magnolia 24.07.2012 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2012 acha- to dokładnie takie donice jak na zdjęciu? To można wkopywać sam wkład może do ziemi. Przy trawach trzeba pamiętać że większość nie lubi zalewania, lepiej znoszą za sucho niż za mokro ( oczywiście poza gatunkami bagiennymi i nadwodnymi). W donicach w każdej hodowli ważne jest żeby donica miała odpływ i żeby na dnie była spora warstwa drenująca, np z keramzytu. Spokojnie może to być 20-25 % objetości donicy. I sama ziemia nie może być zbita, raczej przepuszczalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anula302 16.08.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2012 Witam Szukam trawy jako dominanty na sucholubną rabatę. CZy ktoś z Was orientuje się przypadkiem czy tka trawa " Trzcinnik ostrokwiatowy 'Karl Foerster'Calamagrostis x acutiflora 'Karl Foerster'" nie jest zbyt ekspansywna? Zależy mi aby to był pionowy akcent na rabacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.08.2012 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2012 nie jest. Ale wysoka ona jest dopiero z kwatostanem, liście sa niższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.08.2012 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2012 Zdjęcie dla pasjonatów traw ozdobnych:http://www.pauldejongtuinen.nl/foto/Natuur/4.jpgZdjęcie oryginalne:http://www.pauldejongtuinen.nl/foto/Natuur/4.jpgmozna powiększyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dudka 12.09.2012 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Witam!!!! Czy komuś zakwitł juz Miskant Gigant??????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 13.09.2012 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Zaproszenie od Ogrodów TrawW nadchodzący weekend, czyli 15-16 września, zapraszamy na stoisko z trawami podczas tegorocznego Święta Kwiatów w Skierniewicach.Organizator ulokował nas gdzieś przy ul. Reymonta, w bliskim sąsiedztwie karuzeli. Dostałam na maila, więc wklejam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 15.09.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2012 Zaproszenie od Ogrodów Traw W nadchodzący weekend, czyli 15-16 września, zapraszamy na stoisko z trawami podczas tegorocznego Święta Kwiatów w Skierniewicach. Organizator ulokował nas gdzieś przy ul. Reymonta, w bliskim sąsiedztwie karuzeli. Dostałam na maila, więc wklejam Ktoś był dzisiaj? Warto tam jechać??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M_Surowinski 15.10.2012 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 A tego ebooka będzie pisał, wiesz może? Wracam... Nie wiem czy moje "dzieło" będzie e-bookiem, na pewno ksiąźką (jak się znajdzie wydawaca) i czymś interaktywnym, bo to mnie pociąga:). Linkowanie wielokrotne itd. Całość ma liczyć 62 teksty (rozdzialy), do napisania jeszcze 11. Pisanie planuję zakończyć do końca listopada, potem poprawki. Wersje wstepne tekstów będę zamieszczał na różnych forach, m.in. tutaj. Dzisiaj tekst z kategorii "grupy traw" - turzycowate. