Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Braza

Szarlotka czeka , prosze bardzo.

Wyszla dobra , nawet ta Kulkowa kruszonke zrobilam :o :roll:

 

Dpsiu

Chyba mozna gratulowac , Panowie co prawda jeszcze nie skonczyli , ale dobrze Im idzie .

Bardzo ciezko przepracowali caly dzien .

Wszystko wyglada bardzo ladnie.

 

No to... GRATULACJE!!! Masz już piękne równiutkie podłogi! :D :D :D

Proszę o duży kawałek szarlotki! :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991232
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

My siedzimy w domu jak za kare , bo nie chcemy sladow robic :D

 

I slusznie! 8) A bedziecie je pozniej woda polewac? Ja po dwoch dniach zaczelam polewac, potem folia nakrylam i dopiero po 14 dniach zdjelam ... Tak mi kazali ... :roll:

A na balkonach od strony poludniowej to codziennie wode lalam ... az w salonie kapalo :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991296
Udostępnij na innych stronach

ja to Ci nie będę kadził, :-?

poszłaś po bandzie, :evil:

nie zrobiłaś zdjęć rur,

jak przyjadę to mnie miejscami będzie parzyć w stopy,

ja na podłogówce nie chodzę w butach :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991297
Udostępnij na innych stronach

Dpsiu

Zjem za Ciebie , bo poki co nie mam jak podeslac :D

To bedzie duzy kawalek , moze nawet wieksza czesc.

:oops:

 

Amber

Dzieki za uwagi . Nam nie mowili nic , ze trzeba podlewac ,

moze Wy robiliscie wylewki w upaly ?

Jakos mi sie nie wydaje , ze teraz trzeba podlewac.

Pogoda wydaje sie byc akuratnia na zostawienie ich samycm sobie :roll:

Moze zadzwonic i pytac ?

 

1950

Rurki poprawialam ta gdzie byly wieksze odstepy , czesc byla wcale nie przyczepiona , wiec dodalam zaciskow.

Wygladalo naprawde dobrze , zreszta mozna bedzie sprawdzic .

Panowie od wylewek bardzo nasza budowe chwalili .

Tak chodze teraz i podgladam podloge , ladna jest .

Jutro latanie gankow , zeby juz nam nie wialo.

Ostatnie dociecia w koszach .

 

Panowie bardzo sprawni i dokladni.

Jesli ktos zechce skorzystac z namiaru na Panow podam numer na PW.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991310
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dzieki za uwagi . Nam nie mowili nic , ze trzeba podlewac ,

moze Wy robiliscie wylewki w upaly ?

Jakos mi sie nie wydaje , ze teraz trzeba podlewac.

Pogoda wydaje sie byc akuratnia na zostawienie ich samycm sobie :roll:

Moze zadzwonic i pytac ?

 

my podlewamy, może coś wyrośnie :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991344
Udostępnij na innych stronach

rrmi, zimno na pewno nie bylo ... Ale ze ja zadnym ekspertem nie jestem, to moze jutro zapytaj :roll: Potema kazali nam czekac 21 dni i dopiero wtedy klasc kafle. My w sumie zaczelismy kafelkowac chyba po 2 miesiacach od wylewek ... Pamietam, ze intensywnie tynki i wylewki suszylismy. Jakos tak przejelam sie ta wilgocia technologiczna, ze az dziw iz od przeciagu jakiego polamiania w krzyzach nie dostalam :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991361
Udostępnij na innych stronach

my podlewamy, może coś wyrośnie :lol:

Zajrzalam do Ciebie , widze , ze jakis fajny fcet Ci wyrosl :D

 

Amber

Pewnie jednak trzeba podlewac.

Echhh , pamietam jak budowalam pierwszy dom.

Na styropianie nie bylo nawet folii , byla tylko pod , to byly proste czasy do zycia.

I budowania.Kto by tam kiedys tyle ceregieli robil z budowa domu :roll:

Dom stoi , wiezba na nim wciaz lezy , a byla jak teraz widze przykladowo odwalona.

