Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Proszę was o pomoc, rozmawiałem z inspektorem nadzoru który miałby podjąć się nazdorowania mojej budowy, ale jego wyliczenia coś mi nie pasują. On chce 4% od kosztorysu pod klucz. Wg jego mniemania mniej niż 2500 zł/m2 nie da się wybodować domu. Mój dom mam mieć 189m2 więc wychodzi że będzie mnie kosztował 472 500, i inspektor chce 18900. Chyba torchę za dużo ni uważacie????

Ile wy płacicliście inspektorowi, i czy na prawdę nie da się wybudować domu za mniej niż 2500 za m2.

Planuję w miarę możliwości i czasu dużo rzeczy na budowie zorobić samemu, dużo czytam formu i z waszych kalkulacji wychodzi to o wiele mniej.

Proszę o pomoc i opinię

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/6195-4-dla-inspektora-nazdoru-koszt-m2-2500-chyba-troch%C4%99-za-du/
Udostępnij na innych stronach

No cóż... Można kupić Poloneza a można kupić Porsche. I to i to samochód a cena różna.....

Nie wiem jaki projekt z jakimi bajerami przedstawiłeś inspektorowi do wyceny.

Niemniej dom za 2500 zł/m2 musiałby zawierać "całkiem poważne ilości tych bajerów".

Jak się zorientowałeś mało który z Forumowiczów dochodzi do kwoty 2000 zł/m2.

Koszt mojej budowy pod klucz(bez ceny gruntu, ogrodzenia, zagospodarowania terenu itp.) zamknie się w granicy 1000 - 1100 zł/m2.

A budynek ma 280m2 bez garażu z poddaszem użytkowym, 2 łazienki,instalacja alarmowa, centralny odkurzacz itp. bryła budynku nieregularna, okna drewniane, dachówka ceramiczna - czyli nie jest on budowany na zasadzie oszczedność za wszelką ceną.

Zasada - im budynek większy tym cena m2 jest mniejsza.

Oj porozmawiaj z tym facetem jeszcze raz .... i daj mu do zrozumienia, że jest konkurencja na rynku ....

Ceny w budownictwie jednorodznnym są baaaardzo zróżnicowane i luźno powiązane z jakością usług. Większe relacje występują w zależności od okolicy (np.: modne osiedle w Warszawie i wieś na południowym wschodzie), tudziesz prezencji inwestora.

 

Mój dom "pod klucz" (w Szczecinie) będzie kosztował w okolicach 1200-1300 zł/m2 - a nie jest to dom najtańszy do wykonania (projekt w stopce). Za kierownika budowy płacimy 110,- miesięcznie (poza wpisami do dziennika nie ma wiele do roboty). Inspektor nadzoru kosztuje nas 300-500,- zł miesięcznie i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. Robociznę za stan surowy otwarty wyliczono nam od 22 do 64 tysięcy.

 

Sądząc po kwotach, które podałeś budujesz w stolicy i wyglądasz na dzianego faceta :wink:

Rzeczywiście, jesli nie masz w pozwoleniu na budowę wymogu "posiadania" inspektora nadzoru to chyba nie ma sensu go brać.

Ja taki zapis mam, ale remontuję na Śląsku (zmiana konstrukcji dachu) w miejscu gdzie jest III kat. szkód górniczych.

Mój inspektor weźmie 200 PLN (całośc prac u mnie to ok. 50 tys. PLN - czyli 0,4% kosztu) i jeszcze przygotuje mi kosztorys dla kopalni co by mi zwrócili pienądze za wykonanie dodatkowych wzmocnień konstrukcji budynku. Powiedział, że w zasadzie pojawia się tylko przy odbiorze końcowym, no chyba że się coś zawali ...:smile:

Tak to wygląda u mnie.

Pozdr.

