Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trawy ozdobne - pomysł na ogród


Zuzza

Recommended Posts

Ok, od jutra się biorę :) Choć generalnie trawy są plastyczne co do odczynu gleby.

Wrzosowisko, ale w moim stylu, będe projektował za moment, więc kiedyś coś więcej napiszę, jak ja to widzę :)...

 

Chciałabym takie wrzosowisko po Twojemu (=\\\\\\\\\0--------) zobaczyć :).

Ja najpierw chciałam głównie wrzosy & company sadzić, ale jesień 2010, z powodu ratowania kaławka zalanego ogrodu, zmieniła mi kompletnie koncepcję.

To w nawiasie wpisała kotka Cizia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Chciałabym takie wrzosowisko po Twojemu (=\\\\\\\\\0--------) zobaczyć :).

Ja najpierw chciałam głównie wrzosy & company sadzić, ale jesień 2010, z powodu ratowania kaławka zalanego ogrodu, zmieniła mi kompletnie koncepcję.

To w nawiasie wpisała kotka Cizia :)

 

Będa trawy nie jako rodzynki ale jako równorzędne plamy. Plamy będą duże, odmian wrzosów mało, mniej krzykliwe, bez różaneczników ale z kolumnowymi jałowcami. Może się trafi jakaś brzózka - sosny już są. A za plecami jest las. Ma być naturalistyczne, stonowane...

Pozdrów kotke :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będa trawy nie jako rodzynki ale jako równorzędne plamy. Plamy będą duże, odmian wrzosów mało, mniej krzykliwe, bez różaneczników ale z kolumnowymi jałowcami. Może się trafi jakaś brzózka - sosny już są. A za plecami jest las. Ma być naturalistyczne, stonowane...

Pozdrów kotke :)

 

Ładny pomysł. Mogę sobie wyobrazić. :)

Moje wrzosowisko (ok. 23 m długości) ma za plecami wymieszane młode sosny i brzozy. Posadziłam też rokitniki i na granicy działki rząd głogów Paul's Scarlet, bo je lubię. To przestrzeń gdzie zostawiłam to, co samo wyrosło, więc są również „dzikuski” grusza, krzewy rosy caniny, tarnina i młody dąbczak. Gdy postanowiłam założyć wrzosowisko, to między nim a tą dziką częścią, na granicy zaczęłam sadzić jałowce, berberysy, świerki, żeby stworzyć mniej bałaganiarskie tło. Wrzosowisko miało być „klasyczne” więc mam grupę azalii i rododendronów, pierisy, świerki: serbski, biały 'conica', gniazdkowe. Na środku wrzosowiska rośnie, wys. w tej chwili na 1,3 m, świerk brewera, który chciałabym żeby był głównym elementem całej rabaty.

Trawy z wrzosami – piękny pomysł. Dałeś mi do myślenia. Nie wiem, czy na wiosnę nie będzie wielkiego przesadzania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to Twoje wrzosowisko za ładne. Ale ja jestem byłym leśnikiem i lubię dzicz, naturalizm. Co będzie - kostrzewy, także i zielone, Molinia arundinacea w jakiejś odmianie bo ona z lasu, jakiś trzcinnik. Myśle intensywnie :)

 

A myśl, myśl intensywnie :). Może pozwolisz mi troszkę popapugować?

Jak sobie wsio rozrysuję, poproszę Cię o poradę. Tym bardziej, że całe trawiaste zamówienie, jak obiecałam, zrobię u Ciebie. OK?

Od pewnego czasu też mi bardziej zależy na naturalnym ogrodzie. Początkowo szalałam z różnościami – miało być kolorowo. Potem dotarło do mnie, że to nie będzie najlepsze. Roboty dużo, każda roślinka chce czegoś innego, a ja... jedna. Dlatego chcę tak zmienić koncepcję, żeby mieć, jak to ładnie nazwałeś, „duże plamy”. Nie wyrzucę oczywiście różaneczników i azalii, ale skupię je w jednym miejscu, może jako zamknięcie wrzosowiska. „Oczyszczę” przestrzeń dla wrzosów i traw (!!!), ale świerki zostaną. No, mam jeszcze jednego oczara. Też go zostawię. To początek myślenia :) o wrzosowisku po nowemu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i ja sobie odrobinę czegoś "zapożyczę", bez naruszenia praw autorskich oczywiście:) Jak coś stworzysz to odezwij się, pogadamy :)

Myślę, że pod koniec tygodnia tekst powinien być gotowy, więc będzie zestawienie roślin i dla Ciebie i dla mnie :) Najpierw musze mieć pomysł jak to napisać. I tu jestem na rozdrożu. Czy ogólnie o "kwaśnotolerancyjnych" czy konkretniej w stronę wrzosowiska. Bo w tym drugim wypadku, przy sztucznych założeniach. warstwa o niskim ph ma może ze 20 cm, więc np. miskanty korzeniące się głebiej też moga być...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawa autorskie to masz Ty w tej dziedzinie. Ja tu jestem maleńki żuczek, amatorka-ogrodniczka. Z racji mojego zawodu (grafik wydawniczy) miałam długi kontakt z magazynem Ogrody i zostało mi kilku zaprzyjaźnionych redaktorów-ogrodników wśród znajomych. I tyle :)

Moje doświadczenie zawodowe podpowiada mi, żebyś napisał o kwaśnotolerancyjnych, a o wrzosowiskowych szczególniej jako podrozdzialik. To uporządkuje temat i ułatwi korzystanie laikom.

Odezwę się z moimi pomysłami z przyjemnością :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz świetne te Twoje artykuły.

Na innym forum znalazłam Twoje 'trawy rodzime' . Są jak znalazł bo projektuję właśnie ogród naturalistyczny, ze skrętem w stronę - rodzimy. Przegladając ogólne informacje nie zawsze znajduje się naturalny zasięg,poza tym to czasochłonne. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tkwię pomiędzy fachowcami :D

Elfir, Wam wystarczy lista, ale mnie... nam miłośnikom, a nie fachowcom? To już gorzej.

Mariusz jest taki super, bo m.in. pokazuje rośliny, które choć urodziwe i cenne, to nie cieszą się powodzeniem. Choćby trawy rodzime. Mało o nich wiemy. Większość posiadaczy ogrodów rozgląda się za kolorowymi. Mam wrażenie, że kolor zielony robi się mało pożądany. Sama to przeżyłam i na szczęście w porę, żeby ogród przerobić, z tej fascynacji wyszłam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tamtejsze" trawy rodzime to tylko parę postów. Test piszę 2 lata. W zasadzie jest ukończony. Tylko on pójdzie w pdf-ie a nie na żadnym portalu bo jest za wielki. Ale to raczej opracowanie dla mnie niż dla innych bo w skręt "native" u nas chyba już nie wierzę. Jeszcze się wszyscy nie nasycili tym co pstrokate aby przejść do zieloności. Jak chcesz - tekst na maila prześle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Korzystam w zakresie siedlisk i m.in. ph. Fotki mi niepotrzebne, mam swoje.

 

Żeby w necie ukazała sie Flora Europaea to by było przydatne. Rośliny z Azji też by się przydały, choć jest np. Flora of Taiwan. Bo jeśli chodzi o Ameryke Północną to pełne opisy roślin są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...