DPS 01.08.2009 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 Pewnie już pojechałaś, ale i tak dobrej zabawy życzę, wielu wrażeń i w ogóle. No i proszę nam po powrocie wszystko dokładnie opowiedzieć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 01.08.2009 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 Magpie klapki kolorowe ladniutkie Wiolka baw sie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 01.08.2009 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 klapki.....mój ulubiony kolor lubie turkusy i róże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 01.08.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2009 Wiola, udanej zabawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 02.08.2009 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 A ja sie zastanawiałam gdzie ona jest! a ona faktycznie hulała wczoraj Wiolu już za późno na życzenia "Udanej zabawy" -więc życzę -"Niedzieli bez kaca" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.08.2009 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Cześć Zabawa była, owszem. Picie też było, ale na początku, potem musiałam prowadzić i to nie swoim samochodem, potem prowadziłam już na bosaka bo szpilki zaczepiały mi się o wycieraczkę Potem było na bosaka już wszędzie...Fajnie znowu spotkać ludzi zajętych, z którymi normalnie rzadko jest możliwość pogaduch. A tak, każdy ma czas i ochotę pogadać i pośmiać się. Panna młoda przepiękna, jakbym własną siostrę wydawała za mąż, łezka też była. kościół przybrany jak na flilmach amerykańskich, sala weselna też. WOgle było fajnie i orkiestra też świetnie grała. A najlepiej to Julka bo wyglądała jak mała panna młoda. Okazało się, ze ma sukienkę idealnie dopasowaną do P. młodej. No i jak usiadła między nimi to wyglądała jak ich dziecko Z Luną było wczoraj gorzej. Pół wsi ją słyszało jak wyła za nami. Rano o 9 mnie zerwała, spać nie dała. Ja wylatuję z gębą do niej, fryz wczorajszy, w ciuchach do spania, a tu sąsiad zza płota pyta, czyj to pies Wszyscy ją słyszeli Dzis już jej trochę przeszło, już się nie bała że ją oddamy. W życiu nikt tak sie nie cieszył na mój widok jak Luna Julka już padła, mąż tez. Ja dziś za kierowcę znowu robiłam, zakochałam się w męża samochodzie ale mąż nie chce się zamienić Dobra, lecę zdjęcia obejrzeć Buźka wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.08.2009 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Najważniejsze, że się imprezka udała I gdzie lecisz? Pokazuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.08.2009 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Olga, tu jest tak słabe łącze, ze nawet nie próbuję wejsc do własnego albumu, bo zaraz mnie wywali. No i pojemność kompa bliska 0 więc nie wrzucę do albumu zdjęc. Jutro będę w domu i pokazę co i jak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.08.2009 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 No nie wiem, czy jestem aż tak cierpliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.08.2009 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Lunke wysciskaj biedusie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.08.2009 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Olga, dasz radę bo musisz Małgoś, już taka wyściskana, że chyba wiecej nie można Tutaj jest taki pies, ok. 8 lat ma, o którym myślałam, ze jest gejem 1 razem z Luną przyjechaliśmy, kiedy miała cieczkę. Pilnowaliśmy jej bardzo. Borys tylko na nią warczał. Teraz przyjeżdżamy a on dalej warczy na Lunę, Luna z kolei zaczepia go do zabawy a on nic. A dziś dowiedziałam sie, ze on jest zakochany nadal, chyba już ze 3-4 lata odkąd ma swoją suczkę, ona u niego w budzie nocuje, albo całkiem mieszka gdy ma cieczkę bo wtedy on ją chroni przed innymi psami. I dlatego Borys jest nieczuły na wdzieki Luny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.08.2009 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Jaaaaaaaaa, normalnie wierny jak pies. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 02.08.2009 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 No dokładnie W szoku jestem, pierwszy raz coś takiego spotykam... Lecę spać, boi mam niezłe zaległosci dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 02.08.2009 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Lec, lec. Nienormalny jakis ten pies... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 02.08.2009 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Wiolasz.....czytam, że wesele było udane;)kurcze, ja za tydzien ide na wesele, mam nadzieje, że sie wybawie;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregorczyk 03.08.2009 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 no, to ja zaczynam tydzien w takim razie, a na wesele to ide 15ego. o, i na dodatek zaraz mam swoja rocznice . to pijcie dziewczynki duzo wody i nie robcie nic na slońcu. (dziwić się murzynom, że się im nie chce robić tylko by pod baobabem siedziały przy takim ukropie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.08.2009 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 No proszę, a miałaś się upijać i w ogóle. Ale fajnie, że dobrze się bawiłaś, że ludzie fajni i każdy miał czas dla każdego. A jeszcze jak panna młoda śliczna i w ogóle - no to tylko pozazdrościć. Lunka pewnie trochę ambarasu narobiła, no ale co się jej dziwić, nowe miejsce, sama nie wiedziała, co się dzieje i na pewno faktycznie bała się, że została oddana, bidulka. Ale za to radość na Twój widok rano - musiała być bezcenna! Proszę, jaka piękna historia o Borysie. Czy on z tą swoją suczką to ma co roku dzieci? I co się potem z nimi dzieje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiolasz 03.08.2009 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Cześć Depsia Ależ sie napiłam, owszem. I ciut otrzeźwieć też zdążyłam Wiem, ze ta suczka niby ma już dom u jakiejś starszej pani ale przychodzi na noc do Borysa do budy. I szczeniaki ma chyba za każdym razem z Borysem Pierwszym razem oszczeniła się pod stodołą i Borys pilnował i dokarmiał szczeniaki, oddając suczce swoje jedzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 03.08.2009 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Normalnie niedzisiejszy jakis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Afrodyta 03.08.2009 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Toż to u ludzi takiego samca znaleźć to sztuka, a u psiaków się trafił Cześć! Fajnie, że się wybawiłaś Wiola, tylko Luny trochę szkoda. Musiała strasznie cierpieć, że tak wyła z żalu za Wami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.