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M_Surowinski 15.10.2012 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Wersja wstępna nowego tekstu. Proszę o uwagi. Cyperaceae - turzycowate Rodzina Cyperaceae czyli turzycowate jest jedną z grup umownie zaliczanych do traw ozdobnych. Główną ich ozdobą są liście choć tych o intrygujących kwiatostanach też jest sporo. Niemniej te interesująco kwitnące nie moga równać się z często olbrzymimi wiechami traw (Poaceae). Nie są raczej predysponowane do roli soliterów, ich urok potęguje występowanie w masie. Wzięciem cieszą się głównie turzyce (Carex), zwłaszcza te o paskowanych liściach. Pomijane w nasadzeniach są inne rośliny z tej rodziny, niekiedy bardzo atrakcyjne i na dodatek w wiekszości rodzime. Wynika to przede wszystkim z braku wiedzy, niniejsza publikacja ma na celu wypełnienie tej luki. Rodzaj Cyperus (Cibora) w założeniach ogrodowych pełni role ciekawostki. W wiekszości gromadzi wilgociolubne rośliny, bardzo urokliwe, które niestety nie przetrwają w gruncie do wiosny. Mogą więc pełnić rolę traw sezonowych, które na zimę trzeba przenieść do pomieszczeń z temperaturą zdecydowanie powyżej zera. Szkoda ich na ozdoby garaży czy korytarzy. Są tak niezwykłe, zwłaszcza w fazie kwitnienia (charakterystyczne parasolki), że powinny pełnić pierwszoplanową rolę roślin pokojowych (doniczkowych). Podstawowym gatunkiem jest 2-3 m Cyperus papirus, znany z historycznej roli poprzednika papieru. Przeszłość to jedno a jego wartość użytkowa drugie. Przępiekny choć niełatwy w utrzymaniu. Bez problemu można zdobyć kilka mniejszych, też bardzo ładnych roślin z tego rodzaju. Najpopularniejsze to Cyperus involucratus i Cyperus haspan. W gruncie mozna spróbowac uprawy dwóch: Cyperus longus i Cyperus eragrostis. Pierwszy, wilgociolubny, to najciekawszy europejski gatunek "papirusa". Osiąga około 1 m, jego parasolki ustepują wizualnie tym afrykańskim czy azjatyckim, co nie znaczy, że nie są interesujące. Zimuje też w kratkę. Południowoamerykański Cyperus eragrostis, jest nieduży (ok. 60 cm), chętniejszy do przetrwania naszych zim i nie wymaga aż takiej dawki wilgoci. Zielonożółtawa kolorystyka i ciekawe kwiatostany – skupione główki podkreślone długimi "promieniami" wyróźniają go z innych roślin. Oczerety (Schoenoplectuctus) to najokazalsze z zimujących. Niesamowicie intrygujące swoją odmiennością – wysokie bezlistne rurki (1,5-2 m) zakończone drobnymi kwiatostanami. Uprawia sie głównie dwa – oczeret jeziorny (Schoenoplectus lacustris) i nieco mniejszy oczeret Tabernaemontana (Schoenoplectus tabernaemontani) oraz ich kolorowe odmiany – 'Albescens' i 'Zebrinus'. Pierwsza jest prawie biała a druga poprzecznie paskowana na żółto (?). Ponieważ pod taką samą nazwą odmianową występuje popularny miskant trzeba uważać by kupując nie pomylić ich. Niekiedy można się natknąć na zupełnie inny oczeret sztyletowaty (Schoenoplectus mucronatus) o ostro zakończonej ale trójkątnej łodydze. Sitowie leśne (Scirpus sylvaticus) jest nastepne wg wielkości. Nie przekracza 1,5 m, jest ekspansywne, wilgociolubne. Wygladem, w fazie kwitnienia, chyba mu najbliżej do "papirusów". Prezentuje sie bardzo oryginalnie i.. nikt sie nim nie interesuje Około metrowy hołoszeń główkowaty (Scirpoides holoschoenus) przypomina (gdy nie kwitnie) sita. W przeciwieństwie do niego kwiatostany ma bardzo ciekawe, w formie "główek" a łodygi mają rowki (żłobienia). Teoretycznie wilgociolubny, świetnie sobie daje radę na przeciętnie wilgotnej glebie. Kolejna pozycja z cyklu "bardzo ładne i niechciane":( U przygiełek (Rhynchospora), tak jak cibor (Cyperus), wszystkie ładniejsze gatunki wymagają cały czas ciepła i nie przetrwają w