Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

mam podłogówkę w kuchni i w łazience. o ile w łazience będę miał dodatkowy kaloryfer do suszenia ręczników to w kuchni nie chcę już żadnych kaloryferów. po namowie fachowca zostawiłem wyjście na kaloryfer bo on stwierdził, że to jest obowiązkowe i że podłogówka nie ogrzeje kuchni dostatecznie. wiem, że ludzie instalują w domach na całości podłogówki bez jednego kaloryfera. no i do cholery ja po to założyłem podłogowe żeby wyeliminować kaloryfer. w tym sezonie okaże się kto miał rację: ja czy instalator. ale napiszcie jak jest u was? potrzebny jest ten dodatkowy kaloryfer czy nie?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 499
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja mam kuchnię otwartą na salon, całość podłogówka i salon (47m2) i kuchnia. Mam wypuszczone w salonie rezerwowe przyłącze na grzejnik. Całość obecnie ładnie działa, zobaczymy jak będzie później przy mrozach 20 topni, bo to moja pierwsza zima
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1428942
Udostępnij na innych stronach

U mnie też podobna sytuacja.

W projekcie oryginalnie były kaloryfery.

Chciałem w kuchni i jadalni tylko podłogówkę - fakt, bilans mocy wymaganej dla ogrzania tych pomieszczeń (wyliczonej w projekcie) kontra moc, którą może dostarczyć podłogówka (wynikająca głównie z powierzchni podłogi) wychodził "na styk".

Instalator stwierdził, że to będzie za mało, i też naciskał na dodatkowe kaloryfery (z głowicami termostatycznymi).

Zgodziłem się, bo:

1. Z rozmów wygląda na to, że instalator ma duże doświadczenie - a komuś chyba trzeba ufać

2. W zasadzie zależy mi na tym, żeby zawsze było ciepło - a więc asekuracja tutaj jest generalnie wskazana

3. Udało się umieścić kaloryfery w miejscach, w których nie przeszkadzają i mało je widać

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1428944
Udostępnij na innych stronach

mam kuchnie otwarta na jadalnię i salon

w kuchni i jadalni mam podłogówkę a w salonie kaloryfer (ze względu na panele podłogowe)

nie mam dodatkowego kaloryfera w kuchni

na środku mam kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1429015
Udostępnij na innych stronach

Procz podłógowki zainstalowałem małe, szybko działające grzejniki (regulusy) o mocy około 30% maksymalnego zapotrzebowania cieplnego danego pomieszczenia, po to, by w razie gwaltownego spadku temperatury, szybko, jako pierwsze podjęły funkcję grzania, niczym podłogówka się załaduje.

 

Ponadto grzejniki te używam bez podłogówki przy zimniejszych (nie bardzo zimnych) dniach lub w okresie przejściowym lub przy wilgotnych dniach, kiedy to wystarczy podnieść nieco temperaturę, by było miło (łazienka, kuchnia, sypialnia).

 

W takich sytuacjach ich zamniejszona na pełną ostra zimę moc jest w zupełności wystarczająca. Gdy jest naprawdę zimno włączam dopiero oba systemy.

W łazience ustawiam podłogówkę na stałe na 23-24oC.

Jeśli ten wspomniany za mały grzejnik nie wystarcza, wówczas dopiero włącza się podloga.

Takie rozwiązanie ma sens jedynie z szybko działającymi grzejnikami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1429057
Udostępnij na innych stronach

Procz podłógowki zainstalowałem małe, szybko działające grzejniki (regulusy) o mocy około 30% maksymalnego zapotrzebowania cieplnego

 

