Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co jest nie tak z moimi drzwiami - ratujcie!


jarkotowa

Recommended Posts

Coś jest nie tak z moimi wewnętrzymi drzwiami. Są dwa problemy.

1. Trzeba się nasilować, żeby je zamnknąc. Wykonując normalny ruch klamką drzwi odbijają. Muszę je na silę pociągnąć i wtedy klamka zaskakuje. Otwierając odpuszcza z dużym halasem (robiąc "bum").

Gdzie leży wina? No i co mogę z tym zrobić bo do szalu mnie to doprowadza :evil: . Dzieci sobie z tym nie radzą a gościom muszę tlumaczyć - "Szarpnij" - bo nie mogą zamknąć drzwi w toalecie.

2. Są też drzwi, które "pracują" :o . Gdy zaczyna się sezon grzewczy to się kurczą i mieszczą się w ościeżnicy, choć jest z nimi problem opisany w punkcie 1. Zwiększa się wilgotność powietrza drzwi puchną i nie mieszczą się w ościeżnicy (minimalnie oczywiście) i żeby je zamknąć trzeba z calej pary walnąć skrzydlem. A dalsza czynność to oczywiście problem opisany w punkcie 1.

Dodam, że to drzwi Porta, drewniana rama, wypelnienie wiórówka.

Drzwi mają 6 lat i mam wrażenie, że jest coraz gorzej (albo coraz bardziej mnie to wkurza :evil: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelina wokól drzwi nie jest jednakowa. Jest minimalna różnica (2-3mm). Nie badzo rozumiem, co to znaczy "wysunąć zawiasy". One nie są na styk z drzwiami, są od nich trochę odsunięte (taki model zawiasów i inaczej zamocować ich się nie da). Myślalam, że może to uszczelki, ale przecież muszą być w drzwiach (są dookola ościeżnicy). :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuleczka a nie wiesz w czym tkwil problem? Drzwi montowalismy dawno wiec wolanie tych, ktorzy montowali nie zadziala?

 

Majka tak zrobić nie można. Skoro drzwi "tylko" odbijają to nie mogę poluzowywać zawiasów bo wtedy mi się opuszczą i nie zmieszczą się w ościeżnicę. A poza tym poluzowanie śrub grozi ogólnym rozklekotaniem.

Nie tu tkwi problem.

Narazie zdjęlam jedną z trzech uszczelek (tę od strony zawiasów) i jest znacznie lepiej, ale nadal nie jest dobrze.

 

Kombinujcie dalej (raze ze mną) :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiemy. Po części to uszczelki. W kolejnych drzwiach (mówimy o problemie opisanym w pkt 1) zdjęlam uszczelkę, tę przy zawiasach, i problem odbijania zniknąl.

Wygląda na to, że przy montażu pan odrobinę za blisko ościeżnicy przykręcil zawiasy i po wlożeniu uszczelki ta powodowala sprężynowanie skrzydla. Choć i tak przymocowal zawiasy z zapasem, w stosunku do wcięć, jakie byly na ościeżnicy i skrzydle (pozostawil spory odstęp). Ale po wlozeniu uszczelek zrobilo się za ciasno.

 

Ale nadal pozostaje problem nr 2. Czyli drzwi, które "pracują". Chyba pozostaje mi przy remoncie ponowne obsadzenie drzwi dwóch par drzwi.

[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba dlatego, że to taka firma.

Drzwi powinny dać się wyregulowac na zawiasach i posiadać odpowiedni luz technologiczny na zmiane wymiarów. Poza tym drzewo nie może az taż zmieniać wymiarów przy zmianie różnic wilgotności, co innego kształt (wykrzywienie w jedną strone np. łukowate i.t.p.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...