłączenia kabelków od pompy co i cw jak i czujnika temp. wody użytkowej. Są tam kolorowe plastykowe złączki i nie wiem do których podłączyć pompy. Na razie mam podłączoną pompę co a na wyświetlaczu wskazuje ją jako pompę cw :) Pompę cw podłączam na razie bezpośrednio do kontaktu gdy chcę nagrzać wodę.

Kocioł wrócił z serwisu i stąd ten problem.

 

Instrukcję do estymy znalazłem kiedyś tam na necie:

http://www.insole.pl/dp/instrukcja_obslugi_ESTYMA_control_v81PID_A5.pdf

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki, co zrobić, aby popiół spadał do popielnika i nie robiły się spieki. Codziennie muszę ręcznie zgarniać do popielnika popiół i duże bryły spieczonego pelletu. Po dwóch dniach grzania popiołu i spieku jest tak dużo, że wypełnia połowę przestrzeni palnika, a małą dziurką wydostaje się wątły płomyczek. Podawanie peletu mam ustawione na 4/10 powietrze przy 100% na 35 i co trzy niżej. W trybie podtrzymania podawanie 9 s, postój 12 s, dmuchawa 10 s.

 

Czy może być to wina pelletu (jakości), że jest "liściasty"? Przy Barlinku nie było spieków a popiołu było tyle, co kot napłakał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie lekka poprawa - od tygodnia 3x wyłączałem informację o przegrzanym podajniku. Ale niestety ponownie pojawia mi się wyciek kondensatu na klapce moderatora ciągu. Zauważyłem, że przy podtrzymaniu moderator bywa cały wypełniony dymem. Ścianka jest chłodna bo w kotłowni jest ok 20 stopni i wytrąca się kondensat. Klapka u dołu przykleja się i moderator przestaje działać. Pewnie wtedy tworzy się większy ciąg i przegrzewa się podajnik.

Ja nie wiem co będę robił z czasem jak już piec przestanie świrować - jakieś hobby będę musiał wymyślić ...

 

Pozdrav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Twój pelet jest liściasty chyba tylko z nazwy..... Podejrzewam że do produkcji uzyto oprócz trociny również piasku oraz kory :)

 

No tak, jest to możliwe, co prawda piasku w szklance z wodą i pelletem nie znalazłem, ale pewnie coś dodają. Kolega który ma co prawda inny kocioł o innym palniku (wrzutkowym) ale ten sam pellet spieków pozbył się po zwiększeniu powietrza. Czy ja też mam zwiększyć powietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, jest to możliwe, co prawda piasku w szklance z wodą i pelletem nie znalazłem, ale pewnie coś dodają. Kolega który ma co prawda inny kocioł o innym palniku (wrzutkowym) ale ten sam pellet spieków pozbył się po zwiększeniu powietrza. Czy ja też mam zwiększyć powietrze?

 

hey, tak sobie myślę, że spieki (oraz czarny kondensat) powstają, abstrahując od typu i jakości pelletu, podczas cyklu podtrzymania, kiedy paliwo nie podlega całkowitemu spalaniu w pełnym płomieniu z dostępem powietrza, a jedynie ulega żarzeniu czy tleniu....(http://pl.wikipedia.org/wiki/Tlenie)

moja propozycja: w ustawieniach rodzaj paliwo zmień z "paliwo2" na "pellet", wtedy nie działa tryb podtrzymania żaru - przynajmniej tak jest u mnie;

możesz jeszcze rozważyć ustawienia tak, by kocioł jak najdłużej palił się i jak najrzadziej wchodził w trym podtrzymania żaru.....,

również istnieje opcja wykalibrowania ilości powietrza przy różnych mocach palnika - tryb kominiarz - proponuję podwyższ przy minimalnej mocy 20% ilość powietrza z 15 na 20% lub może więcej,

i moja mantra: "pellet liściasty lekarstwem na całe zło....."

pozdrawiam zaniew

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znowu swoje - przez tydzień spokój, ale wczoraj zaczęło mocno wiać i co pół godziny w podtrzymaniu miałem przegrzanie. Rad nie rad, wyszedłem na mróz i powiększyłem otwór w wyczystce (mam go na dworze). Przegrzewało, ale rzadziej. Dzisiaj około południa przestało wiać i dym zaczął walić najpierw rzez regulator ciągu a potem do zbiornika.

Niestety nic do przodu... i żadnych konstruktywnych porad od producenta ani sprzedawcy... smutne

 

Pozdrav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja znowu swoje - przez tydzień spokój, ale wczoraj zaczęło mocno wiać i co pół godziny w podtrzymaniu miałem przegrzanie. Rad nie rad, wyszedłem na mróz i powiększyłem otwór w wyczystce (mam go na dworze). Przegrzewało, ale rzadziej. Dzisiaj około południa przestało wiać i dym zaczął walić najpierw rzez regulator ciągu a potem do zbiornika.

Niestety nic do przodu... i żadnych konstruktywnych porad od producenta ani sprzedawcy... smutne

 

Pozdrav

 

Może powinien ktoś z serwisu przyjechać do Ciebie, ustawić, co potrzeba, obadać sytuacje, bo z tego, co widzę Twoje przejścia z kotłem są nie do pozazdroszczenia. Chyba jesteś jedyną osobą na tym forum, co ma takie kłopoty. Dla mnie też jest zastanawiające, że nikt z serwisu, czy od producenta jeszcze nie zareagował.

W końcu po coś to forum jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie techniczne odnośnie palnika, czy dziurki przez które leci powietrze mogą się zatykać na skutek gromadzenia dużej ilości popiołu? Odnoszę wrażenie, że u mnie powietrze leci tylko przez dziury najbliżej podajnika. Czy można je od środka wyczyścić? Może też dlatego robią mi się spieki, bo powietrze nie wydmuchuje popiołu do popielnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...