OK 16.05.2009 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Łobrzydlistwo, nie lubię bananów - mdłe są ja uwielbiam -w kazdej postaci! chciaż jak byłam mała, i tato z wilekim trudem zdobył i przywiózł kilo bananow ze stolicy -to nimi plułam ale był wkurzony! Dziwisz się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.05.2009 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Cześć Jak samopoczucie? http://www.huntingdon.ac.uk/images/catering/Cappuccino_01.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 17.05.2009 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Pestkowe to sie nie je jak sie karmi a nie w ciazy i to chyba drobnopestkowe czyli maliny, truskawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 17.05.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Kurcze, ja to tylko wiem, że im starsza jestem tym mniej wolno Kobitkom w ciąży, matkom karmiącym, małym dzieciom, dużym dzieciom... Wszystko szkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 17.05.2009 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 Pestkowe to sie nie je jak sie karmi a nie w ciazy i to chyba drobnopestkowe czyli maliny, truskawki Wlasnie to chcialam powiedziec, ale balam sie, ze mnie zakrzycza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.05.2009 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Dzień dobry Oficjalnie zawiadamiam, że mam już dostęp do świata Za gratulacje dziękuję i oczywiście przekażę mężowi, bo to wszystko jego wina I tak pewnie sie ucieszy, bo jakby mógł, to całą drużynę piłkarską by miał, tylko chętnej mu do tego brakuje. Kawkę już pijam od jakiegoś czasu choć początki były nienajlepsze. Niestety na takie rzeczy patrzeć nie mogę, bo jem tylko banany i gruszki i jabłka. Reszta nie wchodzi. U nas nic nowego, mamy wreszcie kosiarkę do trawy to jakoś to podwórko wygląda w koncu. Czekam na malarza pokojowego bo ściany pomalować muszę w końcu. Niestety zdjęc na razie nie mam i te które mam, nie nadają sie na forum. Po prostu u mnie nigdy nie było takiego porządku jaki widziałam na setkach zdjęć tu umieszczanych. Nie mam jeszcze szaf więc większość leży na wierzchu. Siła wyższa. Ale muszę się pochwalić że mam superowego psa. Wszyscy sąsiedzi tak ją podziwiają, ze sie słucha i że taka grzeczna i wogle. Coś jej się z mózgiem chyba stało, bo jej zachowanie po cieczce zmieniło się o 180 stopni. Teraz ja ją wyganiam z domu, a mąż tylko chodzi i się do niej przytula... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.05.2009 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Odnośnie psa- tu pozdrowienia dla Karoliny z Wrocławia i Jej rodzinki. Luna ogromnie przywiązała się do domu i do Julki. Biega za nią krok w krok. Tak samo jak widzi męża- relacje zostały odwrócone bo teraz jest ulubienicą męża a nie moją. Jest spokojniejsza, nie muszę wrzeszczeć na nią kiedy coś zbroi bo od razu wie o co chodzi i wraca z podkulonym ogonem. Nie mówię, że wogle nie broi ale jakoś przymykamy oko. Zakumplowała się z tutejszymi psami, ona wyjada im z miski, oni wyjadają jej. No i sąsiedzi strasznie rozpuścili mi psa- czeka na same smakołyki. Mąż specjalnie gotuje jej codziennie świeże- ja jestem wredna: póki nie zje nie dostanie nic nowego. Któregoś dnia pojechaliśmy na cały dzień i zostawiliśmy Lunę samą. Zawsze jak odjeżdżam samochodem wolam ją i mówię, "zaraz wrócę a ty pilnuj domu". Luna wtedy kładzie sie przy drzwiach i tak czeka aż zobaczy samochód na drodze. i tego dnia leżała pod domem zmianiając tylko raz miejsce od 10:30 do 20:30. Ani na chwile sie nie ruszyła. Nawet sąsiad wołał ją na miecho i nic. Podobno wpadła na 5 min. na podwórze i wróciła sprowrotem na miejsce Niektórzy sąsiedzi śmieją sie, że to nie pies bo kotów nie umie gonić. Ano faktycznie nie goni. Jak już jej się chce to podbiegnie kawałek, ale chyba dla pozoru i zasady, bo jakoś sie nie bardzo stara. Za to Maniek (kot) nie ucieka przed psami Kiedy pies go goni to on staje i patrzy sie na psa, nawet sie nie jeży Tak oto skrzywdziliśmy nasze zwierzaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 20.05.2009 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 ciesze sie ze dobrze sie masz i kawke popijasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.05.2009 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Oj Ania, ja też się cieszę. Bez kawy nie daję rady bo ciągle bym spała wiec tym bardziej sie cieszę Szukam Twoich komentarzy i znaleźć nie mogę, no... no i cieszę sie bo wszystkie będziemy w Zaciszu w Sandomierzu nocować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 20.05.2009 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Wiolu ja dopiero doczytałam że zapączkowałaś ooooooo bardzo sie cieszę i gratuluję z całego serca!!! Może stąd były te nastroje po przeprowadzce? Niech mijaja jak najszybciej. Ciesz sie wiosną i juz myśl o kaciku dla nowego potomka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.05.2009 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Oj Maylandziu, zapączkowałam faktycznie. Ale te nastroje poprawiają sie dlatego, ze widzę postępy w wykańczaniu domu. Wkurza mnie, bo nic nie wolno mi robić. Tylko obiady i jakieś niewielkie prace domowe. I tak leżę więcej niż pół dnia. Już nie widzę murów, bo mamy wewn. drzwi. Tak samo z tym chodnikiem i opaską wokół domu: jak tylko zrobili od razu uśmiech miałam na twarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 20.05.2009 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 jejku cudownie!!!! GRATULUJĘ !!! i zazdroszczę ja muszę jeszcze chwilkę poczekać. wiola a Ty masz kuchnię z IKEA Lindigo???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.05.2009 14:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Dziękuję za gratulację Na Ciebie przyjdzie kolej też, ani się obejrzysz, zobaczysz Kuchnię mam robioną na zamówienie. Jakoś wtedy o Ikei nie pomyślałam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 20.05.2009 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 bardzo przypomina właśnie taką z Ikei za któąsię oglądam choć jeszcze ostatecznie nie podjęłam decyzji, ale u nas na 100% IKEA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.05.2009 14:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Na pewno Ikea wyszłaby mnie połowę taniej niż ta, którą mam. A tez są śliczne. Tylko dla mnie najbliższa Ikea to aż w Krakowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 20.05.2009 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 my blisko też nie mamy - Gdańsk lub poznań ... więc jakieś 250km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 20.05.2009 14:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 ioooo to też niemało masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 20.05.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 Tylko dla mnie najbliższa Ikea to aż w Krakowie. tak jak dla mnie wiolasz -a nie otwierają w Rzeszowie? bo coś gdzieś czytałam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 20.05.2009 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 dzień doberek Wiola bardzo się cieszę, że dolegliwości mijają, że domek pięknieje że masz się coraz lepiej.... dużo słonka zażywaj i czasem jakiegoś fota mogłabys tu nam żebrzącym pokazać , hę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 20.05.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2009 i czasem jakiegoś fota mogłabys tu nam żebrzącym pokazać , hę? no własnie -"zamieszkanego" domku jeszcze nie widziałyśmy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.