kropi 30.12.2008 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 Jejka, Kropeczko, jak tam u Was piiiiiknie! Korzystając ze spokojnego (na razie - tfu tfu) dyżuru i szybkiego netu latam to tu to tam... no i wpadłem jak śliwka w kompot, bo tak się zachwyciłem zwłaszcza tym, co dookoła domu - że do swojej chałupy będę musiał chyba z zamkniętymi oczami wchodzić - nasze "zagospodarowanie terenu" ogranicza się do chodniczka ode płota pod drzwi (zresztą drzwi mamy chyba identyko ) a reszta wygląda jak linia frontu na drugi dzień po zawieszeniu broni... Jakoś się tego nie widzi na co dzień, dopiero konfrontacja z takimi jak u Ciebie cudeńkami otwiera oczy na smutną prawdę, że "wiele już zrobiliśmy, ale wiele jeszcze zostało do zrobienia" (był kiedyś taki rysunek, chyba Sawki ) Gratuluję przepięknego domu i zycze samych szczęśliwych chwil tamże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 31.12.2008 10:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 Jejka, Kropeczko, jak tam u Was piiiiiknie! Korzystając ze spokojnego (na razie - tfu tfu) dyżuru i szybkiego netu latam to tu to tam... no i wpadłem jak śliwka w kompot, bo tak się zachwyciłem zwłaszcza tym, co dookoła domu - że do swojej chałupy będę musiał chyba z zamkniętymi oczami wchodzić - nasze "zagospodarowanie terenu" ogranicza się do chodniczka ode płota pod drzwi (zresztą drzwi mamy chyba identyko ) a reszta wygląda jak linia frontu na drugi dzień po zawieszeniu broni... Jakoś się tego nie widzi na co dzień, dopiero konfrontacja z takimi jak u Ciebie cudeńkami otwiera oczy na smutną prawdę, że "wiele już zrobiliśmy, ale wiele jeszcze zostało do zrobienia" (był kiedyś taki rysunek, chyba Sawki ) Gratuluję przepięknego domu i zycze samych szczęśliwych chwil tamże Kropi, również życzę Ci samych miłych, spokojnych, szczęśliwych dni w Twoim domku oraz częściej takich dyżurów jak ten ostatnich Ogród- to było naprawdę wielkie wyzwanie dla nas i mnóstwo, mnóstwo ciężkiej pracy, ale za to teraz mamy ogromną satysfakcje z tego co wyszło tym bardziej że, oglądając go profesjonalni wykonawcy ogrodów ( nie wiedząc kto go wymyślił a zwłaszcza wykonał) naprawdę byli pod wrażeniem .... przeglądając wcześniejsze zdjęcia, pewno zauważyłeś jak to wszystko wyglądało w dniu kiedy się wprowadziliśmy na wszystko potrzeba czasu, trochę wysiłku i pieniążków .... przypuszczam , że tak jak z budową domu sobie świetnie poradziłeś, tak samo dobrze pójdzie Ci z ogrodem do wiosny coraz bliżej POZDRAWIAM SERDECZNIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 31.12.2008 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 Gratuluje domek śliczny i taki zielony jak mój , nawet okolica wydaje się taka swojska Szczęśliwego Nowego Roku życzę Jacki czy może Twój domek stoi w niedalekiej okolicy mojego Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 31.12.2008 10:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2008 Witam Olu. Dziekuje za zyczenia i przepraszam , ze się nie odzywałam ale rzadko bywałam na forum. Zyczymy Wam : KOLEJNEGO SZCZESLIWEGO ROKU W WASZYM SLICZNYM DOMKU I KOLEJNEGO WSPOLNEGO ROKU PELNEGO MILOSCI, PRYJAZNI I ZROZUMIENIA ! BUZIAKI MONIKA I MICHAEL. DZIĘKUJĘ, DZIĘKUJĘ...WZAJEMNIE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropi 01.01.2009 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 Ogród- to było naprawdę wielkie wyzwanie dla nas i mnóstwo, mnóstwo ciężkiej pracy, ale za to teraz mamy ogromną satysfakcje z tego co wyszło tym bardziej że, oglądając go profesjonalni wykonawcy ogrodów ( nie wiedząc kto go wymyślił a zwłaszcza wykonał) naprawdę byli pod wrażeniem .... przeglądając wcześniejsze zdjęcia, pewno zauważyłeś jak to wszystko wyglądało w dniu kiedy się wprowadziliśmy na wszystko potrzeba czasu, trochę wysiłku i pieniążków .... przypuszczam , że tak jak z budową domu sobie świetnie poradziłeś, tak samo dobrze pójdzie Ci z ogrodem do wiosny coraz bliżej Problem z moją działką polega na tym, że na dzień dobry należałoby na nią wpuścić ciężki sprzęt, wyrównać i zaorać, a potem można zacząć kombinować. Niestety, poprzedni właściciele zaczęli od sadzenia drzewek (orzech, trochę iglaków posadzonych to tu to tam, bez specjalnego planu) których zwyczajnie szkoda mi teraz wywalać, do tego jest kilka ładnych brzózek-samosiejek, więc obawiam się, że bez profesjonalnej pomocy sobie nie poradzimy. Myślę, że na wiosnę zajmę się frontem, podjazdami i tarasem od ogrodu, a resztę zostawię na rok następny. Tyle, że kupię kosę i powalczę z największymi chaszczami . Może spróbuję poprzesadzać te drzewka, które jeszcze nie są zbyt duże, ale najpierw musimy stworzyć jakiś projekt, żeby potem znów nie było problemu. Po tej budowie i ogólnym zamieszaniu w 2008 czuję się mocno "rozdziamdziany" i brak mi trochę powera, żeby się tym zająć na poważnie. No, chyba że dyżury będą spokojne i zabawię się w domorosłego projektanta - a dyżurować na razie muszę, z wiadomych powodów Dzięki za dobre słowo, jeśli masz jakieś namiary na materiały (najchętniej internetowe), z których mógłbym skorzystać, to będę dźwięczny. Tak jeszcze a propos drzwi - przyjrzałem się swoim, na bank są takie same. Pamiętam, że gdy szukaliśmy drzwi wejściowych, oglądaliśmy całe mnóstwo różnych modeli, a właśnie te wpadły nam od razu w oko, i potem do nich wróciliśmy bo żadne inne tak się nie spodobały. Później się zastanawiałem, dlaczego akurat te, w sumie nie ma w nich nic takiego och i ach, ok, pasują kolorystycznie i też stylem, proste, bez udziwnień... ale to nie to. No i któregoś dnia zwróciłem uwagę na drzwi wejściowe do naszego bloku i sprawa się wyjaśniła - poza tym, że są metalowe i płaskie, w zasadzie wyglądają tak samo Tak więc nieświadomie mamy kawałek blokowiska na wichurce To tak w temacie dokonywania racjonalnych wyborów Pozdrawiam noworocznie (z dyżuru ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damaris80 06.01.2009 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Witaj Olu, kilka dni temu przez przypadek znalazłam Twój dziennik i przepadłam dla rodzinki na dość długo. Właśnie skończyłam czytać komentarze, wcześniej dziennik. Domek i ogród rewelacja, dla mnie niedościgły wzór. Zakochaliśmy się z mężem w Waszym kominku, rewelacyjny. Miałam do Ciebie dużo pytań, ale specjalnie przeczytałam komentarze, żeby Cię nimi nie zamęczać i dzięki temu został mi tylko temat podłogówki. Czy jesteście z niej zadowoleni? Czy na finiszparkiecie jest odczuwalne ciepełko? Czy jest dużo chłodniej niż na gresie? Musicie dogrzewać salon grzejnikiem, jeśli akurat nie palicie w kominku? A i czy jesteście zadowoleni z rozprowadzenia nadmuchu z kominka? Jest w stanie ogrzać dom? Jesteś świetną kobietką, życzę samej radości z mieszkania w tak cudnym przytulnym. