Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik rrmi - komentarze


Nefer

Recommended Posts

A kiedy zamiarujecie wyprowadzkę? :roll:
Nie no spoko , posiedzimy jeszcze z rok pewnie , zobacze .

poki co to dopiero zaczelam sie po Polsce rozgladac , wczesniej caly czas na budowie spedzalismy :D

'

Donosze , ze ucalowalam Maxi :p :p :p

 

Tak w ogole to w Bydgoszczy sa wystawy psie w lutym to kto wie czy nie zawitam :D Dbermany beda wystawoane 16 lutego.

My chyba w ogole nie bedziemy wystawiac , bo trzeba z tego co wiem uszy ciac , a ja nie bede go meczyla .

 

No to cyk :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Wpadlam aby przekazac pozdrowienia od Maxi. Ma sie dobrze, teskni za nami i jak tylko znajdzie czasu to wpadnie do nas... Prosze przekazac dalej... :D :wink:

Kurcze, mogłaby się odezwać bo się stęskniłem :oops: :oops: 8)

 

a mnie zemby bolom 8)

 

Siora śpitalik chyba zamkli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogole to w Bydgoszczy sa wystawy psie w lutym to kto wie czy nie zawitam :D Dbermany beda wystawoane 16 lutego.

My chyba w ogole nie bedziemy wystawiac , bo trzeba z tego co wiem uszy ciac , a ja nie bede go meczyla .

 

 

Eeeee ... jest inaczej 8) Gdyby Pablo mial ciete uszy to na wystawie raczej by nie wystapil ;) Ustawa o ochronie zwierzat zakazuje kopiowania uszu i ogonow. Jest jednak tak niefortunnie napisana (ehhh te nasze prawne kulawizny ;), ze do dnia dzisiejszego spotyka sie psy z kopiowanymi koncowkami ;) Nie ma natomiast mowy, aby taki obciety polski champion wjechal na wystawe zagramaniczna. Tam natychmiast zostalby zdyskwalifikowany.

Tak wiec rrmisiu, droga wystawowej kariery stoi przed Wami otworem :D 8)

 

dzien dybry w tak mokry dzionek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zwłaszcza te uszy w łopocie :lol:
O jestes!!!

Myslalam , ze mnie juz nie love :D

Masz racje , pieknie mu te uszy lopocza :D

 

Amber

To jak tak , to chyba sie namyslimy :D

Poki co pojedziemy ppatrzec na wystawe i pozniej wystawimy sie w mlodziezowce :D

Trzeba tylko do szkoly isc , zeby sie nauczyc wystawiac :D i pokazac z najlepszej strony.

Cale szczescie , ze nie ma juz obowiazku kopiowania :-?

 

Poki co my na szczepienie :D

 

Obrzydliwie na dworzu , to nie wiem jakie mi zdjecia wyjda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zwłaszcza te uszy w łopocie :lol:
O jestes!!!

Myslalam , ze mnie juz nie love :D

Masz racje , pieknie mu te uszy lopocza :D

 

Amber

To jak tak , to chyba sie namyslimy :D

Poki co pojedziemy ppatrzec na wystawe i pozniej wystawimy sie w mlodziezowce :D

Trzeba tylko do szkoly isc , zeby sie nauczyc wystawiac :D i pokazac z najlepszej strony.

Cale szczescie , ze nie ma juz obowiazku kopiowania :-?

 

Poki co my na szczepienie :D

 

Obrzydliwie na dworzu , to nie wiem jakie mi zdjecia wyjda :D

Jak to jakie?

Najładniejsze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja się przyznam, że pogoda gastronomiczna i nie śliczna. :-?

Nic mi się nie chce. :oops:

Siedzę na kanapie i marnuję czas. :roll:

Dziecko dziś studniówkę ma. :D

Dobrze, że Mojny na bramkarza ostatniej zmiany się zgodził, będzie miał oko na niego. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktos dobry przepis na paszteciki z pieczarkami? Wlasnie robie..., tylko, ze ja mam takie dosyc tluste ciacho.., na 0,5kg maki idzie jedna margaryna, wiec jak na moja watrobe, to za duzo...

dobre to i smaczne, tylko czuc, ze sie zjadlo... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w półkruchym cieście? Bardzo dobre są.

30 dag mąki, 10 dag masła osełkowego, 2 żółtka, 1 całe jajko, 2 łyżki śmietany 18%, łyżeczka proszku do pieczenia, sól.

Mąkę przesiej z proszkiem, dodaj żółtka, jajko, śmietanę, masło, sól. Posiekaj wszystko dużym nożem, na koniec wyrób rękami i gotowe daj do lodówki. Za jakieś co najmniej pół godziny (przez ten czas przygotuj nadzienie) wyciągasz, wałkujesz na grubość 0,5 cm w taki dość długi prostokąt. Na niego dajesz taki wałek uformowany z nadzienia, całość zawijasz, spłaszczasz lekko ręką i kroisz na poszczególne paszteciki. Posmaruj to jajkiem i ponakłuwaj lekko widelcem. Piecze się 10 -15 min. w 200 st.C. :D

Bardzo je lubię. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...