Według mnie to najlepsze rozwiązanie, szczególnie przy temperaturach przejściowych. Gdybym jeszcze raz robił instalację, chyba bym tak zrobił, mam dwa obiegi, obieg podłogowy bym wyłaczał i już.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1429067
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Mam ogrzewanie podłogowe na całym parterze tj. ok.80m2 jestem po pierwszym sezonie grzewczym a w trakcie drugiego i stwierdzam, że podłogówka sprawdza się doskonale i jest wystarczajšca (nawet w salonie przy panelach drewnianych) Jeœli chodzi o nagłe i gwałtowne spadki temperatury, to doskonale sprawdza się kominek z rozprowadzeniem do sypialni a w łazienkach grzejniki drabinkowe z dodatkowo wmontowanš grzałkš elktrycznš.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1468888
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego podłogówka ma dać mniej ciepła niż grzejniki? To przecież zależy od ilości i gęstości pętli - wręcz może dać więcej. Tylko dłużej na to ciepło poczekasz - bo bezwładność betonu kontra "władność" metalu grzjnika. Ale jak już się podłogówka rozpędzi - to dlaczego mniej ciepła? To gdzie to ciepło ucieknie? jeżeli ma go być mniej niż przy grzejnikach...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1469320
Udostępnij na innych stronach

Procz podłógowki zainstalowałem małe, szybko działające grzejniki (regulusy) o mocy około 30% maksymalnego zapotrzebowania cieplnego danego pomieszczenia, po to, by w razie gwaltownego spadku temperatury, szybko, jako pierwsze podjęły funkcję grzania, niczym podłogówka się załaduje.

 

 

Możesz doprecyzować GDZIE występuje ten "gwałtowny spadek"? W podłodze ? :o

Przecież podłogówka to mocno bezwładnościowy system.

 

Btw. Twój system grzania wydaje mi się być sensownym.

 

pozdrawiam TomekJ

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1469373
Udostępnij na innych stronach

Gwałtowny spadek temperatury powietrza. Np. gdy jesteś krótko lub dłużej poza domem a w międzyczasie zrobi się zimno.

Gdzie? Oczywiście na zewnątrz. No i w środku.

 

Przydatne ponadto oczywiście przy każdej potrzebie szybkiego, niemal natychmiastowego podniesienia temperatury wewnątrz.

A taka potrzeba też bywa .... :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1469409
Udostępnij na innych stronach

 

Przydatne ponadto oczywiście przy każdej potrzebie szybkiego, niemal natychmiastowego podniesienia temperatury wewnątrz.

A taka potrzeba też bywa .... :wink:

Ale chyba tej temperatury nie musisz podnosić grzejnikami :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1469423
Udostępnij na innych stronach

Gwałtowny spadek temperatury powietrza. Np. gdy jesteś krótko lub dłużej poza domem a w międzyczasie zrobi się zimno.

Gdzie? Oczywiście na zewnątrz. No i w środku.

 

Przydatne ponadto oczywiście przy każdej potrzebie szybkiego, niemal natychmiastowego podniesienia temperatury wewnątrz.

A taka potrzeba też bywa .... :wink:

 

Witam

 

Przecież od tego jest elektronika która steruje piecem i ustala temperaturę w pomieszczeniach -Bogusław ? W czym widzisz problem ??

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1469452
Udostępnij na innych stronach

Przy takim systemie sterowanie pogodowe jest całkowicie zbędna.

Pogodówka też się psuje i trzeba ją umieć ustawiać.

Wy np. ją znacie, a Wasze żony, dzieci?

Ruszcie wyobraźnią......

 

Piszecie tak, jakbyście byli cały czas w domu i pilnowali na bieżąco temperatury.

Przecież w życiu jest inaczej.

A jak będziecie poza domem dwa, trzy dni?

 

Czasem wracam przemarznięty do domu i potrzebuję mieć szybko wyższą niż standardową temperaturę. Różnie bywa.

Niczym podłogówka się naładuje......

 

Bez regulusów byłoby to niemożliwe. Jako grzejniki one są najszybsze.

 

Włączam i czuję ciepło za moment... W tym czasie ładuje się podłoga.

Ładuje się lub nie.