gruncie. Nieprzypadkowo wspomniałem o "papirusach" bo one troche je przypominają, choc ich "liście - promienie" pod "główkami" są bardziej widoczne bo białe u nasady. Rośliny bardzo ładne choć ekscentryczne. Warto spróbować uprawy Rhynchospora colarata, Rhynchospora latifolia czy Rhyschospora nervosa. Sadzonki są trudne do nabycia ale można kupić nasiona. Mniej ekstrawagancka choć urokliwa jest krajowa przygiełka biała (Rhynchospora alba) o śnieżnobiałych choć drobnych kwiatostanach. Wełnianki (Eleocharis) muszą się podobać ale także rzadko można je dostrzec w sztucznych założeniach. To, że są wilgociolubne niczego nie tłumaczy, bo oczka wodne to bardzo modne elementy wystroju ogrodów. Kwitną wiosną "kuleczkami" śnieżnobiałej "waty". W większej ilości wygląda to niesamowicie! W naszej florze występuje kilka gatunków. Najłatwiejsza do rozpoznania jest wełnianka pochwowata (Eriophorum vaginatum) bo kwiatostan składa się z jednej "waty". Trudniej wełniankę wąskolistna (Eriophorum angustifolium) i wełniankę szerokolistna (Eriophorum latifolium) bo obie mają po kilka "watek" na szypułkach, z tym, że ta pierwsza ma szypułki gładkie. Wełnianka delikatna (Eriophorum gracile) ma "watek" mniej, są prawie wzniesione i o połowe mniejsze. Niekiedy w kolekcjach spotyka sie Eriophorum scheuchzeri, "jednowatkową", też kwitnącą na biało, ale latem i jesienią. Uzupełnieniem (lub kolorowym akcentem) może też być wełnianka czerwonawa (Eriophorum russeolum). Ponikła (Eleocharis) są mniejsze, nie przekraczają 30 cm. W ogrodach uprawia się dwa gatunki. Ponikło błotne (Eleocharis palustris) przypomina szczyporek (mniturka oczeretu). Ponikło igłowate ma łodygi cieńsze, włosowate. Można je porównać wizualnie do jakiegoś wyprostowanego, delikatnego mchu. Sprawdza sie w miejscach z niedoborem światła. Obie rośliny, mimo, że pochodzące ze środowiska wodnego, doskonale sobie radzą z przeciętnie wilgotną glebą. Sitniczka (Isolepis cernua) to popularna roślina "parapetowa". Może też sezonowo zawitać na zewnątrz. Jest łatwa w uprawie, rośnie bardzo szybko. Składa się z kępy cieniutkich łodyżek zwisających w fantazyjny sposób. Amerykańska nazwa "trawa światłowodowa" dość wienie oddaje jej niecodzienność. Moda na trawy ozdobne koncentruje się głównie na nielicznej grupie gatunków i odmian. W rezulatacie nowo zakładane lub przebudowywane ogrody zaczynają sie upodabniać. Warto szukać, odmienności, oryginalności. Propozycje autora to po pierwsze indywidualizm a po drugie naturalność. Przedstawiony "zestaw" idealnie spełnia te założenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.10.2012 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Witaj Mariuszu po przerwie Tekst sobie skopiowałam i muszę go przełamać po swojemu, bo w formie jaką daje się jednym ruchem zamieścić na fm jest ciężki do przeczytania ze zrozumieniem. Jeśli mogę sobie pozwolić na bardziej ogólną ocenę, to Twoje wszystkie teksty są wypełnione informacjami w tak dużym stopniu, że trudno jest laikowi przeczytać, od razu zrozumieć i zapamiętać w stopniu umożliwiającym wykorzystanie wiedzy. To dotyczy także tego tekstu – za gęsto od informacji. Łatwiej jest czytać te teksty, gdzie zamieszczasz zdjęcia. Pomagają na chwilkę się oderwać, a równocześnie są dużą podpowiedzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M_Surowinski 15.10.2012 