Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do "Mojego Przytulnego"


kropkq

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kochane dziewczyny, dziękuję serdecznie za życzenia :)

Ja również życzę aby -

 

Nowy Rok 2012 był dla WAS pełen ciepła, radości i przyjaciół,

a w waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.

http://www.zyczeniaimieninowe.eu/wp-content/uploads/2011/12/happy_new_year_2128-300x225.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj Olu, piszę u ciebie pierwszy raz mimo że twój ogród znam już bardzo dobrze, jest piękny, ciekawy, zadbany, najładniejszy jaki widziałam, cholernie ci go zazroszczę, ja jestem na początku drogi, dzieki Tobie złapałam bakcyla i juz po mału zaczynam ale jak patrzę na to co ja mam to płakac mi się chce, będę się powtarzać ale twój ogród jest niesamowity, mam nadzieje że na wiosnę bedą nowe zdjęcia bo ja niestety zgapiam wszystko i robię u siebie, mam pytanko tak przy okazji kiedy się podcina bukszpan i jak własciwie się to robi? Pozdrawiam serdecznie a tak wogóle to super kobitka z ciebie musi być i przepraszam że tak walę prosto z mostu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Reniu:welcome:

Miło,że oprócz oglądania mojego dziennika przywitałaś się ze mną :bye:

Ja przy okazji odwiedziłam Twój domek i składam gratulacje :) przepięknie mieszkasz :)

Jeśli chodzi o ogród, to czeka Cię (nie będę ukrywać) ogrom pracy, nie mniej jeśli robisz coś z sercem i widzisz efekty, to nie liczysz włożonego wysiłku tylko przyjemność oglądania zachodzących zmian w ogrodzie. Roślinki, które dziękując za opiekę nad nimi rozrastają się pięknie, tworząc kompozycje kwiatowe:) Ogród to ciągła twórcza praca, przyjemna praca z której również czerpiemy wiele radości np. odpoczywając na tarasie lub popijając poranną kawę możemy podziwiać przyrodę.

Fotki pewno będą i mam nadzieję, że majowe mrozy nas ominą, bo ostatnie narobiły wiele szkód , niektóre pędy pomarzły co zburzyło wzrost roślin ...cierpiały pewno ale ja chyba bardziej, serce kroiło mi się na widok zmarzniętych puszczających świeżutkich pąków :( nie było za wiele co pokazywać. Odpukać , zima jak na razie jest łaskawa może nawet za, bo przydałoby się trochę mrozu i śniegu ...pewno zwita w marcu lub kwietniu;)

Bukszpany przycinam raz na miesiąc, zwykłymi nożycami ogrodowymi, tworząc wybrane formy (kulę lub stożek) oczywiście w okresie wzrostu.

przepraszam że tak walę prosto z mostu.
Nic nie szkodzi, lubię ludzi otwartych :)

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Oluś powiedz mi jakie wysokie jest twoje ogrodzenie (od klinkieru ile słupek do końca ma) i ile wysokie jest twoje przęsło. Acha i te główne słupki jakie są grube (bo to kwadraty). I przypomniałabyś jaki użyty jest profil na ogrodzenie i co ile cm są sztachety bo one są jakoś gęsto.

Pokazałam znajomym twoje ogrodzenie i się zakochali w prostocie i zarzucili mi tysiąc pytań z prośbą o odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oluś powiedz mi jakie wysokie jest twoje ogrodzenie (od klinkieru ile słupek do końca ma - 100cm) i ile wysokie jest twoje przęsło-115cm. Acha i te główne słupki jakie są grube-0,80cm (bo to kwadraty). I przypomniałabyś jaki użyty jest profil na ogrodzenie(0,40x0,20 cm)i co ile cm są sztachety (7cm)bo one są jakoś gęsto.

Pokazałam znajomym twoje ogrodzenie i się zakochali w prostocie i zarzucili mi tysiąc pytań z prośbą o odpowiedź

Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam Twoje pytania :confused:

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Witam Cię Olu,

od dawna podglądam Twój domek i ogród (który jest dla mnie niedoścignionym wzorem :rolleyes:) , widzę że masz w swoim ogrodzie tę samą trawę co ja (red baron) i mam pytanie odnośnie jej: czy po zimie ścinasz ją aż do ziemi? a czy nie masz może problemu z jej przezimowaniem ( czy jest odporna na mróz) bo u nas na Podbeskidziu było w tą zimę -25 stopni, obawiam się więc czy nie zmarzła.

Pozdrowienia z Beskidów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cię Olu,

od dawna podglądam Twój domek i ogród (który jest dla mnie niedoścignionym wzorem :rolleyes:) , widzę że masz w swoim ogrodzie tę samą trawę co ja (red baron) i mam pytanie odnośnie jej: czy po zimie ścinasz ją aż do ziemi? a czy nie masz może problemu z jej przezimowaniem ( czy jest odporna na mróz) bo u nas na Podbeskidziu było w tą zimę -25 stopni, obawiam się więc czy nie zmarzła.

Pozdrowienia z Beskidów.

 

Witaj Izabele:)

Mam w swoim ogrodzie 4 różne trawy , żadnej nie okrywam , mrozy tamtej zimy również u nas były dość ciężkie (do -20) a one pięknie przezimowały, chyba z nimi nie ma problemu :) wiosną przycinam je na wysokości 10-15cm zanim puszczą świeże listowie.

Pozdrawiam z centrum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm

Witam, ;)

 

jak przygotowania "ogrodowe"?

Trzeba przyznać, że pogoda nas nie rozpieszcza, generalnie to już jest wiosna, no może jeszcze nie u nas niestety....

Chyba znowu trochę roslin mi pomarzło pomimo okrywania włókniną, już mnie to męczy. Wrzosy w stanie dzikim rosną pomimo mrozu -10C a nie tak jak te "udomowione", które brązowieją pomimo okrywania. Trochę to staje się chore.

 

ale wnętrza piękne, podziwiam :)

 

 

pozdr. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też mialam nadzieję że dzisiaj wyjdę do ogrodu a tu cały dzień siąpi.. bardzo ladne akcenciki, ostatnio tez kupiłam kilka wiosennych akcentów, jakoś tak weselej człowiekowi się robi :) Powiedz mi proszę co to za kanapy w saloni ei jak się sprawują?

 

Wszyscy mamy podobnie;) z niecierpliwością wyczekujemy wiosny:) a jak jej brak ,to humor poprawiamy sobie małymi zakupami, które zdecydowanie poprawiają nam nasze samopoczucie :) bo wystarczy popatrzeć na te żółciutkie tulipany i już robi się cieplej na duszy.

Kanapy w salonie zakupiłam w sklepie AGATA, sprawują się bardzo dobrze, chociaż przy piesku czy kotku skóry raczej nie wskazane;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ;)

 

jak przygotowania "ogrodowe"?

Trzeba przyznać, że pogoda nas nie rozpieszcza, generalnie to już jest wiosna, no może jeszcze nie u nas niestety....

Chyba znowu trochę roslin mi pomarzło pomimo okrywania włókniną, już mnie to męczy. Wrzosy w stanie dzikim rosną pomimo mrozu -10C a nie tak jak te "udomowione", które brązowieją pomimo okrywania. Trochę to staje się chore.

ale wnętrza piękne, podziwiam :)

pozdr. :)

 

Witam:)

Ja, im dłużej żyję - tym gorzej znoszę zimę ;) jestem ciepłolubna, dlatego z utęsknieniem wyczekuję wiosny. Kiedy tylko robi się cieplej, wychodzę do ogrodu i grzebię w korze wyszukując pierwszych jej oznak. Już kiełkują hiacynty i żonkile !!! do wiosny z pewnością jest bliżej niż dalej ;)

Na zimę okryłam tylko kilka roślinek, i to dopiero w styczniu, kiedy przyszły te większe mrozy

teraz już wszystko odkryłam, strat nie zaobserwowałam , chociaż wydaje mi się , że wsadzona w tamtym roku azalia uschła a może zmarzła? ewentualnie nie powinna w tym miejscu rosnąć, bo poprzednia też się zmarnowała!!!

już mnie to męczy
mam podobne odczucia, lubię prace w ogrodzie i można powiedzieć, że już tęsknię za nią, ale okrywanie to coś czego nie znoszę !!!

wnętrza jak wnętrza , każdy ma swój określony styl i urządza według własnego gustu ;)

najważniejsze, że jak budzę się rano to z przyjemnością otwieram oczy, bo dobrze się czuję w "nowej sypialni"

jak wchodzę do salonu ( nawet w pochmurne dni) te wszystkie zastosowane tam ciepłe kolory (pomarańcz, wanilia, jasny beż, jesionowa podłoga) i świeże wiosenne kwiaty sprawiają, że aż chce się tam posiedzieć ....to najprzytulniejsze miejsce w moim domu:)

Niezależnie jak kto mieszka, ważne żeby dobrze się tam czuć i z przyjemnością wracać :)

 

Dziś wzięłam sekator i co niektóre drzewka straciły trochę gałęzi ....nie mogłam się powstrzymać ...niech no tylko się ociepli !!!!

Bardzo jestem ciekawa Twojego ogrodu ? czuję, że niezły z Ciebie ogrodnik ;)

Pozdrawiam :)

Edytowane przez kropkq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość 2mm

Bardzo jestem ciekawa Twojego ogrodu ? czuję, że niezły z Ciebie ogrodnik ;)

Pozdrawiam :)

 

eeee.............. to duże słowo ;)

 

ogród robi się z reguły po zakończeniu budowy kiedy tez raczej finansowanie jest na wykończeniu...... ja trochę przeliczyłem się (delikatnie mówiąc) z kosztami budowania i konieczność wydania kolejnych iluś tysięcy PLN lekko mnie przeraziła tak więc wzieliśmy tylko "fachowców" do trawnika, którym i tak wyszło dość duzo PLN no ale trawy jest duzo. Potem w wolnej chwili kupowało się różne rośliny dlatego wyszło może i trochę nieskładnie ale czy wszyscy muszą mieć ogród pod linijkę?

