kropkq 13.11.2007 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 http://foto0.m.onet.pl/_m/a70cbf4add8f2450dbc8420b983b9044,5,19,0.jpg na zdjęciach dobrze widać pierwsze zdjęcie - rura w domku idzie po podłodze żeby wlot powietrza był od spodu wkładu...dalej wychodzi na zewnątrz też dołem a następnie wstawione jest kolanko które powoduje , że rura zakręca do góry i po ścianie w ociepleniu (czyli styropianie )ciągnie się ku górze na wysokość 0,5m i dopiero tam jest wlot powietrza...co widać na drugim zdjęciu http://foto3.m.onet.pl/_m/82dbc1235524c575997578c9b46c959f,5,19,0.jpg czy teraz zrozumiale wytłumaczyłam jak nie to zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 13.11.2007 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 kropkq Widać, że kominek to wyczekiwany przez ciebie temat i jak zgłębiony Chyba nie powiesz, że te dane techniczne masz w pamięci? jakby nie było, kominek to pierwszy element wystroju salonu dlatego tak ważny i daje dużżżżżo ciepła ....i jaki nastrój przy cieple z kominka można wiele zdziałać dane dotyczące wkładu i całego systemu ocieplania kominkiem bardzo chętnie zgłębiam bo i pan od kominków to fajny facet bardzo przyjemnie mi się z nim rozmawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruda1 13.11.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 jakby nie było, kominek to pierwszy element wystroju salonu dlatego tak ważny i daje dużżżżżo ciepła ....i jaki nastrój przy cieple z kominka można wiele zdziałać dane dotyczące wkładu i całego systemu ocieplania kominkiem bardzo chętnie zgłębiam bo i pan od kominków to fajny facet bardzo przyjemnie mi się z nim rozmawia Ty lepiej uważaj, żeby na rozmowach się skończyło, bo skoro jest kominek i fajny facet ... Z tą rurą wlotu powietrza u nas jest podobnie. Z tym, że akurat pod naszym wkładem jest otwór z regulowanym wlotem powietrza, bo rura jest w wylewce, a następnie rura wychodzi przez ścianę na zewnątrz i zakręca w ociepleniu do góry. Matko, jakie to skomplikowane A najciekawsze, że dyskutują o tym kobiety. Chociaż szczerze się przyznam, że do dnia dzisiejszego nie zwróciłam na to żadnej uwagi, szwagier o wszytko zadbał Mam jeszcze jedno pytanie, bo widzę u Ciebie, że rura wlotu powietrza na zewnątrz domu zakończona jest regulowana kratką (a raczej kółkiem ) Czy to konieczne jeśli i tak regulację mamy w środku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata27 14.11.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Ja też się temu dziwię, że o takich sprawach jak komiki (czy inne materiały budowlane) dyskutujemy my kobietki U mnie chyba wynika to z tego, że jak czegoś dopilnuję sama to wtedy wiem, że będzie dobrze zrobione. Ola dzięki za dodatkowe wyjaśnienia. Teraz to już doskonale wiem jak ta "rura zakręca", bo poprzednio nie bardzo mogłam to sobie wyobrazić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 14.11.2007 11:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Mam jeszcze jedno pytanie, bo widzę u Ciebie, że rura wlotu powietrza na zewnątrz domu zakończona jest regulowana kratką (a raczej kółkiem ) Czy to konieczne jeśli i tak regulację mamy w środku? to jest tylko zakończenie tej rurki, (jak to Ty nazwałaś kółeczko ) które powoduje, że nie nawieje tam śniegu, wiatr nie naniesie kurzu, liści ....jakieś zamknięcie tego musi być oczywiście nie szczelne żeby kominek zaciągał sobie świeżutkie powietrze Ty lepiej uważaj, żeby na rozmowach się skończyło, bo skoro jest kominek i fajny facet .. faceta do spraw przyjemnościowych to ja już mam i sprawdza się doskonale więc po co zmieniać i ryzykować ale pogadać i pożartować zawsze można prawda a zapomniałam , nie skończy się tylko na rozmowach bo doszliśmy do porozumienia i p. Arek zrobi mi jeszcze jedną dziurkę (w suficie ) do wyciągu -okapu) bo świetnie mu ta robota wychodzi i dobuduje jeszcze kawałeczki ścianki(o której zapomniał murarz) żeby była możliwość zamontowania drzwi a raczej futryn tak więc z rozmów przejdziemy w czyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruda1 14.11.2007 