Mufka 17.10.2006 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Tomek a moze agroturystyka? Masz super warunki do tego (bo ja jestem takim cichym czytaczem Twojego dziennika...) I nie to zebym chciala sie wkrecic w te posade u Grega Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GREG.M 17.10.2006 14:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Ciekawe jaka firma z Pruszkowa tyle płaci... Może to niebezpieczna praca? Z Pruszkowa to jestem ja - Firma warszawska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 17.10.2006 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 Tomek a moze agroturystyka? Masz super warunki do tego (bo ja jestem takim cichym czytaczem Twojego dziennika...) I nie to zebym chciala sie wkrecic w te posade u Grega Myślę o tym. Jednak sama komturia wymaga jeszcze zainwestowania by ją wykończyc około 40 - 50 tysięcy + adaptacja budynku gospodarczego na cele hotelowe. Nawet nie liczę ile. Marzy się nam dokupienie kawałka ziemi, ale obecnie te plany pozostają tylko marzeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 17.10.2006 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 ja moim pracownikom zabroniłam już od pierwszego dnia uruchamiania na komp. służbowym innych programów ...a w szczególności gg , rozmów prywatnych w godzinach pracy ( chyba ,że b.krotkie i to nie przy klientach ) a poza tym mają tyle pracy ,że nie maja czasu na głupoty typu Forum ...na to może pozwolić sobie tylko szef Tyle kasy płacisz właściwie za co ? za prywatę ? Masz skrupuły ? nie rozumiem dlaczego ...chyba ,że ona ma haka na Ciebie ale to już inna bajka ............................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 17.10.2006 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 ja moim pracownikom zabroniłam już od pierwszego dnia uruchamiania na komp. służbowym innych programów ...a w szczególności gg , rozmów prywatnych w godzinach pracy ( chyba ,że b.krotkie i to nie przy klientach ) a poza tym mają tyle pracy ,że nie maja czasu na głupoty typu Forum ...na to może pozwolić sobie tylko szef Tyle kasy płacisz właściwie za co ? za prywatę ? Masz skrupuły ? nie rozumiem dlaczego ...chyba ,że ona ma haka na Ciebie ale to już inna bajka ............................... Z tem hakiem, to chyba dobry trop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 17.10.2006 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2006 ja moim pracownikom zabroniłam już od pierwszego dnia uruchamiania na komp. służbowym innych programów ...a w szczególności gg , rozmów prywatnych w godzinach pracy ( chyba ,że b.krotkie i to nie przy klientach ) a poza tym mają tyle pracy ,że nie maja czasu na głupoty typu Forum ...na to może pozwolić sobie tylko szef Tyle kasy płacisz właściwie za co ? za prywatę ? Masz skrupuły ? nie rozumiem dlaczego ...chyba ,że ona ma haka na Ciebie ale to już inna bajka ............................... Z tem hakiem, to chyba dobry trop Ja mam haka. Z tyłu. Samochodu. Czasami podczepiam przyczepę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jea 18.10.2006 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2006 A ja myśle że ta osoba jest albo była Gregowi bardzo bliska. Dlatego ta "polityka".......a może się mylę? Bądź "twardy" Greg. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GREG.M 18.10.2006 07:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2006 A ja myśle że ta osoba jest albo była Gregowi bardzo bliska. Dlatego ta "polityka".......a może się mylę? Bądź "twardy" Greg. Pozdrowienia Nic z tych rzeczy. Osoba ta jest mi baaaardzo daleka, zupełnie nie w moim typie Kwestie polityczne o których wspomniałem to jej znajomości. Jak ją potraktuję "z buta" to może to do mnie wrócić w najmniej oczekiwanym momencie i odbić się czkawką Gwoli ścisłości, wkurza mnie nie tyle to, że się obija bo to akurat jest zjawisko powszechne, ale, że się z tym nie kryje przed swoim Szefem Za dużo se pozwala po prostu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 18.10.2006 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2006 Kwestie polityczne o których wspomniałem to jej znajomości. No to masz problem... doskonale Cię rozumiem, bo u nas w firmie przez dobrych kilka lat nie mogliśmy się pozbyć takiej osoby zatrudnionej po znajomości.... sami szukaliśmy dla niej bardziej atraktyjnej pracy.... Po jakimś czasie zaproponowaliśmy "samozatrudnienie" na korzystniejszych warunkach finansowych... żeby ew. łatwiej się rozstać..... ta osoba na to przystała, ale dopiero totalna restrukturyzacja firmy - fuzja - i połączenie działów, w których ta osoba pracowała.... i ogrom pracy związany z fuzją sprawił, że sama odeszła.... ufff....Najgoresze w tym wszystkim było to, że była to osoba bardzo zdolna, sprawna - jak trzeba było... ale nieprawdopodobnie leniwa i nigdy się z tym nie kryła.... np. czytanie