DOM PARTEROWY - wątek o zaletach i wadach takich domów, polecane projekty

[B-tomek]

Witam!

 

tachys zobacz Tymoteusza z Archetonu:

 

http://www.archeton.pl/projekt-domu-tymoteusz_690_opisogolny

 

Mieliśmy budować wg. tego projektu, lecz zmieniła sie koncepcja i jesteśmy raczej zdecydowani na Pomysłowy M142a :

 

http://www.archeton.pl/projekt-domu-tymoteusz_690_opisogolny

 

musimy bowiem zaadoptowac poddasze na cele gościnno-mieszkalne.

 

Pozdrawiam!

Edytowane 8 Lutego 2013 przez B-tomek

[tachys]

Dzięki B-tomku. Projekt M142a bardzo fajny, Tymoteusz też niezły, ale oba za duże dla nas. Tak na zdrowy rozsądek 160-165m pow. netto to maximum. Wystarczą 3 sypialnie. Celuję między 115 a 125 m użytkowej +garaż i pomieszczenie gospodarcze (kotłownia)

[Kwiatki2]

yamatokai nie znam się niestety na takich domach, ja interesuje się małymi i tanimi w budowie, więc nie pomogę.

 

tachys ja pralkę mam w kuchni bo mam za małą łazienkę, więc jak będę mogła kiedyś postawić ją w łazience to bd w 7 niebie, jeśli gaz to faktycznie warto zagospodarować miejsce jakie zostaje w kotłowni, a jeśli nie chcesz w łazience kosza to możesz zrobić "zsyp" do kotłowni, która jest za ścianą

[B-tomek]

Dzięki B-tomku. Projekt M142a bardzo fajny, Tymoteusz też niezły, ale oba za duże dla nas. Tak na zdrowy rozsądek 160-165m pow. netto to maximum. Wystarczą 3 sypialnie. Celuję między 115 a 125 m użytkowej +garaż i pomieszczenie gospodarcze (kotłownia)

 

tachys, ten przekracza Twoje założenia założenia o 0.9 m2

 

http://www.archeton.pl/projekt-domu-tymoteuszmaly_937_opisogolny

 

Pozdrawiam!

[Mario430]

Witam Was serdecznie

 

Jeżeli możecie zerknijcie na ten projekt i napiszcie co Wam w nim przeszkadza lub uważacie, że będzie niepraktyczne/złe, itp., itd. Chętnie też zapoznam się z podobnymi, jeżeli coś zaproponujecie.

 

http://plandomu.pl/projekt1106-orchidea__157_70_m.html

 

Szukam już dość długo odpowiedniego projektu i ten wydaje mi się najbliższy, nie powiem, że idealny, ale ... Założenia miały być następujące:

- oprócz salonu 4 pokoje (w tym 1-en mniejszy)

- kuchnia taka nie otwarta bezpośrednio na salon

- jadalnia, a w zasadzie miejsce na posadowienie stołu na 10-12 osób

 

Pozdrawiam

MK

[DEZET]

Witaj!

Tutaj coś dyskusja zanikła.

Wielka ta chata Drogie to będzie budowanie- skomplikowany dach, załamania ścian, itp.- z 500tys. pewnie bez problemu.

Większość siedzi w tym wątku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171092-Dom-do-ok-200-tys-jest-sens-marzy%C4%87/page381

 

Pozdrawiam.

[IZA30]

Witam Was serdecznie

 

Jeżeli możecie zerknijcie na ten projekt i napiszcie co Wam w nim przeszkadza lub uważacie, że będzie niepraktyczne/złe, itp., itd. Chętnie też zapoznam się z podobnymi, jeżeli coś zaproponujecie.

 

http://plandomu.pl/projekt1106-orchidea__157_70_m.html

 

Szukam już dość długo odpowiedniego projektu i ten wydaje mi się najbliższy, nie powiem, że idealny, ale ... Założenia miały być następujące:

- oprócz salonu 4 pokoje (w tym 1-en mniejszy)

- kuchnia taka nie otwarta bezpośrednio na salon

- jadalnia, a w zasadzie miejsce na posadowienie stołu na 10-12 osób

 

Pozdrawiam

MK

 

Dokładnie to co pisze DEZET- drogi,drogi,oojjj drogi:/ poz tym w życiu nie wybudowałabym domu bez okien w łazience-możne ta takie blokowe zboczenie

[Mario430]

No i bardzo WAM dziękuje za krytyczne (w pozytywnym znaczeniu) uwagi. Właśnie wczoraj byłem u architekta i pokazałem mu ten projekt. W ogólnym ujęciu jego wypowiedź pokrywa się z tym, co piszecie. Ale teraz jest ciekaw co mi w zamian przygotuje. Zaśpiewał sobie za projekt ok. 6-7 tys. Nie wiem, czy to dużo, czy mało, jak uważacie?