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 To jest wersja wstępna, napisałem to 2 dni temu. Nigdy nie jest tak, że po "dojrzeniu" nie zmieniam tekstu. Więc to jest bez fotek, sama treść. Do "konsultacji" . Może ktoś coś podpowie, może wytknie... Nie oczekuję laurek Bo coś co dla mnie jest zrozumiałe niekoniecznie musi dla innych. Tak dla uzupełnienia - całe turzycowate to 3 teksty: 2 x turzyce (zielone i paskowane) oraz to co dziś zaproponowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.10.2012 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Mnie brakuje warunków uprawy (gleba, słońce) + informacje o tym jak wcześnie zaczynają wegetację, jak wyglądają po zimie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.10.2012 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2012 Mariusz - chciałbyś do encyklopedi zdjęcia z poznańskiego OB? Arundinaria hirta http://images44.fotosik.pl/449/436e600c0e17f672.jpg Cynodon dactylonhttp://images37.fotosik.pl/1814/e905be38b89ef163gen.jpg Coix lacrymahttp://images42.fotosik.pl/621/7884632131a270a9.jpghttp://images43.fotosik.pl/1587/03173f693a0a72c3gen.jpg I jakaś palczatka mi się zaplątała:http://images42.fotosik.pl/621/a061e37b88d71a07.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M_Surowinski 16.10.2012 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Dzięki, za uwagi. Problem w tym, że nie mogę w jednym miejscu zebrać wszystkiego, bo to będzie olbrzymie. Ten tekst jest malutki akurat. Kolejnym problemem jest to, że rośliny występuja wielokrotnie w różnych tekstach. Np. wełnianki - wilgociolubne, średniej wysokości, kwaśne, zasadowe, ubogie, żyzne, krajowe, turzycowate i niewykluczone, że gdzieś jeszcze. Cos o nich tam też musi być. Do tego nazwa będzie linkiem do encyklopedii, gdzie wszystkie informacje będą. Tutaj np. napisałem o rozpoznawaniu ich. Oczywiście brakuje informacji, że jedne są na torfowiskach wysokich (kwaśnych) a inne na niskich (zasadowych). Czyli ich w praktyce wszystkich spotkać sie razem nie da. Ale są teksty o zasadowych i kwaśnych. Do tego w całości będzie indeks nazw. Sam nie wiem jeszcze jakie oblicze to przyjmie jak będą wszystkie teksty. Na razie te starsze przerabiam wg jednlitego wzorca omawiania - od najwyższych do najniższych bo raczej wysokość jest głównym kryterium wyboru. Inne cechy chyba później się liczą. Wszystkie uwagi mile widziane Fotki - chetnię ale do tematu wróce zimą. Na razie pisanie... czym szybciej napisze tym więcej czasu na korekty:) Arundinella się przyda, bo ona mi sie podoba i musze ją dopisac do któregoś tekstu. Kwitnie później niż trzcinniki ale kwiatostan podobny. Mogłaby byc z nimi mieszana jako element przedłuzający kwitnienie całości założenia. Elfir, a z zdjęć z palmiarni czasami nie masz? Potrzebuję np. fotki "papirusów" a w Poznaniu mają ich kilka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M_Surowinski 16.10.2012 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 (edytowane) Calamagrostis 'Karl Foerster' jest jedyna wysoka trawą wcześnie atrakcyjną w naszym klimacie. Tutaj wyboru nie ma. Żadnego. Efekt późniejszy i "słupowaty" - polecam palczatki (Andropogon gerardii). One nie mają oszałamiających kwiatostanów, choc moim zdaniem są bardzo oryginalne, więc jest przewaga, tak jak u trzcinnika, "formy", kształtu. Edytowane 16 Października 2012 przez M_Surowinski błąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.10.2012 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Mariuszu, mogę służyć moją wiedzą grafika wydawniczego i odpowiem na każde zadanie pytanie. Poza tym oczywiście chętnie będę czytać i recenzować z punktu widzenia czytelnika poszukującego wiedzy.Jeśli oczywiście taka pomoc Cię interesuje. Reszta na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 16.10.2012 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2012 Nie mam z palmiarni - gdybym wiedziała, tobym cykła, bo byłam kilka tygodni temu. Mieszkam koło palmiarni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M_Surowinski 18.10.2012 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2012 (edytowane) Obiecywałem opracowania na temat traw tolerujących gleby zasadowe i kwaśne. Dziś część pierwsza. Prosze o uwagi. Zestaw gatunków został opracowany na podst. danych źródłowych o siedliskach. Niestety w stosunku do traw azjatyckich brak materiałów. Dlatego praktycznie ich nie ma. Trawy ozdobne tolerujące gleby zasadowe (alkaliczne) Kreowanie ogrodu nie jest czynnością czysto teoretyczną. Nie wystarcza kartka papieru, wyobraźnia i encyklopedia roślin. Trzeba zejść na ziemię – w przenośni i rzeczywistości. Bo to ona w połączeniu z uwarunkowaniami klimatycznymi stwarza możliwości i jednocześnie stawia ograniczenia.Gleba to podstawa jakiegokolwiek planowania. Trzeba co nieco o niej wiedzieć nim przystąpi się do jakichkolwiek działań – rysunkowych czy praktycznych. Określenie żyzność i odczynu gleby jest po prostu niezbędne.Znacznie prostsze jest oznaczenie tej drugiej właściwości, która jest stosunkiem stężenia jonów wodorowych H+ do jonów wodorotlenkowych OH- w fazie stałej gleby i jej roztworze. Nie wdając się bliżej w chemiczne dywagacje – jest to sposób określenia kwasowości lub zasadowości gleby. Pomiar jest mało skomplikowany i niezbyt kosztowny. Na rynku jest masa urządzeń służących do tego celu, zwanych pehametrami (od pH - jednostki w której mierzony jest odczyn).Odczyn jest bardzo ważną cechą, wpływająca bezpośrednio na możliwości wzrostu roślin oraz kierunki i szybkość różnych procesów biologicznych i fizykochemicznych.Częstym błędem jest poprzestanie tylko na tym badaniu. Założenie, że gleby zasadowe są „dobre” a kwaśne „złe” pokutuje u wielu ogrodników. Tymczasem podłoża alkaliczne mogą być zarówno ubogie jak i żyzne, tak samo jak i kwaśne. Istnieją różne klasyfikacje gleb w zależności od pH. Osobne dla dla terenów rolnych i leśnych, różniące się mniej więcej o pół jednostki. Autor przyjął podział będący kompilacją obu skal.gleby kwaśne, pH < 6,1gleby obojętne, pH 6,1- 7,2 gleby zasadowe (alkaliczne), pH > 7,2 Ten podział można jeszcze uszczegółowić, w zależności od lokalizacji, na:słabo alkaliczne (uprawne), pH 6,6-7,0średnio alkaliczne (uprawne), pH 7,1-7,5alkaliczne (uprawne), pH > 7,5 lubsłabo alkaliczne (leśne), pH 7,3-8,0alkaliczne (leśne). pH > 8,0Zmiana odczynu gleby nie jest czynnością skomplikowaną. Najprostszą metoda podniesienia pH jest wapnowanie. Opracowane są specjalne tabele na podstawie których można oszacować niezbędna ilość składników na jednostkę powierzchni. Poprzez dodanie do podłoża fragmentów skał wapiennych (w pobliże korzeni wybranych roślin) możliwa jest miejscowa korekta odczynu. Gleby alkaliczne nie dominują na terenie