Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik rrmi - komentarze


Nefer

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Jak ruszymy piec [tfu , Frosia by sie przydala] to raz dwa zakonczymy sprawe.

 

chrrrrrr.......................tpfyyyyy...tfuu,tfu......

 

do uslug :D :D :D

 

no, jeszcze w intencji autka , coby dobrze sie sprawowalo ...chrr.. :oops: :wink:

 

p.s. ucalowalas kolezanki ? :wink: Frosch ma na zbyciu skore kota , moze by tak kolo tych ....noo..kupek :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber

To co to bylo to cos w lesie? :o

Matko panska :roll:

Sol bym sypala do zmywarki tak czy siak :D

Namiar na mechanika to juz dam Ci jak sie do nas dowleczecie.

Maz wlasnie wrocil i wciaz chwali faceta.

 

Nakupowal roznych fajnych rzeczy i bierze sie do roboty :D

I wegiel , znaczy ten groszek tez kupil.

Matko jak my to rozpalimy :roll:

 

Frosia Ty chrachaj i nie gadaj mi o calowaniu tych tego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wlasnie zapomnialam powiedziec Wam .

Synek powiedzial , ze bedzie zdawal po polsku.

I koniec.

A czego sie spodziewalas, po takich rodzicach?

Chyba w poprzednim wcieleniu mialam dobry charakter i teraz mam taka odwdzieke. :D

Nie, to prostu nagroda za skromnosc :p

Żeby tego było mało, kuzynka ma podobne problemy i od 2 tygodni jestem powiernicą, pocieszycielką, hotelem, żywicielem, na każdy telefon.......

Niestety mąż mi się zbiesił i jakby zaprotestował, że niby nie ma już u mnie dla Niego miejsca......eh faceci :(

Chcesz o tym porozmawiac? Przez telefon? Moge zadzwonic :D

Tak w zyciu czasem jest , ze trzeba kogos posluchac.

Mysle , ze lepiej sie slucha niz gada ,bo gada sie rownie cezko jak sie prosi .

Latwiej dawac niz brac , ale nie mozna placic za to wlasnym Mezem i Jego odczuciami , ale to sama najlepiej Wiesz , czy Twojny ma racje czy nie.

Kulka to juz nie dzwon, ja nic wiecej nie dodam. Co najwyzej moge potwierdzic, zwlaszcza o tym dawaniu :roll:

 

 

W kwestii zmywarek: tez mamy Siemensa, ale uwazam ja za glosna. Ale nie wiem, jak jest z innymi i czy tez tak bardzo halasuja, zwlaszcza wtedy, kiedy chce w spokoju obejrzec meczyk.

Aha, z naczyniami nie mamy problemu, ale jesli zaraz po ukonczeniu zmywania nie wyjmie sie koszyka ze sztućcami, to rdza na nich murowana...

Eee... gwarantowana...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmadziu

Z tym po rodzicach to na + czy na - , bo nie wiem zupelnie jak mam zareagowac ?

Wszak skromna jestem jak zauwazasz :D

 

Ne zaczynaj z Kulka , bo Ona widzialam jakies wiersze pisze sexualne.

Trzeba na Nia uwazac teraz .

Moze do 40tki dobija :D

 

Moj Siemens tez chyba dosc glosny jest , kiedys mialam Bosha i byl cichszy.

A moze za duzo garow pcham , nie wiem. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amber

To co to bylo to cos w lesie? :o

Matko panska :roll:

 

Moja wyobraznia mowi mi, ze cos przeokropnie strasznego, wielkiego i niebezpiecznego ... Majutek tez tak twierdzi :evil:

Pomysl tylko jak wygladalismy. Na poczatku biegnacy przez wies z podkulonym ogonem i polozonymi uszami Majutek, za nim blado-przerazona ja, a na koncu galopujacy za nami, zupelnie bez zrozumienia powagi sytuacji Marek :lol:

 

