rrmi 22.07.2007 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Na grzybach bylismy , ale malo bylo i same gaski. Ja to w ogole nie zbieram tylko patrze gdzie pajeczyny sa. Moj Maz powiedzial ,ze jak wstane jutro po 6 rano to beda na pewno po deszczu. Tylko pozazdroscic tych widokow z okien i tej zieleni. A pomysly na zagospodarowanie dzialki przyjda same jak juz uporzadkujesz teren. Trawke posieje tam gdzie nie ma drzewek . Dokladnie jak Zeljka mowi Tylko z przodu domuposadze jakies kwiaty, moze przy ogrodzeniu powojniki i najwiecej roz. Bardzo lubie roze Tobie majster nie zniknie bez slowa na 3 tygodnie, albo i na zawsze. Mam taka nadzieje DarkuSTCiesze sie , ze mnie znalazles . Zapraszam z chlopcami . Chlopcy moze na jakies kostki sie zalapia , a Ty na kawe. Taras zadaszony wiec mozna nawet w taki deszcz jak dzisiaj siedziec Maxi jak bedzie trzeba to w doniczkach sie posieje słowa uznania Nie wytrzymam z Toba Tak przyszlo mi do glowy , ze jednak nie chce w dlugim holu plytek. Mysle coraz czesciej o panelach. Jak sadzicie??? W sumie to bedzie taki wewnetrzny korytarz . Jakos mi tam bardziej cos deskowatego pasuje. Na wejsciu beda te duze plytki jasne. Myslalam o jasnej podlodze ,jakis dab bielony? AnSi sie przewroci chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.07.2007 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 rrmi jestem pelna podziwu dla Was. Dom piekny i przestronny. Dzialka tez sliczna, wlasnie taka mi sie marzy, blisko lasu. Macie tam jak na wczasach , w takim domu i na takiej dzialce to naprawde mozna wypoczywac. Zycze powodzenia w dalszych pracach budowlanych.Plytki na podloge te ciemniejsze ,super, tych jasnych za bardzo nie widac, ale tez na pewno beda bardzo ladnie wygladaly.rrmi a na jakie ogrzewanie sie zdecydowaliscie, czy tak jak kiedys wspominalas ekogroszek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 22.07.2007 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Na gaski to jeszcze nie pora A moze tak kurki w maselku smietance i z koperkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.07.2007 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Takie mam propozycje od Pana ,ktory ma robic kuchnie http://img258.imageshack.us/img258/8650/forum27pk3.jpg http://img407.imageshack.us/img407/3068/forum28pa6.jpg http://img249.imageshack.us/img249/7091/forum31un4.jpg http://img524.imageshack.us/img524/9419/forum34th3.jpg Na pewno nie bedzie takiego blatu wystajacego w wyspy. W koncu mam stol hamerykanski, jest naprawde duzy i nie potrzeba mi wiecej siedzenia. Ciekawa jestem Waszych uwag ,pozniej napisze swoje. Speek masz racje , kurki Bonnie dziekuje , przyjdzie i Twoj czas .Wciaz trzymam za Ciebie kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
speek 22.07.2007 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 tak tak wylazly z orbit .Takiej jeszcze nie widzialam. Bardzo ladna.W mojej opinii troche za krotkie blaty robocze i ten stolik nie bardzo przyn kipiacych garach a skoro stol juz masz i to duzy i te siedziska z reklamacja to powiedz gdzie zamierzasz go ustawic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.07.2007 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Witam. Wykorzystałabym lepiej ten narożnik z lewej strony, w którym stoi teraz taka mała komódka (patrzę na rzut z góry). Przeniosłabym tam cały panel lodówkowo-piekarnikowy, a w to miejsce dodała szafek i blatu, bo przestrzeni roboczej jest rzeczywiście niewiele. Jeśli nie ma być wyspy (nie wiem, czy dobrze zrozumiałam), to dałabym w jej miejsce stół i te krzesła, które wytrzymają polskie i amerykańskie tyłki. . Kuchenka znajdzie miejsce tam, gdzie była lodówka albo piekarnik przed przeniesieniem ich w kąt. Dom ma duży potencjał, jest obszerny i chyba ma przemyślany układ. W ofród nie ingerowałabym za bardzo - ot, przekosić od czasu do czasu. Nawet nie robiłabym sianego trawnika, tylko pielęgnowała i kosiła to, co jest - chwasty szybko zginą i zostanie piękna odporna trawa, która najlepiej się w tym miejscu czuje. Jeśli lubisz łąki kwietne, to