Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Trawy ozdobne - pomysł na ogród


Zuzza

Recommended Posts

Zdjęcia tych wszystkich traw są piękne :) Ale do tego trzeba mieć dużo ziemi, albo sadzić gatunki, które się nie rozrastają.

Kiedyś się skusiłam na parę gatunków i po roku a może po półtora wszystko wyrzucałam :evil: Niektóre trawy ( nie podam nazw bo już nie pamiętam) idą pod ziemią kłaczami wielkości palca (właśnie taką miałam :evil: :evil)

Gdybym jej w porę nie usunęła to bym cały ogród miała zarośnięty jedną trawą :evil: :evil: A kłącza znajdowałam parę ładnych metrów od trawy :evil: i jeszcze na dodatek tego w kolejnym roku.

 

Nigdy więcej nie posadzę traw choć przyznam, że wyglądają pięknie :) nawet bardzo pięknie :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gdybym jej w porę nie usunęła to bym cały ogród miała zarośnięty jedną trawą :evil: :evil: A kłącza znajdowałam parę ładnych metrów od trawy :evil: i jeszcze na dodatek tego w kolejnym roku.

 

Nigdy więcej nie posadzę traw choć przyznam, że wyglądają pięknie :) nawet bardzo pięknie :) :) :)

 

 

:o Miłość zakończyła się z twojej winy. Powody to brak zrozumienia partnera i własne zaniedbania. Wystarczyło jedynie nie pozwolić kłączom na wędrówkę :D

 

Ps. Agdula obyś nie była taką żoną jak ogrodnikiem :wink:

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia tych wszystkich traw są piękne :) Ale do tego trzeba mieć dużo ziemi, albo sadzić gatunki, które się nie rozrastają.

Kiedyś się skusiłam na parę gatunków i po roku a może po półtora wszystko wyrzucałam :evil: Niektóre trawy ( nie podam nazw bo już nie pamiętam) idą pod ziemią kłaczami wielkości palca (właśnie taką miałam :evil: :evil)

Gdybym jej w porę nie usunęła to bym cały ogród miała zarośnięty jedną trawą :evil: :evil: A kłącza znajdowałam parę ładnych metrów od trawy :evil: i jeszcze na dodatek tego w kolejnym roku.

 

Nigdy więcej nie posadzę traw choć przyznam, że wyglądają pięknie :) nawet bardzo pięknie :) :) :)

 

Gatunki rozłogowe (leptoporficzne) tak mają i po prostu trzeba stosować barierę korzeniową. W przypadku rozłogowych gatunków bambusów (np. Phyllostachys) to nawet do 50 cm głębokości.

 

Wszystko ma swoje "zady i walety" ;)

Np. ograniczasz miejsce pod żywopłot barierą, wpuszczasz tam jakiegoś ekspansywnego Phyllostachysa i on już sam wypełni przeznaczone dla niego miejsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobal,

 

Ty też coś budujesz? :)

 

Pozdrawiam Paweł

 

Właściwszym określeniem byłoby "wtykać w wolne miejsca" ;)

 

Jak tam twoje bambusy? Pewnie Phyllostachys parvifolia na wiosnę wypuści coś konkretnego bo zeszłego lata nieźle nabrał masy...

 

Oglądałeś może bambusy przed centrum japońskim ostatnio? Ciekaw jestem jak wyglądają - pewnie zielono jak wiosną...

Po takiej łagodnej zimie to pewnie będą miały z 7 metrów latem...

 

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym jej w porę nie usunęła to bym cały ogród miała zarośnięty jedną trawą :evil: :evil: A kłącza znajdowałam parę ładnych metrów od trawy :evil: i jeszcze na dodatek tego w kolejnym roku.

 

Nigdy więcej nie posadzę traw choć przyznam, że wyglądają pięknie :) nawet bardzo pięknie :) :) :)

 

 

:o Miłość zakończyła się z twojej winy. Powody to brak zrozumienia partnera i własne zaniedbania. Wystarczyło jedynie nie pozwolić kłączom na wędrówkę :D

 

Ps. Agdula obyś nie była taką żoną jak ogrodnikiem :wink:

 

Pozdr

 

Szczerze mówiąc znudziło mnie również wycinanie tych traw na wiosnę i ta pustka w ogrodzie kiedy sa juz wycięte a jeszcze nie urosły nowe. :(

A co do tego aby nie pozwolić im rosnąć... :-? to tak nie do końca jak mówisz...trawy posadziłam w bardzo małym ogródku, chciałam mieć jeszcze pełno innych roślin ..to niby jak miałam je wycinać (kiedy obok było tłoczno)? :roll: Wprowadź mnie w tajniki tej wiedzy? Jak się już wybuduję to będę miała większy ogród..to ta wiedza na pewno mi sie przyda.... :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kef a nie lepiej korzystać z fachowej literatury? :wink:

Polecam. Prowadzi to do lepszej wiedzy :)

 

Agdulo, szkoda miejsca na niemerytoryczne spory. Odkyłaś moją niekompetencję i już. Mówi sie trudno. Ale uważaj bo takich osób na forum może być więcej. Więc moze na wszelki wypadek lepiej ograniczyć się do studiowania fachowj literatury.