Maluszku, mam nadzieje, ze jako tako przywykne. Postepy jakies sa. Jeden krok do przodu - wychodze juz na ganek gdy jest ciemno :lol: , ale swieca sobie halogenami podbitce ... dwa kroki do tylu - wczorajsza ucieczka ze strasznego lasu :lol:

rrmisia, no to jak Wy zaczynacie palic, to ja na msze moglam wczoraj dac, a nie ganiac po lesie :roll: Ale pojde do parafii, moze przyjma i na wieczornym rozancu w intencji sie pomodla 8)

Powodzenia Wam zycze i cieplutkiego domiszcza :-)

 

mmmad, u nas mialo byc tak, aby nic co w kuchni w salonie nie przeszkadzalo ;) I na szczescie sprzety ciche som, wiec kibicowac mozna :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wyobraznia mowi mi, ze cos przeokropnie strasznego, wielkiego i niebezpiecznego ... Majutek tez tak twierdzi :evil:

Tobie moze bym nie uwierzyla , ale ta Mala na pewno nie klamie :D

 

Nie dawaj za mnie na tac , bo sie ta taca spalic moze.

Mam kurna jakies diabelskie moce w sobie :D

 

Nie palilimy jeszcze , nie palimy , ale mam nadzieje , ze dzisiaj :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze jakis namiarek dostane? ;) Kto wie kiedy moze sie przydac :-) Moze nawet wkrotce, cos mi sie wydaje ze w tlumiku mam mala dziurke :-? Jak jade po bruku to mi tak dziwnie pyrka :lol: We wtorek mam przeglad na serwisie, ale tam sam wjazd na maszyne diagnozujaca, wymiana oleju i filtrow to bez mala tysiak idzie :evil: , wiec na zalepienie dziurki sie nie odwaze ;)

 

Jeszcze moze naten temat.

Przewaznie mielismy nowe auta kiedys przed wyjazdem z Polski.

Te serwisowanie bylo zwykle drogie i przewaznie jezdzilismy do warsztatu , ktory znalismy i tam robiono wszystko ok.

Po serwisowych naprawach i przegladach czesto zostawaly nie dokrecone jakies obudowy i rozne rzeczy.

Warsztat zwlaszcza maly bardziej chyba dba o dobra opinie.

Nie mowie juz za ile sprzedalam auto po rocznym uzytkowaniu przed wyjazdem z Polski.

Wzielismy pol ceny :-?

Tak wiec nie kupuje juz nowych dla zasady , nie pilnuje pod sklepem , jak mi ktos drzwi obije to tez sie nie kloce , bo i nie ma o co :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmadziu

Z tym po rodzicach to na + czy na - , bo nie wiem zupelnie jak mam zareagowac ?

Wszak skromna jestem jak zauwazasz :D

No jak ojcu ktos na ambicje wjechal, ze sam domu nie wybuduje, to co, synek jakiejs matury (po polsku) sam nie zda?

 

Ne zaczynaj z Kulka , bo Ona widzialam jakies wiersze pisze sexualne.

Trzeba na Nia uwazac teraz .

Moze do 40tki dobija :D

Moze by ja gdzies na wczasy wyslac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja teraz za zdrówko autka, co by już więcej nic mu nie dolegało!!!!! Siup!!!!!!

 

Babkę ziemniaczaną mogę żreć tygodniami całymi i się mi nie znudzi, tak jak kiszki takowoż ziemniaczane!!! Temu kto to danie wymyślił dałabym Nobla kulinarnego. Nie ma??? To trzeba takowego utworzyć :D Nie potrafię jednak tego robić, za to Szanowny Pan tak!!! Jak ja doczekam do grudnia :o

 

Rrmisiu za kotłownię kciuki dalej trzymamy - ja i wiewióra!! Mogę też w intencji pogadać z samą górą, bo ja rzadko o coś proszę to może posłuchają i wesprą Was jakoś!!!