[DEZET]

Takie kwoty za indywidualny projekt to chyba norma. A nie szukałeś sam jakiegoś dopasowanego do potrzeb rodziny domu?

Projekty można też adaptować do własnych potrzeb, chyba wszyscy jakieś zmiany wprowadzają. No i taniej to wynosi.

Z pobieżnej informacji wnioskuję, że masz dużą rodzinę, bo budowa tak dużego domu dla 2-4 osób mija się z celem, chyba, że koszty budowy i późniejszego utrzymania nie grają roli

[Mario430]

Ja wiem, czy gotowe wychodzą wiele taniej. Kupisz taki za 2-3 tys., do tego adaptacja, plan zagospodarowania, ewentualne modyfikacje. Mnie zapewnił, że w tej cenie będzie i mapa projektowana i projekt zjazdu z drogi. Pożyjemy, zobaczymy ...

Tak, oglądałem wiele projektów, ale, zresztą mniejsza o to. Mnie też ta powierzchnia trochę przeraża i obligowałbym za mniejszą o co najmniej 10-15m. W zasadzie bardziej zależy mi na ilości pomieszczeń typu sypialnia - 4. A jeśli chodzi o skład to jest nas obecnie 3szt. z perspektywą rozbudowy .

[DEZET]

Tu nie chodzi o powierzchnię, ja mam tez sporo m2 na 3 osoby(3 pokoje i salon), ale sam dach w Twoim przyprawia o zawrót głowy.

Najprościej jest pd dwuspadowym dachem. Każda komplikacja dachu to dodatkowe i często niemałe koszty.

 

Koszty papierologii wyniosły mnie ok6-7tys., włącznie z projektami przyłączy, czego nie dostaniesz raczej w tym pakiecie.

Mapka do celów projektowych, to też nie są jakieś wielkie pieniądze, chyba poniżej 100.

[Mario430]

Dlatego też ta wizyta u architekta, który potwierdził moje "obawy", że tak to nazwę (właśnie dach, zakręcony układ w środku, itd., itp.). Nam np. dach 2-spadowy nie podoba się i tyle, a o gustach się podobno nie dyskutuje Powierzchnia, kubatura i wszystko po kolei jest ważne, jasne, że jedno bardziej, drugie mniej. Mnie w tym projekcie (a przede wszystkim małżonce) odpowiada rozmieszczenie pomieszczeń, ale też nie do końca. Zobaczymy więc, co architekt zaproponuje: zapewnił, że wszystko zoptymalizuje i uprości, no i najważniejsze, że wie już o co nam chodzi. A co do mapki do celów projektowych to kosztuje gdzieś pomiędzy 800-1000 (rozmawiałem chyba z 3 geodetami i byli wyjątkowo zgodni), a zjazd z drogi 500-700, tak, że nie jest to mało. Zresztą, gdyby nawet projekt miał być teoretycznie droższy o 1-2 tys., ale w porządku to zapłacę i tyle. A tak na marginesie to Ci powiem, że PRAWDZIWE projekty indywidualne podchodzą pod 20, a nawet przekraczają te kwotę (mówię tu o komplecie wymaganym do otrzymania Decyzji).

W zasadzie cały czas toczymy dyskusję, czy nie wystarczyłyby 3 pokoje (oprócz salonu oczywiście), dlatego ten 4-ty ma być niewielki (do 10m2), a tak w ogóle, to ciągle są pytania i zagwozdki i tak już pewno będzie cały czas

[DEZET]

Ja bym proponował Ci udanie się/ telefon do wydziału geodezji i zapytanie ile kosztuje mapka do celów projektowych, bo to co piszesz, to jakaś przesada, chyba, że pod tą nazwą jest wytyczenie budynku( czyli geodeta), to wtedy ok.