Polski. Takie specyficzne warunki zdarzają się lokalnie. Niemniej,w ogrodach, tworach często sztucznych, mogą zaistnieć, np. na skalniakach czy oczkach wodnych zbudowanych z kamieni zawierających węglan wapnia. Nierzadko zdarzają się też rabaty wysypane grysem pochodzącym z takich skał.Przegląd gatunków i odmian tolerujących gleby zasadowe:W relatywnie niedużej grupie wysokich traw ozdobnych wybór jest szeroki. Zwłaszcza za sprawą Miskantów (Miscanthus). Większość odmian osiąga około 1,5 m ale wyższe też nie są rzadkością. Wybierając spośród nich można się kierować dodatkowo np. terminem kwitnienia (wczesne np. 'Lenda', późne - 'Silberspinne') czy kolorystyką liści (jesienią czerwone - 'Rudy', paskowane podłużnie – 'Variegatus', paskowane poprzecznie – Strictus).Trawa pampasowa (Cortaderia selloana) bywa obiektem zachwytu i zawodu. Jej przepiękne majestatyczne kwiatostany nieodparcie przyciągają. Niestety zimuje w gruncie bardzo słabo. Zmienna, wyselekcjonowano z niej ponad 50 odmian, niskich i olbrzymich, o liściach zielonych i paskowanych, kwitnących na biało i różowo.Amerykańska palczatka Gerarda (Andropogon gerardii) nie jest tak płodna w kultywary. Wąska, słupowata, często się przebarwia jesienią w odcieniach fioletu, różu, pomarańczu i czerwieni. Intensywnie purpurowe barwy to zaleta np. 'Great Tower'. Andropogon halli posiada bardziej niebieskawe ulistnienie, jesienią prezentuje się raczej różach i fioletach. Proso rózgowate jest bardziej cenione. Wysokie ale też i lżejsze za sprawą delikatnego chmurowatego kwiatostanu. Uzyskano z niego masę odmian. Można je systematyzować wielorako, zdaniem autora najsensowniejszy jest podział na zielonolistne (np. 'Squaw') i niebieskawolistne (np. 'Prairie Sky'). Ma on odzwierciedlenie w jesiennej kolorystyce – te pierwsze czerwienieją a drugie żółkną.Elymus canadensis warto uprawiać ze względu na dziwaczne kwiatostany - ościste, łukowate, dość długie. Jakieś częściowe podobieństwo można dostrzec między tym gatunkiem a zbożami, najbardziej żytem. Kolejne, o finezyjnych kwiatostanach, to np. trawa indiańska (Sorghastrum nutans) czy Tripsacum dactyloides.Spartyna sercowata (Sparina pectinata) czaruje pokrojem. Jej długie liście na wysokości około 1,5 m zaczynają się malowniczo przewieszać. Sadzona jest wyłącznie paskowana na żółto odmiana 'Aureomarginata'. Znosi stanowiska podmokłe. W takich warunkach najlepiej uprawiać również oczerety (Schoenoplectus). Oryginalne rośliny składające się z bezlistnych, długich rurkowatych, wyprostowanych łodyg. Polecany jest zwłaszcza oczeret Tabernamontana (Schoenoplectus tabernaemontani), zarówno w zielonej postaci jak i jego kolorowe odmiany ('Albescens', 'Zebrinus'). W miejscach stale wilgotnych (i mokrych) także i turzyca prosowa (Carex paniculata) osiąga pełnię swojego piękna. Majestatyczna, 1,5 m, kępa fontannowo ułożonych liści musi się podobać!Kolejna grupa jest niższa, oscylując w przedziale 0,5 - 1 m, niekiedy lekko przekraczając tę granicę.Palczatka miotlasta to jedna z roślin, której szczyt piękna przypada na późne lato i jesień. W tym czasie jej ładna fontanna zielonkawych lub niebieskawych liści przebarwia się na różowo, fioletowo czy czerwono. Niejednokrotnie są to bardzo ostre kolory. Z grona tych „spokojniejszych”, czerwonawych można wyróżnić 'Red Dragon' a bardziej kłujących w oczy, fioletowawych – 