Strasznie ciekawa jestem tego pieknego koloru w pokoju Synka, może znajdziesz chwilkę i coś pstrykniesz :oops:

 

Amber zrób sobie 2-dniową szkołę przetrwania razem z Majutkiem. Będziecie się w szałasie z gazłęzi wspierać nawzajem i ogrzewać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmad, u nas mialo byc tak, aby nic co w kuchni w salonie nie przeszkadzalo ;) I na szczescie sprzety ciche som, wiec kibicowac mozna :lol:

 

Jak najbardziej popieram, z tym, ze ciezko mi bylo przy kupnie ocenic akustyke.

 

Tak sie zastanawiam, i wychodzi na to, ze chyba mam cos ze sluchem nie tak.

Lista halasujacych w czasie ogladania telewizji (zaczynam od najbardziej uciazliwych)

1. czajnik (plytowy) - huczy niemilosiernie (ale to zauwazylem jeszcze w wynajmowanym mieszkaniu, tam to byla zaleta, bo przy poprzednim nie slychac bylo, jak sie w kuchni wylaczal)

2. okap

3. zmywarka

4. lodowka

5. telewizor (sic!) - jak wieczorkiem ogladam po cichu jakis film, to strasznie mnie denerwuje taki przydzwiek sieciowy od transformatora

 

Aha, w czasie ogladania meczu na liste na pozycje 0 potrafi wpisac sie mmmad-ness :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmadziu

Litosci , kto by czytal instrukcje obslugi do trutki na myszy.

Nie przeczytalam nawet instrukcji do instalacji karty do netu i spalilam laptopa , moze ktos chetny do naprawy jest? :roll:

ps.ale masz uszy jakies wybrakowane czy cos :roll: :wink: :D

Mi to tylko te myszy na suficie podwieszanym przeszkadzaja , sufity w calym domu beda inaczej wieszane niz w garazu i pom gospodarczym.

Mamy takie belki i do tego w pewnym sensie to bedzie czepiane :roll:

 

Brazunia

Co do babki ziemniaczanej zgadzam sie.Przewaznie wszyscy sa zachwyceni.

U mnie tylko jednym gosciom nie smakowalo.

Zeljka jadla az sie uszy trzesly :D

Dziekuje za kciuki :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ony na czacie plotkujo? :o Chyba dzisiaj tam zajrzę. :D

Ja chcę zdjęcia ŁAZIENKI. :evil: I pokoju Synka. :roll:

Aparat zgubiłaś czy ogłuchłaś? :roll:

Dzisiaj będę ... w intencji pierwszego odpalenia. :D Mam ładny różaniec, to mogę odmawiać. :D

Knajpa była włoska, żarcie włoskie, ale kelnerzy całkiem polscy. :roll: Na przystawkę czekaliśmy 40 min. Chyba chcieli, żebymy dobrze zgłodnieli. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dpsiu

Plotkuja bardzo , jak weszlam to jeszcze sie dziwily skad wiedzialam , ze po mnie daja :o :D Nie ogluchalam , tylko lazienka potrzebuje zadobyc gniazdko i kontakt , poza tym stoi w niej brudny grzejnik i w ogole nie jest tam dosprzatne po tym wszystkim.

To co mam pokazywac ?

Swoj bajzel/

Pokoj Synka bedzie lada chwila gotowy to pokaze w calej krasie :D

Moze byc? :D

 

A co bylo na przystaweczke ?

Kreweteczki?

Mniam :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmadziu

 

Ne zaczynaj z Kulka , bo Ona widzialam jakies wiersze pisze sexualne.

Trzeba na Nia uwazac teraz .

Moze do 40tki dobija :D

:lol: :lol: :lol:

widzę, że nikt już dzisiaj nie docenia prawdziwego poświęcenia :D

 

Zmywarkę mam Bosha i całkiem jest cicha, zupełnie nie przeszkadza w oglądaniu telewizji, ale, jak się jest na zewnątrz od strony kuchni, szok, tam to dopiero daje czadu :roll:

Nie wiem czemu wewnątrz jest cicho.

 

Fajnie, że macie już sprawne auto, a co do nowych, to tylko raz kupiliśmy z salonu, ale to nie dla takich, co często, jak my, zmieniają :roll:

Za dużo się traci, wiadomo, teraz kupujemy takie 1-3 letnie i jest git.