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 06.01.2009 15:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Czy jesteście z niej zadowoleni? tak , jesteśmy bardzo zadowoleni Czy na finiszparkiecie jest odczuwalne ciepełko? ponieważ w ciągu dnia palę w kominku to podłogówka i grzejniki włączają się tylko nad ranem do momentu osiągnięcia w salonie temp. 23 stopnie., czas grzania gazem jest zatem krótki , gres nagrzewa się szybciej , zresztą podłogówka podzielona jest na kilka stref i tą która jest pod parkietem nastawiłam na wolniejszy obieg -słabiej się nagrzewa, ale ponieważ powierzchnia jest duża to wszystko się wyrównuje Czy jest dużo chłodniej niż na gresie? nie, same deski już same w sobie są cieplejsze od gresu Musicie dogrzewać salon grzejnikiem, jeśli akurat nie palicie w kominku? jeszcze nigdy tak sie nie zdarzyło .... A i czy jesteście zadowoleni z rozprowadzenia nadmuchu z kominka? tak , to świetne rozwiązanie Jest w stanie ogrzać dom? pale tylko w dzień od 14-15godz. do 23godz. , dorzucam średnio 3 razy , osiągając temp. w salonie 24-25 stopni, w pokojach u dzieciaków 23stopnie ....gdybym nie była leniem i miałabym suche drzewo to paliłabym na okrągło , koszty niewspółmierne do gazu lub ekogroszku..... no i ta atmosfera:wink: Jesteś świetną kobietką, życzę samej radości z mieszkania w tak cudnym przytulnym. Pozdrowionka POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 12.01.2009 11:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 kropi Dzięki za dobre słowo, jeśli masz jakieś namiary na materiały (najchętniej internetowe), z których mógłbym skorzystać, to będę dźwięczny. No niestety ale nic przez internet nie kupowałam żeby kupić to ja muszę, dokładnie zobaczyć, pomacać, pogadać ze sprzedawcą, dopytać się wszystkiego ... a łatwiej mi się jednak rozmawia niż pisze Ale podam co mam, może skorzystasz - kamyczki można kupić w Łagiewnikach Nowych ul. Smardzewska 2F u Kozłowskiego lub w Łodzi na Maratońskiej ale nie wiem dokładnie gdzie (bliżej Konstantynowa) lub koło Łowicza w RYDWANIE (tak mówią na to ) ale czy to jest miejscowość czy firma to nie wiem Iglaki w Piątku oraz w TRACZU, wszystko co potrzebne do nawodnienia u Kozłowskiego. Powodzenia na wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GL1719504445 14.01.2009 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Witaj Olu, jestem tu od niedawna, ale przeglądałam Twój dziennik i bardzo spodobał mi sie kolor sciany kominkowej (ten za pomarańczem) czy pamiętasz może symbol lub nazwę tego koloru farby?? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 14.01.2009 19:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Witaj Olu, jestem tu od niedawna, ale przeglądałam Twój dziennik i bardzo spodobał mi sie kolor sciany kominkowej (ten za pomarańczem) czy pamiętasz może symbol lub nazwę tego koloru farby?? pozdrawiam farby firmy Caparol , kolor - z wyglądu oliwka .....niestety numerów farb nie pamiętam a zapiski w czasie przeprowadzki zniknęły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emwu 14.01.2009 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Witam w Nowym Roku . Skoro ktos wspomnial o podlogowce a u mnie wlasnie skonczyli rozkladac chcialam zadac pytanie. Jak bardzo pracuje drewno. Tyle sie naczytalam na temat drzewa na podlogowce ale nie dalam sie przestraszyc. My kladziemy dechy na calym parterze. Oczywiscie kuchnia, lazienki i kawaleczek przy drzwiach wejsciowych beda kafle ale reszta drzewo. Jak wiec jest z tymi szczelinami , ktore maja sie pojawiac? Sa czy ich nie ma? Buzka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 15.01.2009 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Jak bardzo pracuje drewno. Tyle sie naczytalam na temat drzewa na podlogowce ale nie dalam sie przestraszyc. Jak wiec jest z tymi szczelinami , ktore maja sie pojawiac? Sa czy ich nie ma? Buzka No