malgos2 23.05.2009 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Czesc Wiola. Burzy sie boisz? Why? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 13:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 OK, ja Cię rozumiem naprawdę. też wolałabym dobry aparat niż szafę. Ale ja aparatów mam chyba z 5: do wyboru do koloru a szafki ani jednej Małgoś, bo grzmi mi nad głową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 23.05.2009 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 ja codziennie coś do domku kupuję -to sie chyba nigdy nie skończy -wycieraczkę, ręczniki, mop, podkładki i niezliczoną ilosć wieszków do garderoby -codziennie kupuję 6szt -i ciągle mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 17:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Ja nic już nie kupuję, bo nie mam za co przydałby mi sie bogaty kochanek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 23.05.2009 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Ja nic już nie kupuję, bo nie mam za co przydałby mi sie bogaty kochanek a nie ma tam nikogo takiego w okolicy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 No własnie nie ma...rozglądam sie już bo mi potrzeby rosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 23.05.2009 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 niezliczoną ilosć wieszków do garderoby -codziennie kupuję 6szt -i ciągle mało Mi tyle brakuje że szok. Mam wrażenie ze te wieszaki znikają. Zawsze jak jestem w ikea kupuję 2 paczki i ciagle mało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 23.05.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 niezliczoną ilosć wieszków do garderoby -codziennie kupuję 6szt -i ciągle mało Mi tyle brakuje że szok. Mam wrażenie ze te wieszaki znikają. Zawsze jak jestem w ikea kupuję 2 paczki i ciagle mało... no własnie -a przy przeprowadzce 2 wory ubrań wyniosłam do PCK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 No i pomyślcie że przed przeprowadzką tyle niepotrzebnych rzeczy człowiek ma po szafach pochowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 23.05.2009 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 No i pomyślcie że przed przeprowadzką tyle niepotrzebnych rzeczy człowiek ma po szafach pochowanych. potrzebnych, potrzebnych -90% tych ubrań to były mężowe "przedślubne" -które "jeszcze kiedyś założy" (tylko że wtedy był o 10kg "młodszy" ), więc jak był w robocie to spakowałam i wywiozłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Kaśka, jesteś wredna i taka normalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 23.05.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 jezu brakuje wam wieszakow???? ja mam 4 wory w garderobie, z poprzedniego domu wywiozlam co prawda od sasa do lasa, ale ciagle czesc ciuchow lezy gdzies w walizach wiec wieszaki nie wyciagane obawiam sie tylko ze te ciuchy juz za male beda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 ja nie mam za dużo ciuchów. Regularnie wywalam to co już nie noszę, nie lubię chomikować. Ale mężowi wywalam jak Kachna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 23.05.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 a ja sentymentalna jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Ja byłam, dopóki nie musiałam w jeden dzień wynieść się z mieszkania i nie miałam gdzie spać. Jak posiedziałam na Centralnym pół nocy to już przestałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2009 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Wiola, no co Ty, a po co Ty na centralnym spalas, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 No czekałam nie wiem na co, aż mnie mój obecny mąż przygarnął-tylko że byliśmy wtedy dopiero po 2-3 randce to troche wczesnie.. Tak sie ułożyło ale w sumie dobrze sie skończyło: nie zagracam mieszkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Eeeeeee, po 2-3 randce to ja juz bylam na 100% przekonana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 23.05.2009 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Małgoś przekonana to ja byłam przed 1 ale musiałam udawać ciut trudniejszą do zdobycia, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 23.05.2009 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2009 Ja tam niczego nie udawalam i potem sie dowiedzialam, ze gdybym byla trudniejsza, to by sie zniechecil. Za duzy chlopiec to byl wtedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.