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 to jest tylko zakończenie tej rurki, (jak to Ty nazwałaś kółeczko ) które powoduje, że nie nawieje tam śniegu, wiatr nie naniesie kurzu, liści ....jakieś zamknięcie tego musi być oczywiście nie szczelne żeby kominek zaciągał sobie świeżutkie powietrze O rety, nie doprecyzowałam mojego wcześniejszego pytania i normalnie z rudej wyszłam na blondynkę Naturalnie, że dziurę mamy zatkaną. O takim czymś http://foto3.m.onet.pl/_m/cad1dc6cd7acdec232b502441c6b4fbb,5,19,1.jpg Tylko wydawało mi się, że u Ciebie to "kółeczko" ma taki wykręcany środek, którym się reguluje dopływ powietrza (my takie coś mamy w pomieszczeniach gdzie jest nadmuch z kominka). ale pogadać i pożartować zawsze można Nie można tylko trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 14.11.2007 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Tylko wydawało mi się, że u Ciebie to "kółeczko" ma taki wykręcany środek, którym się reguluje dopływ powietrza. nie wydawało Ci się jest kółeczko ale ono nie reguluje dopływu powietrza tylko osłania dziurkę Nie można tylko trzeba nawet wypada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruda1 14.11.2007 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 nawet wypada Dobrze powiedziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata27 15.11.2007 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2007 Ola jak ja Ci zazdroszczę, że każdy etap budowy, wszystkie prace wykonywane w Waszym domku możesz oglądać na własne oczy, a przede wszystkim możesz osobiście wszystkiego dopilnować. Ja niestety już mam wykorzystany urlop, tak więc jak dzieje się coś na budowie, to w pracy siedzę jak na szpilkach, a efekty wszystkich prac mogę zobaczyć dopiero popołudniami. Ja to mam los Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruda1 16.11.2007 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Fajnie, że cały czas coś się dzieje na Waszej budowie. A u nas przestój. Fakt, że nie musimy się spieszyć z wprowadzaniem, ale ja tak lubię jak coś nowego powstaje w przytulnym. Chyba pójdę tam coś posprzątać...to nie będzie przestoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 16.11.2007 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Ola jak ja Ci zazdroszczę, że każdy etap budowy, wszystkie prace wykonywane w Waszym domku możesz oglądać na własne oczy, Przynajmniej wiem ile to pracy kosztuje, i nie tylko cudzej ale i mojej A tak naprawdę to ja sobie ten dom wymyśliłam a że nie pracuję to sama się zadeklarowałm, że o wszystko zadbam i wszystkim się zajmę ....gdybym wiedziała cokolwiek o budowie lub tyle co teraz to nie wiem czy poszłabym na taki układ tylko kto by się tym zajął mąż pracuje od rana do wieczora nie miałabym sumienia obarczać go jeszcze budową . no i koło się zamyka a swoją drogą to i tak jestem bardzo zadowolona, że tak wyszło bo bardzo podoba mi się ta rola - kierowniczki budowy bo tak co niektórzy mnie nazywają Drzwi masz bardzo fajne jak zdejmiesz tą folię to dopiero nabiorą uroku nawet troszkę podobne do moich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 16.11.2007 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Fajnie, że cały czas coś się dzieje na Waszej budowie. A u nas przestój. Fakt, że nie musimy się spieszyć z wprowadzaniem, ale ja tak lubię jak coś nowego powstaje w przytulnym. Chyba pójdę tam coś posprzątać...to nie będzie przestoju no właśnie jak u nas się nic nie dzieje to też sprzątamy bo zamiatać i ścierać kurze (ze stoliczka) można na okrągło Ja muszę się wyprowadzić 29 lutego, na razie się nie spieszymy bo myśle że wszystko uda mi się zrobić .....prócz tego, że nie wiem jak będzie z wodą ....pani z inwestycji (od wodociągów) obiecała, że zrobi wszystko co w jej mocy ale najpierw projektant musi wywiązać się z umowy i przekazać projekt z uzgodnieniami do końca listopada ....a jak nie odda co prawda wystarczy żeby nie zamarzła ziemi i nie zawiało to mi zrobia tą wodę.. nawet w grudniu lub styczniu z gazem już są dalej ale jeszcze ze dwa tygodnie to