Komentarze do dziennika Truskawek

[magpie101]

Wiolasz jak tam w pracy?

[anjamen]

czesc Wioleczko,

a dlaczego nie lubisz szefa?

[malgos2]

chcesz pozyczyc od niej przed impreza?

 

a ja Dejwa nie zdolalam wczoraj ocucic zasnal w lazience i za nic nie dal sie zaprowadzic do lozka wiec dalam spokoj...

 

Niezly pomysl, przyjde z bydlaczkami ze 3 razy przed...

 

Mogę wziąć Lunkę, jak się rozszczeka to bedzie zabawa. Wystawimy ją na klatkę, odgłos się rozniesie nieźle a jak ja zostawię na chwię to zacznie wyć jak do księżyca niezły widok byłby

 

Wez Lunke koniecznie.

[braza]

No to co słychać????

 

 

aaa to zależy gdzie ucho przyłożyć

pies drapie mini ogródek, kot ma chyba alergie bo mu ogon łysieje, ja w nowej robocie, w której już po 2 tyg. nie lubie za bardzo szefa, ogólnie spoko

 

Czyli wszystko po staremu, to dobrze

[Afrodyta]

Czeeee!

 

Wpadłam powiedzieć, że żyję i mam się całkiem dobrze po pierwszym dniu, ale, że jestem padnięta, to zapraszam do swoich koment. Tam naklepałam więcej

[Afrodyta]

A co Ci ten szef tak za skórę zalazł?

[wiolasz]

Czesc

Wiecie jak to szef...

 

Frodka, dobrze ze jesteś zmeczona. Wpadnę po południu i doczytam dokładniej.

[Nelli Sza]

WSZYSKIEGO DOBREGO Z OKAZJI PIERWSZEGO DNIA JESIENI

 

http://www.strykowski.net/jesien2006/Polska_Zlota_Jesien_-_zdjecie_2491.jpg

 

[efilo]

no szefowie to do siebie mają. nie wiedzieć czemu

[wiolasz]

Neli jakie to piekne.....dzieki

 

ja wczoraj dostałam równie piekne zdjecia, ale nie pokażę bo zimowe. Jeszcze nie czas

 

powiem szczerze, że lubię swoja pracę co prawda stresująca ale fajna

[braza]

Jaka piękna jesień!!! Gdzie taka jest, bo u mnie jeszcze zielono

[kachna28]

Wiolasz -to fajnie że już się robotą nie stresujesz

[malgos2]

U mnie jesien pelna para - liscie spadaja.

[Magi77]

Witam się z rana

[kala67]

Witaj kobieta pracująca:)

[wiolasz]

Cześć wszystkim

Julka mi się zakatarzyła, teraz kombinuję jak to z 3.10 i betonówą u Małgoś zrobić, bo wszystkie ew. niańki mają grypę jelitową. Wolałabym Julki nie zarazić

Więc są 2 wyjścia:

Jadę z całą rodziną lub jadę sama. Jak całą rodziną, to bedzie mało zabawnie, bo wiadomo jak to z dzieckiem:pić, szczyć i jeść.

Jak sama to nie zrobię zakupów w Ikei...

 

 

Co do pory roku: zdjecia mojej ulubionej dałam w dzienniku, autorką jest moja siostra. Piekne też są...

 

 

I chciałam powiedzieć, że wiem już co czują ludzie cały dzień pracujący przy kompie: znużenie zawsze o tej samej porze

[malgos2]

No jestem. W czym problem? Myslalam, ze tym razem jedziesz do mnie, nie do IKEI...

[kachna28]

No jestem. W czym problem? Myslalam, ze tym razem jedziesz do mnie, nie do IKEI...

Malgos -Ty tego nie zrozumiesz -Ikeę masz na codzien -my z Polski "B" nie mamy ....

[wiolasz]

No jestem. W czym problem? Myslalam, ze tym razem jedziesz do mnie, nie do IKEI...

Malgos -Ty tego nie zrozumiesz -Ikeę masz na codzien -my z Polski "B" nie mamy ....

 

o to to.

Poza tym chciałam PRZY OKAZJI zrobić w Ikei zakupy do garderoby koniecznie bo ileż można w workach mieszkać... A skąd wiem, ile jeszcze popracuję i czy za miesiąc bedzie kasa na półki? Może już jutro mnie wywali?

[Gość justyna_m]

Hej Wiola

 

my też planujemy duuuuże zakupy w ikei

 

wybrałam już meble do łazienek i sypialni i mam nadzieję, że nie zmieni mi się wizja do czasu zakupów

 

a garderobę też będziemy mieć z ikei