Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika Truskawek


wiolasz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie mam nic takiego w okolicy :roll: Ale ja to sama poskakałabym, nawet na disco polo jakby trzeba było..

 

MOjemu mężowi sniło się dziś, że uciekłam z domu i dzwonił do mnie i nie odbierałam i wogle się przestraszył bo dziecko zostawiłam...I jeszcze był zaskoczony że mnie to nie zdziwiło że tak może byc :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

U nas nic nie wysycha bo nic sie nie maluje. Robią sie otwory drzwiowe, potem planowane jest gładzenie schodów.

 

Z tym snem to mąż obiecywał mi od ponad miesiąca wolny weekend od gotowania. I tylko na obietnicach poprzestał.A wczoraj to chyba proroczy sen miał, bo obiad zrobił, obym tylko nie uciekała. A bliska byłam rzucenia wszystkiego w cholerę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Codziennie :x i to jeszcze muszę w gust jaśniepaństwa trafić, bo tak sem córkę rozpuściła, ze jak nie jej potrawa to nie zje..

 

 

aaaaaa widzisz.... ja zrobiłam inaczej... u mnie Szanowny rządziw w garach... i jak mu chłopcy czasem mówią, że czegoś nie zjedzą - mówię 'odpuść' nie zjedzą obiadu... zjedzą więcej kolacji.... nie zjedzą obiadu i kolacji... zjedzą więcej śniadania.... nie zjedzą śniadania? dobrze poczekamy do obiadu... wcześniej czy później się złamią :lol:

 

 

tylko jest bezwzględny zakaz podjadania zwłaszcza słodyczy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NItuś, ja też tak do tego podchodzę ale...po 1 . mój mąż to łasuch i stanowczy nie jest wogle. Ciągle coś podjada sam to i dziecku się dostaje.

po 2. Julka potrafi zjeść obiad u sąsiadki. No przecież nie może się tam ciągle stołować. po 3. Ona ciągle jadłaby tosty :o

 

Najgorzej jest, kiedy wiem że coś nowego co zrobię posmakowałoby jej,ale Julka już jak zobaczy inny wygląd od razu wie, że nie będzie jej smakować.

 

Męża do garów nie zagonie. Chciałabym coś innego jeść niż fasolkę po bretońsku i schabowe.

 

 

Dostałam dziś malinki na ciasto. Idę zaraz robić, zobaczymy co wyjdzie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowym piekarniku żadne ciasto mi się nie udało. Po pięciu odpuściłam! :-?

 

Teraz mi się wydaje, że niepotrzebnie włączałam termoobieg. Tak było w instrukcji, ale może na niemieckie szarlotki termoobieg dobrze działa? :roll:

 

A miły odgraża się, że zacznie też piec ciasta!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...