więc z tymi szczelinami jest tak z pewnością zależy jakie drzewo położysz i jak zapewne dobrze o tym wiesz, musi być ono przystosowane do grzania podłogą.....mój jesion nie jest jednym z najlepszych, nadających się pod podłogówkę (ale ja go wybrałam, biorąc również pod uwagę wygląd ) jak do tej pory nic się szczególnego z nim nie dzieje....z tym , że na okrągło nie grzeję podłogówką , palę w kominku a podłoga nagrzewa się mniej więcej od 5-6godz. do 12-14godz. w zależności od temp. na dworku. W tym czasie oczywiście nagrzewa się i ciepło jest wyczuwalne, później już tylko oddaje je aż do następnego dnia ...myślę , że tak do końca raczej nie stygnie. Gdyby miały powstać jakieś szczeliny to zapewne by powstały......są zauważalne w stopniu minimalnym w miejscu gdzie jest kominek , tam podłoga jest powiedzmy bardzo ciepła ( nawet grzejąc na okrągło gazem do takiego stopnia się nigdy nie nagrzała) , przez okres zimowy właściwie nigdy tam nie jest chłodna, i to jest zapewne przyczyną tych minimalnych szczelinek ale to na małym kawałeczku podłogi i wiadomo z jakich przyczyn , reszta jest ok Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 17.01.2009 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 http://forum.muratordom.pl/u-w-a-g-a-p-o-z-a-r,t149229.htm Na wszelki wypadek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 17.01.2009 20:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 mayland dzięki przeczytam i wyciągnę wnioski , lepiej na zimne dmuchać!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docent161 17.01.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 brawo Ola brawo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
docent161 17.01.2009 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 Witaj Ola!Jestem zachwycony Twoją szybką budową Przytulnego.Ja czekam na wiosnę, wówczas rozpoczynam jego budowę ( jednak patrząc na Twój domek, mam wysoko postawioną poprzeczkę). Zastanawiam się jak w Twoim projekcie w łazience znalazło się okno, skoro od tej strony znajduje się garaż? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 18.01.2009 15:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Zastanawiam się jak w Twoim projekcie w łazience znalazło się okno, skoro od tej strony znajduje się garaż? Ja mam projekt Przytulnego ale z małymi przeróbkami....w miejscu łazienki mam przejście do garazu i wc ...... łazienkę przeniosłam w miejsce gospodarczego ...a gospodarczy wygospodarowałam zmniejszając garaż i wszystko gra dlatego mam okienko w łazience Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 18.01.2009 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2009 Ola ja po prośbie Chyba zdecydowaliśmy się na podobne ogrodzenie i teraz moje pytanie jak masz rozwiązaną sprawę domofonu i skrzynki na furtce . Proszę o odpowiedź i ewentualnie instrukcję obrazkową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 19.01.2009 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Ola ja po prośbie Chyba zdecydowaliśmy się na podobne ogrodzenie i teraz moje pytanie jak masz rozwiązaną sprawę domofonu i skrzynki na furtce . Proszę o odpowiedź i ewentualnie instrukcję obrazkową Chyba najlepiej pokażę Skrzynka na listy przymocowana do sztachetek a domofon do słupka. http://foto0.m.onet.pl/_m/b157a26578afef8562a662757694cfc8,21,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/592b69491a898776f369f03289867492,21,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikopiko 19.01.2009 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.