można dosiać trochę kwaitów polnych, jest mniej koszenia, a łączka przecudnie wygląda, kiedy kwiaty zaczynają kwitnąć. Gratuluję dotychczasowej pracy i pomysłów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.07.2007 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Szafki bardzo ladne , tylko ja tez bym wykorzystala, tak jak wczesniej pisala dompodsosnami , ta sciane gdzie jest ta szafka. Wiecej bedziesz miala blatu , ktorego jest zawsze troche za malo.Wyspa bardzo mi sie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 22.07.2007 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Właśnie nie rozumiem tego pustego kącika za ciągiem po lewej stronie . Chyba że planujecie tam spiżarnię . Stół przy wyspie oczywiście niepotrzebny i chyba mało praktyczny . No bo jak tu pić czerwone winko i jednocześnie słuchać skwierczenia smażonego na patelni boczku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.07.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 http://www.boduch.pl/img/plans/plan0032/rzut0_m_orig.jpgmusialam poszukac sobie rzutu, bo zastanawialam sie czy jest spizarnia...Jest, to dobrze, teraz ide zerknac na plan kuchni i umiescic co gdzie jest....Cos przerabialas w tym projekcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.07.2007 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Dziekuje bardzo za uwagi. Zeljko spizarnia przeniesiona do czesci gospodarczej. Tu wmiejscu spizarni na planie jest po prostu wolne miejsce .Bedzieto wejscie do kuchni . Maxi ciesze sie ,ze zgadzasz sie ze mna codo tego blatu . Mowilam temu panu , ze bedzie stol w kuchni i to nie jest potrzebne , wrecz niechciane. Na szczescie mam wlasny plan DPS kurcze , ciesze sie , ze zajrzalas do mnie. Speek ja na ten blat nie patrzylam , bo tak szczerze mowiac to te rysunki mi nic nie mowia . Jestem z tych co widza w glowie ,nie bardzo na rysunkach. Moja glowa podpowiada mi inaczej Kuchnia ma byc wanilowa albo zielona . Jedno czy drugie patynowane czy jak to sie nazywa dokladnie nie wiem. Do tego bedzie ten nieszczesny juz i wciaz stojacy stol z zapadnietymi acz cudnymi krzeslami No lubie ten stol Jakis mam sentyment czy cos Wyspe chce jednak w calosci robocza, bo jak moj Maz cos robi to jakos sie dosc mocno angazuje i potrzebuje duuuuzo miejsca. Co ja sie teraz mam po tym jak kroi kapuste Tych zmian w projekcie to w sumie wiecej jest. Teraz sa 3 lazienki jeszcze inne ,ale nie umiem tego zmieniac , zeby pokazac I odbicie lustrzane mam. I antresole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.07.2007 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Ten mały kawałek szafki po prawej od drzwi jak wchodzisz z garażu do kuchni, to jakoś mi tak średnio tam pasuje. Za mały jest, tak jakby się zagubił i nie wie gdzie ma iść... Może dać większy tak aby było bardziej jako samodzielny mebel a nie jako zagubiona cześć. Nie każą dawać piekarnika przy lodowce, ale ja się na tym nie znam. A tak to mi pasuje, ze z lodówki od razu w prawo na roboczy blat, potem do mycia do zlewu a potem do tylu do gotowania. Ten mały stolik który nie chcesz, przyda się, po mojemu, bo warto tez czasami usiąść jak cos przygotowujesz. Albo ten co przyjdzie pogadać sobie usiądzie i będzie patrzał jak Ty gotujesz. A tak w ogóle kumam, ze na tak dużą kuchnie mało mi tam miejsca roboczego.... Czy ta wyspę nie powiększyć jakoś... nie wiem sama... Trzeba by podumać... Aha i ten zlew ustawić tak aby był symetrycznie odnośnie okna. Tak na środku, raczej.... a ta szafke co stoi na blacie zmienic na cos wyszacego to bedzie wiecej baltu.... Na prawde blatu zawsze za malo.... no chyba, ze ja balaganiara jestem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.07.2007 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Wiesz co Zeljko ? Na pewno masz racje Ty i DPs z tym za malym blatem. Musze sie zebrac wsobiei napisac o co mi chodzi i jakie mam wizje Tak poza tym to i tak z paczka bedziesz musiala do nas dojechac wiec zobaczysz i bedziesz tlumaczyla dziewczynom jak to na zywo jest. Ta polka(komoda) przy drzwiach