Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Truskawek


wiolasz

Recommended Posts

Wogle to dzień dobry

 

Wczoraj nas nie było bo spędziłam uroczy i wesoły wieczór z mężem i jego kolegami i koleżankami z pracy. W końcu bo przecież pracuje tam 5 lat a jeszcze ich nie znałam. tym razem robiłam za kierowcę. No i drugi + że poznałam inną stronę mego męża: to jaki jest w pracy. Nawet mi się podoba :oops: :lol:

 

 

Za komplementy dziękuję. Łaknę ich jak ziemia deszczu, bo już mi spowszedniała i łazienka i cała reszta. Kuchnia czeka na powieszenie rolet i zakupienie kwiatków w fioletowych doniczkach.

 

A dziś będę miała wolny dzień :lol: maż sprząta podwórze i zabiera dziecko do teściowej a mnie czeka tylko przeprawa z szefową, bo znowu mam zwolnienie na miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiolaszko, pięknie :p

moje dzieci tez są koło siebie :wink:

tylko, że jest miesiąc różnicy :wink:

 

będziesz mogła podwójne imprezy robić :lol: :lol:

 

boksowanie po żebrach to raz, a nacisk na pęcherz to dwa..

jak mi Nadia nieraz pociągła z buta...

:roll: :-? :lol: :lol:

 

to najpiękniejsze chwile gdy jeszcze jesteście razem :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiolaszko, pięknie :p

moje dzieci tez są koło siebie :wink:

tylko, że jest miesiąc różnicy :wink:

 

będziesz mogła podwójne imprezy robić :lol: :lol:

 

boksowanie po żebrach to raz, a nacisk na pęcherz to dwa..

jak mi Nadia nieraz pociągła z buta...

:roll: :-? :lol: :lol:

 

to najpiękniejsze chwile gdy jeszcze jesteście razem :p :p

 

Mówiłabym tak gdybym własnie nie oddała spowrotem truskawek :evil:

 

No, może trochę sie zgodzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiolu, gratuluję błogosławionego stanu :D :D

Jak Ci się mieszka w domku?

 

dziękuję :lol:

 

Myśle, ze jest już lepiej niż na początku. Brakuje mi szaf i szafek na ciuchy i inne rzeczy i pomalowanych ścian ale dam radę. Oby do jesieni zdążyć.

Jest dużo przestrzeni i w domu i na podwórzu. Najgorzej jest przy burzy. Jednej nocy schudłam z nerwów chyba z 5 kg. Panicznie się boję burz. A dom jest na górce więc jak błyska i grzmi to ze wszystkich stron. Nigdy nie będe miała nadwagi chyba.

 

Mayland, mam nadzieje, że coś się ruszy. Jak widać powoli oby do przodu, nie? To tylko na zdjeciach tak ekspresowo wygląda :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Olga :lol:

Nie kracz, proszę Cię. Musze do jesieni zdążyć bo jak się dziecko urodzi to nie będzie czasu na nic.

 

Monia, wczoraj jak ta burza była, zmówiłam tyle Zdrowasiek, że w życiu tak gorliwie się nie modliłam. I nawet pozasłaniane rolety nie pomogły, tak widno było. Z trzech stron piorunowały mnie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...