Około 30 % pełnego zapotrzebowania mocy to na większość dni grzewczych w roku absolutnie wystarcza.

Podłoga by tylko przegrzewała niepotrzebnie pomieszczenia ze względu na swą bezwładność.

Podłoga może być dołączana w zależności od potrzeby i kaprysu a szczególnie w okresach długotrwałych i dużych spadków temperatury.

Nie musi grzać cały czas. Sterowana jest u mnie w łazienkach osobnymi miejscowymi czujnikami temperatury.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1469523
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje że niektórym obok nowoczesnych rozwiązań , jakim jest podłogówka , do dobrego samopoczucia potrzebne są tradycyjne kaloryfery .

Po co mieszać systemy - to przecież podraża instalację .

Ja tam u siebie wszedzie zastosuję podłogówkę - czy dobrze zrobię nie wiem . Z obliczeń wynika że podłogówka podoła bez problemu .

W łazienkach dam dodatkowe drabinki grzejne lub ogrzeanie ścienno/podłogowe .

Przy takim systemie montuję piec kondensacyjny , temperaturę w instalacji mam rzędu 45 C i wtedy mam ekonomicznie .

Co Wy na to ??

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1471181
Udostępnij na innych stronach

Bogusław - tylko się nie gniewaj - traktuj to na granicy żartu - ale poważnie. Jak chcesz się gwałtownie rozgrzać - w takiej sytuacji jak piszesz - to wejdź pod prysznic:-) oczywiście ciepły prysznic. I druga sprawa - jak może przegrzewać ze względu na bezwładność !!! ??? !!! Bezwładność to czas zadziałania. Przegrzewanie - to temperatura. Ma się nijak do siebie...

wicekK - a pomyśl tak: wszędzie podłogówka - to błąd - w sypialniach to źle: po pierwsze - bezwładność - jest Ci za gorąco - nie zaśniesz - aby schłoodzić przy podłogówce - tylko otwarcie okien - bo właśnie bezwładność. Po drugie - jak śpisz - głowe masz nisko - głowy nie powinieneś przegrzewać, po trzecie - lóżko - duża poweirzchnia - zakryta podłogówka - więc nie grzeje - na pewno wiesz gdzie chcesz łóżko??? W sypialni zdecydowanie grzejniki w termostatami. Łazienki - czy na pewno potrzebujesz grzejniki??? Zależy to od powierzchnii łazienki, ale jak masz dużą - to gęsto położone rurki podłogówki - wystarczą. Tylko nie używaj argumentów: suszenie ręczników, okres przejściowy - itd. Suszenie ręczników zależy od temperatury i wentylacji, a nie od tego na czym je wieszasz. Okres przejściowy - to zrób osobną pętlę na rozdzielaczu dla łazienki i włączaj ogrzewanie podłogi w łazience wcześniej niż w całym domu. I po co Ci grzejnik w łazience? dodatkowy koszt grzejnika, koszt inst. elektrycznej, dodatkowe gniazdko, które zawsze szpeci, koszty - bo prąd nie kondensuje, itd., itd.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1471217
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje że niektórym obok nowoczesnych rozwiązań , jakim jest podłogówka , do dobrego samopoczucia potrzebne są tradycyjne kaloryfery .

 

Dokładnie odwrotnie: "niektórym do dobrego samopoczucia potrzebna jest, obok kaloryferów, podłogówka - szczególnie w łazienkach"

I nie "tradycyjne kaloryfery" lecz regulusy a to nie sa tradycyjne kaloryfery.

Ja tak mam i gdybym robił ponownie zrobiłbym identycznie.

 

To kaloryfery grzeją przez wiekszą część roku a podłogówka je wspomaga w razie dużego, a przede wszystkim długotrwałego spadku temperatury a nie odwrotnie.

Podłogówka głównie w łazienkach by było miło w stópki :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/64935-pod%C5%82og%C3%B3wka-kaloryfery/#findComment-1471305
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...