Ba...nawet kwiaty , ktore posadzilam dalej tam sa :p

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991374
Udostępnij na innych stronach

Kaska

Opowiedz jak bylo w Zakopcu .

Jak Ci sie Maxi spodobala ?

 

W Zakopcu było świetnie: ŻAŁUJ!!!

 

A Maxi spodobała się nie tylko mnie :roll: :-?

 

Super z niej kobietka :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991447
Udostępnij na innych stronach

Dpsiu

Zjem za Ciebie , bo poki co nie mam jak podeslac :D

To bedzie duzy kawalek , moze nawet wieksza czesc.

:oops:

 

Pamiętaj popić za mnie herbatką :wink: i nie bekać zbyt głośno. :oops: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1991713
Udostępnij na innych stronach

I slusznie! 8) A bedziecie je pozniej woda polewac? Ja po dwoch dniach zaczelam polewac, potem folia nakrylam i dopiero po 14 dniach zdjelam ... Tak mi kazali ... :roll:

A na balkonach od strony poludniowej to codziennie wode lalam ... az w salonie kapalo :lol:

 

Ale to chyba stropy Ci kazali podlewac, a nie wylewki???

W wylewkach im mniej wody, tym lepiej. Aby nie pekaly stosuje sie siatke lub dylatacje (lub jakies inne inszosci celulozowe).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992146
Udostępnij na innych stronach

Echhh , pamietam jak budowalam pierwszy dom.

Na styropianie nie bylo nawet folii , byla tylko pod , to byly proste czasy do zycia.

I budowania.Kto by tam kiedys tyle ceregieli robil z budowa domu :roll:

Dom stoi , wiezba na nim wciaz lezy , a byla jak teraz widze przykladowo odwalona.

Ba...nawet kwiaty , ktore posadzilam dalej tam sa :p

 

Chwila slabosci czy sentyment?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992148
Udostępnij na innych stronach

Kaska

Zaluje :D

Wiem , ze Maxi fajna , po Twojej minie stwierdzam , ze sie Twojemu za bardzo spodobala :D

 

Dpsiu

Wypije herbatke za Ciebie dzisiaj , bo wczoraj wziela nam i wyszla .

Siedzielismy o suchym pysku :D

 

Mmmadziu Pewnie stara szkola budowlana mowi ,zeby podlewac .

U nas sa oczywisciepolozone siatki .

Chyba nie bedziemy jednak podlewali.

Ide zaraz okna otwierac , mam nadzieje ,ze mnie od przeciagow w krzyzu nie polamie. :D

 

Ladnie wygladaja :p

 

Kurna , nasza mysz zrobila sie bezczelna, chodzi sobie srodkiem garazu i ma nas w .d.

Kusimy ja holemderskim zoltym serem .

Dobrze , ze malo jej polozylam , bo drogi byl :roll:

Siedze z nogami w gorze , juz mnie zaczynaja bolec :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992167
Udostępnij na innych stronach

Również zdziwiło mnie to podlewanie wylewek :roll:

Nie przypominam sobie niczego takiego z naszej budowy, a siatkę wzmaciającą owszem.

 

Co tu gadać po próżnicy, wylewki wyglądają naprawdę solidnie 8)

 

Masz rację rrmi, kiedyś nikt tak się nie cackał z budowaniem, a chałupy jak stoją, tak stoją i dobrze się mają.

 

Kasia, Maxtorka, rzućcie jakąś fotką z wyjazdu, co :D :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992174
Udostępnij na innych stronach

Kurna , nasza mysz zrobila sie bezczelna, chodzi sobie srodkiem garazu i ma nas w .d.

Kusimy ja holemderskim zoltym serem .

 

Widac, ze to jest mysz z dziadow pradziadow polska.

 

Moja schowala sie i knuje. Musi byc wraza albo kkapitalistyczna...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992177
Udostępnij na innych stronach

Widac, ze to jest mysz z dziadow pradziadow polska.

 

Moja schowala sie i knuje. Musi byc wraza albo kkapitalistyczna...