potrwa, no może trzy ....ale wszystko teraz rozbija sie o pogodę a ta jest jakaś kapryśna ale jestem dobrej myśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 16.11.2007 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2007 Mam nadzieję, że będę częściej zaglądać. Już chyba mopj internet powinien dzialać. Fajne parapety zewnętrzne. Ja wprawdzie już mam, ale co to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata27 17.11.2007 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Ola zauważyłaś, że masz numer 997 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renata27 17.11.2007 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Ola pytanko odnośnie kominka i wylewki w salonie. Czy w miejscu gdzie będzie kominek też kładliście styropian i czy robiliście tam dylatację? Pozdrawiam Rena P.S. Wrzuć zdjęcie swoich drzwi wejściowych. Piszesz, że mamy podobne, a nie ma w dzienniczku ich zdjęcia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ruda1 17.11.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 kropkq Spokojnie, pogoda będzie, bo i u nas muszą podłączyć gaz Chociaż w naszym przypadku papierkologia trwa już blisko rok (w grudniu ubiegłego roku podpisaliśmy umowę z gazownią) i jak inne super urzędy jeszcze trochę przeciągną to akurat będzie wiosna i problem z mrozem będzie nie aktualny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 17.11.2007 22:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 Asia Ja wprawdzie już mam, ale co to jest? to jest granit , zamówiony w Labladorycie a co ciekawe jestem z tej firmy b. zadowolona a sama czytałam na forum, że opinie maja nie ciekawą Asiu współczuję Ci obecnej sytuacji w pracy ...nie poddawaj się, masz rację -walcz o swoje, trzymam kciuki!!!!! Renata Ola zauważyłaś, że masz numer 997 a teraz mam 999 ale na takie cyfry nie zwracam uwagi (ale ładne numerki) no chyba, że to są pieniążki :lol: Drzwi jeszcze nie mam-zamówione dopiero ale też mają przez środek taki pasek szkła tylko nie dzielony:lol: styropian pod kominkiem jest ale tylko 4cm bo zapomnieliśmy go wyjąć ( na całości styropian 4 + drugi styropian pod podłogówkę ) dylatacja- nie pamiętam .....ale i tak kominek będzie stał na podmurówce z pustaków nie bezpośrednio na betonie i nie na żadnych nóżkach więc ciężar będzie rozłożony po całości i dlatego p. od kominków nie skuwał w tym miejscu wylewki (gruba na 6-8cm) solidnie wyglądała , nie obawiam się , że coś popęka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 17.11.2007 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2007 kropkq Spokojnie, pogoda będzie, bo i u nas muszą podłączyć gaz Chociaż w naszym przypadku papierkologia trwa już blisko rok (w grudniu ubiegłego roku podpisaliśmy umowę z gazownią) i jak inne super urzędy jeszcze trochę przeciągną to akurat będzie wiosna i problem z mrozem będzie nie aktualny Nic tylko pogratulować nam urzędów gaz to bardzo nie jest mi potrzebny - tylko woda ...mój napełniony zbiornik (zapasy na zimę ) dzis został opróżniony ....wylali go do zbiornika oczyszczalni i znowu jestem bez wody a woda gruntowa na głębokości 15m tak głęboko to się nie dokopię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amtla 30.11.2007 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 kropkq, muszę napisać z jak wielką przyjemnością czyta się Twój dziennik. Wszystko załatwione, dogadane, terminowo, bez spięć i nerwów. Logistyka na najwyższym poziomie. No tak, ale na to trzeba sobie zasłużyć Życzę, aby tak dalej... Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 30.11.2007 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2007 kropkq, muszę napisać z jak wielką przyjemnością czyta się Twój dziennik. Wszystko załatwione, dogadane, terminowo, bez spięć i nerwów. Logistyka na najwyższym poziomie. No tak, ale na to trzeba sobie zasłużyć Życzę, aby tak dalej... Pozdr Dziękuję za miłe słowa Czy trzeba sobie zasłużyć chyba trzeba mieć trochę wolnego czasu A ja go mam bo pracuję tylko na swojej budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.