wicias 07.09.2006 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Witam. Planuje ruszyc z budowa kupiłem działeczke, domek sie maluje Domek chce zaczac budować po tej zimie, i chce go skonczyc w rok ( mam namysli to iż po roku chce się wprowadzić) Aczkolwiek doszły mnie słuchy iz Postawione mury (stan surowy zamknięty bądz otwarty) musi odstać około 12 miesięcy zeby dobrze wszystko wyschło i odparowało. Na ile jest to prawda a na ile Plotka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Staszek budowniczy 07.09.2006 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Jest to absolutnie prawda . W tym czasie oprócz odparowania wody z zapraw dom osišdzie tak jak powinien . Inaczej mogš pojawić się ( pojawiš się na 100%) pęknięcia tynków i tym podobne przyjemnoci .Z 2 strony chyba niezbyt fajnie się mieszka w domu w którym pachnie cementem i różnymi innymi zapaszkami , nie mówišc o tym że wydasz majštek na ogrzewanie a i ta będzie Ci zimno Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1344858 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wosto 07.09.2006 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Poczytaj to:http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=79361&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight= Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1344872 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mira it 07.09.2006 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Jest to absolutnie prawda . W tym czasie oprócz odparowania wody z zapraw dom osišdzie tak jak powinien . Inaczej mogš pojawić się ( pojawiš się na 100%) pęknięcia tynków i tym podobne przyjemnoci . Z 2 strony chyba niezbyt fajnie się mieszka w domu w którym pachnie cementem i różnymi innymi zapaszkami , nie mówišc o tym że wydasz majštek na ogrzewanie a i ta będzie Ci zimno racja całkowita Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1344875 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pietrov 07.09.2006 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Eee jakie tynki i zaprawy schną 12 miesiecy, że o zapaszku cementu nie wspomne? 12 miesięcy, pięknie czyli przez zime też? No to podeschnie i odparuje jak nic, zwłaszcza jak bedą okna pozakładane. Co ma odparowanie wody z zaprawy do osiadania budynku? Fundamenty są z zaprawy? Czy może mowa o domku robionym całym z żelbetu, że musi "odstać"? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1344900 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GL35 07.09.2006 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 "Zwłaszcza jak będą okna pozakładane",to wysychanie jest ograniczone.A właśnie zimą, przy przewiewie schnie bardzo dobrze. Co do osiadania, to idzie o to, że mikro rysy spowodowane osiadaniem lepiej żeby pojawiły się przed tynkami.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1344925 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 07.09.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Prawda i nie prawda zależy od technologii wykonania. (tekturowca możesz mieć w 3 miesiace) ale mysle że masz na mysli prawdziwy dom. Moim zdaniem jak sie dobrze zaplaniuje roboty to znaczy wszystkie mokre prace zakończy na jesieni łacznie z tynkami i szlichtami do tego budynek będzie ogrzewany to 15...18 miesięcy powinno wystarczyć. Oczywiście bez naruszania wymagań technologicznych. Jak zrezygnujesz z drewna na podłogach tylko będą kafle to i 12 miesiecy wystarczyć może. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1344935 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicias 07.09.2006 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 czyli jest w tym duzo prawdy a szkoda bo myslalem ze uda mi sie zaraz wprowadzić. Ale jak widać będe musiał poczekać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1345086 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asz 07.09.2006 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Są tacy co dali radę w rok się wybudować (i zamieszkać), poszukaj w dziennikachwg mnie taki układ jest prawdopodobny, ale lepiej jako: jesień-jesień.W sierpniu zaczynasz robić fundamenty, do listopada dom stoi pod dachem i odpoczywa...a od wiosny wykończeniówka.Jeżeli chcesz uporać się w cyklu wiosna-jesień(zima) MUSISZ mieć jedną ekipę do wszyskiego, bo inaczej tydzień obsuwy tu, tydzień tami jesteś ugotowany... