mmmad 08.01.2008 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 mmmadziu O jakim rodzaju pomocy kuratora mowisz ? Zaintrygowales mnie Jak nie brac , to o ile nauczyciele w Jego szkole znaja sytuacje , to ten sprawdzajacy Jego prace maturalna niekniecznie . Ci tutaj to moze nawet chetnie sie Go pozbyli , ale ten co bedzie sprawdzal , co pomysli to ja nie wiem Tak sobie gdybam, ze kurator moze uswiadomic sprawdzajacego w skali problemu. Albo wyjasnic dyrekcji, co ma robic. Albo (wiem, ze tego chcesz uniknac) zastosowac specjalne prawa... Zadzwon, a najlepiej idz osobiscie "anonimowo" - dowiedz sie. (anonimowo to pewnie Ci sie nie uda, jako ze problem pewnie juz w okolicy znany) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 08.01.2008 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 mmmadziu O jakim rodzaju pomocy kuratora mowisz ? Zaintrygowales mnie Jak nie brac , to o ile nauczyciele w Jego szkole znaja sytuacje , to ten sprawdzajacy Jego prace maturalna niekniecznie . Ci tutaj to moze nawet chetnie sie Go pozbyli , ale ten co bedzie sprawdzal , co pomysli to ja nie wiem Frosia Tylko Jego tutaj faktycznie brakuje Kurator nie ma za wiele do powiedzenia w kwestiach matury Od tego jest Okręgowa Komisja Egzaminacyjna. Tam (jeśli już) trza się udać. Przedstawić sprawę, zapytać czy sa jakieś możliwości, no nie wiem co tam jeszcze No i masz rację rrmi, że w szkole znają jego sytuację i zatrzymywać na siłę go chyba nie będą Za to egzaminator to nawet nie bardzo wie skąd sprawdza pracę nie mówiąc już o takich okolicznościach przyrody jak Twego rodzonego pierworodnego Będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.01.2008 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Tiaaaa... Kasia ma rację, powinien przejść, skoro potrzebuje tylko 30%. Stać go na to. Będzie dobrze. A mieli próbną maturę? U mojego jedna już była, z wydawnictwa Operon, oficjalna miała być w marcu, teraz dowiedzieli się, że... w styczniu!!! No i dopiero w maju ta właściwa. No ja tego nijak nie rozumiem. Jak można o 2 miesiące przyspieszyć próbną maturę i tak późno jeszcze o tym poinformować uczniów? Twój już coś próbnego pisał? Bo to może dałoby jakiś obraz tego, co w chwili bieżącej Młody może zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 08.01.2008 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Tiaaaa... Kasia ma rację, powinien przejść, skoro potrzebuje tylko 30%. Stać go na to. Będzie dobrze. A mieli próbną maturę? U mojego jedna już była, z wydawnictwa Operon, oficjalna miała być w marcu, teraz dowiedzieli się, że... w styczniu!!! No i dopiero w maju ta właściwa. No ja tego nijak nie rozumiem. Jak można o 2 miesiące przyspieszyć próbną maturę i tak późno jeszcze o tym poinformować uczniów? Twój już coś próbnego pisał? Bo to może dałoby jakiś obraz tego, co w chwili bieżącej Młody może zrobić. Dps, przecież dobrze wiesz, że szkolnictwo to jeden wielki dom wariatów, przy którym "Lot nad Kukułczym Gniazdem" to uroczy pensjonat. Decyzje się zmieniają co chwila, wszystko jest na wczoraj Ja np dziś dostałam taką ankietę do wypełnienia, zacytuję tylko 2 punkty: 1. W jaki sposób pomaga pani rodzinom uczniów w rozwiązywaniu ich problemów życiowych???? 2. Czy może być pani wzorem moralności dla swoich uczniów??? Śmiać się, płakać??? Paranoja, czuję, że nic tu(czyt. w szkole) po mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 08.01.2008 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Kasia, ja Ci mogę wystawić na piśmie zaświadczenie o najwyższego rodzaju moralności chcesz przymknę już oko na przepastny dekolt w awatarze i nocne Polaków rozmowy na RW swoją drogą, to jest po prostu debilizm a o rozmiar majtek nie prosili i częstotliwość uprawiania seksu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 08.01.2008 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Kasia, ja Ci mogę wystawić na piśmie zaświadczenie o najwyższego rodzaju moralności chcesz przymknę już oko na przepastny dekolt w awatarze i nocne Polaków rozmowy na RW swoją drogą, to jest po prostu debilizm a o rozmiar majtek nie prosili i częstotliwość uprawiania seksu dzięki kuleczka, wiedziałam, że na Ciebie można liczyć debilizm był w 1 części tej ankiety, to jest już chamstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.01.2008 