'Blue Fog'.Proso skryte (Panicum clandestinum) czy Bothriochloa bladhii to następne trawy urzekające czerwienią w końcówce sezonu.W podobnym czasie, choć głównie nie kolorem liści a drobnymi perełkami tworzącymi chmurowate woalki nad kępami, zachwycają Sporobolus heterolepis i miłki (Eragrostis). Najbardziej spektakularną, bo o dodatkowo przebarwionych na czerwono liściach, jest Eragrostis spectabilis. Ale niczego nie można odmówić Eragrostis trichodes czy Eragrostis airoides. Eragrostis curvula jest z nich najwyższą ale ma problemy z zimowaniem. Kompletnie innymi kwiatostanami, bo złożonymi z długich poskręcanych ości czarują ostnice. Zdecydowanie trzeba pokusić się o nasze chronione perełki – ostnicę włosowatą (Stipa capillata), ostnicę Jana (Stipa joannis), ostnicę powabną (Stipa pulcherrima) czy ostnicę piaskową (Stipa borystchenica). Są sucholubne. Dwa pierwsze gatunki tolerują gleby ubogie, więc na przeważających w Polsce piaskach, po dodaniu np. fragmentów skał z CaCO3 (wapienie, dolomity itp.), dodadzą rabatom niepowtarzalnego kolorytu.W trakcie kwitnienia urzekają również perłówki (Melica) – perłówka zwisła (Melica ciliata) i perłówka siedmiogrodzka (Melica transsilvanica). Różni je głównie kolorystyka. Pierwsza kwitnie kremowo biało a druga na różowawo. Także, jak poprzedniczki, będą rosły na glebach z deficytem wody. Tymotka łąkowa (Phleum pratense) wymaga zdecydowanie więcej wilgoci. Nie jest doceniana, rzadko gości w ogrodach. Jej dość długie, cylindryczne wiechy są bardzo urokliwe.Turzyca leśna (Carex sylvatica) sprawdzi się w nasadzeniach dywanowych w miejscach pozbawionych pełnego oświetlenia. Nie ma w niej nic spektakularnego. Zimozielona, niewiele przekraczająca 0,5 m. Niekiedy takich zwykłych też potrzeba. Turzyca Graya (Carex grayi), też tolerująca lekkie ocienienie, wizualnie bardziej się wyróżnia. Jej kształtna zielona kępa jest przyozdobiona dużymi, gwiazdkowatymi kwiatostanami. Kolejna, która słońca nie musi oglądać to kostrzewa leśna (Festuca gigantea). Bardzo ładna, o fontannowych, błyszczących, zielonych liściach.Wełnianka szerokolistna (Eriophorum latifolium), o oryginalnych białych „watkach” na szczytach łodyg, zwraca na siebie uwagę, zwłaszcza kiedy jest jej dużo. Lubi gleby wilgotne. Takie same potrzeby ma turzyca nibyciborowataa (Carex psudocyperus) charakteryzująca się ładną zielenią liści i cylindrycznymi, zwisającymi kwiatostanami.Trawy niskie działają masą, ilością. Mają atrakcyjne ulistnienie, niekiedy połączone z oryginalnymi kwiatostanami. Nie jest to jednak reguła.Kształtnymi kępami zdobią prawie wszystkie turzyce (Carex). Turzyca mocna (Carex firma) jest z nich najmniejszą. Nie przekracza 10 cm, liście ma stosunkowo szerokie, ostre, tworzące najeżoną poduchę. Turzycę pagórkową (Carex humilis), turzycę wczesną (Carex humilis) czy turzycę Davala (Carex Davaliana) wyróżniają długie liście. Mniej spektakularne, drobniejsze są turzyca ptasie łapki (Carex ornithopoda) i turzyca palczasta (Carex digitata). Ta pierwsza jest bardzo znana ale pod postacią paskowanej na biało odmiany 'Variegata'. Lekko wyższa turzyca żółta (Carex flava) ma nieduże ale ładne gwiazdkowate kwiatostany.Turzyca biała (Carex alba), turzyca wiosenna (Carex caryophyllea) 'The Beatles', turzyca sina (Carex flacca) czy Carex aurea są rozłogowe. Tworzą „dywaniki”, lepiej ich nie stosować