Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 636
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Zrobiłam dogłębny wywiad co do olejów na blaty kuchenne / stoły.

O olejach chyba wiem już wszystko.

:D

 

Wspomniany olej z IKEI podobno nie jest taki zły ( 0,75 l. za 19,99 zł ).

Napisałam posta m.in. do naszego Forumowego speca od podłóg - Ghosta i odpisał, że olej z IKEI jest całkiem dobry.

Kupiłam nawet puszkę - zaolejowałam sobie swoje deski do krojenia i próbki drewna, który dał mi stolarz.

;)

 

Jednak odnośnie blatów kuchennych wybrałam inny olej - niemieckiej firmy "BIOFA".

Wklejam linka :

 

http://www.biofa.pl/

 

Cena za 0,75 l - około 50 - 60 zł.

Ma bardzo dużą wydajność - z 1 litra można zaolejować nawet 30 - 40 m2.

 

Ten olej doradzili mi Państwo z "Manufaktury Drewna" - zamówiłam u nich stół do jadalni.

Oni właśnie pracują na "BIOFIE".

:yes:

 

A że chcę, żeby kolor i olej był IDENTYCZNY na blatach kuchennych oraz stole przez nich wykonanym, zdecydowałam się zastosowanie identycznych produktów.

;)

 

Co do "OSMO" - podobno jest bardzo dobry.... ale ta cena !

:jawdrop:

Za 0,5 l - około 100 zł.

No i jest dużo mniej wydajny od BIOFY - z 1 litra wychodzi ok. 12 m2 ( przy dwóch warstwach ).

A zalecają minimum cztery.

 

Wniosek jest więc następujący : inne oleje do drewna też są bardzo dobre, ale........... w przyjaźniejszych cenach.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w kuchni blat merbau kupiony w Castoramie. Oleju używam firmy Beckers i jak dotychczas zarówno blat, jak i olej się sprawdzają. Na początku drewno dużo bardziej piło olej i przez pierwsze 2 miesiące blat przy kontakcie z wodą plamił ścierki na brązowo. Potem problem plamienia zniknął i obecnie olejuję blat raz na 2-3 miesiące. Po roku użytkowania jestem bardzo zadowolona z tego blatu - wszelkie uszkodzenia bardzo łatwo można naprawić stosując papier ścierny i olej. Blat cały czas wygląda jak nowy i nie trzeba się nad nim trząść. Do tego jest bardzo przyjemny w dotyku - na początku był bardziej chropowaty, ale po każdym kolejnym przetarciu papierem ściernym i olejowaniu stawał się coraz bardziej gładki. Przez rok nie udało nam się go również zaplamić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do AGA NR1

Powiedz jakie będziesz miała blaty od stolarza, czy takie krótko pocięte lamele jak w IKEI, czy może takie jakie mi chodzą po głowie ,

posklejane deski o długości blatu i przekroju 4x5cm.

Zastanawiam się czy np troszkę grubszy blat, właśnie 5cm( 4cm z podklejką 1cm z przodu i z tyłu szafek) nie będzie wyglądał dość topornie, ciężko w niezbyt dużej kuchni(2x4m)otwartej na salon.

Biję się z wyborem blatu: laminowany vs. dębowy . Boję się właśnie o trud w utrzymaniu dobrej kondycji blatu drewnianego(częste olejowanie).

Zdaj jak najszybciej relację jak będziesz już posiadaczką Swojego zaolejowanego blatu. Jak sprawdził się olej BIOFA i czy nie był uciążliwy w nakładaniu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę miała blaty o grubości 5 cm - dębowe.

To będą posklejane długie deski - zrobi to mój stolarz : w ciągu kuchennym ( kształt niepełnej litery "U" ) oraz na wyspie.

 

Takie blaty grube właśnie pięknie wyglądają.

Moja Przyjaciółka ma jeszcze grubszy - 6 albo 7 cm.

Zachorowałam na podobny.

