Komentarze do dziennika Truskawek

[efilo]

 

efilka, nie nadrabiaj, nie nadążysz ze wszystkimi wątkami

 

dzięki

ufff

czuję się rozgrzeszona

[anjamen]

słuchaj, normalnie działa czekolada ale przy takiej wiadomości jakie otrzymałam, musiałabym jej zjeść tony. Chyba lepiej owoco-warzywo, nie?

Uwielbiam oliwki, ale dobre a nie jakieś lidlowate- biedronka ma trafione pychota.

to to o czym pisalas u mnie?

masakra

[wiolasz]

noooo

[ghost34]

na szczescie mnie jak na razie nie grozi..ale wspołczuje..na pocieszenko dodam ze zawsze musi byc gorzyj aby było lepij..u mnie nieraz bywało ze nawet na chlebek nie było a gdzie tam mysleć o budowie było mozna czy choćby o dyliżansie jakowym..bydzie lepij zoboczysz..

[wiolasz]

wiesz, ja wiem że MUSI być lepiej, trzeba coś kombinować bo nie bedę na tyłku siedziała i czekała nie wiadomo na co, ale cholera za dużo wszystkiego na raz.

Mam jakieś koszmary senne, dziś w nocy bluzgałam na koleżankę bo w ciąży była

[DarioAS]

Wiolcia, to znak..

Na zwolnienie trzeba iść...

 

nie ma na co czekać, ja Ci to mówię...

[ghost34]

ktos tu kogoś rozmnożyć chce hehe

[kachna28]

Cholerka -gdzie bym nie weszła to nie wiem o co chodzi -a tylko dobe mnie nie było!!!

[wiolasz]

Wiolcia, to znak..

Na zwolnienie trzeba iść...

 

nie ma na co czekać, ja Ci to mówię...

Ania, jak bedę miała spokojne sny to pójdę, uwierz mi

[wiolasz]

Cholerka -gdzie bym nie weszła to nie wiem o co chodzi -a tylko dobe mnie nie było!!!

 

Kasia, nic wielkiego, reorganizację finansową robią u mni w pracy i bedę pracować na pół etatu Oczywiscie za połowę.

Tyle.

[kachna28]

Cholerka -gdzie bym nie weszła to nie wiem o co chodzi -a tylko dobe mnie nie było!!!

 

Kasia, nic wielkiego, reorganizację finansową robią u mni w pracy i bedę pracować na pół etatu Oczywiscie za połowę.

Tyle.

A to już pewne? wszystkich u Ciebie to dotyczy? Współczuję ...

[anjamen]

wiesz, ja wiem że MUSI być lepiej, trzeba coś kombinować bo nie bedę na tyłku siedziała i czekała nie wiadomo na co, ale cholera za dużo wszystkiego na raz.

Mam jakieś koszmary senne, dziś w nocy bluzgałam na koleżankę bo w ciąży była

 

Wiolasz, my w 2006 roku dostalismy kredyt i zaraz po tym wypier&^^lili mnie z pracy, zostalismy z rata 2700 i jedna wyplata

potem odbilismy, w koncu trzeba sie od czegos odbic

mysle ze czas zaczac szukac nowego zajecia

na pol etatu bedziesz miala na to czas

[wiolasz]

Będę od razu startować na prezesa

 

mam czarny humor, wiem, ale Aniu, ja nawet tye dochodu z mężem nie mam, coby choć był równy co Twoja rata 2700. WIęc chyba sytuacja jest trochę inna-bardziej dramatyczna powiedziałabym?

Poza tym to Rzeszów, tu ogólnie w rozkwicie jest mała szansa na znalezienie dobrej pracy a co dopiero, kiedy wokół z każdej firmy zwalniają po kilkaset osób.

[anjamen]

przyjedz do Wrocławia

a tak serio wiem ze bedzie dobrze,

w koncu musi byc,co nie?

[wiolasz]

Szczerze? do tej pory nie chciałam wyjeżdżać za granicę, ale teraz to mnie Norwegia już wzywa.

Jakoś będzie. Zawsze jakoś jest.

[kachna28]

przyjedz do Wrocławia

a tak serio wiem ze bedzie dobrze,

w koncu musi byc,co nie?

To samo mówię -MUSI być dobrze! Wiolasz -znam ten ból -już napisałam na PW u nas kredyt to też był samobojczy krok -bo ja nie miałam pracy -tylko mąż -a rata to prawie połowa jego pensji netto sama jestem w szoku że nam wtedy ten kredyt dali... teraz na szczęście ja pracuję i jest mniejszy stres.

[anjamen]

w Norwegii mam kolezanke, bardzo jest zadowolona,

ale my Cie nie puscimy tak daleko Wioluś

[Bianca]

Oj, widzę że źle sie dzieje w państwie polskim

 

Sorry, tak na serio to faktycznie rozumiem ile teraz możesz miec myśli i jakiego rodzaju. Rozumiesz że będzie lepiej tylko to rozumienie wcale nie przynosi spokoju.... I pewnie sama świadomość że trzeba coś robić też nie daje pocieszenia.... Stąd te "ładne" sny.... Przerabiałam ,ale z całkiem innego powodu...

[DarioAS]

Wiolcia, to znak..

Na zwolnienie trzeba iść...

 

nie ma na co czekać, ja Ci to mówię...

Ania, jak bedę miała spokojne sny to pójdę, uwierz mi

 

ja już nie namawiam...

poczekam cierpliwie na dobre wieści

 

 

I dobrze będzie, zobaczysz

Z pracą też się musi ułożyć

[malgos2]

Wiola, musisz chyba cos na wlasny rachunek zaczac robic, mowie Ci. Taka obrotna osobka jak Ty marnuje sie w jakims tam biznesiku czyims. Zacznij tak jak ja - od zera i bez stresu. Jak by co to sluze rada.