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Nie, Kasia - naprawdę?! Zawsze wydawało mi się, że istnieje jakaś granica chamstwa i głupoty w urzędach państwowych, ale zdaje się, że wykazałam się sama głupotą - wierząc w takie rzeczy... No ręce opadają. Zresztą, z tego powodu między innymi odeszłam ze szkolnictwa państwowego. Pracuję sobie w prywatnej szkole językowej i mam wszystkie idiotyczne zarządzenia MEN w głębokim poważaniu. Dostarczają mi wszystkie materiały dydaktyczne, godziny zajęć sama ustalam z grupami, a przede wszystkim - odeszły mi tony papierów do wypełniania i tworzenia, Kasia wie, o czym mówię. Kasia, nic - tylko cieniutki wewnętrzny dziennik zajęć. Obecność, temat, czas zajęć, ewentualne testy. To wszystko. Czujesz, jakie to piękne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 08.01.2008 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Nie, Kasia - naprawdę?! Zawsze wydawało mi się, że istnieje jakaś granica chamstwa i głupoty w urzędach państwowych, ale zdaje się, że wykazałam się sama głupotą - wierząc w takie rzeczy... No ręce opadają. Zresztą, z tego powodu między innymi odeszłam ze szkolnictwa państwowego. Pracuję sobie w prywatnej szkole językowej i mam wszystkie idiotyczne zarządzenia MEN w głębokim poważaniu. Dostarczają mi wszystkie materiały dydaktyczne, godziny zajęć sama ustalam z grupami, a przede wszystkim - odeszły mi tony papierów do wypełniania i tworzenia, Kasia wie, o czym mówię. Kasia, nic - tylko cieniutki wewnętrzny dziennik zajęć. Obecność, temat, czas zajęć, ewentualne testy. To wszystko. Czujesz, jakie to piękne? Zazdroszczę mam zamiar rzucić to cholerstwo w !@#$ dość mam, serio, DOŚĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.01.2008 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Doskonale Cię rozumiem. I wierz mi, nie będziesz żałowała. Inne pieniążki i inne warunki pracy. Po pracy w państwowej szkole człowiek czuje się jakby nagle przeszedł z kołchozu do Wersalu. Szczerze polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 08.01.2008 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Dzieki za rady , musze szybciej myslec nad tym jak dzialac.Probna matura chyba w marcu. Kaska Ty rzuc ta robote , zajmij sie czyms co nie odbiera zdrowia. Mokka Nim sie dowiedzielismy o tym zaswiadczeniu bylo po ptakach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.01.2008 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Rrmi, nie wiem, moze juz o tym bylo, ale... nie myslalas o prywatnych lekcjach jezyka polskiego? Do matury 5 miesiecy, duzo mozna w tym czasie zdzialac. Konwersacje, dyktanda, wypracowania, testy, lektury i takie tam... No normalnie jak z angielskim, ino na odwyrtke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 08.01.2008 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 Cześć dziewczyny Siora, Ty posłuchaj Frosi i Go na RW zaloguj, korki za darmochę przez całą dobę Tak na poważnie...albo się naumi, albo powtórka Nikt nie będzie działał wbrew przepisom...sama wiesz, jak we wszystkim Jest też druga opcja, On komuś, Ktoś mu ja matme robiłem koledze a on mi sprawdzał j.polski kto wie jest teraz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 08.01.2008 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2008 rrmisia ma zdolnego i bystrego Synka, wiec mocno wierze ze z problemem maturalnym na pewno sobie poradzi Generalnie w temacie walki o dobre wyksztalcenie nie znam kompromisow, ani drog na skroty. Chlopak jest madry, wiec gdy przysiadzie to da sobie rade. A potem dobre studia i bedzie git Wiem, ze da rade! A ja ogladam, speceruje i ogladam. Tem + 5 st. wiec spacery po zakamarkach Starowki sa doprawdy piekne ... Jakos tak inaczeja niz u nas ... Stare Miasto bardzo cosmo, ale tez jakos tak mniej tutaj pogoni, cala masa studentow przesiaduje w malusienkich knajpkach, jakies drobniutkie babulenki karmia golebie, tysiace, pieknych swiatelek przypomina o swietach, nie mowiac juz ze to co tutaj nazywa sie "korkami" u nas jest weekendowym ruchem Ogladam oczywiscie dzialeczki, malutkie cuda wcisniete w istniejaca infrastrukture, o tak karkolomnych cenach, ze Mojny mi co godzine sesemesuje "tylko niczego nie kupuj" Jakaze mam kupowac, skoro wyposazyl mnie w ledwozyjaca karte kredytowa, pare setek w portfelu i psa glodomora? Ogladalam tez czegotoniemajaca dzialke, niecale 6 km od Wawelu ... Cudnie co? Wszedzie blisko, media w dzialce, a bez samochodu szybkim tramwajem w centrum mozna byc w gora 10 minut :-)Dzialeczka ma same plusy i oczywiscie jeden minus Pozdrawiam z Miasta w ktorym chce mieszkac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.01.2008 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Oj, Amber, Ty miejska kobietko... Ja mam nadzieję, że chłopak da radę, przecie inteligencję po Rodzicach ma. Rrmisia, jak tam, od której na nogach? Ile razy siusiu było? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 09.01.2008 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Rrmisia, jak tam, od której na nogach? Ile razy siusiu było? Od 6 Bylam juz 4 razy na podworku Teraz male zasnelo wiec moglam komp otworzyc , bo jak nie spi to za bardzo chce pisac. Moze jednego i drugiego na RW zalogowac nalezy. matka Tak wlasnie robie , z tym , ze nie specjalne korepetycje . Sama daje rade ak tylko cichciemnie wygladam , ale jak trzea to nawet o Dziadach ze mna mozna i wcale nie na poziomie prezydenckim w sensie spieprzaj Dzieki za slowa otuchy , moze jakos nam sie uda te 30% zdobyc. Poki co czekamy na probna mature . Wczoraj poloneza mlodziez sie uczyla Amber Tak wlasnie rano myslalam jak Ty tam w tym miescie ? Sama jedna , z mala suczka Dumam , nie pisze , musi bladzi gdzies nieboga , a tu patrze -jest Fajnie bedzie , po drodze do Zakopca bedzie gdzie przekimac. Tak to za hotel trzeba bylo placic. Kiedys pamietam , nasz Mlody wlasnie za Krakowem stwierdzil , ze marzy o tym , zeby spac w Hotelu Wiec spalismy , ale byl zadowolony Za oknem slonce pieknie swieci , pewnie gdzes rodza sie dzieci . No cudnie jest jednym slowem Wszyscy sa ? Chyba jeszcze nie . Bonnie zaczela sie pewnikiem pakowac , bo cos sie nie odzywa. Wstyd sie przyznac , ale ja robilam wielkie pakowanie rok czasu Snilo mi sie wczoraj , ze w Ameryce jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 09.01.2008 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Snilo mi sie wczoraj , ze w Ameryce jestem Obudzilas sie z zalem czy spocona ze strachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 09.01.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Ogladam oczywiscie dzialeczki, malutkie cuda wcisniete w istniejaca infrastrukture, o tak karkolomnych cenach, ze Mojny mi co godzine sesemesuje "tylko niczego nie kupuj" Jakaze mam kupowac, skoro wyposazyl mnie w ledwozyjaca karte kredytowa, pare setek w portfelu i psa glodomora? boskie czymam kciuki za powodzenie inwestycji i naprawdę nie jestem interesowna jak rrmi Kiedys pamietam , nasz Mlody wlasnie za Krakowem stwierdzil , ze marzy o tym , zeby spac w Hotelu Wiec spalismy , ale byl zadowolony moi też mają taki pęd do hoteli, no uwielbiają wprost z niejednej wycieczki byśmy dojechali bez problemu do domu, bez potrzeby noclegu, ale hotel musi być najmłodszy zawsze prosi "wynajmijmy jakiś salon, plisssss" a najbardziej lubią szwedzki stół na śniadanie jakiś mi ból wlazł w biodro normalnie się schyliłam po coś, robiąc przy tem jaskółkę, taki wymach jednej nogi w tył (zawsze tak robię ) efektem tego, odprowadzałam malego do przedszkola kuśtykając Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 09.01.2008 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 Kulka Nie rob jaskolek , to nie bedziesz chodzila z balkonikiem na starosc. mmmadziu Snilo mi sie , ze na zakupach jestem Czuje po kosciach , ze wiosna bedzie za dwa tygodnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 09.01.2008 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 ja tą akrobację codzień robię, ćwicząc przy okazji codziennych czynności pierwszy raz mi tak pierdyknęło naszprycowałam się ibupromem, bo mam dziś sporo łażenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 09.01.2008 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2008 bo mam dziś sporo łażeniaNie ma co lazic , bo glupota z takiego lazenia potrafi wylazic. Obiadu nagotuj chlopu jako i ja gotuje . Wieczorem lub przy czasie bedzie Ci to wynagrodzone Dzieciom podkoszulki przepierz jako i ja przepieram. A nie tylko lazic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.