 

Amber, normalnie popłakałam się ze śmiechu, ale się nie dziwię w sumie

jak Ty z takiego luksusu przyszłaś, filtry i w ogóle :D

przypomniało mi się, jak w tamtym roku pojechałam z dzieciakami w Bieszczady i kiedy już pod wieczór schodziliśmy z Małej Rawki, usłyszałam takie mrrrr.......

ozywiście stanęły mi przed oczami wszystkie gatunki niedźwiedzi, łącznie z grizli i polarnym :oops: :D

małęgo na plecy i w 15 min byłam w schronisku :D

mało kapci nie pogubiłam

 

rrmisia, ja Ci mogę z tym piecem pomóc jakby co :wink:

zresztą już się chwaliłam, że rozpalam "groszkowca" w 3 min 8)

a bywało ciężko

i dawaj ten przepis na babkę :evil:

już kiedyś prosiłam, to mnie zbyłaś, że to takie beleco

ja lubię placki ziemniaczane, pure, kugla ( 8) ),

ten placek czuję jest dla mnie stworzony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

Jak to miastowe na wioske pojda :lol:

Ja to znowu nie lubie jak na mnie krowa patrzy :roll:

 

Kulka i nie tylko :wink: no masz ten przepis .

 

Ziemniaki , u nas co najmniej 7 kg :oops:

Trzesz na tarce , ja mam specjalnie do tego kupiony malakser.

Pewnie tez masz :D

Jak trzesz recznie to sobie mozesz w tym czasie myslec o glupotach :D

Trzeba do tego usmazyc ze 4 -5 cebul , razem z kielbaska ,co tam masz w lodowce mozesz wrzucic.

Mieszasz to z tymi startymi ziemniakami

Dodajesz ze 4 jajka , szklanke mleka ,troche maki ,przyprawy.

Mozna wrzucic zeberka , moj Stary lubi :roll:

Mieszasz wielka lycha i do piekarnika.

I juz.

Najlepsze jest odsmazane.

U mnie Dziecko ja na okraglo , jakbym dala to i na sniadanie.

 

To co kiedy zaleciec na sprobowanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz i bajzel pokazywać, ja nie ze strachliwych. :D A kiedy sprzątniesz łazienkę? :roll: Bo ja ciągle ją przeżywam. Normalnie dawno albo bardzo dawno nic mi się tak nie podobało. Myślę, żeby Cię zaprząc do roboty jako projektantkę łazienek. :D :D :D

Na przystawkę można było kalmary w panierce (sama robię takie, pycha), jakieś krewetki w sosie 1000 wysp i sałatka z kurczakiem - MNIAMMMMM. Muszę taką w domu zrobić, z sosem vinaigrette i grillowanym białym mięskiem kurczaczka. Rany, jakie świetne! :D

Amber, zapomniałam napisać wcześniej, że też obśmiałam się jak norka! :D Ciekawe, czy to nie było "grrrrr" zwykłej sroki, albo kota wiejskiego - one umieją warczeć. :D Lisów i wilków nie obawiaj się - one nigdy nie szukają kontaktu z człowiekiem. :D Boją się co najmniej tak samo jak Ty. :D Hihihi, powinnaś napisać serial: "Z miasta na wieś, czyli kto nas wystraszył". :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rrmisia, toć moja teściowa takie robi :D

u nas to się "kugiel" nazywa i jest regionalną potrawą miejscowości Przedbórz 8)

patrzaj, i w Warszawie to znają, i w Hameryce :roll:

ładna mi regionalna potrawa :p

ja to wprost uwielbiam, tylko zawsze myślałam, że trudne jest

 

Ja się krowy nie bojam, ale mnie kiesyś pogoniła taka jedna z ogonem do góry

wujek powiedział, że gzi się, czy jakoś tak, nie rozumiałam wtedy :lol:

przez jakiś czas uraz miałam do krów

 

Jak się nauczę, to będę dzwonić, żeby nie było wstydu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...