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1345140 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wicias 07.09.2006 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Mam juz jedna ekipe która zajmuje sie wszystkim. Lada moment chce wylac fundamenty. No a po zimie ( oby krótka ) zaczynam pełną parą. Najbardziej boje sie tych pęknięć i jak napisał ktoś wyzej zapachu cementu w domu. Chyba wiecie co mam na myśli Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1345261 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 07.09.2006 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2006 Prawda i nie prawda zależy od technologii wykonania. (tekturowca możesz mieć w 3 miesiace) ale mysle że masz na mysli prawdziwy dom. Moim zdaniem jak sie dobrze zaplaniuje roboty to znaczy wszystkie mokre prace zakończy na jesieni łacznie z tynkami i szlichtami do tego budynek będzie ogrzewany to 15...18 miesięcy powinno wystarczyć. Oczywiście bez naruszania wymagań technologicznych. Jak zrezygnujesz z drewna na podłogach tylko będą kafle to i 12 miesiecy wystarczyć może. Pozdrawiam Wiecie co jakbym tak budynki budował to zamiast w 8 miesięcy powiedzmy mały biurowiec 1500 m2 budowałbym 48. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1345277 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aru 08.09.2006 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 j.w. a takie domki to 3 miechy i chałupa stoi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1345463 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 08.09.2006 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Prawda i nie prawda zależy od technologii wykonania. (tekturowca możesz mieć w 3 miesiace) ale mysle że masz na mysli prawdziwy dom. Moim zdaniem jak sie dobrze zaplaniuje roboty to znaczy wszystkie mokre prace zakończy na jesieni łacznie z tynkami i szlichtami do tego budynek będzie ogrzewany to 15...18 miesięcy powinno wystarczyć. Oczywiście bez naruszania wymagań technologicznych. Jak zrezygnujesz z drewna na podłogach tylko będą kafle to i 12 miesiecy wystarczyć może. Pozdrawiam Wiecie co jakbym tak budynki budował to zamiast w 8 miesięcy powiedzmy mały biurowiec 1500 m2 budowałbym 48. Geno stawiaj se i w 5 miesiecy ale my rozmawiamy tu na serio . Człek sie pyta na poważnie bo chce mieć dobry dom dla siebie do mieszkania a nie na zarobek aby szybko kasą obrócić . Byle co to jasne mozna i wcześniej szybciej. Nie trzeba wiele się rozglądać takich sytuacji jest mnóstwo że coś w budynku pęka, coś odpada, coś się paczy, pleśnieje itd. itd.. Sam wiesz jak to jest - szybko to możesz się upić. Jak ma być przyzwoicie i zgodnie z wszelkimi prawidłami to niestety wymaga czasu. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1346776 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 08.09.2006 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Mam juz jedna ekipe która zajmuje sie wszystkim. Lada moment chce wylac fundamenty. No a po zimie ( oby krótka ) zaczynam pełną parą. Najbardziej boje sie tych pęknięć i jak napisał ktoś wyzej zapachu cementu w domu. Chyba wiecie co mam na myśli Z osiadaniem to zalezy od gruntu. Jak masz glinę to i 50 lat może osiadac jak masz żwir to rok dwa wystarczy. Jak chłupe wystawisz pod dach ze stropami (chodzi o pełne obciazenie fundamentów) to czasem wystarczy jeden sezon zima-wiosna i po bólu. Najwięcej osiada ja mróz puszcza i jest mokro. Z tym zapachem cementu to nie łapię o co chodzi. Raczej chyba farby, lakiery i inne szuwaksy smierdza niz cement. Przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1346782 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 08.09.2006 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2006 Prawda i nie prawda zależy od technologii wykonania. (tekturowca możesz mieć w 3 miesiace) ale mysle że masz na mysli prawdziwy dom. Moim zdaniem jak sie dobrze zaplaniuje roboty to znaczy wszystkie mokre prace zakończy na jesieni łacznie z