Mój Neptunek

[Magi77]

doberek

 

jak zdrowko?

 

doberek

 

Dzięki zdrówko OK

Zrobiłam w weekend paszteciki z Twojego przepisu, trochę zmodyfikowałam, ale muszę powiedzieć że były pyszne

[anjamen]

fajnie ze smakowaly, chyba tez zrobie bo mi smaka narobilas

[anjamen]

a jak zmodyfikowalas?

[Magi77]

a jak zmodyfikowalas?

 

dałam zamiast serka topionego sos grzybowy i ser pleśniowy z ziołami, bo to miałam w domu. i podlałam trochę winka, bo miałam pod ręką. Moja Wika pożarła 3,5 pasztecika, a nie były małe

[anjamen]

he he dobre.

 

a ja je robie takie malutkie trojkaciki

[Magi77]

he he dobre.

 

a ja je robie takie malutkie trojkaciki

 

moje też były trójkąciki, tylko że nie malutkie

nie chciało mi się z małymi bawić

[aka z Ina]

Cześć

[Magi77]

Cześć

 

cześć

[Malutka_]

witam się u Ciebie i ja

 

http://www.zwierciadlo.pl/uploads/images/kuchnia/od_kuchni_12_2007.jpg

 

witam Ciebie i ja

o jakie pyszności przyniosłaś

od razu mi się gęba cieszy

wlasnie dlatego przyniosłam

 

dzięki

to jak tego 4 lutego się wybierasz do mnie??

kurcze ja myslalam ze to weekend...

a ja bez auta teraz

[malgos2]

a jak zmodyfikowalas?

 

dałam zamiast serka topionego sos grzybowy i ser pleśniowy z ziołami, bo to miałam w domu. i podlałam trochę winka, bo miałam pod ręką. Moja Wika pożarła 3,5 pasztecika, a nie były małe

 

Ja tez podlalam winkiem. I czosnku troche dodalam.

[pasie]

Ale ze co? jakieś złe przeczucia?

 

wiesz co nie wiem do końca sama

po trochu napięta atmosfera w pracy i ciężkie czasy finansowe

w sumie można powiedzieć, że inni mają większe zmartwienia, ale i tak jest mi ostatnio ciężko

 

hejka

 

kurcze pamiętam co mówiłaś jak się u Rasi widziałyśmy i miałam nadzieję, że już się trochę polepszyło

[Magi77]

witam się u Ciebie i ja

 

http://www.zwierciadlo.pl/uploads/images/kuchnia/od_kuchni_12_2007.jpg

 

witam Ciebie i ja

o jakie pyszności przyniosłaś

od razu mi się gęba cieszy

wlasnie dlatego przyniosłam

 

dzięki

to jak tego 4 lutego się wybierasz do mnie??

kurcze ja myslalam ze to weekend...

a ja bez auta teraz

 

no niestety nie weekend, ale może uda Ci się zabrać z dziewczynami.

a skąd będziesz jechać??

[Magi77]

a jak zmodyfikowalas?

 

dałam zamiast serka topionego sos grzybowy i ser pleśniowy z ziołami, bo to miałam w domu. i podlałam trochę winka, bo miałam pod ręką. Moja Wika pożarła 3,5 pasztecika, a nie były małe

 

Ja tez podlalam winkiem. I czosnku troche dodalam.

 

ja też czosneczku dodałam

pycha

[Magi77]

Ale ze co? jakieś złe przeczucia?

 

wiesz co nie wiem do końca sama

po trochu napięta atmosfera w pracy i ciężkie czasy finansowe

w sumie można powiedzieć, że inni mają większe zmartwienia, ale i tak jest mi ostatnio ciężko

 

hejka

 

kurcze pamiętam co mówiłaś jak się u Rasi widziałyśmy i miałam nadzieję, że już się trochę polepszyło

 

no niestety nie, ale ciągle liczę, że los się w końcu odmieni

[wiolasz]

Czesc

Magi, ja też wierzę że i u mnie bedzie lepiej, wiec trzymamy kciuki

[Malutka_]

 

no niestety nie weekend, ale może uda Ci się zabrać z dziewczynami.

a skąd będziesz jechać??

z okolic Galerii Mokotów

[Magi77]

Czesc

Magi, ja też wierzę że i u mnie bedzie lepiej, wiec trzymamy kciuki

 

trzymamy z całej siły

[Magi77]

 

no niestety nie weekend, ale może uda Ci się zabrać z dziewczynami.

a skąd będziesz jechać??

z okolic Galerii Mokotów

 

no to ja nie pomogę, ale myślę, że z Dziewczynami byś się mogła zabrać.

musicie się dogadać jak One jadą.

[pasie]

Ale ze co? jakieś złe przeczucia?

 

wiesz co nie wiem do końca sama

po trochu napięta atmosfera w pracy i ciężkie czasy finansowe

w sumie można powiedzieć, że inni mają większe zmartwienia, ale i tak jest mi ostatnio ciężko

 

hejka

 

kurcze pamiętam co mówiłaś jak się u Rasi widziałyśmy i miałam nadzieję, że już się trochę polepszyło

 

no niestety nie, ale ciągle liczę, że los się w końcu odmieni

 

to ja trzymam kciuki żeby się odmieniło przecież zawsze po latach chudych następują tłuste

 

doberek Wszystkim

[Magi77]

Ale ze co? jakieś złe przeczucia?

 

wiesz co nie wiem do końca sama

po trochu napięta atmosfera w pracy i ciężkie czasy finansowe

w sumie można powiedzieć, że inni mają większe zmartwienia, ale i tak jest mi ostatnio ciężko

 

hejka

 

kurcze pamiętam co mówiłaś jak się u Rasi widziałyśmy i miałam nadzieję, że już się trochę polepszyło

 

no niestety nie, ale ciągle liczę, że los się w końcu odmieni

 

to ja trzymam kciuki żeby się odmieniło przecież zawsze po latach chudych następują tłuste

 

doberek Wszystkim

 

mam taką nadzieję

doberek Pasiulka