 

a po zapoznaniu się z nią umiałbyś udzielać odpowiedzi na zadane pytania :D

 

Staram się w miarę możliwości. No chyba, że nie nie zetknąłem sie z danym problemem bądź odpowiedź można łatwo znaleźć, bo znajduje się parę postów wyżej.

 

Miłego czytania :D

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sobal1 widze że jestes fachura, mam więc pytanko.

 

Na swojej działce mam ok 30 cm humusu, a reszta to glina, czy jest szansa wychodowania na niej dorodbych traw i bambusów?

Intersuje mnie szczególnie gatunki okazałymi kwiatostanami i rosnace w duzych kępach

Takie które bez wzajemnego sobie szkodzenia moga rosnąc koła rodzimych bylin i krzewów.

 

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia tych wszystkich traw są piękne :) Ale do tego trzeba mieć dużo ziemi, albo sadzić gatunki, które się nie rozrastają.

Kiedyś się skusiłam na parę gatunków i po roku a może po półtora wszystko wyrzucałam :evil: Niektóre trawy ( nie podam nazw bo już nie pamiętam) idą pod ziemią kłaczami wielkości palca (właśnie taką miałam :evil: :evil)

Gdybym jej w porę nie usunęła to bym cały ogród miała zarośnięty jedną trawą :evil: :evil: A kłącza znajdowałam parę ładnych metrów od trawy :evil: i jeszcze na dodatek tego w kolejnym roku.

 

Nigdy więcej nie posadzę traw choć przyznam, że wyglądają pięknie :) nawet bardzo pięknie :) :) :)

 

Gatunki rozłogowe (leptoporficzne) tak mają i po prostu trzeba stosować barierę korzeniową. W przypadku rozłogowych gatunków bambusów (np. Phyllostachys) to nawet do 50 cm głębokości.

 

Wszystko ma swoje "zady i walety" ;)

Np. ograniczasz miejsce pod żywopłot barierą, wpuszczasz tam jakiegoś ekspansywnego Phyllostachysa i on już sam wypełni przeznaczone dla niego miejsce...

 

 

 

Dzięki Sobal1 :D :D :D :D Może jeszcze się kiedyś skuszę na trawy, spróbuje tak jak radzisz :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

witajcie

ja kupiłam w zeszłym roku w supermarkecie sadzonkę trawy pampasowej i po przeczytaniu waszych postów trochę się podłamałam

piszecie tu, że te trawy tak szybko i super rosną, a moją czuć malizną...

co prawda urosła trochę od zeszłego roku (dwukrotnie), ale puszczenia kwiatosanów nic nie zapowiada

czy to jest normalne??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Ja mam z traw zrobioną opaskę wokół domu. W "korytku" z kamieni zrobiony zygzak z niebieskiej trawy a reszta wypełniona niedźwiedzim fitrem. Wygląda dosyć ciekawie i nie muszę kosić pod wykuszami

http://lh6.google.com/image/ewa.sebo/Rkw3u61aWhI/AAAAAAAABXc/DBlMehig-0I/s144/IMG_0053.JPG

Na zdjęciu świeżo po zrobieniu. Po roku jest pięknie wypełnione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 2 months później...
Hoduję z nasion niebieską trawę kępową - kostrzewę niebieską (festuca glauca). Chcę uzyskać większą ilość sadzonek na skalniak. Obecnie mam już źdźbła o wysokości kilku cm. Zastanawiam się w jaki sposób powstają kępy? Czy z każdego źdźbła wyrośnie jedna kępa czy kępa powstaje z większej ilości nasion w jednej doniczce. A także czy przycinanie trawy spowoduje rozrost kęp? Proszę o podpowiedź doświadczonych ogrodników.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też odpoczywam, dlatego se zacytuję, a co..

 

Pierwszym organem rozwijającym się w czasie kiełkowania traw są korzenie. W tym czasie rośliny są bardzo wrażliwe na brak wody. Wzrost rozpoczyna się w temperaturze ok. 5 oC. Następnie wyrasta pęd, a z niego wytwarzane są pierwsze liście. Jednocześnie na dole pędu, na najniższym węźle, pojawia się węzeł krzewienia. Z niego wyrasta wiązka korzeni, a przede wszystkim – nowe pędy powodujące krzewienie się trawy. Od przebiegu krzewienia zależy powstanie zwartej darni a zatem wygląd trawnika. Trzeba więc szczególnie zadbać o właściwe nawodnienie w okresie od kiełkowania do krzewienia, czyli przez pierwsze 6 do 8 tygodni.

 

W zależności od sposobu krzewienia rozróżniamy trzy główne typy traw:

 

trawy luźnokępowe, u których węzeł krzewienia leży płytko pod powierzchnią ziemi, pędy wyrastają luźno. Przy prawidłowej pielęgnacji wytwarzają zwartą darń (np. rajgras angielski);

 

 

trawy zbitokępowe, u których węzeł krzewienia znajduje się nad powierzchnią ziemi. Pędy wyrastają ściśle obok siebie. Do tej grupy należą przede wszystkim wszystkie trawy jednoroczne, czyli chwasty na naszych trawnikach. Takim samym wzrostem charakteryzuje się kostrzewa owcza, stosowana w mieszankach przeznaczonych na suche tereny;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...