aksamitka 27.01.2011 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 dziś dotarłam do Waszego dziennika, jestem pod wrażeniem, a ogród jest przepiękny! gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 29.01.2011 15:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2011 Witaj aksamitko dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej z mojej strony życzę Ci jak najszybszego osiągnięcia celu - z35 milej budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 30.01.2011 00:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Witaj Olu, dawno mnie u Ciebie nie bylo, domek hmmm tak jak zawsze twierdzilam piekny.... Dzisiaj zalozylam swoj dziennik budowy, ale mam maly prolem z nim bo robie do niego takie same wpisy jak do Ciebie, nie wiem czy dobrze tzn w odpowiednim miejscu go zalozylam...pisalam juz o przeniesienie go tam gdzie powinien byc-bo ja nie wiem,ale bez rezultatu.Nawet linka jako moj podpis nie moge wkleic bo nie mam tam takiej opcji. Mam go zalozonego jako nowy temat w galerii zdjec forumowiczow- Wdzieczny M07 na plycie Przepraszam za brak polskich znakow ale nie mam ich u siebie w laptopie,nawet kontroler tekstu mi nie pomaga w tym Ahh musze dodac,ze powiekszyla nam sie rodzinka mamy druga coreczke Joasie, ur 4.11.2010 Pozdrawiam cieplutko i buziaczki dla najmlodszego kawalera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi1964 30.01.2011 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Witaj OluPodziwiając Twój piękny domek i ogród zastanawiamy się z mężem, jak macie rozwiązany problem odprowadzenia wód deszczowych z rynien. Czy nacie jakąś kanalizację deszczową, czy tez sami musieliście te wody "zagospodarować" (jakieś zbiorniki). Gdybyś mogła coś napisać byłabym wdziędzna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 30.01.2011 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2011 Witam ponownie, juz wszystko poprawione postaram sie w wolnej chwili wrzucic wiecej zdjec u siebie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 06.02.2011 14:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 Witam ponownie, juz wszystko poprawione postaram sie w wolnej chwili wrzucic wiecej zdjec u siebie. Pozdrawiam Witaj Gratulacje z okazji powiększenia rodzinki , dużo zdrówka Joasi życzę !!!! zaraz lecę obejrzeć twój domek , budowę ....mam nadzieję , że zdjęcia wklejone bo bardzo ciekawa jestem;) Za odwiedziny dziękuję i zapraszam ponownie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 06.02.2011 14:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 (edytowane) Witaj Olu jak macie rozwiązany problem odprowadzenia wód deszczowych z rynien. Czy nacie jakąś kanalizację deszczową, czy tez sami musieliście te wody "zagospodarować" (jakieś zbiorniki) Witaj ! Woda z rynien odprowadzona jest do studzienek ...cyt. z dziennika budowy z dnia 23-11-2007 piątek- Czwartek - robimy od samego rana odwodnienie, które zresztą nie zdążyliśmy zrobić w jeden dzień bo okazało się , że lepiej najpierw przekopać rów i położyć rurę do podłączenia wody ( jak w końcu będzie ) a, że ciemno robi się o tej porze wcześnie to brakło czasu na dokończenie odwodnienia .....dokończymy w sobotę już własnymi siłami...... nawet nie spodziewaliśmy się , że pochłonie ono tyle kasy kupiliśmy kręgi betonowe z przykrywkami 6szt. ( żeby czasami nie zalewało nas podczas roztopów lub ulewy, zrobiliśmy trzy studzienki), do tego rury odprowadzające wodę z rynien (46mb) , kruszywo, cały dzień pracy koparki.....oj uzbierało się tego ale to jest jedna z ważniejszych rzeczy którą trzeba zrobić na zewnątrz domu tak wygląd jedna ze studzienek:http://foto1.m.onet.pl/_m/ac5a9e088fa7bc267806b5d6429f7f39,5,19,0.jpg Jak do tej pory działa sprawnie i to jest bardo dobre rozwiązanie. Pozdrawiam:) Edytowane 6 Lutego 2011 przez kropkq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 06.02.2011 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2011 dzięki Olu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tissana 08.02.2011 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2011 Uwielbiam Twój dziennik budowy.... Masz cudowny domek, a ogród..spełnienie moich marzeń... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda05 09.02.2011 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2011 Ja również często tu zaglądam i napatzreć się nie mogę Ogród cudo!!! Już nie mogę się doczekać nowych zdjęć jak tylko zawita wiosna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 15.02.2011 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 Uwielbiam Twój dziennik budowy.... Masz cudowny domek, a ogród..spełnienie moich marzeń... Uważaj bo marzenia się spełniają czego Ci życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 15.02.2011 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 Ja również często tu zaglądam i napatzreć się nie mogę Ogród cudo!!! Już nie mogę się doczekać nowych zdjęć jak tylko zawita wiosna. Pozdrawiam Ja też , ostatnio po kilku bezmroźnych dniach zauważyłam, że żonkile i tulipany wychodzą spod kory a tu znowu srogie przymrozki zawitały. Nie mogę doczekać się WIOSNY!!! Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 16.02.2011 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 witam Cie Olu. Mam pytanie dotyczace super kory w Waszym cudnym ogrodzie. Szukam i szukam i nigdzie nie moge takiej znalezc. ta Wasza jest taka okragla, blyszczaca, wyglada jak male kamienie. Prosze podajcie namiary na producenta, moze jeszcze jaks worek sie zachowal, zeby spisac dane. ja do siebie potrzebuje 8,5 tys litrow (tak mi wyszlo z obliczen) i jak juz mam tyle jej kupic to chcialabym od razu taka ladna jak Wasza. pozdr. Ania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 16.02.2011 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Witaj Aniu Zajrzyj na stronę w komentarzach z dnia 20-08-2010 15:16 Pozdrawiam Ola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 16.02.2011 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Olu jak Twój kiciuś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 17.02.2011 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 (edytowane) Kiciuś spisuje się na medal (jak na kota) Czasami jest jak aniołek -tylko śpi a czasami wstępuje w niego ........- biega , skacze na nogi, zaczepia psa ....żywe srebro Jego aktywność ujawnia się szczególnie wieczorem , ciągle woła żeby go wypuścić i za kawałek już stoi przed oknem tarasu, tak potrafi kilka raz na godzinę a ja otwieram i zamykam Lubi chodzić z nami na spacer a w szczególności z psem, zaczepia go całą drogę ale Sonia nic sobie z niego nie robi a on ma niezłą zabawę ! mam tylko jeden problem -już dwa razy załatwił się w donicę (kupsko) dostał po dupsku zobaczymy czy zapamięta to sobie ? Poza tym jest słodki i kochany Jutro jadę z nim na na zabieg , pan weterynarz sam zdecyduje czy już można go wysterylizować ? Mam nadzieję, że dobrze to zniesie . Właśnie teraz jak piszę wchodzi mi na plecy , ociera się o mnie , mruczy , przytula ......i tak ciągle jak czytam książkę lub siedzę przed laptopem Edytowane 17 Lutego 2011 przez kropkq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogbog 17.02.2011 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2011 Rozrabiaki te nasze kociaki(ale mi rymnęło:)) ale i tak je kochamy,prawda?Fajnie,że zwierzątka się zżyły ze sobą.Myślę,ze dzięki temu kotek będzie się bardziej pilnował domu. Czeka go zabieg...ja to przerabialam już dwa razy,będzie dobrze:)Kocurek to zniósł znacznie lepiej niż Zuzia. Piszesz,ze kotek z doniczki zrobił sobie kuwetkę:)One wszystkie tak mają,niestety....U nas Zuzia to głównie siusiała,ale kiedyś popsikałm ją akyszkiem,później zebrałam wierzchnią wartswę ziemi,doniczkę i ziemię spryskałam też i mam spokój.Spróbuj może poskutkuje. Nasz Zuzia,jak przychodzę z pracy i chcę odpocząc na kanapie to tylko czeka żeby skoczyć mi na kolana.A jak widzi,że przykrywam się kocem to zanim ja się rozłożę one już zajmuje miejsce na moich nogach i tak możemy sobie leżakować nawet kilka godzin:).Zuzia nauczyła się rano "po śniadaniu" wychodzic na dwór,wraca ,później idzie drugi raz i po południu jest już w domu:)Cieszy nas to,że pilnuje się domu.Ostatnio z ranka nie wrociła więc pojechaliśmy na zakupy,nie było nas ze 3 godz.Wracamy,ona idzie sobie wzdłuż drogi,obraca głowę i chyba nas rozpoznała w samochodzie.Biegła ile sił,wbiegła przez furtkę i czeka na nas:) A jak wysiedliśmy z auta pierwsza była przed drzwiami do domu:) I jak tu nie kochać te nasze zwierzaczki:) Pozdrawiam cieplutko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rataj75 23.02.2011 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Pięknie u Ciebie Olu. Oglądam dziennik chyba setny raz Bardzo podoba mi się wszystko ale mam pytanko, czy pamietasz co to za brązowy kolor w sypialni ? Doczytałam, że beckers, ale nie wiem jaka nazwa koloru . Będe wdzieczna za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kropkq 23.02.2011 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Pięknie u Ciebie Olu. Oglądam dziennik chyba setny raz Bardzo podoba mi się wszystko ale mam pytanko, czy pamietasz co to za brązowy kolor w sypialni ? Doczytałam, że beckers, ale nie wiem jaka nazwa koloru . Będe wdzieczna za pomoc. Witaj ! dziękuję za wizyty i zapraszam raz jeszcze Niestety ale żadnych nr kolorów nie zapisałam , to były farby Caparola , jakiś ciemny brąz . Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrysiaG 25.02.2011 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2011 Witaj Olu po dwumiesięcznej przerwie. U mnie na budowie nic się nie dzieje. Zrobiłam sobie trochę przerwy,ale już wracam i zagłebiam się w Wasze dzienniki i galerie. Jak tam zdrówko Twoje i całej rodzinki. Wnuczek już pięknie podrósł. Pewnie już wypatrujesz wiosny, aby zająć się Twoim pięknym ogrodem. A my będziemy znowu się zachwycać. Do zobaczenia i pozdrowienia dla całej rodzinki. KG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.