Zochna 27.01.2008 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 jutro wyjezdzam. wracam za tydzien.prosze mi wszystkiego nie wyjarac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 27.01.2008 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Melduję, że u nas też wszyscy cali i zdrowi ale wiało tak, że chałpa w szwach trzeszczała Zosia to jak już powie, to powie można się zadumać przez chwilę i zacieśnić ten tego w oparach ożywczej bryzy my musimy konieczie iść za przykładem, a nie tylko o dupie maryni szkoda, że teraz, gdy wniosła nowy prąd w nasze tu bytowanie.....wyjeżdża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 27.01.2008 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Brazuniu Ja do tej suchej karmy wroce. Nakupowalam tego jak Pablita przywizlismy do domu , zeby miec dla niego rozne rzeczy. Wczoaj zabraklo mi nagrod i dawalam mu te chrupki. Nie powiem , bardzo mu smakowaly. Ale strasznie smierdzialo mu z ryjka. nie dawaj mu buzi z języczkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.01.2008 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 rrmi, Dzieki za zdjecie Fajne jest Szczeniaki tak lubia! Przytulanki, calowanka i mizianka A co du suchej karmy, to jaka macie? Moja je od czasu do czasu Royala albo Eukanube i wszystko jest ok. Wole jednak podawac jej gotowane, albo Gerberki Od wczoraj do dzisiaj rana nie mielismy pradu Wichura zalatwila nas na cacy i ani eksperes do kawy nie chodzil, ani piekranik, ani muzyczka nie grala tylko laptoki jako tako ratowaly nasza domowa cywilizacje I jak tu nie kochac miasta ... Milego dnia zycze i juz zmykam do zajec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.01.2008 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Ja tez chcialabym wiedziec co Zochna do kawy dolewa. Po wczorajszej nocy to tak glowa mnie boli, ze w niczym juz sensu nie widze... O logice nawet nie spomne.... Bidne te moje chlopy, dzis na pewno obiad przesolilam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 27.01.2008 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Zeljko, u Was już obiad my dopiero śniadanie zjedliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.01.2008 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Iiiieeee... U nas na wsi, jak prądu nie ma, to trza tylko migiem rozpalić pod kuchnią i już ciepło jest i kawusia, i herbatka. I jak tu nie kochać wsi? Zochna - dobre to Twoje jest, nie powiem... Skuteczne. Ciągle gdzieś wyjeżdżasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 27.01.2008 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Selimm kiedys mowil ze jak sie pokarm dla rybek jara - to daje piorunujacy efekt nawet posadzal kolege nsa , ze tego uzywa Iiiieeee... U nas na wsi, jak prądu nie ma, to trza tylko migiem rozpalić pod kuchnią i już ciepło jest i kawusia, i herbatka. I jak tu nie kochać wsi? Zochna - dobre to Twoje jest, nie powiem... Skuteczne. Ciągle gdzieś wyjeżdżasz. nie moge sie juz doczekac jak ja tak bede migiem pod kuchnia rozpalac znaczy , co do "migiem" - to jestem troche sceptyczna .. z tym wyjezdzaniem - to troche mnie juz to meczy. w taka pogode to wolalabym w domu na piecu siedziec i nienawidze pakowac walizy.. rozpakowywac tez nie .., ale wyglada , ze mam tak do polowy kwietnia .. a potem to juz tylko wakacjowe wyjazdy u nas pada snieg, blyska i grzmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 27.01.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 ....wyjeżdża biere kabel ze soba bede na nasluchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.01.2008 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Zosiu, idzie migiem, tylko: nałożyć papieru, niezbyt ciasno zgniecionego (musi być luft), na to suchych specjalnie przygotowanych wcześniej drobnych szczapek smolnych (żywicznych znaczy się), pokrzyżowanych, a nie zwalonych jedna na drugą (luft!!!). Na to znowuż trochę suchych patyków. I podpalasz od dołu zapałką, drzwiczek w kuchni nie zamykasz, tylko zostawiasz uchylone na jakieś 2-3 cm. Czekasz minutkę. Gotowe!