Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PODŁOGÓWKA + KALORYFERY


SAVAGE7

Recommended Posts

Witam

 

To się nie dziwię Bogusław że podłogówki nie lubisz jak masz ją w sypialni :o bo akurat tam nikt lub prawie nikt jej nie stosuje . Widzę że bardzo się "przyczepiłeś " do sztucznego w/g mnie problemu -chcę mieć nagle zimno lub nagle ciepło . Ja osobiście mając przez wiele lat w bloku grzejniki jakoś nie odczuwalem takiej potrzeby nagłego nagrzewania lub schładzania pomieszczeń ,zresztą jak trzeba nagle schłodzić to ...............otwieram okno na 10 minut i już .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 499
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

długi: argumenty, argumenty....

"farelka" to trochę słaby argument.

A jak jest za gorąco? Farelka nie pomoże.

 

No i są też fanatyczni sprzedawcy regulusów

 

Na przykład... Choć są przecież gusta i guściki. :wink:

Chodzi mi jednak o ogólną zasadę a nie o konkretny produkt.

 

Teza I:

W polskiej strefie klimatycznej o przewadze okresu przejściowego i w miarę lekkich zimach ogrzewanie domu samą podłogówką lub dużą przewagą podłogówki to nieporozumienie.

Teza II:

Jeśli budynek jest zbudowany w ciepłej technologii i sam w sobie jest dobrym buforem ciepła, tworzenie w podłodze drugiego potężnego buforu ciepła to nieporozumienie.

Teza III:

Im obiekt (pomieszczenie) sam w sobie ma małą zdolność akumulowania ciepła, tym większym buforem powinien być układ grzewczy czyli do budynku zimnego najlepsze są ciężkie żeliwne grzejnmiki o dużej pojemności wodnej i odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek Rz: Podłogówkę w sypialni uruchamiam rzadko.

Jedmnak faktycznie lubię spać swobodnie i lubię mieć w sypialni ciepło.

Wolno mi?

Mogę wówczas fikać nago i nie muszę się szczelnie owijać kołderką :wink:

 

zresztą jak trzeba nagle schłodzić to ...............otwieram okno na 10 minut i już .

 

a widzisz! Nie jest to najlepszy i zbyt ekonomiczny sposób regulowania temperatury, tym bardziej, że przy podłogówce po zamknięciu okna za chwilę masz z powrotem gorąco.... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podłogówkę w kuchni i w łazience. o ile w łazience będę miał dodatkowy kaloryfer do suszenia ręczników to w kuchni nie chcę już żadnych kaloryferów. po namowie fachowca zostawiłem wyjście na kaloryfer bo on stwierdził, że to jest obowiązkowe i że podłogówka nie ogrzeje kuchni dostatecznie. wiem, że ludzie instalują w domach na całości podłogówki bez jednego kaloryfera. no i do cholery ja po to założyłem podłogowe żeby wyeliminować kaloryfer. w tym sezonie okaże się kto miał rację: ja czy instalator. ale napiszcie jak jest u was? potrzebny jest ten dodatkowy kaloryfer czy nie?

Ja mam w całym budynku grzejniki purmo, piec tratycyjny czyli na opał.

Dodatkowo zamontowałem podłogówkę z dodatkową pompą i mieszaczem w kuchni, przedpokoju i w łazience.

Ogólnie ogrzewam grzejnikami a podłogówka to taki dodatek nastawiony na 35 stopni w układzie. Dla mnie jest to rewelacja ponieważ do 15-tej jesteśmy w pracy potem rozpalam w piecu po około godzinie mam w pomieszczeniach około 22stopni i tak się trzyma do późnego wieczora, natomiast podłogówka zachowuje się jak piec akumulacyjny który nie doprowadza do szybkiego spadku temperatury w pomieszczeniach, jak wracamy z pracy to mamy około 20stopni w pomieszczeniach, przy temperaturze na zewnątrz od 0 do 5 stopni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźmy sobie.......

 

Przychodzą do nas goście i mówią :

- co wy macie tu tak gorąco?

mając grzejniki możecie natychmiast przerwać ogrzewanie.:

Otwieramy okno , wpuszczamy do salonu zimne powietrze i jest ok . Lub :

Zwiększamy prędkość wentylacji i też trochę nam się wychłodzi .

A tak na dobrą sprawę to ja mam się w domu czuć dobrze - goście niech się rozbiorą .

 

Przychodzą do tego samego domu inni goście i mówią:

- co wy macie tu tak zimno?

Mając szybkie grzejniki możecie natychmiast rozpocząć ogrzewanie i po szybkim uzyskaniu zadowalającej temperatury lub po wyjściu "zmarzlaków" grzanie niezwłocznie przerwać.:

Wyciągamy dla gości swetry , serwujemy gorącą herbatkę ( najlepiej z prądem ) , ewentualnie drinka i zaraz jest im ciepło .