Przeciez jej z Hameryki nie zabralismy , jak nic krajowa jest :D

Moze jednak jakos z Twoja jest spokrewniona , moze okaze sie , ze jestesmy jakos spokrewnieni :roll:

 

Kulka

I ja bym chciala jakies zdjecia ze zlotu zobaczyc :D

 

Jejku , ale wieje :o

Moze to koniec swiata :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992230
Udostępnij na innych stronach

Hmmm ... przy najszczerszych checiach nie moglabym polewania stropu z polewaniem wylewek pomylic ;) Jako ze kupilismy dom juz ze stropem, a nawet dachem nasze grzebanie przy murach datuje od wstawienia okien, drzwi, zrobienia instalacji, tynkow i wylewek ... A wiec jak nic, na polecenie forumowego Eimunda lalam woda po wylewkach 8) :lol:

 

rrmi, do myszy przywykniesz ... moze nawet pokusze sie o stwierdzenie, ze gdyby teraz zabraklo tego slodkiego tupotu malenkich nozek, to poczulabys sie gleboko zawiedziona a nawet opuszczona 8) :lol: Oczyma wyobrazni widze te niedzielne sniadanka, kiedy to obdzierasz swoja kanpake z resztek zoltego sera i wpychasz w malenkie, wlochate laki gryzonia, otulajac go troskliwie pledem :D Ehhhh ... i to sie nazywa prawdziwe obcowanie z natura ... 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992419
Udostępnij na innych stronach

A Maxi spodobała się nie tylko mnie :roll: :-?

 

Kaśka , ja Cię chyba zabiję 8) :wink:

( przepraszam Sis że na Twoim podwórku , obiecuje posprzątam 8) :wink: )

 

Spotkanie było przemiłe :D

Z Kaśką gadało mi się jak ze starą dobrą kumpelką . Siedzieliśmy prawie do pierwszej :o Aż miałam wyrzuty sumienia że jak na pierwsza wizytę to trochę przegięłam :roll: Ale naprawdę to tak szybko zleciało :D

Co do zdjęc to mam trzy . Co prawda lekko poruszone ale jakieś tam zjawy widać :lol: Jak się Kasia zgodzi to wkleję :D

 

Dość prywaty 8)

Śliczne te wylewki , naprawdę gladziusieńkie jak ...wiadomo co .

I drzwi tez pikne :D

Szkoda że ich nie widziałam ale wierzę na słowo :D

No i chwalić pana że elektryk wreszcie drogę do domu odnalazł 8) :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992652
Udostępnij na innych stronach

Nam też kazali podlewać wylewki i to tak przez tydzień - to podlewaliśmy. Nic im się nie stało.

I Ty Maluszku do mnie zajrzalas :p

Dziekuje za porady , poki co mamy remis , narazie nie podlewalismy.

 

Pamietam Amber , ze kupilas juz po stropie i z dachem.

Pamietam tez , ze podlewalas, pewnie tak czy inaczej bedzie dobrze , jakbym byla pewna , ze z podlewania cos wyrosnie gratisowo ,np. jakis mlody lokaj :D

to pewnie bym podlewala.

 

Pojechalas sobie po nas i po myszy , nigdy Ci tego nie zapomne , nie ma co :D

 

Maxi

Nie posprzatasz , bo szczotka sie polamala.

Dobrze Cie w domu widziec znowu :p

Dawajcie juz te zdjecia , bo ciekawam bardzo.

I co dobrego jadlyscie prosze opowiedziec.

:D :D

Myslalam , ze bedziecie do samego switu siedzialy , a tu tylko do pierwszej w nocy :D

To ciekawe jest , ze z kim sie czlowiek nie spotka , znaczy z kims z forum to sie gada jak ze starym znajomym :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992886
Udostępnij na innych stronach

Nam też kazali podlewać wylewki i to tak przez tydzień - to podlewaliśmy. Nic im się nie stało.

I Ty Maluszku do mnie zajrzalas :p

 

W końcu zajrzałam - gratulacje z postępu budowy :D Jak tam Twoje meble kuchenne - coś już się wykluło?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/61568-dziennik-rrmi-komentarze/page/78/#findComment-1992952
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...