Okrywania też nie lubię bo zawsze wiatr zrywa te włókniny. Tylko niestety rośliny sprzedawane w szkółkach mają poza nazwą i wyglądem niewiele wspólnego z ich odpowiednikami rosnącymi nazwijmy to "dziko". Widziałem ostatnio tj. tydzień temu ogromne wrzosy rosnące na odsłoniętym, kilkudziesięciometrowym klifie nad morzem gdzie jak wieje wiatr i jak jest nawet -2-5st to raczej nie da się wytrzymać. I co? Rosną od lat i nie pomarzły! U nas w ub.r. po zimie wymarzły mi wszystkie wrzosy, duże, kilkuletnie, przykryte śniegiem. U moich rodziców też. No po prostu śmiech.

 

pozdr. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogród robi się z reguły po zakończeniu budowy kiedy tez raczej finansowanie jest na wykończeniu..

Potem w wolnej chwili kupowało się różne rośliny dlatego wyszło może i trochę nieskładnie ale czy wszyscy muszą mieć ogród pod linijkę?

Nam też zostało "parę groszy" po budowie, ale później zwrot ze skarbówki zasilił nasze konto :) a że mieliśmy tanią siłę roboczą (sami wszystko robiliśmy) to jakoś poszło , rośliny dokupujemy co roku, co roku dosadzamy, przesadzamy bo też żadnymi profesjonalnymi ogrodnikami nie jesteśmy ;)

najważniejsze dla mnie to, żeby nie pozostawiać śmieci i brudu po budowie, który często pozostaje , co gorsza taki stan rzeczy przez dłuugi czas nie przeszkadza właścicielom :( w końcu zapominają o porządkach i tak sobie żyją, nie zważając na mieszkających obok ludzi

Syf, brud wokół ..... trafić na takiego sąsiada i jeszcze gromada ujadających psów....zgroza !!!!

U Was , na zamkniętym osiedlu chyba taka sytuacja nie mam miejsca, ale też rywalizacja duża;) Fajnie mieszkać w takim otoczeniu gdzie wszędzie ładnie , czysto i schludnie i asfalt na drodze....;) trochę zazdroszczę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nam też zostało "parę groszy" po budowie, ale później zwrot ze skarbówki zasilił nasze konto :) a że mieliśmy tanią siłę roboczą (sami wszystko robiliśmy) to jakoś poszło , rośliny dokupujemy co roku, co roku dosadzamy, przesadzamy bo też żadnymi profesjonalnymi ogrodnikami nie jesteśmy ;)

najważniejsze dla mnie to, żeby nie pozostawiać śmieci i brudu po budowie, który często pozostaje , co gorsza taki stan rzeczy przez dłuugi czas nie przeszkadza właścicielom :( w końcu zapominają o porządkach i tak sobie żyją, nie zważając na mieszkających obok ludzi

Syf, brud wokół ..... trafić na takiego sąsiada i jeszcze gromada ujadających psów....zgroza !!!!

U Was , na zamkniętym osiedlu chyba taka sytuacja nie mam miejsca, ale też rywalizacja duża;) Fajnie mieszkać w takim otoczeniu gdzie wszędzie ładnie , czysto i schludnie i asfalt na drodze....;) trochę zazdroszczę ;)

 

 

Olu dodaj jeszcze hordy dzikich kotow - tak to tragedia - u nas pare dzialek dalej jest takich 2 sasiadow - syf, brud, zlom i dzikie psy i koty. dookola dosc ladnie (nowi zasiedlency) a tam gdzie syf to w wiekszosci ci, ktorzy mieszkaja "od zawsze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze, że nic nie da się z tym zrobić:( bo jak się mówi "wolnoć Tomku w swoim domku"

ja rozumiem, że nie wszystkim starcza kasy czy pomysłów na urządzenie ogrodu, ale żeby było schludnie wystarczy zgrabić teren, wywieść śmieci i posiać najtańszą trawę ....ale trzeba chcieć!! !

Niedaleko mnie mieszkają sąsiedzi, pewno nie starczyło pieniędzy na ogród "na bogato" ...uporządkowali teren, posadzili drzewka owocowe, jakieś choinki ....mają zawsze czysto, trawka ścięta , przyjemnie się tam przespacerować :) jak widać nie wiele trzeba ;)

Dawno temu podobno chodzili strażacy i mieli za zadnie pouczać tych, którzy mieli bałagan na podwórku.....mógłby ten zwyczaj powrócić, straż miejska miałaby pełne ręce roboty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...