;)

 

O drewniany blat w kuchni należy dbać, ale..... jaki jest piękny !

Nadaje niesamowitego nastroju i ciepła kuchni.

 

Jak już blaty będą gotowe to zdam relację co do oleju i wykonania.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sziva czy mogłabyś zamieścić zdjęcia twojego blatu. Bardzo bym ci była wdzięczna. Podobno różne oleje mogą inaczej wybarwiać drewno, dlatego proszę o zdjęcia twojego blatu. Zależy mi na lekkim przyciemnieniu blatu.

Z góry dziękuję.

Pozdrawiam

 

Proszę bardzo.

 

Pierwsze zdjęcie przedstawia blat w trakcie pierwszego olejowania, więc widoczna jest różnica kolorów przed i po zaolejowaniu.

 

http://www.sziva.republika.pl/merbau/merbau1.JPG

 

 

Na drugim zdjęciu przedstawiony jest kolor blatu po roku używania.

 

http://www.sziva.republika.pl/merbau/merbau2.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sziva dziękuję za zdjęcia. Dzisiaj w końcu zakupiłam swój blat merbau w castoramie, usłojenie ma takie jak na zdjęciach Monika_Gdynia. Wizualnie bardziej mi się podoba twój, natomiast w castoramie wyboru nie było i kupiłam jaki był. Jestem już po pierwszym olejowaniu, kupiłam olej do blatów 3v3 zobaczymy jak będzie się spisywał. Póki co ładnie wydobył kolor drewna. Blat będzie w łazience, mam nadzieje że olej dobrze go zabezpieczy przez wilgocią i wodą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba blaty piękne !

I naprawdę ani trochę nie wyglądają na zniszczone.

:-)

 

Mymyk_KSK,

dzisiaj Cię zakomplementuję na śmierć.

;)

Kiedyś w którymś z wątków ( chyba o kuchniach IKEA ? Albo "pochwalcie się swoimi kuchniami" ) zaprezentowałaś swoją kuchnię.

Mimo, że nie jest duża, jest bardzo, bardzo ładna : zaskakujący kolor w kuchni... ależ jaki zaskakujący efekt !

Kuchnia z klimatem.

Brawo za niebanalny pomysł.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mymyk_KSK,

dzisiaj Cię zakomplementuję na śmierć.

;)

Kiedyś w którymś z wątków ( chyba o kuchniach IKEA ? Albo "pochwalcie się swoimi kuchniami" ) zaprezentowałaś swoją kuchnię.

Mimo, że nie jest duża, jest bardzo, bardzo ładna : zaskakujący kolor w kuchni... ależ jaki zaskakujący efekt !

Kuchnia z klimatem.

Brawo za niebanalny pomysł.

:)

 

Mów mi jeszcze, ja to lubię! ;) :D

A prawda jest taka, że nie mając kasy uderzamy w nietypowe rozwiązania, głownie kolorystyczne, bo odwracają uwagę od niedoróbek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, ok !

;)

 

Nie, ale serio : ten niebieski kolor w Twojej kuchni - to po prostu szał.

NIGDY bym nie wpadła na to, że NIEBIESKI może tak świetnie wyglądać w kuchni !

 

Co do "kasy" : nie przejmuj się, ja już też zaczynam mieć "czkawkę finansową".

:(

 

A tu niestety, jeszcze tyle do zrobienia : m.in. kostka brukowa ( olaboga ! ), brama garażowa, ogrodzenie ( tu mdleję jak widzę ceny... ).... długo wyliczać.

O karniszach, firanki czy żaluzjach, lampach już nawet nie wspomnę....

Nie śpię po nocach, osiwieję przez ten dom !

;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje blaty, dąb, olejowany dwukrotnie. Będzie jeszcze jedno olejowanie, na gotowo. Na razie pracujemy nad montażem mebli. Potrwa to jeszcze chwilę:-(

http://images43.fotosik.pl/299/b62b142faa2246c2.jpg

 

 

Pomogę : ;)

 

http://images43.fotosik.pl/299/b62b142faa2246c2.jpg

 

 

 

Blat i kuchnia zapowiada się pięknie.