ZS

On 2003-04-07 09:06, rafi27 wrote:

Proszę was o pomoc, rozmawiałem z inspektorem nadzoru który miałby podjąć się nazdorowania mojej budowy, ale jego wyliczenia coś mi nie pasują. On chce 4% od kosztorysu pod klucz. Wg jego mniemania mniej niż 2500 zł/m2 nie da się wybodować domu. Mój dom mam mieć 189m2 więc wychodzi że będzie mnie kosztował 472 500, i inspektor chce 18900. Chyba torchę za dużo ni uważacie????

Ile wy płacicliście inspektorowi, i czy na prawdę nie da się wybudować domu za mniej niż 2500 za m2.

Planuję w miarę możliwości i czasu dużo rzeczy na budowie zorobić samemu, dużo czytam formu i z waszych kalkulacji wychodzi to o wiele mniej.

Proszę o pomoc i opinię

Ja zaplacilem swojemu 1000zl za dom 250m2.BUDWA

Ja zaplacilem swojemu 1000zl za dom 250m2.BUDWA

Jest tylko pytanie co ten twój inspektor robił na budowie, czy tylko prowadził dziennik budowy i bywał od święta na budowie, czy nadzorował budowę jak Pan Bóg przykazał?:wink:

Jasiu,

Rozumiem że to ostatnie zdanie to żart. Budowa będzie na górnym śląsku w okolicach Tych. A buduję z śwodków własnych, więc będę wdrażał wariant oszczędnościowy. Dlatego zirytował mnie ten gość, dobrze, że nie podpidsałem z nim jeszcze żadnej umowy i była to tylko rozmowa wstępna.

On 2003-04-07 10:02, tdxls wrote:

Jest tylko pytanie co ten twój inspektor robił na budowie, czy tylko prowadził dziennik budowy i bywał od święta na budowie, czy nadzorował budowę jak Pan Bóg przykazał?:wink:

 

Inspektor nie prowadzi dziennika budowy (chociaż ma prawo robić wpisy). Od tego jest kierownik budowy. Inspektor to ktoś kto z ramienia inwestora kontroluje kierownika i wykonawców.

(Nasz) inspektor ustalał z kierownikiem sposoby wykonywania ważnych elementów konstrukcyjnych (zbrojenia, izolacje, itp) i kontrolował ich wykonanie. W pewnych sytuacjach inspektor jest dosyć pożyteczny. Kierownik odpowiada za wykonanie robót i bardziej mu zależy na upraszczaniu prac niż na pożądnym ich wykonaniu. Inspektor z definicji stoi w opozycji w stosunku do kierownika - to badzo wygodne dla inwestora, bo nie trzeba się wykłócać z wykonawcą.

 

Inspektor powołując się na plenipotencje inwestora może wydawać polecenia kierownikowi, a inwestor w rozmowie z kierownikiem nie musi się o nic wykłócać i nic tłumaczyć, tylko z rozbrajającym uśmiechem moze powiedzieć "ja się na tym nie znam, ale skoro inspektor tak kazał to tak ma być" :grin:

 

Reasumująć: inspektor w większości wypadków nie jest wymagany, ale jest bardzo pożyteczny.

Jak z nim rozmawiałem to miał nadzorować budową domu tak jak to ma wyglądać. Czyli częste wizyty na placu budowy, doglądanie szczegółów, odbieranie poszczególnych etapów prac budowalanych, itp. Ale chyba i tak to jest za dużo, nie sądzicie.

 

Raczej nie wygląda na wysoką blondynkę :grin:

Anonimowy

Tak właśnie wyobrażam sobie rolę inspektore na budowie, ale 4% od każdej pierdółki typu klamka, kafelki to chyba za dużo, no nie.

No i ten koszt budowy domu 2500, to firmy deweloperskie biorą 1900.

Dzięki Wam polepszył mi się humor, 1100-1300 zł/m2 to coś na co liczyłem.