od pralni(garazu) to nie byl wcale moj pomysl , to ten pan Nie siedzimy jak cos robimy , wiec stoliczka przy wyspie nie bedzie. Wyspa ma miec 2x1.40 . Zeby bylo wygodnie. Kuchnia po zmianach ma ok 37 m2 DPS widziala Wasz impreze z Tomkiem Pewnie fajnie bylo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.07.2007 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Aha, 2/1.40 to rozumiem, tylko tutaj na tym zdjeciu to wyglada inaczej, dlatego dumalam, ale 2/1.40 to jest ok. O matko, nie wyobrazam sobie kuchni ponad 30m2 Ze stolem i owszem, ale tak.., musze to zobaczyc. To sie dowiem jak sie w wielkim swiecie zyje. A moja ma 12m2 I wydaje mi sie, ze wystarczy... To u Was nie moze braknac miejsca, nie ma szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.07.2007 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Tak wlasnie widze , ze ten pan jednak mnie nie zrozumial , ale ja jakos mam klopoty z opisem Kazda wielkosc Zeljko wystarczy. Ja tylko swoje fanaberie realizuje . poki co mieszkamy w garazu i tym pomieszczeniu gospodarczym . Tu kuchnia ma 1m2 Nie masz pojecia jak ciasno jest. Ale nie narzekamy i jestesmy ogolnie zadowoleni. Tylko ciezko mi jak ktos wspoczuje takich warunkow zycia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 22.07.2007 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Przyszłam więc i jezdem patrzę i podziwiam Pięknie macie rrmiowie, dom i okolica naprawdę zachwycają. Strasznie mi się spodobały te ciemne płytki, co do jasnych nie wypowiadam się, bo mało widać. Co do kuchni, to nie podoba mi się, że środek ciężkości, czyli to najbardziej zabudowane miejsce znajduje się tak przy drzwiach, a dalej pustka i taka mała tylko szafeczka, jakby dla zapchania miejsca. Poza tym, to zgadzam się z uwagami Zeljki i dompodsosnami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.07.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2007 Jasne, że impreza super była. Cieszę się, że się cieszysz. Jeśli pozwolisz, będę zaglądała częściej, jakoś miło tutaj u Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 23.07.2007 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Mniej wiecej tak to wyglada , nie umiem lepiej pozmieniac , bo jestem ten tego komputerowy http://img299.imageshack.us/img299/8109/forum41ke8.jpg Bonnie robimy wszedzie podlogowke i piec na eko groszek. Jestem gospodynia domowa teraz i mam nadzieje nauczyc sie to oporzadzac Kulka te plytki wygladaja troche jak korek. Ladne sa , ciekawe jakie beda jak sie poloza To gdzie bys widziala szafki w kuchni? Pod oknem bedzie stol . Tego nie zmienie , bo tak mi pasuje.(chyba) Zreszta niby gdzie go ustawic . Musi byc na pewno w kuchni . DPS zagladaj prosze . Jest milo , bo moje kolezanki sa mile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 23.07.2007 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Fiu fiu! Ale jak chcesz, zeby sie czepiac:- jak ma byc wykonczony komin nad polacia?- nie widze otworu dymnego do kominka (w kwestii nie spania z powodu kominka sie nie wypowiadam, bo ja to zawsze mam skojarzenai)- w kuchni widac, ze nasi tu byli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 23.07.2007 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Komin jak bedzie wykonczony nie wiem jeszcze , wiedzialam ,ze nie chce klinkieru. Otwor sie zrobi jakwymurujemy z cegly szamotowej palenisko Nie domyslalam sie nawet jakie masz skojarzenia Co do kuchni to buelki po alkoholu , znaczy po naszych chyba sprzatniete byly Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmad 23.07.2007 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2007 Co do kuchni to buelki po alkoholu , znaczy po naszych chyba sprzatniete byly A sprawdzalas w butach? Moze jest tam kawalek gazety, z ktorej sie dowiesz, ze ONZ rozwiazano? Jeden wielki plus juz masz. Tobie majster nie zniknie bez slowa na 3 tygodnie, albo i na zawsze. A zrobi tak aby bylo jak najlepiej i nie bedzie isc na skroty. A inwestor nie bedzie na niego (dlugo) zly, jak cos s... popsuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.