A tak w ogóle - jak będzie więcej osób to atmosfera sama się ogrzeje od ludzi .

 

Wyobraźmy sobie.....

 

Jest na zewnątrz np. 12 gradusów, wilgoć w powietrzu, nieprzyjemnie.

Włączam grzejniki na kilkanaście minut i już jest miło i sympatycznie.

albo

Przychodzę do domu przemarznięty - robię jak wyżej

 

Z samą podłogówką można sobie w takich razach nadmuchać..... :roll:

A ja myślę że sterowanie pieca z t.zw. pogodówką przygotuje nam ciepełko w domu przed naszym przyjściem -> wchodzimy do nagrzanego .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mam do was jedno pytanie.

mamy tylko podlogowke,(Piec na opal staly) wyjezdzamy na kilka dni do rodzicow

w piecu po 18-stu godzinach wygaslo . Wracamy do domu po 4 dniach na termometrze 15-16 stopni (spadek 2 stopnie na dzien ,3X2=6 stopni).Wchodzicie

do domu z malym dzieckiem i co robicie ? wlaczacie farelke bez sesu, chyba kolega

ma racje podlogowka plus grzejniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra - ja mam gaz .

A jak będzie za drogi to sobie zamontuję piec na paliwa stałe z podajnikiem .

Swoją drogą - nagrzana płyta podłogowa dłużej trzyma ciepłio - fakt szybkie dogrzanie nie jest możliwe z podłogówką .

Ale ja sobie zrobię kominek z rozprowadzeniem ciepła przez wentylację mechaniczną i nagrzję chyba szybciej niż kaloryferami .

W międzyczasie podogówkę odpalę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mam do was jedno pytanie.

mamy tylko podlogowke,(Piec na opal staly) wyjezdzamy na kilka dni do rodzicow

w piecu po 18-stu godzinach wygaslo . Wracamy do domu po 4 dniach na termometrze 15-16 stopni (spadek 2 stopnie na dzien ,3X2=6 stopni).Wchodzicie

do domu z malym dzieckiem i co robicie ? wlaczacie farelke bez sesu, chyba kolega

ma racje podlogowka plus grzejniki.

 

jak masz piec na paliwo stałe bez podajnika i automatyki to możesz pomarzyć o 18 godzinach.

Przy samych grzejnikach po 4 dniach masz lód . Przy podłogówce masz szansę ,że będzie kilkanaście stopni . Włączasz konwektor,farelkę albo rozpalasz w kominku i za chwilę masz ciepło . Wystudzonej chałupy żaden grzejnik ci szybko nie bujnie więc najlepiej poprosić rodzinę albo sąsiada coby ci do pieca dorzucał :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

mam do was jedno pytanie.

mamy tylko podlogowke,(Piec na opal staly) wyjezdzamy na kilka dni do rodzicow

w piecu po 18-stu godzinach wygaslo . Wracamy do domu po 4 dniach na termometrze 15-16 stopni (spadek 2 stopnie na dzien ,3X2=6 stopni).Wchodzicie

do domu z malym dzieckiem i co robicie ? wlaczacie farelke bez sesu, chyba kolega

ma racje podlogowka plus grzejniki.

 

jak masz piec na paliwo stałe bez podajnika i automatyki to możesz pomarzyć o 18 godzinach.

Przy samych grzejnikach po 4 dniach masz lód . Przy podłogówce masz szansę ,że będzie kilkanaście stopni . Włączasz konwektor,farelkę albo rozpalasz w kominku i za chwilę masz ciepło . Wystudzonej chałupy żaden grzejnik ci szybko nie bujnie więc najlepiej poprosić rodzinę albo sąsiada coby ci do pieca dorzucał :wink:

O właśnie - długi ma rację .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

max2.

Same ciekawostki....

Koledzy proponują same uuuuultranowoczesne rozwiązania.

To jest tak: narobić sobie kłopotu na własne życzenie a potem główkować jak z tego kłopotu wybrnąć.

 

Każdy musi dostosować sposób ogrzewania do swojego trybu życia i do swoich indywidualnych "potrzeb cieplnych".

Każdy musi wykoncypowac, jaki jest jego optymalny model grzania.

Ciepłolubna żona z pewnością przeklnie tego, który postawi na samą tylko podłogówkę a każdy użytkownik szybko doceni możliwość prostego wpływania na szybkie, krótkoczasowe podwyższenie temperatury.

Pogodówka to mom zdaniem dodatkowa, zbędna elektronika do obsługi.

Ale ładnie brzmi: mama pogodówkę!