 

To powyżej to byłem ja - Jarząbek :wink:

 

A do Rafi - pewno, ze żart ! :smile: Wężykiem go :grin:

 

My doszliśmy do tego, że nawet jeśli mamy już super oferte to dalej szukamy. Jeden z wykonawców, który wyliczył nam koszty stanu surowego na 52 tys. jak się dowiedział, że podpisaliśmy umowę z innym za 35 tys. powiedział z oburzeniem: "trzeba było się targować - mogliśmy zejść do 30 tys." - dla mnie to granda, bo się okazało, że w pierwzej rozmowie facet chciał nas "wyciąć" na 22 tys.(ponad 40% ceny !!!)

 

I tak jest ze wszystkim. Ile byś nie dostał, to prędzej czy później dowiesz się, że można było taniej. Dlatego założyliśmy sobie (na podstawie m.in.uważnej lektury forum), interesujące nas pułapy cenowe na różne usługi i jeśli nie odstajemy w góre to jesteśmy zadowoleni, a jak jest taniej to jeszze lepiej :smile:

Rafi27

Jakoś nie doczytałem czy masz obowiązek zatrudniania inspektora. Jeśli nie to proponuję nie zatrudniać inspektora nadzoru tylko mieć swojego kierownika budowy. Tak naprawdę będzie on pełnił zarówno rolę kierownika budowy jak i inspektora nadzoru, jednak oficjalnie będzie to tylko kierownik. Wykonawca nie będzie miał wtedy swojego kierownika, i problem dyskusji i kłótni pomiędzy kierownikiem i inspektorem będziesz mieć z głowy. Dodatkowo jeszcze jedna gęba do zapłacenia mniej.

Pozdrawiam

Inwestor.

Nie pisałęm bo jeszcze sam nie wiem czy mam mieć czy nie. Nie mam jeszcze pozwolenia na budowę. Chciałem mieć takiego gościa, ponieważ sam nie znam się na budowaniu domów, chciaż usilne staram się z tym zapoznać i nie chcę żeby mnie ktoś zrobił w ch... ale dom zawalił mi sie na głowę po jakiś czasie. Ale masz razcję z tym kierownikiem chyba zatrudnię jednego gościa w dwóch rolach nie związanego czywiście z ekipą wykonawczą.

Będę szukał dalej.

Rafi, ja płacę 5% od wartości kosztorysowej - ale za projekt arch. i wykonawczy, ze wszystkimi możliwymi instalacjami, detalem i itp!!! Wydaje się, że projektant musi się dużo bardziej natrudzić niż inspektor nadzoru, więc nie ma co porównywać ich wynagrodzenia. A swoją drogą to gdzie budujesz - może w mojej okolicy - ja w Imielinie. Póki co jestem po wstępnych rozmowach z inspektorem nadzoru, jeszcze nie podał nam swojej stawki, jeśli stawki będą ok, to może się zgadamy - i będę Ci go mogła polecić. Namiary dał mi znajomy - kierownik dużych budów, gdzie ten inspektor nadzorował budowy w imieniu inwestora i był niezwykle wymagający. jakby co - daj znać na priva.

Pozdrawiam,

Gaga2

Rafi27

Jeszcze jedna sprawa. Wynagrodzenie takiego kierownika to kwota w granicach 1500...2500zł za całość budowy, w zakres wchodzą odbiory "grubszych" elementów budowy razem ok 10...15 wizyt na budowie. Jeśi chcesz aby wpadał i sprawdzał wszystkie bzdety to kwota pewnie będzie wyższa. Jeszcze jedno raczej nie licz na to że uda Ci się zepchnąć całość nadzoru na kierownika/inspektora. Jak sam nie dopilnujesz szczegółów to możesz się mocno rozczarować myślę że podstawa to poziomica 2m i częste pokazywanie się na budowie bez zapowiedzi. Jeśli chodzi o koszty budowy na poziomie 1000...1300zł/1m2 to są możliwe do osiągnięcia ale naprawdę przy dużym nakładzie własnej pracy, kupowania samemu materiałów itp. Jeśli chodzi o wynagrodzenie 4% o którym pisałeś to myślę że ta osoba po prstu nie chce się podjąć pracy dla Ciebie i podała tzw. cenę "zaporową".

 

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...