[Mario430]

Masz rację, sama mapka mniej więcej tyle, mnie chodziło o coś więcej, no jeszcze się w tym wszystkim gubię, ale studiuję zawzięcie, może z czasem będzie poprawa - oby nie za bardzo kosztem kieszeni

[DEZET]

Masz rację, sama mapka mniej więcej tyle, mnie chodziło o coś więcej, no jeszcze się w tym wszystkim gubię, ale studiuję zawzięcie, może z czasem będzie poprawa - oby nie za bardzo kosztem kieszeni

W tej papierologii to wrogiem jest czas, bo to przeważnie długo trwa. Niestety są to koszty, których nijak przeskoczyć nie można.

Taki mozolny "spacer" po PNB

[Mario430]

Ładny ten Wasz domeczek. Pooglądałem sobie. Jeśli sobie pomyślę ile przede mną to ... nie powiem, że zaraz mi się odechciewa, ale łatwo nie będzie. Co mnie najbardziej delikatnie wkurza, to to, że nie za bardzo będę miał czas, aby przypilnować tego wszystkiego. Fachowcem budowlanym nie jestem, ale jednak taka obecność na budowie na pewno ma wpływ na robotę. Wiem, że w takim wypadku muszę znaleźć sobie zaufanego i pewnego Kierownika Budowy, który przyłoży się obowiązków - tylko, czy tacy istnieją? . Ja raczej wyznaję zasadą, że chcesz mieć coś zrobione dobrze to musisz zrobić to sam, a tutaj niestety trza będzie zaufać innym. Ale takie życie, wszystkiego nie da się czasami mieć.

[DEZET]

Dzięki Z tym doglądaniem budowy masz rację- trzeba pilnować. Jeśli nie będziesz mógł być na miejscu, musisz wszystko dokładnie zaplanować i ktoś też musi trzymać rękę na pulsie na wydatkach, bo zawsze czegoś może zbraknąć i trzeba kupić. Warto sporządzić dobrą umowę z wykonawcą.

[Mario430]

Tegoroczny plan to stan surowy otwarty, znaczy się bez okien, drzwi ale z dachem. Gdyby udało się załatwić papiery do czerwca-lipca to jest chyba realny. Myślę, że przy dzisiejszej technologii wystarczy na to 2-3 miesiące, zważywszy, że strop planujemy drewniany. To już takie, chyba nasze (moje i żony) zboczenie, że podoba nam się drewno i tyle. Lubimy góry, górskie schroniska i takie tam. Zresztą oglądaliśmy parterówkę, w której belki stropu są widoczne od dołu i jak dla nas rewelacja, tak, że nie odpuścimy tego. Mam też ciągły dylemat, czy już na etapie projektu przewidzieć wnęki pod rolety zewnętrzne, bo jeśli to zrobię, to raczej trzeba będzie je zainstalować, a z kasą może być różnie... Jeśli nie przewidzę to i tak później będzie można je zamontować - wiadomo, że już inny rodzaj, ale to dalej roleta. Ciągle też chodzi mi po głowie wentylacja mechaniczna z rekuperację i tak dalej, ale z uwagi na to, że kominek z DGP będzie obowiązkowo i to już przesądzone, to łączenie tego wszystkiego chyba nie ma sensu - robi się za bardzo skomplikowane i drogie, chociaż do końca to nie wiem. Kurcze, człowiek musiałby być alfą i omegą we wszystkim, a słuchanie tych wszystkich doradców i fachowców często przyprawia o ból głowy. No cóż chciało się, to teraz uszy po sobie i nie narzekać tylko działać

[DEZET]

DGP nie ma nic wspólnego z WM. Jedno rozprowadza nagrzane w kominku powietrze, drugie służy wymianie i odzyskowi ciepła z tego zużytego powietrza, a wentylację i tak musisz mieć, no chyba, że tak jak u mnie komin do kominka i z boku kanały wentylacyjne.

Kilka osób na forum robiło odkryte belki stropowe, ale spamiętać kto co robił... ta skleroza ;-/

Jeśli planujecie parterówkę- jest to dość proste do wykonania. Co prawda są styropianowe imitacje, ale to nie to

[dragna]

U nas stanęło na tym,że belki, które będą widoczne to podwieszane korytka sosnowe- imitacje prawdziwych belek stropowych. Oryginalne belki na stropie wyglądały mizernie i po prostu nieładnie. Efekt jest świetny- klasyczny. Do rolet w oknie tarasowym namawiam, ja nie mam i tego żałuję.