tynkami i szlichtami do tego budynek będzie ogrzewany to 15...18 miesięcy powinno wystarczyć. Oczywiście bez naruszania wymagań technologicznych. Jak zrezygnujesz z drewna na podłogach tylko będą kafle to i 12 miesiecy wystarczyć może. Pozdrawiam Wiecie co jakbym tak budynki budował to zamiast w 8 miesięcy powiedzmy mały biurowiec 1500 m2 budowałbym 48. Geno stawiaj se i w 5 miesiecy ale my rozmawiamy tu na serio . Człek sie pyta na poważnie bo chce mieć dobry dom dla siebie do mieszkania a nie na zarobek aby szybko kasą obrócić . Byle co to jasne mozna i wcześniej szybciej. Nie trzeba wiele się rozglądać takich sytuacji jest mnóstwo że coś w budynku pęka, coś odpada, coś się paczy, pleśnieje itd. itd.. Sam wiesz jak to jest - szybko to możesz się upić. Jak ma być przyzwoicie i zgodnie z wszelkimi prawidłami to niestety wymaga czasu. Pozdrawiam Byle czego Ci inspektor nadzoru nie odbierze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1347056 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polanka 09.09.2006 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Mam juz jedna ekipe która zajmuje sie wszystkim. Lada moment chce wylac fundamenty. No a po zimie ( oby krótka ) zaczynam pełną parą. Najbardziej boje sie tych pęknięć i jak napisał ktoś wyzej zapachu cementu w domu. Chyba wiecie co mam na myśli Zbudowałem dom w 12 miesiecy. Od września do września. Mieszkam już dwa lata. Owszem - w kilku miejscach spękało. Najwyrażniej to widać na suficie podwieszanym - są rysy wzdłuż łączenia ze ścianą. No i ścianka działowa przy której stoi piec pękła - ale to raczej moja wina bo nie zadbałem o wzmocnienie miejsca w którym piec stoi. Co do zapachu - w chwili przeprowadzki dominował zapach farby itp. prac wykończeniowych. Absolutnie nie cementu. Wilogoć? Owszem, przez pierwszą zimę okna się wyraznie bardziej pociły, ale żeby to miało przeszkadzać to nie powiem. Jedna uwaga - ja przed zimą zrobiłem tylko stan zerowy. Jestem przekonany że gdyby się udało zrobić stan surowy otwarty to byłoby lepiej. Podsumowując - oczywiście lepiej jest budować wolniej. Sam jednak musisz zdecydować czy chcesz się wprowadzić szybciej kosztem pewnych ustępstw jeżeli chodzi o perfekcyjność wykonania. Grzegorz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1347867 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 09.09.2006 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Prawda i nie prawda zależy od technologii wykonania. (tekturowca możesz mieć w 3 miesiace) ale mysle że masz na mysli prawdziwy dom. Moim zdaniem jak sie dobrze zaplaniuje roboty to znaczy wszystkie mokre prace zakończy na jesieni łacznie z tynkami i szlichtami do tego budynek będzie ogrzewany to 15...18 miesięcy powinno wystarczyć. Oczywiście bez naruszania wymagań technologicznych. Jak zrezygnujesz z drewna na podłogach tylko będą kafle to i 12 miesiecy wystarczyć może. Pozdrawiam Wiecie co jakbym tak budynki budował to zamiast w 8 miesięcy powiedzmy mały biurowiec 1500 m2 budowałbym 48. Geno stawiaj se i w 5 miesiecy ale my rozmawiamy tu na serio . Człek sie pyta na poważnie bo chce mieć dobry dom dla siebie do mieszkania a nie na zarobek aby szybko kasą obrócić . Byle co to jasne mozna i wcześniej szybciej. Nie trzeba wiele się rozglądać takich sytuacji jest mnóstwo że coś w budynku pęka, coś odpada, coś się paczy, pleśnieje itd. itd.. Sam wiesz jak to jest - szybko to możesz się upić. Jak ma być przyzwoicie i zgodnie z wszelkimi prawidłami to niestety wymaga czasu. Pozdrawiam Byle czego Ci inspektor nadzoru nie odbierze. Ojj Geno Geno jak to nie odbierze Pisałem że my tu na poważnie a Ty kurcze żarty . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1347883 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 09.09.2006 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2006 Ojj Geno Geno jak to nie odbierze Pisałem że my tu na poważnie a Ty kurcze żarty . Pozdrawiam Pisałem o normalnej sytuacji a nie takiej jak w Katowicach :/ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/61182-plotka-czy-prawda-pytanie-ca%C5%82kiem-zielonego-laika/#findComment-1347893 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.