 

Przy szybkich grzejnikach o małej masie pogodówka jest całkowicie zbędna a wręcz szkodliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

max2.

Same ciekawostki....

Koledzy proponują same uuuuultranowoczesne rozwiązania.

To jest tak: narobić sobie kłopotu na własne życzenie a potem główkować jak z tego kłopotu wybrnąć.

 

Każdy musi dostosować sposób ogrzewania do swojego trybu życia i do swoich indywidualnych "potrzeb cieplnych".

Każdy musi wykoncypowac, jaki jest jego optymalny model grzania.

Ciepłolubna żona z pewnością przeklnie tego, który postawi na samą tylko podłogówkę a każdy użytkownik szybko doceni możliwość prostego wpływania na szybkie, krótkoczasowe podwyższenie temperatury.

Pogodówka to mom zdaniem dodatkowa, zbędna elektronika do obsługi.

Ale ładnie brzmi: mama pogodówkę!

 

Przy szybkich grzejnikach o małej masie pogodówka jest całkowicie zbędna a wręcz szkodliwa.

 

 

Witam

 

Bogusław czym dłużej cie czytam tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu jakie bzdury wypisujesz . Zatrzymałeś się w epoce kamenia łupanego z tymi grzejnikami .

cytuję : Ciepłolubna żona przeklnie tego kto postawił na samą podłogówkę ??? Dlaczego ?? Kto teraz stosuje rozwiązania szybkiego nagrzewania domu jak wróci z pracy . Programujesz elektroniczny termoregulator na odpowiednie godziny i włącza ci on podłogówkę czy twoje ukochane grzejniki odpowiednio wcześniej i ciepłolubna żona przychodz do domu już nagrzanego -w czym problem ??

Przykład drugi : Jesli często wyjeżdzasz z domu w różnych godzinach i nie wiesz wcześniej o której wrócisz są jeszcze inne bardzo tanie sposoby zdalnej regulacji temperatury. Kupujesz moduł GSM za 200 zł . Programujesz go tak ,aby sterował piecem . Piec ustawiasz na swoją ulubioną temperaturę . Odpowiednio wcześniej (zależnie czy ktoś ma podłogówkę czy grzejniki) wysyłasz SMS-a do centralki GSM umieszczonej w domu a centralka włącza piec -piec nagrzewa ci dom a ty wchodzisz do ciepełka .To są nowoczesne i bardzo tanie rozwiązania -znasz je ??

 

pozdro D.RZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milczałem przez kilka wypowiedzi, ale tu już muszę zaprotestować. Z punktu widzenia ekonomiki częste nagrzewania i schładzania domu są nieopłacalne - na ogrzanie potrzeba więcej energii (tu proszę o poparcie fizyków, bo ja to fizyk domorosły) niż na podtrzymanie. Więc jak raz dziennie schładzasz na wiele godzin, a potem raz ogrzewasz na wiele godzin - to ok, ale jak masz schłodzić na krótko, a potem na krótko nagrzać... to nie wiem, czy nie lepiej grzać na stałe, szczególnie, że podłogówka pozwala na obniżenie o 2 st.C temp. grzania bez ubytku komfortu cieplnego, a 1 st.C to 6% oszczędności (cytat z Muratora). Oczywiście podtrzymuję opinię, że w sypialniach - grzejniki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Darek Rz, ja nie piszę, że wypisujesz bzdury a mógłbym......

 

Do Twojej koncepcji potrzebujesz pogodówki, programatory, kontaktu przez satelity etc. ja w swojej potrzebuję tylko jeden jedyny programator.

 

krzyss - jeden stopień obniżenia to zawsze bylo 2% oszczędności.

-nikt nie mówi o schładzaniu całego domu na krótko - chodzi mi jedynie

o krótkotrwale przerwanie procesu grzania.

Przy samej podlogowce jest to niewykonalne.

 

- krótkotrwałe grzanie - chodzi mi o sytuację, w której grzejemy

normalnie lecz chcemy podnieść przejściowo temperaturę

powietrza nawet o kilka stopni - jest to możliwe i opłacalne

wyłącznie przy szybkich grzejnikach bezinercyjnych.

Po zaprzestaniu grzania w podwyższonych parametrach powietrze

szybko schłodzi się na rzecz pomieszczenia.

A są czasem takie potrzeby..

Przy samej podlogówce jest to niewykonalne.

 

Sama podlogówka chodzi jak ciężarowka, powoli sie rozpędza i nie da się jej na żądanie natychmiast wyhamować.

 

Drugi temat to grzanie w okresach przejściowych i okresach dogrzewania....

Uruchamianie samej podlogówki w tym celu jest nieekonomiczne.

