Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zalałam komputer :(((


Paulka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

On jest zepsuty od ok 2 miesięcy. I właśnie przez to, że czekałam to załatwiłam go do końca, bo cukier zdążył się skrystalizować i zaschnąć na płycie głównej :-? (cholera, a miałam przestać słodzić już dawno :-? :wink: )

 

To ...no laptop jest... normalny, otwieralny.

co mogłam to otworzyłam, suszyłam nawet :wink:

ale moje sposoby nie podziałały :-? :cry:

 

Wiecie czego mi szkodanajbardziej???

Moje dokumenty (kilkanaście prac, artykułów i innych)

mój "zeszyt" z ulubionymi kuchniami, łazienkami, salonami i całą masa innych "wnętrzarskich wycinków"

i - najgorsze - zdjecia :cry: :cry: :cry:

 

Bo jak mi mówili, żeby wszystko kopiować na płyty to nie

słuchałam :x :x :evil:

 

Alez jestem zła na siebie!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On jest zepsuty od ok 2 miesięcy. I właśnie przez to, że czekałam to załatwiłam go do końca, bo cukier zdążył się skrystalizować i zaschnąć na płycie głównej :-? (cholera, a miałam przestać słodzić już dawno :-? :wink: )

 

To ...no laptop jest... normalny, otwieralny.

co mogłam to otworzyłam, suszyłam nawet :wink:

ale moje sposoby nie podziałały :-? :cry:

 

Wiecie czego mi szkodanajbardziej???

Moje dokumenty (kilkanaście prac, artykułów i innych)

mój "zeszyt" z ulubionymi kuchniami, łazienkami, salonami i całą masa innych "wnętrzarskich wycinków"

i - najgorsze - zdjecia :cry: :cry: :cry:

 

Bo jak mi mówili, żeby wszystko kopiować na płyty to nie

słuchałam :x :x :evil:

 

Alez jestem zła na siebie!!!!!!!!!!!!

 

Może dysk przeżył tylko płytę szlag trafił. To da się odzyskać....może

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeki te dane były tak ważne to może jakiś informatyk ci pomoże?? Może dałoby się wyciągnąć z niego dysk twardy, podłączyć do innego kompa i zgrać te dane? Moje rozważania są całkowicie hipotetyczne, nie znam się na tym wogóle.

Czy to ten sam laptop co na zdjęciu w Twoim dzienniku?? Mówie o tym zdjęciu, na którym Twój mały synek ogląda forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś straciłam fotki z kompa. Najdziwniejsze, że zniknęło tylko kilka plików zdjęć, min. wszystkie z budowy domu.

Teraz myślę sobie, że to był jakiś znak, bo mieszkamy w domu dopiero od 3 miesięcy, a już go chcemy sprzedać i budować drugi :(

 

a DLACZEGO? Skąd taka decyzja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu, pomimo upływu czasu nie mogę się przyzwyczaić do metrażu domu. Nie chodzi o sprzątanie, czy utrzmanie go, bo to nie jest problem.

Zawsze marzyłam o domu parterowym- mam z poddaszem.

Miał być malutki, przytulny - wyszło 250m.

Teraz wiem już jakich błedów uniknąć przy budowie, wiem czego chcę.

Będę budować DLA SIEBIE, i nie będę słuchać podszeptów znajomych, czy "dobrych rad".

Smutno mi z tego powodu, bo czuję się zwiazana z obecnym domem, ale nie hcę całe życie wstawać rano z myślą, że "to nie to" :(

 

Ps. i żadnych architektów wnętrz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu, pomimo upływu czasu nie mogę się przyzwyczaić do metrażu domu. Nie chodzi o sprzątanie, czy utrzmanie go, bo to nie jest problem.

Zawsze marzyłam o domu parterowym- mam z poddaszem.

Miał być malutki, przytulny - wyszło 250m.

Teraz wiem już jakich błedów uniknąć przy budowie, wiem czego chcę.

Będę budować DLA SIEBIE, i nie będę słuchać podszeptów znajomych, czy "dobrych rad".

Smutno mi z tego powodu, bo czuję się zwiazana z obecnym domem, ale nie hcę całe życie wstawać rano z myślą, że "to nie to" :(

 

Ps. i żadnych architektów wnętrz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Skoro tak..to teraz już nikogo nie słuchaj, zakasaj rękawy i do pracy. Też sie ostatnio zastanawiałem co ja będę robił jak skończę ten domek?? To jest jak narkotyk - użależnia :D I to jak fajnie uzależnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja :D

Budowanie wspominam bardzo miło, gorzej z wykończeniówką :-?

Ale na samą myśl, że czeka mnie to jeszcze raz tak mi się robi miło na serduchu :)

Tylko teraz znaleźć kupca na obecne lokum, i to za pieniądze, które dom pochłonąl..........

Jak by rok temu ktoś chciał za taki dom jak nasz, tyle co my teraz chcemy, to bym kazała mu się puknąć w głowę :roll:

Ale to na prawdę tyle kosztuje :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...