powieści sensacyjnych w czasie pracy było na porządku dziennym.... Pozdrawiam, gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 19.10.2006 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2006 ...lojalka+zakaz pracy dla konkurencji+WEXEL na 50 tysięcy i po problemie. Narra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WojtekSz 02.11.2006 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 greg: 1. zapowiedz, że uruchamiasz system rejestracji połaczeń internetowych i telefonicznych (sa takie). W ich ramach wyznacz osobę na niższym stanowisku, najlepiej w innym dziale jako odpowiedzialna za zrealizowania odznaczania na billingu połaczeń prywatnych i dopilnuj aby to dotyczyło wszystkich. Koszty automatycznie potrącane z wynagrodzenia. 2. Skieruj sie do jobs.pl i podobnych w poszukiwaniu lepszej oferty dla niej 3. wprowadź system (ale dla wszystkich ) regularnie definiowanych zadań i ich raportowania i rozliczania wyników. Dopilnuj abyś to nie ty ale Twoi podwładni odpowiadali za ich realizację. Juz oni dopilnuja Twojej znajomej 4. pamietaj o zasadzie nieprzejmowania na siebie obowiazków pracowników - jesli dobrze je rozdzielisz to możesz wyjechac na długi yrlop a firma się nie zawali a tak wogóle to weź zewnetrznego konsultanta i zreorganizuj firmę - pewnmie łatwo wykaże jak pozbyc sie koleżanki lub lepiej ja wykorzystąc. Wiesz przecież że gorące kartofle najlepiej wyciaga sie cudzymi rekoma pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Contelek 03.11.2006 23:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Każ informatykowi tak poblokować konta by mogła korzystać tylko z wybranych stron do tego poblokuj wychodzące lub ogranicz do mozliwości wybierania kilku numerów telefonów można to zrobić .a najlepiej to weź za wsiaż i wyrzuć przez okno..powiem Ci że ja zatrudniam niewiele osób około 20 w trzech różnych branżach i jak widze coś takiego to pieprze wszystko sądy itp , nikt mi nie będzie robił w moim własnym interesie syfu , jak jedną Panią zwalniałem to jej powiedziałem żeby spojrzała na to tak że teraz będąc wolną będzie miała wiele możliwości wprowadzenia swoich pomysłów jak założy własną firmę pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Contelek 03.11.2006 23:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2006 Bo owa Pani którą zwolnilem tak bardzo chciała wprowadzić swoje chore pomysły do mojej firmy mimo że wyraźnie byłem przeciwny.Cóż dałem jej możliwość wprowadzenia ich we własnej firmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 06.11.2006 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2006 ...wyslij ją na macierzynski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta123 07.11.2006 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Nie, macierzyński jest bez sensu. Przez trzy m-ce i tak będzie brała kasę, a potem znów powita szefa dawnym stylem pracy. Współczuję, jak widać układy i układziki były, są i będą.Chyba nie masz wyjścia, ona odejdzie dopiero wtedy, gdy odejdzie ten, kto ją wsadził na ten stołek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 07.11.2006 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Ma kobita szczescie , ponad dyche bierze i ma luzik w robocie ... Ale nie doczytalam, nie wykonuje na czas pracy, czy poprostu ma tak malo zajec? Bo jesli ma malo zajec to sie nie dziwie ze z nudow net, tel, akwiyzja. Najgorsze jest jak nie ma sie roboty, mozna hopla dostac Moze zawalic ja robotą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta123 07.11.2006 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Ona jest chroniona. Czy zrobi, czy nie to i tak kasę weźmie.Ma kogoś na górze, a bezpośredniego szefa w d... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.11.2006 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Ona jest chroniona. Czy zrobi, czy nie to i tak kasę weźmie. Ma kogoś na górze, a bezpośredniego szefa w d... przynajmniej sie nie stresuje a stres teraz na kazdym kroku czycha na czleka ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 08.11.2006 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Tak mnie zastanawia, co to za firma, ze ma az takie dochody, ze moze sobie pozwolic na tak drogiego nieproduktywnego czlowieka, przeciez ktos musi generowac taki zysk, zeby firma nie zbankrutowala.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 08.11.2006 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 Tak mnie zastanawia, co to za firma, ze ma az takie dochody, ze moze sobie pozwolic na tak drogiego nieproduktywnego czlowieka, przeciez ktos musi generowac taki zysk, zeby firma nie zbankrutowala.... a mnie zastanawia skad Greg jest tak dobrze poinformowany co robi ta pani podczas godzin pracy, skoro nie pracuja w jednym biurze a nawet w innych miastach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.