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.01.2008 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Melduje, ze po obiedzie. Nie byl za slony. Co prawda maz dzis jeszcze w pracy (w domku fuguje i takie tam inne pier...y robi). Moze sie jeszcze okazac, ze jednak na plakat trafie. p.s. Ah jak u nas pieknie pada snieg! To jednak jeszcze nie wiosna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 27.01.2008 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Przywitac się przyszłam Dzień dobry! Na spacerku byłyśmy z suczą i aż nas nad morze powiało! Wiatr, jak to mówią rybacy "siadł" i można bez cegieł w kieszeniach się poruszać Zeljko, u nas chyba jednak wiosna idzie, bo piękne słoneczno świeci i pomimo wiatru jest fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 27.01.2008 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Nie boj nic, do Was tez ten snieg dotrze. U nas ciemno jak nie wiem. Chyba juz czas spac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 27.01.2008 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Ah jak u nas pieknie pada snieg! To jednak jeszcze nie wiosna. też pada to jednak jeszcze nie wiosna choć z dwojga złego chyba wolę śnieg niż wiatr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 27.01.2008 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Fajnie macie... dawno sniegu nie widzialam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.01.2008 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Iiiieeee... U nas na wsi, jak prądu nie ma, to trza tylko migiem rozpalić pod kuchnią i już ciepło jest i kawusia, i herbatka. I jak tu nie kochać wsi? Hmmm ... u mnie wszystko na pstryczki-elektryczki ... przyznaje, ja z tych wygodnych ... walczyc z tym nie bede, chociaz w takich sytuacjach to "manualnej" kuchni zazdraszczam Pamietam taka z dziecinstwa. Moja ciocia tak miala ... pamiatam jak sie uwijala z garami, aby na jednym cieplo "przykrecic", na innym "dodac" i tak w kolko ... Dzisiaj robimy pik i mamy to co chcemy. Albo nie mamy nic, bo pradu nie ma Pada snieg ... a wlasciwie snieg z deszczem. Majut troche pobiegal, nosem tracal sniezki a potem do domu przed kominek wrocilysmy Do wiosny chyba daleko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.01.2008 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Ja to jakoś niespecjalnie się uwijam, jak gotuję. Ot, stawiam na środku albo trochę z boku. Zresztą, to kwestia tego, co kto lubi i komu z czym dobrze. Ja uwielbiam ten zapach, trzaskanie drewna pod kuchnią, ciepło, poczucie ogniska domowego - dużo bardziej niż przy kominku, choć i on niezastąpiony. No to lubię taką kuchnię, nie? A u nas śniegu ani widu, ani słychu. Ciągle są jeszcze silne podmuchy, ale prąd mamy. Czy Blinio poszedł już na swoją babę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 27.01.2008 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Czy Blinio poszedł już na swoją babę? Jeszcze nie, mamy zabaw niekontrolowane i dlatego musze zamknac komputer Otwieranie go dziala na niego jak plachta na byka Snieg moge oddac gratis Resztke wiatru tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 27.01.2008 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 pozdrowienia znad porannej kawy ( o innych uzywkach przez zawstydzenie nie wspomne ) Dziewczyny - mocarny wiatr uswiadamia nam potege natury , przepedza zle powietrze i niesie ze soba ozywcza bryze. Pisze sie Brazę Przerwy w dostawach pradu atawistycznie zblizaja nas do naturalnych, niezakloconych cywilizacja zachowan, przyczyniaja sie do zaciesnienia stosunkow. Zmusza on (znaczy ten wiatr) do gebokich refleksji i przemyslen. Glownie nad tym, co ewentualnie z balonu zleci i gdzie zaparkowac samochod - zeby byl bezpieczny. Noooooo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 27.01.2008 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2008 Ja to jakoś niespecjalnie się uwijam, jak gotuję. Ot, stawiam na środku albo trochę z boku. Zresztą, to kwestia tego, co kto lubi i komu z czym dobrze. Ja uwielbiam ten zapach, trzaskanie drewna pod kuchnią, ciepło, poczucie ogniska domowego - dużo bardziej niż przy kominku, choć i on niezastąpiony. No to lubię taką kuchnię, nie? Kochana, a kto takiej kuchni nie lubi? Kazdy gdzies tam podswiadomie sklania sie ku cieplym, swojskim i familijnym klimatom. Ale z drugiej strony takie klimaty przegrywaja z szybkim, dynamicznym zyciem, gdzie wazna jest niemal kazda minuta, a od doskonalej organizacji zycia, opartej na funkcjonalnosci i mozliwie jak najszybszym wykonywaniu codziennych spraw zyciowych zalezy to, czy gdzies tam, lub z czyms tam zdazymy czy nie ... Depsiu i dobrze, ze tak jest! Dlatego w wolnych chwilach, podczaas urlopu, czy wolnego weekendu poszukujemy takim miejsc jakie mozemy spotkac np. u Ciebie Spokojnych, cieplych i rodzinnych ... No i absolutnie pieknych BTW spytam przez ciekawosc ... ale taka wspolczesna kuchnie tez masz? Czy zawsze smigasz na tej palonej "manualnie"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.