Chodzi przeważnie wyłącznie o podniesienie na kilka godzin temperatury powietrza a nie ładowanie całego domu cieplem w celu uzyskania takiego podwyższenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boguslaw

 

czaschyba z toba poważnie porozmawiać

 

Teza I:

W polskiej strefie klimatycznej o przewadze okresu przejściowego i w miarę lekkich zimach ogrzewanie domu samą podłogówką lub dużą przewagą podłogówki to nieporozumienie.

 

nie widzę jakoś uzasadnienia

 

Teza II:

Jeśli budynek jest zbudowany w ciepłej technologii i sam w sobie jest dobrym buforem ciepła, tworzenie w podłodze drugiego potężnego buforu ciepła to nieporozumienie

 

nie bardzo wiem co rozumiesz przez bufor ciepła ???????

 

Teza III:

Im obiekt (pomieszczenie) sam w sobie ma małą zdolność akumulowania ciepła, tym większym buforem powinien być układ grzewczy czyli do budynku zimnego najlepsze są ciężkie żeliwne grzejnmiki o dużej pojemności wodnej i odwrotnie.

 

to się z tobą zgadzam. Niestety budynki budowane według dzisiejszych ciepłych technologii bydowane są z materiałów o dużym współczynniku oporu cieplnego a co za tym idzie z materiałów o małej gęstości . Mała gęstość materiałów powoduje niestety niską bezwładność cieplną budynku czy mówiąc inaczej niską pojemność cieplną , wpływa to bardzo niekorzystnie na stabilność cieplną ogrzewanego budynku dlatego jak najbardziej wskazana jest masywna płyta grzewcza z dobrze wykonaną podłogówką :wink: .

 

Zmniejszenie różnicy temperatury źródła górnego (odbiornika) i dolnego poprawia sprawność każdego układu ale do tego potrzebna jest jak największa powierzchnia grzewcza więc i tym razem podłogówka

 

coraz częściej stosuje się kotły niskotemperaturowe -kotły o dość dużej sprawności ,ale w pewnym zakresie temperatur -więc - podłogówka

 

 

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra poczytam :lol: choć pogodówka w moim przypadku jest całkowcie nieprzydatna.

Żadna pogodówka nie zastąpi pelnej możliwości dania "po garach" lub gwałtownego wyhamowania instalacji .

 

Mam system, który się nie zepsuje, który bez zbędnej nauki potrafi obslugiwać

żona, dzieci a nawet teściowa :lol: , system który natychmiast jest w stanie dostosować się do moich potrzeb grzewczych.

System ten zawiera również ogrzewanie podłogowe.

 

Czy się gdzieś do przywołanego modułu odnosilem? Nie zauważyłem :-?

 

Programator = przede wszystkim sterownik temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długi, to nieźle, że się w ogóle z czymś zgadzasz... :p

 

Rzecz wymaga widzę długiej debaty a ja teraz na to nie mam czasu.

Postawiłem na początek trzy tezy, niektórych nie akcetujesz czegoś tam nie rozumiesz....

Twierdzisz, że najlepsza jest podlogówka, ja zaś twierdzę, ze najlepsze są grzejniki + podłogówka.

Leppiej mieć w domu samochód dostawczy i sportowy niż tylko samochód ciężąrowy..

 

 

Ale dam ci papu.... :lol:

Gdybyś do każdego swojego zdania dopisał "i regulusy", wówczas bym się zbliżyl do twoich poglądów. Dlaczego?

Posiadaja one największą ze wszystkich grzejnikow powierzchnię wymiany skojarzoną z najmniejszą mocą na 1kg wyrobu.

Z powodu tej największej powierzchni i wysokiego współczynnika przewodzenia ciepla ich spadek mocy wraz ze spadkiem temeratury czynnika jest najmniejszy.

Pasuje Ci tak? :wink:

 

Lubię panować nad swoim domem, i sterować aktualnie oczekiwanym komfortem cieplnym a to umożliwia mi właśnie tylko instalacja mieszana.

Ponadto powtórzę: każdy powinien kompletować urządzenia pod swoje indywidualne potrzeby i zamiłowania.

 

Przemyśl to jeszcze raz.....

Wrócę wieczorem albo dopiero....... jutro :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadaja one największą ze wszystkich grzejnikow powierzchnię wymiany skojarzoną z najmniejszą mocą na 1kg wyrobu

 

sorry :oops: Oczywiście- nie najmniejszą a największą mocą na 1 kg wyrobu.

 

Co to daje?- pomyśl sobie. Otóż instalacja grzeje zmocą nominalną przy stosunkowo najmniejszym początkowym wkładzie energii.

Tylko takie skojarzenie rozwiazań ma sens przy współistniejącej podłogówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...