 

Ambroma, a jak sprawuje się Twój olej ?

 

I czy olejowałaś czysty, surowy dąb czy wcześniej zmienialiście jego kolor ( bejcą ) i dopiero olej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AGA, dziękuję, bardzo pomogłaś, bo naprawdę od kiedy nastąpiła zmiana forum, bardzo mało się udzielam. Nie mam czasu "rozgryzać" nowych opcji. Może kiedyś się nauczę.

Co do pytań o blaty, to już mówię: surowy, dobrze wyszlifowany dąb. Pierwsza warstawa oleju, po pół godzinie rozprowadzenie nadmiaru i po ok. 15 min polerowanie. Drugiego dnia ta sama czynność. Powierzchnia jest gładka, lśniąca i aksamitna. Mamy zamiar zrobic na gotowo jeszcze raz. Jak to wszystko się sprawdzi w praktyce okaże się póżniej. Generalniej jestem bardzo zadowolona. Cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambroma,

super, że jednak pomogłam.

Musiałam TO zrobić bo blat jest piękny.

:yes:

 

Co do pytań o blaty, to już mówię: surowy, dobrze wyszlifowany dąb. Pierwsza warstawa oleju, po pół godzinie rozprowadzenie nadmiaru i po ok. 15 min polerowanie. Drugiego dnia ta sama czynność.

 

Dzięki za instrukcję.

A te "polerowanie" to przeszlifowanie papierem ściernym ?

 

Sorki, że tak dopytuję, ale mój stolarz będzie to robił pierwszy raz w życiu ( to młody człowiek ) i oboje mamy stresa, hahaha !

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ambroma,

super, że jednak pomogłam.

Musiałam TO zrobić bo blat jest piękny.

:yes:

 

 

 

Dzięki za instrukcję.

A te "polerowanie" to przeszlifowanie papierem ściernym ?

 

Sorki, że tak dopytuję, ale mój stolarz będzie to robił pierwszy raz w życiu ( to młody człowiek ) i oboje mamy stresa, hahaha !

:D

 

Nie, nie. Polerujesz miekką szmatką. Powiem Ci, jak myśmy robili nasze blaty.

 

1. Surowy blat przecierasz papierem ściernym drobnoziarnistym (my robiliśmy to 500).

2. Lekko wilgotną szmatką ściągasz z blatu pył, który został po przetarciu papierem ściernym.

3. Czekasz 20 minut, aby blat był na 100% suchy po przetarciu szmatką.

3. Pędzlem nanosisz olej na blat i kilkakrotnie tym pędzlem "wcierasz" olej w drewno. Przy pierwszym olejowaniu blat będzie mocno pił olej, przy kolejnych już mniej. Robisz to tak długo, aż blat przestanie pić, a na powierzchni pozostanie warstewka oleju.

4. Gdy cały blat jest już zaolejowany, czekasz około pół godziny.

5. Suchą szmatką ściągasz nadmiar oleju z blatu - normalnie wycierasz ten blat z oleju.

6. Czekasz około godziny i miękką szmatką polerujesz blat - tak, jakbyś polerowała maskę samochodu po woskowaniu. Do tej czynności można użyć elektrycznej polerki lub polerować ręcznie.

 

Każde następne olejowanie zaczynasz od punktu 1, a kończysz na 6. Po którymś z kolei olejowaniu, zamiast nakładać olej pędzlem, można nakładać go zamoczoną w oleju szmatką - jest wtedy wygodniej. Dobrze jest porządnie zaolejować wycięte w blacie brzegi otworów pod zlewozmywak i płytę kuchenną. Po zamontowaniu tych rzeczy, już więcej w te miejsca się nie dostaniesz.

 

Z każdym kolejnym olejowaniem, blat będzie coraz gładszy w dotyku. To tyle moich doświadczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...