w nasadzeniach mieszanych bo mogą przerosnąć inne rośliny.Seslerie (Sesleria) to idealne rośliny okrywowe. Szybko rosnące, zimozielone, wcześnie i atrakcyjnie kwitnące. Wielbicielom niebieskości podobać się powinna sesleria błotna (Sesleria caerulea). Bardziej stosowana, bo szarawa jest sesleria Sadlera (sesleria Sadlerana), żywozielona - sesleria tatrzańska (Sesleria tatrae), ciemnozielona - sesleria Heflera (Sesleria heufleriana).Jeżowate kostrzewy (Festuca) to ogrodowy standard. Są bardzo tolerancyjne, prawie na każde warunki. Cenione są zwłaszcza odmiany niebieskawe. Z tego punktu widzenia warto wspomnieć o mniej znanej, krajowej, kostrzewie walezyjskiej (Festuca valesiaca), której odmiany tę kolorystykę utrzymują także w ograniczonym oświetleniu.Amerykańskie Bouteloua gracilis i Bouteloua curtipendula są traktowane jako ciekawostki. Mają bardzo oryginalne kwiatostany i to one przynoszą im splendor. Także krajowa tymotka Boehmera (Phleum phleoides) zwraca uwagę tylko podczas kwitnienia – długimi cylindrycznymi wiechami. Palczatka kosmata (Bothriochloa ischaemum) ma jej całkowicie inne, bardzo nietypowe bo palczaste. Wszystkie 4 gatunki są odporne na niedobór wody.Więcej wilgoci potrzebuje rajgras wyniosły (Arrchenantherum elatius subsp. bulbosum) 'Variegatum' o prawie całych białych, delikatnych liściach. Dłużej zdobi w mrocznych zakątkach. W słońcu, w połowie lata, zaczyna przysychać i wtedy raczej szpeci.Miejsca wilgotne i mokre są wręcz stworzone dla ponikła (Eleocharis). W pełnym oświetleniu właściwsze będzie szczypiorkowate ponikło błotne (Eleocharis palustris), tam gdzie cienia więcej – delikatniejsze ponikło igłowate (Eleocharis accicularis).Trawy ozdobne są roślinami bardzo plastycznymi, dostosowującymi się także do szerokiego zakresu odczynu gleby. Jest to na tyle duża grupa, że trudno mówić o tendencjach, niemniej gros tych, nawet teoretycznie pochodzących z siedlisk kwaśnych rośnie nieźle na alkalicznych. Autor w swojej szkółce traw nie zauważył jakichkolwiek objawów świadczących o nietolerancji na pH 7,5 u np. piórkówek (Pennisetum), śmiałków (Deschampsia), trzcinników (Calamagrostis) czy kosmatek (Luzula). Warto prowadzić eksperymenty, często przynoszą zaskakujące efekty. Niemniej lepiej robić je z głową, unikać mogących sporo kosztować (nasadzenia masowe). W takich sytuacjach rozsądniej jest wykorzystywać rośliny zgodnie z ich naturalnymi uwarunkowaniami. Temu służą powyższe podpowiedzi... Edytowane 18 Października 2012 przez M_Surowinski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M_Surowinski 04.11.2012 00:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2012 Zakończyłem pisanie poradnika o trawach. Znalazł swoje docelowe miejsce na www.trawyozdobne.com. Jestem na etapie poprawek w tekstach. Na obecną chwile edycja została zakończona w 3 blokach tekstów - rozmiary traw, wymagania środowiska i i żywotność traw. Około 20 listopada wszystkie teksty powinny zostać poprawione i umieszczone na stronie. Potem zacznie sie etap linkowania i dodawania grafiki. Zapraszam do korzystania z tej ułomnej jeszcze formy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
duduś 20.11.2012 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 Witam , czy jesienią posadzone trawy ( gł. Penisetum) trzeba okrywać na zimę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.