Komentarze do dziennika Truskawek

[wiolasz]

Chyba większość z nas miała plany ogrodowe, ja też ale spodziewałam sie trochę wyższej temperatury. Mąż pojechał po drzewka owocowe, innych nie przewiduję

Zobaczymy co przywiezie. Ja z kolei mam w planach przesadzanie roślin doniczkowych. Mam tego raptem kilka sztuk to powinno szybko pójść.

[kala67]

Wiolka.......nie moge znaleśc wątku Lesnego domku Neli

...czy Ty cos wiesz na ten temat???

[malka]

Kala - nie znajdziesz nie ma

[kala67]

Kala - nie znajdziesz nie ma

kurcze malka.........cos sie stało?????

[malka]

nooo Nelka jest dość tajemnicza,ale z tego co zrozumiałam,dobrze nie jest,leśny domek idzie pod młotek

[kala67]

o cholera........strasznie mi przykro:(

może jednak nie będzie aż tak źle, może znajdą jakieś inne wyjście.......

[malka]

trudno mi powiedzieć,na własne oczy widziałam ogłoszenie sprzedaży

[wiolasz]

Ano nie ma, też słyszałam..

[kala67]

kurcze... nie daje mi to spokoju:(

ciągle myślę o Neli....nie wiem co sie mogło wydarzyć

...długo już nie ma Jej dziennika???

[Arnika]

Jakiś czas... chyba od stycznia... ( jak ten czas leci... )

A kilka dni temu pisała Nelcia gdzieś, że dom idzie na sprzedaż, Tylko nie zrozumiałam czy licytacja, czy sprzedaż z własnego wyboru, bop np. mieli już dość tego czy innego... Nie wiem...

Fakt jest taki, że Neli dziennika i komentarzy już nie ma

Bardzo mi jej obecności brakuje....

[markoto]

Usunela dziennik juz jakis czas temu, u mnie w komentach powiedziala, ze los zmusil ich do sprzedazy domu ale jeszcze nie wszytsko stracone, cokolwiek to znaczy Nelka nie jest w najlepszym nastroju. Oby los sie usmiechnal do nich i zeby jeszcze dlugo mogli sie cieszyc nowym domem.

[kwartet]

:)cześć wiola:)wpadłam po dość długiej przerwie i znowu twój dziennik przeleciałam. tym razem schody podglądam. wprawdzie moje inne są ale i tak na twoje patrzę.no bo moje takie nieobrobione są i efektu brak. u ciebie już fajnie. a swoja drogą to nie wiedziałam ,że schody tak dodają uroku pomieszczeniom;)

[Afrodyta]

Wpadłam buziaki wiosenne zostawić.

 

Już kilkoro ludków, jak Nellka ma problemy i chce, bardziej lub mniej, sprzedawać swoje domki.

 

W takiej sytuacji cieszę się, że nie mam 30-letniego kamienia u szyi. Doceniam budowę bez kredytu, ale i jednocześnie zazdroszczę tym, którzy już są u siebie

[wiolasz]

Czesc

nie znam powodów, które zmusiły Nelkę do sprzedaży, mogły być różnorakie. Ja mam jeszcze ok.25 lat i nie ma co ryczeć. Jak sie brało to sie coś tam przewidywało, nie? Co prawda ekonomistą nie jestem ale złotówka nigdy nie była mocną walutą i o tym trzeba pamiętac. Wiem, że wygląda to co piszę, jakbym nie miała problemów ale mam, tyle że sama sobie nawarzyłam i sama muszę z tego wybrnąć. Trzeba jakoś kombinować, jak nie to pojadę do Holandii na pomidory i już.

Baśka, Ty nie rycz tylko pokaż schody, na pewno bedą piękne

[pasie]

Ja tam wolę nie myśleć, że do prawie 70 -tki będę musiała to cholerstwo płacić - ale kombinuję jak to zmienić

[wiolasz]

:D

kochana, podobno kredyt lepiej wiąże małżeństwo niż uczucia :D

[nitubaga]

:D:D:D:D

 

ee to ja przez najbliższe kilkadziesiąt lat moge być spokojnie szczęśliwą mężatką :D:D

[wiolasz]

nooo ja też tak to odczuwam

[zuznka]

:D:D:D:D

 

ee to ja przez najbliższe kilkadziesiąt lat moge być spokojnie szczęśliwą mężatką :D:D

 

cholercia to znaczy że aby mieć udane małżeństwo tzreba zaciągnąć :rolleyes: ten, tego.....kredyt

[pasie]

cholercia to znaczy że aby mieć udane małżeństwo tzreba zaciągnąć :rolleyes: ten, tego.....kredyt

 

Zuza never:no: